Autor Wątek: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku  (Przeczytany 9207 razy)

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #60 dnia: 21.05.2018, 12:28 »
Ok, czyli w razie "W" wszystko idzie w cieki wodne i nie ma żadnych innych zabezpieczeń na terenie oczyszczalni (jak zbiornik awaryjny)?

W sumie Kordi odpowiedział. Durny ten system, niby koszt mniejszy przy zrzucie w wodę, ale koszt ewentualnej odbudowy całego odcinka rzeki czy jeziora... Średnio mi się to podoba. No ale cóż, nikt nie wyda pieniędzy gdy nie musi.

Najlepiej gdyby oczyszczalnie bezwarunkowo odpowiadały za jakiekolwiek skażenie. A jeśli winne są wahania napięcia? To proszę iść z regresem do dostawcy energii albo operatora linii przesyłowych. Wtedy pewnie byłoby stawanie na rzęsach i kombinowanie, żeby nawet kropla g*wna nie trafiła do wody poza oczyszczalnią.

Tylko kto by na to poszedł  :'( :'( :'(

Poszukaj w swojej umowie zapisu, że " za chwilowe zmiany parametrów ... itd " dostawca energii nie odpowiada.
" W katalogu URE znajdują się m.in. zapisy dotyczące sporów między odbiorcą a przedsiębiorstwem, długości przerw planowanych, a także zapisy, iż sprzedawca energii nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane niewykonaniem umów w przypadku działania siły wyższej czy wystąpienia awarii systemowej. "
http://www.administrator24.info/artykul/id3584,nalezne-bonifikaty-i-odszkodowania-z-tytulu-przerw-w-dostawie-energii

JKarp

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #61 dnia: 21.05.2018, 12:33 »
Domyślam się, że jest to uregulowane tak a nie inaczej, Napisałem jak by było lepiej dla środowiska, a nie dla portfela przedsiębiorstw energetycznych i oczyszczalni :)

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #62 dnia: 21.05.2018, 16:25 »
O czym mowa panowie? Przypomnę że mamy 21 wiek i usprawiedliwienie się spadkami napięcia to żart! Cztery silniki w tym dwa awaryjne podłączone są do jednego sterownika! Tu nie trzeba być w temacie wod-kan żeby stwierdzić że taki system jest do bani.
Druga sprawa to sposób zapobiegania awarii... No w pale się nie mieści że jak 30 lat temu zrzuca się gówno do rzek, zatok etc. bo taki kiedyś był zwyczaj!!!

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #63 dnia: 22.05.2018, 06:17 »
O czym mowa panowie? Przypomnę że mamy 21 wiek i usprawiedliwienie się spadkami napięcia to żart! Cztery silniki w tym dwa awaryjne podłączone są do jednego sterownika! Tu nie trzeba być w temacie wod-kan żeby stwierdzić że taki system jest do bani.
Druga sprawa to sposób zapobiegania awarii... No w pale się nie mieści że jak 30 lat temu zrzuca się gówno do rzek, zatok etc. bo taki kiedyś był zwyczaj!!!

To jest standard...Jeden sterownik steruje a różne są nastawy. Różne są zadane parametry pracy urządzeń sterowanych.
Można rozdać każdemu jego ścieki w kieszenie.
Jeśli twierdzisz, ze spadki napięcia to żart to nie życzę Ci, że Twój dostawca miał awarię na tym polegającą bo wszystkie pracujące w domu urządzenia pójdą na śmietnik. Ja to przeżyłem, na szczęście tylko w tym momencie lodówka chodziła. Nie wygrasz za nic z "elektrownią". Czytaj wyżej mój wpis.
JKarp

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #64 dnia: 22.05.2018, 08:04 »
Gratuluję podejścia do tematu. Jeżeli w 2018 roku stosuje się "standardy" z czasów PRL i zwala się winę na skoki napięcia. Dobrze nie będzie, a za chwilę sytuacja się powtórzy bo takie są.. jak to mówisz "standardy". :facepalm:

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #66 dnia: 22.05.2018, 08:18 »
Gratuluję podejścia do tematu. Jeżeli w 2018 roku stosuje się "standardy" z czasów PRL i zwala się winę na skoki napięcia. Dobrze nie będzie, a za chwilę sytuacja się powtórzy bo takie są.. jak to mówisz "standardy". :facepalm:

Rozumiem, że masz gotowe rozwiązania na miarę XXI wieku ?
Standardy z czasów PRL były takie, że sterowanie odbywało się gruszkami i pływakami jeśli wiesz na czym to polegało. Pan Janek jak zabrakło prądu stawał i ręcznie stycznikiem sterował pracą pomp. Niestety zachciało się nam nowoczesności rodem ze zgniłego zachodu. Wprowadzono sterowanie procesorami SIMENSA wraz z kartą procesora. Taki sterownik daje radę obsłużyć kilkanaście pomp. Natomiast jeśli taki sterownik padnie z różnych powodów, pan Janek może jedynie otworzyć awaryjny zrzut ścieków za zgodą swoich przełożonych. Inaczej doprowadzą do katastrofy ekologicznej w mieście gdy ścieki zaczną wylewać się ze studzienek rewizyjnych na ulice. To jest urok cywilizacji.

