Autor Wątek: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?  (Przeczytany 5307 razy)

Offline damiansrd88

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 190
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy
  • Ulubione metody: feeder
PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« dnia: 17.11.2016, 10:31 »
Cześć wszystkim kolegom i koleżankom :fishonhook:

Mam nadzieje że temat się nie powtarza, jeśli tak to proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce na forum.

Postanowiłem założyć ten wątek po natknięciu na blog pana Władysława Walczaka pod adresem http://rybanaga.blogspot.com/
Sam nie cytuje ustaw i paragrafów bo jestem "zielony" w tych sprawach :)

Z informacji zawartych na blogu wynika że PZW nie działa zgodnie z prawem, wyłudza od nas nie należne składki wykorzystuje nasz brak znajomości przepisów prawa i ustaw. Mało tego, nawet PSR i Policja potrafią bezprawnie egzekwować przepisy PZW nie zważając na ustawy o czym pisze na blogu p. Władysław.
 :(

Do wędkowania na wodach publicznych, czyli wszystkich wodach płynących i nie tylko wymagana jest karta wędkarska i zezwolenie na połów na okręgu rybackim (informacje te można uzyskać na stronach RZGW przykładowy adres http://www.poznan.rzgw.gov.pl/obwody-rybackie/wedkarstwo ). Na wodach bez okręgu rybackiego potrzebna jest tylko karta wędkarska (nie mówie tu o wodach prywatnych). PZW jako użytkownik i dzierżawca który wygrał przetarg (na 20lat) wydaje nam zezwolenia na swoje okręgi w zależności od PZW (45 okręgów) do którego należy użytkowanie lub dzierżawa danej wody.

Nie wiem jak u was ale gdybym miał wybór i wiedzę to nie opłacił bym żadnych składek członkowskich, legitymacji, wpisowych itp
Napiszcie jak PZW robi was i mnie w .... i jak sprytnie nas okrada, każe płacić za to co przysługuje nam prawnie od państwa i jest dobrem publicznym.
Może ktoś z was wykupił samą składkę na zagospodarowanie i ochronę wód bez składek członkowskich i wpisowych, chętnie dowiem się jak to wygląda i dlaczego PZW nie dało mi takiej możliwości jak robiłem kilka lat temu od nowa "kartę".

PS Nieraz był poruszany temat odłowów sieciowych i rybactwa na wodach pod użytkowaniem i dzierżawą PZW od RZGW a tu się okazuje że nasz związek to duże przedsiębiorstwo rybackie, więc na koniec rybactwa nie ma co liczyć bo wędkarstwo to tylko w nazwie niestety

Czekam na wasze opinie bo nie mam zamiaru płacić za coś co prawnie mi przysługuje jako obywatelowi RP, albo być okradanym przez stowarzyszenie do którego wcale nie chce przynależeć
Pozdrawiam wszystkich :beer:


Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #1 dnia: 17.11.2016, 10:44 »
Nie mam w tej chwili głowy do szerszych wywodów, ale niestety kolego Damianie, jest to zgodne z prawem. Może ktoś Ci to wyjaśni, ale są odpowiednie zapisy, które te sprawy regulują.
Podobnie można by uznać, że skoro jakieś inne stowarzyszenie wędkarskie ma pod opieką i dzierżawi dany zbiorik pobierając składki członkowskie - także robi to nieprawnie.
PZW dzierżawi różne wody i w związku z tym przysługuje mu prawo do pobierania opłat za wędkowanie na tych akwenach. To nie podlega wątpliwości.
Istotne jest tutaj pojęcie dzierżawy i związane z tym przeniesienie pewnych uprawnień w ramach tej umowy cywilnej. Skarb Państwa, którego przedstawicielem jest w tym zakesie odpowiedni RZGW oddaje w użytkowanie daną wodę zawierając z PZW umowę o dzierżawie, której to ideą jest oddanie danego akwenu na dany okres czasu podmiotowi, który to będzie czerpał z tego korzyści czy też pożytki.
Grzegorz

Offline damiansrd88

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 190
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #2 dnia: 17.11.2016, 11:38 »
No właśnie dlatego zakładam ten temat żeby wyjaśnić tą kwestie.
Autor bloga też powołuje się na całą masę ustaw. Członkowskie jest chyba takim przymusem, a wątpię aby każdy chciał płacić za przynależność do stowarzyszenia. Mnie interesuje zezwolenie na legalny połów i za to chce płacić.

