Łamanie Statutu

[alisowski]

Andrzej, czyli coś nie do końca dobrego się dzieje.
Wiem, że niezręcznie Ci się wypowiadać z racji pełnionych funkcji. Czy myślisz, że to wprowadzono właśnie, żeby zablokować możliwość większej ingerencji zbuntowanych wędkarzy w wewnętrzny świat okręgów i ZG?

Tak właśnie uważam.Dlatego zbiorowo i indywidualnie powinniśmy do Głównej Komisji Rewizyjnej wysyłać pisma o anulowanie uchwały ZG o ordynacji wyborczej w takim kształcie. Gdy odmówi wtedy trzeba pójść do sądu. Jeżeli tego nie zrobimy to możemy tylko przejąć władzę w kołach. Koła nie mają osobowości prawnej więc możliwości zmieniania Związku są mocno ograniczone i poprzez taki a nie inny statut finansowane są przez Okręg. Więc trzeba przejąć władanie Okręgami. To jest możliwe jedynie poprzez delegatów na Zjazdy Okręgowe i mądre wybory członków Zarządu Okręgu. Taki sam schemat postępowania jeżeli chcemy zmian w Zarządzie Głównym. Tych osobników których nie chcemy we władzach PZW najłatwiej zablokować w kołach. Jeżeli nie zostaną wybrani na zjazd Okręgu to ich kariera przynajmniej w nadchodzącej kadencji jest skończona.
Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo w nadchodzących wyborach. Przedstawiona ordynacja jest głęboko niedemokratyczna. Podam przykład. Koło liczące np 499 członków,koło aktywne którego członkowie chcą zmian w PZW. Wg ordynacji która mówi że na każdych 200 członków koła przypada jeden delegat może wystawić dwóch delegatów na Zjazd Delegatów. Natomiast 10 kół małych liczących po 25 członków mających najczęściej dożywotnich prezesów wystawia 10 delegatów. 10 zawsze przegłosuje 2 a licząc inaczej głos 250 jest pięciokrotnie mocniejszy od 499. Dlatego przed każdym zjazdem tworzone są koalicje małych kół żeby zablokować zmiany. Mniejszość rządzi-może to trzeba wykorzystać przejmując władzę w małych kołach.

[Jędrula]

Andrzej, czyli coś nie do końca dobrego się dzieje.
Wiem, że niezręcznie Ci się wypowiadać z racji pełnionych funkcji. Czy myślisz, że to wprowadzono właśnie, żeby zablokować możliwość większej ingerencji zbuntowanych wędkarzy w wewnętrzny świat okręgów i ZG?

Tak właśnie uważam.Dlatego zbiorowo i indywidualnie powinniśmy do Głównej Komisji Rewizyjnej wysyłać pisma o anulowanie uchwały ZG o ordynacji wyborczej w takim kształcie. Gdy odmówi wtedy trzeba pójść do sądu. Jeżeli tego nie zrobimy to możemy tylko przejąć władzę w kołach. Koła nie mają osobowości prawnej więc możliwości zmieniania Związku są mocno ograniczone i poprzez taki a nie inny statut finansowane są przez Okręg. Więc trzeba przejąć władanie Okręgami. To jest możliwe jedynie poprzez delegatów na Zjazdy Okręgowe i mądre wybory członków Zarządu Okręgu. Taki sam schemat postępowania jeżeli chcemy zmian w Zarządzie Głównym. Tych osobników których nie chcemy we władzach PZW najłatwiej zablokować w kołach. Jeżeli nie zostaną wybrani na zjazd Okręgu to ich kariera przynajmniej w nadchodzącej kadencji jest skończona.
Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo w nadchodzących wyborach. Przedstawiona ordynacja jest głęboko niedemokratyczna. Podam przykład. Koło liczące np 499 członków,koło aktywne którego członkowie chcą zmian w PZW. Wg ordynacji która mówi że na każdych 200 członków koła przypada jeden delegat może wystawić dwóch delegatów na Zjazd Delegatów. Natomiast 10 kół małych liczących po 25 członków mających najczęściej dożywotnich prezesów wystawia 10 delegatów. 10 zawsze przegłosuje 2 a licząc inaczej głos 250 jest pięciokrotnie mocniejszy od 499. Dlatego przed każdym zjazdem tworzone są koalicje małych kół żeby zablokować zmiany. Mniejszość rządzi-może to trzeba wykorzystać przejmując władzę w małych kołach.

