Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 275740 razy)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1905 dnia: 21.10.2020, 07:35 »
Mięsiarz nie mięsiarz, można takie sytuacje załatwić kulturalnie bez rynsztokowego języka. Jeżeli ma kartę i ryba jest wymiarowa to niestety ma prawo ją wziąć do domu, czy się to komuś podoba czy nie. Wyzywanie na pewno nie sprawi, że taki "mięsiarz" zmieni swoje podejście do ryb.

Zgadza się. Ale można też przy okazji i nienachalnie wspomnieć o paru faktach, od tego że zabitej ryby już nie złowi a wymiarowe ryby z drzewa do wody nie spadną. Ale... dawania komuś złowionej ryby regulamin PZW zabrania.

Najlepiej działa przykład - siedzimy sobie z kolegą na opasce feedery w wodzie przyszedł "lokals" oczywiście gadka-szmatka a co minutę - dwie certa w okolicach wymiaru lub ładny krąp się melduje (i wraca do wody). Na koniec gość (znajomy zresztą) powiedział - "Jakby wszyscy robiły jak wy to w Wiśle ryby by się nie mieściły".
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1906 dnia: 21.10.2020, 07:48 »
Mięsiarz nie mięsiarz, można takie sytuacje załatwić kulturalnie bez rynsztokowego języka. Jeżeli ma kartę i ryba jest wymiarowa to niestety ma prawo ją wziąć do domu, czy się to komuś podoba czy nie. Wyzywanie na pewno nie sprawi, że taki "mięsiarz" zmieni swoje podejście do ryb.

Tu problem jest taki, że on chciał bym oddał mu złowioną przeze mnie rybę mimo, że wyraźnie zaznaczyłem że wszystko wraca do wody. Regulamin to osobna sprawa, ale on też tego zabrania. Jak wspomniałem widziałem go już jak pakował do plecaka niewymiarowe szczupaki. Może i język ostry, ale myślę że załatwił sprawę raz na zawsze
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1907 dnia: 21.10.2020, 08:10 »
Leszcz 64cm 5,5kg ? Jak długo żyje, to nie widziałem takich rzeczy. Daj fotę tego pitbulla :beg:

Musiałbym pogrzebać w archiwum z filmami których nie zrobiłem. Ale ręczę, że taki jest tam leszcz. Chudy straszliwie. Zaporówka Hollowell w Northampton. Rozmawiałem tam ze strażnikiem z Anglian Water, i wg niego populacja dużego leszcza jest spora, i nie ma on wystarczającej ilości pokarmu, wg niego to nie tasiemiec, co sugerowałem. Nie przeszkodziło to chłopakom zarybić karpiem :facepalm:
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1908 dnia: 21.10.2020, 08:27 »
Luk ja nie neguję tego wcale... masz takie kryterium i ono jest zgodne z tym co większość wędkarzy uważa za słuszne. Kropka, koniec dyskusji.

Ale... zapytałeś która ryba jest większa i Ci odpowiedziałem zgodnie z prawdą że nie mogę tego określić. Wyobraź sobie butelkę jedną półlitrową butelkę pet po pepsi i drugą butelkę pet po pepsi tylko litrową. Ta litrowa będzie większa od tej pół litrowej nawet gdybyś nalał do tej półlitrowej rtęci. Zgadza się? A jeśli mi podasz tylko długości dwu butelek pet to skąd mogę wiedzieć która jest większa skoro nie znam innych wymiarów by policzyć objętość?

Wielkość generalnie nie ma nic wspólnego z masą, choć jeśli dwie ryby mają taką samą gęstość to ta cięższa jest większa.

Problem w tym, że posługiwanie się tylko jednym parametrem w przypadkach pewnych gatunków nie odzwierciedla wielkości ryby. Waga na pewno jednak pokazuje lepiej jaka ryba jest większa, i wg mnie odnosi się to do większości gatunków. W przypadku tych kleni różnica była bardzo widoczna, bo jeden był pękaty a drugi chudziutki. I gęstość zapewnie miały podobną, bo to ten sam gatunek :) Więc oczywistą rzeczą jest która ryba była większa. Wg mnie można już spokojnie wprowadzić drugie kryterium do rekordów, a więc wagę. Bo ocenianie karpia po jego długości to nonsens, te ryby nie rosną na długosć w pewnym momencie, ale wszerz :)

Jakby nie było, to co mówię już się wydarza :)
https://wiadomosciwedkarskie.com.pl/artykul/oficjalne-rekordy-polski/653092

A co do  rekordów Polski. Wg mnie skandalem jest, że nie ma podziału na karasia srebrzystego i pospolitego. To dwa osobne gatunki. Pokazuje to rybackie wręcz podejście do pewnych spraw i niski poziom świadomości u wędkarzy >:(
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1909 dnia: 21.10.2020, 10:08 »
W przypadku tych kleni różnica była bardzo widoczna, bo jeden był pękaty a drugi chudziutki. I gęstość zapewnie miały podobną, bo to ten sam gatunek :) Więc oczywistą rzeczą jest która ryba była większa.

