Masz łowisko idealne do metody , ja bym zrobił tak: namoczone pellety ,2 ,3 ,8 10mm lub więcej w zależności od pomysłu plus zanęta ,nie trzeba tego wiele ,następnie zrobił bym tzw,,breję" i spombował bym w punkt w jakim dobyślam się ,że mogą być karpie wędką na klipsie po zanęceniu pellet 2,3 mm osobno przygotowany do metody (poradników jak to zrobić jest mnóstwo ) koszyczki do metody i tak samo na klipsie w nęcone miejsce . Z przynętami to już musisz sam sprawdzić ,może być kuku na włos ale obawiał bym się leszczy ,ja często przerzucam zestaw ,co 5 ,10 min sprawdzone na dzikiej wodzie działa ,przyłów to liny leszcze karasie więc kombinuj z przynętami u mnie sprawdzały się kulki koloru czerwonego ,żółtego ,białego ,pellety czyli to co karpiowate lubią .