Cholera, pojęcia nie miałem o takich rzeczach. Dzięki Andrzeju

[jean72]

Andrzej, czyli coś nie do końca dobrego się dzieje.
Wiem, że niezręcznie Ci się wypowiadać z racji pełnionych funkcji. Czy myślisz, że to wprowadzono właśnie, żeby zablokować możliwość większej ingerencji zbuntowanych wędkarzy w wewnętrzny świat okręgów i ZG?

Tak właśnie uważam.Dlatego zbiorowo i indywidualnie powinniśmy do Głównej Komisji Rewizyjnej wysyłać pisma o anulowanie uchwały ZG o ordynacji wyborczej w takim kształcie. Gdy odmówi wtedy trzeba pójść do sądu. Jeżeli tego nie zrobimy to możemy tylko przejąć władzę w kołach. Koła nie mają osobowości prawnej więc możliwości zmieniania Związku są mocno ograniczone i poprzez taki a nie inny statut finansowane są przez Okręg. Więc trzeba przejąć władanie Okręgami. To jest możliwe jedynie poprzez delegatów na Zjazdy Okręgowe i mądre wybory członków Zarządu Okręgu. Taki sam schemat postępowania jeżeli chcemy zmian w Zarządzie Głównym. Tych osobników których nie chcemy we władzach PZW najłatwiej zablokować w kołach. Jeżeli nie zostaną wybrani na zjazd Okręgu to ich kariera przynajmniej w nadchodzącej kadencji jest skończona.
Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo w nadchodzących wyborach. Przedstawiona ordynacja jest głęboko niedemokratyczna. Podam przykład. Koło liczące np 499 członków,koło aktywne którego członkowie chcą zmian w PZW. Wg ordynacji która mówi że na każdych 200 członków koła przypada jeden delegat może wystawić dwóch delegatów na Zjazd Delegatów. Natomiast 10 kół małych liczących po 25 członków mających najczęściej dożywotnich prezesów wystawia 10 delegatów. 10 zawsze przegłosuje 2 a licząc inaczej głos 250 jest pięciokrotnie mocniejszy od 499. Dlatego przed każdym zjazdem tworzone są koalicje małych kół żeby zablokować zmiany. Mniejszość rządzi-może to trzeba wykorzystać przejmując władzę w małych kołach.

Cholera, pojęcia nie miałem o takich rzeczach. Dzięki Andrzeju

Nie zapomnijcie, że to działa w dwie strony! Tak właśnie w Okręgu Katowickim, dzięki małym kołom, wygrał poprzednie wybory P. Iwański.
A tak na marginesie to koło musi mieć minimum 150 członków, chyba że w innych okręgach jest inaczej.

[Mateo]

Nie wiem jak dokładnie jest z tą ilością. Może prawo nie działa wstecz i dotyczy to tylko nowo zakładanych kół?
U nas, w wiejskim kole przez lata nie było więcej niż 100 członków. Ostatnio wzrosło do 200, bo prezes mocną propagandę rozpoczął. 11 zawodów nocnych w roku z poczęstunkami itp. Zarząd uchwalił, że każdy członek, bez względu na to, czy ma ochotę brać udział w tych zawodach, musi zapłacić 38 zł dodatkowo na te zawody. Ponoć doskonale się tam wszyscy bawią co tydzień
Prezesi tych wszystkich kół spotykają się również na swoich zebraniach tzw. rejonowych, gdzie ustalają różne rzeczy.
Pana Iwańskiego bardzo chwalą. Ponoć zakupił laptopy do kół i ogólnie jest gościem, z którym wiele można załatwić. Tak mówi prezes mojego koła (od 24 lat ten sam)

[jean72]

Tak właśnie, Mateo, prezes kupił sobie wybory laptopami dla kół, których i tak "leśne dziadki" nie umieją obsługiwać
Ja mam odmienne zdanie, gdyż uważam, że można w PZW dużo zmienić, by Nam wędkarzom było lepiej, ale tacy prezesi jak Twój nie chcą zmian, gdyż boja się o własne stołki.
Może kiedyś się spotkamy, to pogadamy, a póki co

[Mosteque]

Pies pogrzebany jest w stwierdzeniu "nam, wędkarzom". My wędkarze to na razie rzesza mięsiarzy, którzy liczą, czy im się karta zwróci. A karta im się zwraca przez dwa tygodnie po zarybieniu karpikiem w ilości odpowiednio obliczonej. Potem już nieważne. A dziady z PZW to wiedzą i od lat ten system funkcjonuje.

