Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Inne organizacje wędkarskie => Strefa miłośników SiG => Wątek zaczęty przez: katmay w 22.05.2020, 22:37
-
Dwudziestego drugiego maja 2019r Jurek opuścił nasze szeregi. Niestety ciężka choroba odprowadziła go z tego świata.
Wielu go nie znało, dla części był kolegą, dla nielicznych przyjacielem. Jedni nie zdążyli go poznać. Niektórzy nie zdążyli zapomnieć mimo, iż znaliśmy się głównie z forum i nielicznym było dane poznać się osobiście.
Miał ciekawe pomysły i niezwykle rozwiązania dla naszych wędkarskich problemów. Zawsze z szacunkiem i pomocą dla innych, a jego inne zdanie wynikało tylko z doświadczeń, a nie chęci bezcelowej dyskusji.
I uczył się od nas i uczył nas. Czerpał wiedzę i z radością ją stosował. Radość także sprawiało mu uczenie nas.
Miał piękny styl. Swoimi opowiadaniami przenosił nas w smaki dzieciństwa i każdy mógł poczuć się jak na wakacjach u babci...
Wierzę, że siedzi właśnie gdzieś nad brzegiem Łużycy w cieniu wiekowych olch i własnoręcznie wyciosanym kijem leszczynowym o odpowiedniej ciętości łowi kiełbie, które babcia Franciszka z uśmiechem na ustach smaży na maśle dla niego i jego przyjaciół.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
:thumbup:
Dziękuję za ten wpis i pamięć.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_23_05_20_6_29_34.png)
-
Jako nowy na forum nie kojarzę imienia z jego postami, można linka do profilu?
Poczytam w ramach szacunku dla pamięci.
-
Marcin :thumbup:
-
:bravo: :thumbup:
-
:(
-
Pamiętamy :flowers: :flowers: :flowers:
-
O:) :thumbup:
-
Szkoda, bardzo szkoda. Zbyt krótkie to nasze życie.
-
:( Dzięki Marcin za pamięć
-
Cześć Jego pamięci (")
-
Nie zapomnimy
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
-
["]
-
Nie znam człowieka, ale wpis ujął mnie za serducho.
O:) O:) O:) O:) O:)