Szczerze to ta transformacja u Dawida nie podoba mi sie.
Wolałem filmy w stylu lekko miło i przyjemnie, z przemycona dawka jakiejs wiedzy, niż filmy instruktażowe i wykłady niczym na uczelni.
Z wieloma rzeczami też się nie zgadzam, i teksty typu "klasyczny Feeder to esencja wędkarstwa, a nie methoda" (coś w tym stylu z pierwszego odcinka patrząc na szczytowki) są dla mnie po prostu słabe. Kazać się komuś cieszyć z łowienia plotek i leszczykow, bo to prawdziwe wędkarstwo też jest dla mnie kiepskie.
I te filmy testowe wędki od sponsora, pelletu od sponsora, albo porcji ubrań czy pojemników.
Ostudzilo to mój zapał do tego kanału i raczej nie widzę niestety by stara formuła miała wrócić.
Coś w tym jest co piszesz, aczkolwiek bardzo podoba mi się u Dawida to, że te testy czy fundowane przez sponsorów artykuły oceniane są bez "wazeliny" - Dawid mówi co myśli, a nie co mu producent sugeruje...
Co de esencji wędkarstwa, pełna zgoda, sam przerabiałem to przez dłuuugi czas, były lata fascynacji muchówką, i cała reszta nie godna była uwiązać mi muchy u przyponu...Potem spinning, ze szczególnym naciskiem na pstrągi, i każdy kto ryb w kropki nie łowił to był taki jakiś...inny
Od kilku lat w dupie mam te wyższościo - niższości , łowię z radością płotki na bacika, jazie czy klenie na wypuszczankę, leszcze,świnki na feedera, liny na wagglera a karpie na methodę - czasem ryby i metody się mieszają
Na spining łowię pstrągi i bolenie, na muchę lipienie - i ciesze się całą gamą metod i ryb , bez uprzedzeń i takich tam...
I chyba o to chodzi