Jeśli wszystko jest tak zgodnie z prawem to skąd biorą się te oskarżenia?
Jeśli PZW działa zgodnie z ustawami to wszystko się ładnie wyjaśni i będzie poparte odpowiednimi ustawami i paragrafami.

I jeszcze jedno w regulaminie od PZW jest zapis o zakazie wędkowania w odległości 50 m od budowli wodnych a w zapisach RZGW i ustawach?

Nie mam niestety czasu tego dokładnie sprawdzić dlatego pytam na forum.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #3 dnia: 17.11.2016, 11:55 »
Niestety dla Nas te wszystkie przepisy szczegółowe są bardzo nieczytelne, można powiedzieć że są tak  skonstruowane  że każda strona czy to PZW czy Pan Walczak ma swoje rację.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Kadłubek

  • Gość
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #4 dnia: 17.11.2016, 12:17 »
W wielkim skrócie:
jak daną wodę dzierżawią mogą pobierać składki i masz obowiązek mieć i kartę tzw. białą i składki DZIERŻAWCY który może przekazać pobieranie ich kołom
wpisowe reguluje pzw w myśl zasady nie płacisz nie masz "naklejki"
rapr jest chyba kopią rozporządzenia ministra nt. wymiarów itd.


Reszta wpisu z bloga to nie zrozumienie prawa polskiego tj. znajdzie się paragraf na każdego

Znajdź stawy, jeziora nie dzierżawione i łowisz na "białą" bez składek

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #5 dnia: 17.11.2016, 14:38 »
Tak prosto bez komplikowania ( wszystko jest zapisane w ustawie o rybactwie ):
PZW prowadzi gospodarkę rybacką w obwodach rybackich i tam ma prawo pobierać opłaty za umożliwienie uprawiana amatorskiego połowu ryb ( APR ). Obwody rybackie to wody płynące. Zgodnie z tym każda woda stojąca nie jest obwodem rybackim i tam nie obowiązują opłaty a dokumentem wymaganym jest tylko karta wędkarska.
Kwestia tego o czym mówi matchless :
To nie działa tak jak powiedziałeś. Błąd pojawia się w momencie jak np gmina "przekazuje" wodę stojącą w użytkowanie PZW. PZW jako organizacja non profit może taką wodę przyjąć ale nie może z tego tytułu czerpać korzyści.

Dochodzi do tego jeszcze sprawa kto może być uprawnionym do rybactwa i na jakiej wodzie.
Jednym z zapisów prowadzących do rozwikłania tej zagadki jest zapis mówiący, że uprawnionym do rybactwa może być właściciel ziemi która znajduje się pod wodą. Mówiąc krótko - PZW pomimo, że użytkuje wodę nie jest właścicielem gruntów pod wodą więc nie jest tam uprawnionym do rybactwa i dlatego nie może rozprowadzać ani żądać specjalnych zezwoleń uprawniających do APR.
Jeszcze jedna sprawa - pojęcie użytkowanie.
Zgodnie z polskim prawem użytkowanie nie przenosi praw własności. Czyli o ile np gmina będąc właścicielem wody i gruntów pod nią może na tej wodzie prowadzić gospodarkę rybacką to już najemca robić tego nie może.

RAPR nie jest kopią zapisów z ustawy bo np podaje inne wymiary i okresy ochronne.
RAPR powinien obowiązywać tylko i wyłącznie na wodach będących własnością PZW.
Na podstawie RAPR nikt ( PSR, POLICJA i inne straże państwowe ) nie mogą ukarać nikogo żadnym mandatem.

