To co jest istotne, to rodzaj wody, jej czystość, sposób nęcenia,gusta ryb... Obydwie przynęty działają trochę inaczej, i to co jest tutaj niezmiernie ważne to fakt, że ryba w inny sposób reaguje w wodzie mętnej i w wodzie czystej. Dumbells to kolor głównie, pellet zaś to zapach. Jeżeli używa się zanęty i kukurydzy, żółty dumbells świetnie zadziała, natomiast jeżeli mamy do czynienia z pelletami, to oczywiście one będą lepsze. Na niektórych wodach obydwie się sprawdzą.
Powinniśmy mieć i to i to w swoim asortymencie. Dumbellsy są droższe ale jest ich więcej i są trwalsze, pellety natomiast mają w komplecie iglę i dwa haki, ale szybko pracują i maja żywotność do godziny (nawet nie tyle).
Dla mnie są to podstawowe przynęty, i szukając co działa, zawsze sprawdzam własnie dambellsa (żółtego na leszczowej wodzie, tutti frutti na linowej) i pellety. Jeżeli mam brania zazwyczaj wiem już co woli ryba. Ciekawą natomiast rzeczą są skuteczności poszczególnych dumbellsów lub pelletów. W moim zestawieniu wygląda to tak:
Dumbellsy:
1. Żółty 8 i 10 mm 50%
2. Tutti Frutti 8 i 10 mm 25%
3. Krylowy 8 i 10 mm 10%
4. Biały 8 i 10 mm 5%
5. Pozostałe dumbellsy (F1) 10%
Pellety Sonu:
1. Pikantna kiełbasa 8 i 12 mm 50%
2. Kryl 8 i 12 mm 20%
3. Ochotka 8 mm 10 %
4. Pozostałe pellety 20%
Tak więc u mnie idą głównie dwie rzeczy - pellety pikantna kiełbasa i żółte dumbellsy. WIęc lepiej mieć moim zdaniem te dwie przynęty, niż na przykład dwie paczki samych pelletów. Jeżeli cztery przynęty - wtedy dochodzi dumbells tutti frutti i pellet krylowy. Tak jest bezpieczniej.
Nie szukałbym klucza 'woda PZW' lub 'komercja'. W zależności od koloru wody, głębokości, pory roku i mętności rybie będzie podchodzić coś innego. Na zimę kolor biały i dumbellsy F1 powinny działać lepiej, to też jest istotne. Dodatkowo ryba większa powinna wybierać większe przynęty (czyli pellet 12 mm), niektóre gatunki to też tylko poszczególne przynęty - bo taka brzana czy kleń zdecydowanie woli pellet, na karasia i lina jednak częściej jednak sprawdza się dumbells.