Jak dla mnie jedynym rozsądnym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby sektorowe zamknięcie wody dla zlewni tej przepompowni. Wiadomo, że ludzie kupią wodę w sklepie ale nie będzie jej w użycie tyle jak leci z kranu. Ale znowu pojawia się problem innego rodzaju - ładunek tak stężonych ścieków mógłby przynieść więcej szkody niż ścieków rozrzedzonych.
Ja wiem, ze wszyscy są pro-eko i chcieliby żeby takie sytuacje nie miały miejsca. Jednak jak napisałem taki jest urok cywilizacji. Należy się cieszyć, że nie była to przepompownia ścieków chemicznych lub deszczowych po zimie, gdzie do rzeki poszedłby ładunek zawierający metale ciężkie, ropopochodne i inne dziwne rzeczy z ulicy.
JKarp

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #67 dnia: 22.05.2018, 08:25 »
https://www.ajprodukty.pl/warsztat-i-zaklad/akcesoria-do-warsztatu/listwa-zasilajaca/6210791-19451385.wf?productId=19451377&gclid=Cj0KCQjw3InYBRCLARIsAG6bfMQaZd1OUosoa4kEdLgkh-3rIcMSPUIU393v-jUvwD2xPsqbuUBvAe8aAqWdEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
Kupić Wam do oczyszczalni?
Wybacz ale taka zabawkę stosuj w domu. Ja mam znacznie bardziej skomplikowane zabezpieczenia przepięciowe a i tak rok temu burza i wyładowania rozwaliły sterowanie. Poszła taka indukcja po armaturze, że nawet zabezpieczenie serwera padło i sam serwer. Faktem jest, że nie była to burza taka zwykła a waliło raz przy razie i po jakimś łupnięciu około 200 m od firmy wszystko padło. Tyle, że to nie jest pompownia ścieków ...
No dobra pokażę 8)
JKarp

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #68 dnia: 22.05.2018, 08:54 »
Oczywscie że mam rozwiązanie i w dodatku bardzo proste, niestety "ksztowne" a tego podczas modernizacji chciało się uniknąć.
Dwa obwody i dwa sterowniki (jeden awaryjny). Niestety jest alternatywa (zdecydowanie tańsza) i z tej się korzysta.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #69 dnia: 22.05.2018, 08:58 »
:thumbup:

Kto by się bawił w jakieś dwa obwody, jak jeden działa. A jak się zepsuje, to gówno do rzeki się spuści...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #70 dnia: 22.05.2018, 09:20 »
Rozumiem, że ten drugi to jakiś cudowny system odporny na wszystko ?
Jeśli jeden wywaliło to i drugi również by wywaliło.
JKarp

Edit:
Być może jasno się nie wyraziłem.
Takie obiekty mają po dwa zasilania a czasem nawet agregat. Szkopuł tkwi w tym, że nie da się użyć dwóch zasilań jednocześnie. Czyli jeśli chodzi zasilanie z trafo XXX to wszystkie urządzenia na obiekcie są w danym momencie zasilane prądem z tego trafo łącznie ze sterownikami, mikroprocesorami itd. Jak coś się dzieje z prądem lub jest potężna burza wszystkie urządzenia narażone są na prądy powstałe z indukcji po wyładowaniu lub zmiany jakości energii elektrycznej.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #71 dnia: 22.05.2018, 13:31 »
Masz dwa obiegi. Jeden podłączony, drugi odłączony od wszystkiego. Podłączony padnie, przepinasz kabelki do drugiego. Normalnie jestem pomysłowy jak Tesla...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Dyrek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Alwernia
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #72 dnia: 22.05.2018, 14:19 »
Z przerażeniem myślę o energetyce jądrowej w naszym kraju...

Offline Ninja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 751
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
  • Lokalizacja: Łask
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #73 dnia: 22.05.2018, 16:54 »
Rozmowa z jednym z panów wygląda wypisz wymaluj pierwsza część tego filmiku - link na dole :)



Wszyscy wiedzą o co chodzi i dalsza rozmowa jest biciem zwykłej pijany :)

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Katastrofa ekologiczna w Gdańsku
« Odpowiedź #74 dnia: 22.05.2018, 17:50 »
Janusz skup się. Jeden trafok, dwa kable zasilające dwa oddzielne sterowniki. Na każdym z kabli przed sterownikiem tzw. hebel do odcięcia zasilania. Jeden hebel w dół drugi w górę!!! Podczas zaniku napięcia czy jego nagłego skoku jeden sterownik jest bezpieczny. Ot taka filozofia...