Kadłubek wybacz ale żeby wygłaszać teorie " Reszta wpisu z bloga to nie zrozumienie prawa polskiego tj. znajdzie się paragraf na każdego" trzeba znać to prawo. A żeby znać trzeba kilka razy je przeczytać. A że nie czytałeś to dowodem jest zdanie " rapr jest chyba kopią rozporządzenia ministra nt. wymiarów itd. " bo czegoś takiego nie ma jak rozporządzenie ministra na temat wymiarów.

JK

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #6 dnia: 17.11.2016, 15:32 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Kadłubek

  • Gość
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #7 dnia: 17.11.2016, 15:48 »
Tak prosto bez komplikowania ( wszystko jest zapisane w ustawie o rybactwie ):
PZW prowadzi gospodarkę rybacką w obwodach rybackich i tam ma prawo pobierać opłaty za umożliwienie uprawiana amatorskiego połowu ryb ( APR ). Obwody rybackie to wody płynące. Zgodnie z tym każda woda stojąca nie jest obwodem rybackim i tam nie obowiązują opłaty a dokumentem wymaganym jest tylko karta wędkarska.
Kwestia tego o czym mówi matchless :
To nie działa tak jak powiedziałeś. Błąd pojawia się w momencie jak np gmina "przekazuje" wodę stojącą w użytkowanie PZW. PZW jako organizacja non profit może taką wodę przyjąć ale nie może z tego tytułu czerpać korzyści.

Dochodzi do tego jeszcze sprawa kto może być uprawnionym do rybactwa i na jakiej wodzie.
Jednym z zapisów prowadzących do rozwikłania tej zagadki jest zapis mówiący, że uprawnionym do rybactwa może być właściciel ziemi która znajduje się pod wodą. Mówiąc krótko - PZW pomimo, że użytkuje wodę nie jest właścicielem gruntów pod wodą więc nie jest tam uprawnionym do rybactwa i dlatego nie może rozprowadzać ani żądać specjalnych zezwoleń uprawniających do APR.
Jeszcze jedna sprawa - pojęcie użytkowanie.
Zgodnie z polskim prawem użytkowanie nie przenosi praw własności. Czyli o ile np gmina będąc właścicielem wody i gruntów pod nią może na tej wodzie prowadzić gospodarkę rybacką to już najemca robić tego nie może.

RAPR nie jest kopią zapisów z ustawy bo np podaje inne wymiary i okresy ochronne.
RAPR powinien obowiązywać tylko i wyłącznie na wodach będących własnością PZW.
Na podstawie RAPR nikt ( PSR, POLICJA i inne straże państwowe ) nie mogą ukarać nikogo żadnym mandatem.

Kadłubek wybacz ale żeby wygłaszać teorie " Reszta wpisu z bloga to nie zrozumienie prawa polskiego tj. znajdzie się paragraf na każdego" trzeba znać to prawo. A żeby znać trzeba kilka razy je przeczytać. A że nie czytałeś to dowodem jest zdanie " rapr jest chyba kopią rozporządzenia ministra nt. wymiarów itd. " bo czegoś takiego nie ma jak rozporządzenie ministra na temat wymiarów.

JK

Uwaga przeczytaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011381559
słowo "chyba" było bo pisałem z pamięci..
To rozporządzenie OBOWIĄZUJE


Zgodnie z polskim prawem użytkowanie nie przenosi praw własności.

Pytam Cię bardzo serdecznie i ciepło: udowodnić Ci że jest inaczej czy wolisz pozostać przy swoim?

Tak z ciekawości "humanista" czy "technik" jesteś?
Bo jak humanista to znasz różnicę miedzy słowem "może" a "jest"
Jako technik to 1 =/= 2 lub w logice masz ^ i v powinieneś znać różnicę.
Tak czy tak płyniesz w swojej wypowiedzi

Do reszty typu różnica JST a państwo nie będę się nawet odnosił bo szkoda mi czasu.

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #8 dnia: 17.11.2016, 16:44 »
A no sypię głowę popiołem :bravo: Masz rację - zupełnie zapomniałem, że cos takie w ogóle istnieje. Ale moja gafa wynika z tego, że zawsze podpieram się Ustawą o rybactwie które przy okazji wymiarów reguluje inne aspekty prawne związane z wędkowaniem.

