Autor Wątek: Czym jeździmy na ryby?  (Przeczytany 91405 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #330 dnia: 22.02.2020, 13:30 »
na pewno wszystko opiszę niebawem w oddzielnym wątku dotyczącym mini kamperów własnej produkcji :)

w tej chwili jestem na etapie budowy półek oraz posłania ;)


Niezły rybowóz się szykuje.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline ObraFMI

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 277
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz
    • Próbnik
  • Lokalizacja: FMI
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #331 dnia: 11.03.2020, 10:04 »
Ja mam "mały autobus" z seri czworaków EV II (Lancia Phedra, Peugeot 807, Citroen C8, Fiat Ulysses) i też szykuję pod białoryb, do tej pory (przy łowieniu na spinning tylko w porze dziennej) woziłem się też Peugeotem- ale 307.
   

Rewolucji nie przewiduje (są granice tolerancji żony  :) ): na jeden bok pójdzie szafka, na drugi bok tylko gąbka do spania.
Leży mi na strychu nieużywany namiot ogrodowy to może ewentualnie dorobię boczną markizo/namiot tylko.
Regeneracja starej szafki kuchennej:

Nie płacę Pazernym Zabójcom Wód.

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #332 dnia: 11.03.2020, 11:20 »
Jeździłem coupe do tej pory, ze względu właśnie na ryby zmieniłem na coś większego i wygodnego do zapakowania.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #333 dnia: 11.03.2020, 12:33 »
Moja 3-drzwiowa piękność radzi sobie całkiem nieźle z pakowaniem się na ryby, zgrabnie pokonuje niewielkie dziury. Auto służy mi też do dojazdów do pracy, więc zależy mi na ekonomice, a kupować drugie "terenowe" raczej mi nie w głowie. Na szczęście dojazdy do łowisk, które mam u siebie, nie wymagają samochodów do off-road'u :P
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 510
  • Reputacja: 1976
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #334 dnia: 11.03.2020, 12:44 »
Jeździłem coupe do tej pory, ze względu właśnie na ryby zmieniłem na coś większego i wygodnego do zapakowania.

Szkoda takiego auta na ryby... Piękny.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #335 dnia: 11.03.2020, 12:51 »
Jeździłem coupe do tej pory, ze względu właśnie na ryby zmieniłem na coś większego i wygodnego do zapakowania.

Szkoda takiego auta na ryby... Piękny.

Dzięki, samochodu używam na co dzień więc ryby to dodatkowa opcja która była brana pod uwagę podczas zakupu.
Przedtem jeździłem 2 drzwiowym coupe wypchanym po dach. Dwa samochody to trochę przesada byłaby dla jednej osoby.

Offline Bubel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 16
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #336 dnia: 11.03.2020, 13:09 »
Isuzu Trooper rocznik 89. Kupiony specjalnie na wyprawy wędkarskie w jak największą dzicz :D


Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #337 dnia: 11.03.2020, 13:56 »
Rewelacja :thumbup:
Marcin

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #338 dnia: 11.03.2020, 14:00 »
Isuzu Trooper rocznik 89. Kupiony specjalnie na wyprawy wędkarskie w jak największą dzicz :D


Cudo! :bravo:
Pozdrawiam,
Maciek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 510
  • Reputacja: 1976
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #339 dnia: 11.03.2020, 14:02 »
I to jest samochód!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #340 dnia: 11.03.2020, 14:42 »
Ale jak to? Bez klimy, panelu dotykowego, czujników parkowania, kontroli pasa ruchu, odzyskiwania energii? How dare You, jak żyć?

A serio to bajka, przepiękna sprawa! :) Strasznie za mną chodzi taka maszyna, ale nie sprawdzi się na codzienne jazdy po mieście :(
Uzależniony od wędkarstwa

Online pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #341 dnia: 11.03.2020, 15:21 »
Cytuj
Isuzu Trooper rocznik 89.
Ostatnio zezłomowałem swojego `91 2,6 benzyna. Niestety silnik już kulał, rama słaba strasznie i trzeba było się pożegnać. A szkoda mi było bo ubezpieczenie roczne 180zł ale bez przeglądu strach jeździć.
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #342 dnia: 11.03.2020, 15:26 »
Piękna maszyna ! :beer: :thumbup:
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Bubel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 16
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #343 dnia: 11.03.2020, 16:44 »
Cytuj
Isuzu Trooper rocznik 89.
Ostatnio zezłomowałem swojego `91 2,6 benzyna. Niestety silnik już kulał, rama słaba strasznie i trzeba było się pożegnać. A szkoda mi było bo ubezpieczenie roczne 180zł ale bez przeglądu strach jeździć.

U mnie rama trzyma się całkiem ok. Jeden silnik niestety wyleciał w powietrze ale znalazłem używke na allegro za 800 zł i pieknie mruczy od roku :P

Online pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #344 dnia: 11.03.2020, 16:54 »
Cytuj
U mnie rama trzyma się całkiem ok. Jeden silnik niestety wyleciał w powietrze ale znalazłem używke na allegro za 800 zł i pieknie mruczy od roku

I oby tak dalej. Bardzo fajne auto. Został mi wahacz przedni prawy dolny gdybyś kiedyś potrzebował
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.