Podobna to nie znaczy identyczna. Ale to akurat w tym przypadku różnica w masie była zbyt duża :) Swoją drogą najlepszym sposobem na ilościowe zmierzenie wielkości ryby była by wanienka z podziałką. Napełniasz wanienkę z wodą, delikatnie wkładasz "płetwala" do wanienki i odczytujesz ile woda się podniosła. Żadnych problemów z różnymi proporcjami niektórych gatunków a i ryba w wodzie przeżywa mniej stresu niż podczas korowodów z mierzeniem i ważeniem. Po za tym nie oszukujmy się - ważenie ryby to pozostałość czasów kiedy wielkość ryby była przeliczana na wagę rybiego mięsa.

A co do  rekordów Polski. Wg mnie skandalem jest, że nie ma podziału na karasia srebrzystego i pospolitego. To dwa osobne gatunki. Pokazuje to rybackie wręcz podejście do pewnych spraw i niski poziom świadomości u wędkarzy >:(

To prawda. Nie to żebym "japońcami" gardził bo małe (w porównaniu na przykład do leszczy) ale na wędce dranie, szczególnie te z rzeki. Znalazłem niewielki zbiornik gdzie są nasze staropolskie talerzyki bytują i  łowienie ich na spławik czy delikatnego feederka to sama radość, przepiękne są.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1910 dnia: 21.10.2020, 10:36 »
Może i brakuje, ale w takich przypadkach nie przeszkadza mi to zupełnie :)

Doskonale to rozumiem. :)

Tu dostałem takiego screena, też bym kulturą nie grzeszył pewnie.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1911 dnia: 21.10.2020, 10:56 »
Po za tym nie oszukujmy się - ważenie ryby to pozostałość czasów kiedy wielkość ryby była przeliczana na wagę rybiego mięsa.

Nie za bardzo to rozumiem, bo w UK się to stosuje od lat, a tu nie chodzi wcale o mięso :) Teraz są inne czasy i wagi są bardzo dokładne, te elektroniczne dokonują pomiaru z bardzo małym błędem. Dlatego można spokojnie przejść na długość i wagę teraz jako kryterium rekordu :)

A chodzi o rekordowe ryby, więc tu liczy się która jest największa a nie najdłuższa :)

Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1912 dnia: 21.10.2020, 10:57 »
Tu dostałem takiego screena, też bym kulturą nie grzeszył pewnie.


A może tak pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady? :o

Masakra, co za ludzie... Mam nadzieję, że komentarze były odpowiednie.
Lucjan

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1913 dnia: 21.10.2020, 11:05 »


A może tak pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady? :o

Masakra, co za ludzie... Mam nadzieję, że komentarze były odpowiednie.

Musiałbym Cię wielce zasmucić, więc pominę temat :)


A żeby nie był to całkiem offtop - w miniony piątek skoczyliśmy z bratem na Batorówkę. Wybraliśmy miejsce przy wyspie i to był chyba błąd, bo napływała z rzeczki zimniejsza woda (moim zdaniem). Ja zblankowałem, braciak w ostatniej godzinie złowił 3 karpie, wszystkie na czerwone kuleczki 8mm.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1914 dnia: 21.10.2020, 12:53 »
Mam nadzieje, że autor zdjęcia się nie obrazi na mnie za publikację tego zdjęcia bez jego zgody, ale ostatnio rozwaliło mnie to zdjęcie wzięte z jednej z grup na fejsie, robione w trakcie zarybień kroczkiem karpia


Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1915 dnia: 21.10.2020, 13:04 »
Mam nadzieje, że autor zdjęcia się nie obrazi na mnie za publikację tego zdjęcia bez jego zgody, ale ostatnio rozwaliło mnie to zdjęcie wzięte z jednej z grup na fejsie, robione w trakcie zarybień kroczkiem karpia

Co tu dziwnego?
Mnie wkurza, że w najlepszym okresie na szczupaka przez zarybienie nie można spinningować :)
Nawet łowić na trupka czy żywca.

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 813
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1916 dnia: 21.10.2020, 13:12 »
Mam nadzieje, że autor zdjęcia się nie obrazi na mnie za publikację tego zdjęcia bez jego zgody, ale ostatnio rozwaliło mnie to zdjęcie wzięte z jednej z grup na fejsie, robione w trakcie zarybień kroczkiem karpia

Co tu dziwnego?
Mnie wkurza, że w najlepszym okresie na szczupaka przez zarybienie nie można spinningować :)
Nawet łowić na trupka czy żywca.

Przynajmniej jest szansa że ten drapieżnik raz w życiu  wytrze się. Niestety takie ograniczenia to nie częsty widok, więc  dla mnie to dobra wiadomość

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1917 dnia: 21.10.2020, 13:15 »
Tam są dwie wędki na sygnalizatorach

Offline Frankestin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 033
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
    • SiG Polska Północ
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1918 dnia: 21.10.2020, 13:53 »
W ostatnią sobotę udało mi się złowić fajnego okonia:





Polowałem na płotki aż tu nagle się pojawił taki przyłów :)



Franki

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1919 dnia: 21.10.2020, 15:27 »
Piękny garbusek 👍😀
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