[Jędrula]

Poczytajcie Panowie - https://wedkarskiswiat.pl/dzialacze-zarzadu-okregu-mazowieckiego-pzw-donosza-na-przeciwnikow-sieci,n,703

[maszek95]

 O tym już dawno jest głośno. Próbują uciszyc ludzi, którzy im nie pasują.

[jean72]

Panowie, gdzie można znaleźć te nowe uchwały PZW dotyczące zmian wyborczych, chciałbym poczytać, a na ich stronie tylko stare uchwały z 2015?

[alisowski]

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/88949/pliki/uchwaly_zg_z_17092016_.pdf

[jean72]

Dzięki

[Jędrula]

Zaczyna się robić gorąco wokół ZGPZW.


Wczoraj został wysłany wniosek do Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz przez Pana Posła Tomasza Jaskółę. Wniosek dotyczył Polskiego Związku Wędkarskiego.
20-22 października 2017 w Spale odbędzie się Krajowy Zjazd Delegatów PZW, który wyłoni władze naczelne PZW. Zostaną wybrani ludzie, którzy będą decydować m.in. o wysokości pobieranych przez Związek opłat za wędkowanie. Sposób wybierania delegatów określa ordynacja wyborcza. 17 września ZG uchwalił nową ordynację wyborczą dla okręgów. Wiele wskazuje na to, że narusza ona statut PZW, a być może również ustawę o stowarzyszeniach. Nowa ordynacja zabiera znacznej większości członków (95%) bierne prawo wyborcze, czyli prawo kandydowania na okręgowego delegata na krajowy zjazd. Aby móc kandydować trzeba spełnić następujący warunek: delegatem może być tylko ten członek Zarządu, który pełnił funkcje statutowe we władzach lub organach PZW przez okres nie krótszy niż 5 lat. Co to oznacza? Oznacza to blokowanie drogi dla młodszych, energicznych, posiadających nowe pomysły Związkowców. Zaledwie 5% wszystkich członków (z 630000) zgodnie z nową ordynacją wyborczą uchwaloną przez ZG, ma prawo do biernego prawa wyborczego, co jest niezgodne z prawem. Ponadto ograniczone jest także czynne prawo wyborcze, dlatego że wszyscy członkowie są zmuszeni głosować wyłącznie na wybraną grupę starszych działaczy. Zarząd odebrał swoim członkom prawo wyborcze, co zrobiono niezgodnie z prawem.
W związku z tym, Pan Poseł Tomasz Jaskóła zwrócił się do organu nadzorczego, wnosząc o uchylenie decyzji Zarządu Głównego PZW. W przypadku nie uchylenia uchwały przez PZW, Pan Poseł Tomasz Jaskóła wnosił o to aby sprawa została skierowana do właściwego Sądu, a uchwała, która jest niezgodna z prawem uchylona. Ostatnią zaproponowaną przez Pana Posła możliwością jest tymczasowe zawieszenie w czynnościach zarządu przedstawicieli stowarzyszenia.
Jeśli mają Państwo jakiekolwiek pytania związane ze sprawą proszę o kontakt z biurem poselskim. e-mail: biurojasola@gmail.com tel. 34 310-40-77tel.kom. 511-776-207

https://www.facebook.com/Z%C5%82ota-Rybka-1659598370958741/?hc_ref=NEWSFEED&fref=nf

[Mosteque]

Rany...

[maszek95]

No dzieje się.  Już widzę, jak tam trzęsą d... Bo ich dni są już policzone.

[Jędrula]

No dzieje się.  Już widzę, jak tam trzęsą d... Bo ich dni są już policzone.

Oby Twoje słowa były prorocze. Jestem jednak pewien, że na Twardej jeszcze długo będą się bronić.