Natomiast chętnie się zapoznam z danymi, że użytkowanie przenosi prawa własności.
No i rozwikłaj mi co masz na myśli " Do reszty typu różnica JST a państwo nie będę się nawet odnosił bo szkoda mi czasu."
JK

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #9 dnia: 17.11.2016, 16:52 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?

Ma do tego prawo. To, o czym wspomina kolega JKarp dotyczy odsetka zbiorników, które mogą (bo nie wiem czy jest inaczej) nie być dzierżawione a przekazane na własność.
To nie zmienia jednak faktu, że opłata jest na Okręg - czyli wszystkie wody, w tym 99% tych dzierżawionych. W związku z tym, PZW ma pełne prawo do pobierania opłat za amatorski połów ryb na wodach przez siebie użytkowanych, bo na tym właśnie polega umowa dzierżawy - ktoś płaci by móc również z rzeczy dzierżawionej uzyskać dochód. Skarb państwa, który wydzierżawia daną rzecz, miejsce, wodę, teren - niejako na okres dzierżawy zrzeka się praw do nich i przechodzą one na dzierżawcę - w tym wypadku PZW.

Przecież to jest oczywiste. PZW jest takim samym podmiotem jak szary obywatel, firma X czy zupełnie inne stowarzyszenie. Dzierżawisz teren, las, staw, budynek - masz prawo prowadzić w nim biznes, czerpać korzyści, robić co uznasz za stosowne. Musisz tylko zachować w nienaruszonym stanie i naprawiać szkody (w tym wypadku realizowanie polityki zarybieniowej) i płacić za dzierżawę.

Jak ktoś sobie wydzierżawi od Lasów Państwowych - w tym wypadku można porównać do RZGW kawałek lasu - to może sobie tam organizować paintball i kasować za wstęp na ten teren. Jak PZW dzierżawi wody, to organizuje sobie tam wędkarstwo i za to kasuje. Uprościłem do granic absurdu ale trudno o bardziej górnolotną dyskusję.

Nie chcesz - nie płać. Jak Cię złapią - możesz nie przyjąć mandatu i się sądzić. Jeśli masz rację - niezawisły sąd Ci ją przyzna i ogłosi korzystny dla Ciebie wyrok.
Grzegorz

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #10 dnia: 17.11.2016, 16:56 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?
To nie tak - PZW pobiera składki zgodnie z prawem jak łowisz w obwodzie rybackim.
Temat jest bardzo złożony bo od lat nikt nie podejmował dyskusji z PZW w sprawie opłat za wędkowanie na wodach nie będących obwodami rybackimi.
Sam łowię na takim jeziorze, gdzie niby gospodaruje na nim PZW ale grunt pod wodą należy do iluś właścicieli i w związku z tym PZW teoretycznie i praktycznie nie jest uprawnionym do rybactwa na tej wodzie a tym samym do wydawania zezwoleń do APR.
Ja to tylko mam nadzieję, że ta samowolka PZW w końcu się skończy.
JK

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #11 dnia: 17.11.2016, 16:58 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?
To nie tak - PZW pobiera składki zgodnie z prawem jak łowisz w obwodzie rybackim.
Temat jest bardzo złożony bo od lat nikt nie podejmował dyskusji z PZW w sprawie opłat za wędkowanie na wodach nie będących obwodami rybackimi.
Sam łowię na takim jeziorze, gdzie niby gospodaruje na nim PZW ale grunt pod wodą należy do iluś właścicieli i w związku z tym PZW teoretycznie i praktycznie nie jest uprawnionym do rybactwa na tej wodzie a tym samym do wydawania zezwoleń do APR.
Ja to tylko mam nadzieję, że ta samowolka PZW w końcu się skończy.
JK

Ale nie płacisz na tą konkretną wodę tylko na Okręg.
Grzegorz

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #12 dnia: 17.11.2016, 17:05 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?

Ma do tego prawo. To, o czym wspomina kolega JKarp dotyczy odsetka zbiorników, które mogą (bo nie wiem czy jest inaczej) nie być dzierżawione a przekazane na własność.
To nie zmienia jednak faktu, że opłata jest na Okręg - czyli wszystkie wody, w tym 99% tych dzierżawionych. W związku z tym, PZW ma pełne prawo do pobierania opłat za amatorski połów ryb na wodach przez siebie użytkowanych, bo na tym właśnie polega umowa dzierżawy - ktoś płaci by móc również z rzeczy dzierżawionej uzyskać dochód. Skarb państwa, który wydzierżawia daną rzecz, miejsce, wodę, teren - niejako na okres dzierżawy zrzeka się praw do nich i przechodzą one na dzierżawcę - w tym wypadku PZW.

Nie chcesz - nie płać. Jak Cię złapią - możesz nie przyjąć mandatu i się sądzić. Jeśli masz rację - niezawisły sąd Ci ją przyzna i ogłosi korzystny dla Ciebie wyrok.

Ale gdzie PZW może wydawać zezwolenia? Tylko w obwodach rybackich. A obwód rybacki musi spełniać jeden warunek - to musi być woda płynąca. Wmawianie przez PZW określenia "Opłata Okręgowa " jest zupełnie nie na miejscu bo zwróć uwagę, że gdyby gmina nie przekazała danej WODY STOJĄCEJ PZW to każdy kto posiada kartę wędkarską mógłby na tej wodzie łowić bez dodatkowych zezwoleń. Więc jakim prawem woda, gdzie obowiązywała tylko karta wedkarska nagle staje się wodą gdzie trzeba mieć zezwolenie? PZW zarabia nie swojej wodzie w takim wypadku.
JK

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #13 dnia: 17.11.2016, 17:09 »
Czyli z tego rozumiem że PZW nieprawnie pobiera od nas składki?
To nie tak - PZW pobiera składki zgodnie z prawem jak łowisz w obwodzie rybackim.
Temat jest bardzo złożony bo od lat nikt nie podejmował dyskusji z PZW w sprawie opłat za wędkowanie na wodach nie będących obwodami rybackimi.
Sam łowię na takim jeziorze, gdzie niby gospodaruje na nim PZW ale grunt pod wodą należy do iluś właścicieli i w związku z tym PZW teoretycznie i praktycznie nie jest uprawnionym do rybactwa na tej wodzie a tym samym do wydawania zezwoleń do APR.
Ja to tylko mam nadzieję, że ta samowolka PZW w końcu się skończy.
JK

Ale nie płacisz na tą konkretną wodę tylko na Okręg.
No właśnie - a ustawa jasno mówi, że wydaje się zezwolenia na możliwość APR w obwodzie rybackim ( dokładnie mówi o jednym obwodzie - liczba pojedyncza ) a nie Okręgu :-)
Pomijają wszystko - ja np zawsze się dziwię, że po opłatach mogę łowić w Wiśle, Narwi i licho wie jeszcze gdzie jak wolałbym opłacić konkretny obwód rybacki lub idąc za ciosem łowić tylko posiadając kartę wędkarską na wodach które tymi obwodami wędkarskimi nie są.
JK

Offline kkza

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 793
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Będzin
Odp: PZW zgodnie z prawem czy bubel prawny?
« Odpowiedź #14 dnia: 17.11.2016, 17:39 »
Witam,
co do obwodów rybackich:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI
z dnia 12 listopada 2001 r.
w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie.

§ 12. Obwód rybacki ustanawia się na kanale, rzece,
innym cieku lub na ich odcinkach, jeziorze, grupie
jezior lub innych zbiornikach wodnych wraz z ich dopływami
zgodnie z linią brzegu.

a więc nie tylko woda płynąca.


Odbiegając trochę od głównego tematu, to samo rozporządzenie
§ 2. 2. Amatorski połów ryb wędką uprawia się:
.
.
3) bez użycia żywej ryby jako przynęty.
Karol

Method feeder, odległościówka, podlodówka
Tęsknię za przepływanką.