Autor Wątek: Rzucam palenie!  (Przeczytany 6594 razy)

Offline Błasiu

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #15 dnia: 26.12.2014, 23:08 »
Ja już od dłuższego czasu pale e-papierosa, czasami na jakiś większych imprezach zapale sobie zwykłe. Wychodzi mi to o wiele taniej niż zwykłe bo np. przy normalnych fajkach to miesięcznie kosztowałoby mnie to ok. 400zł a tak pale za może max. 80zł. Największy minus "e-kiepa" jest to, że można się zapomnieć i jarać go i jarać i jarać:/

Petr54

  • Gość
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #16 dnia: 26.12.2014, 23:16 »
Oj,cicho już bądżcie  ;) wiem że palenie jest do d..y
Tylko się dołuję jak to czytam,  :(
Jak to zrobić ?  :( ;)

Offline Błasiu

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #17 dnia: 26.12.2014, 23:18 »
Jak już nie masz aż tak silnej woli to ponoć Desmoxan czy jakoś tak jest dobry + odrobina, odrobinka tej woli rzucenia :):):) Moi znajomi co to brali to polecali to właśnie :)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #18 dnia: 27.12.2014, 15:12 »
Ja dlugo nie jaralem jakies 6 moze 7 lat. Pod koniec mojego palenia lecialy 2 paki goldenow zoltych 25ek dziennie. Pamietam ze kosztowaly 6.25zl
Obecnie 10 lat nie pale (papierosow) udalo mi sie rzucic po 3 dniowej ostrej imprezie gdzie wypalilem z karton i wstalem na kacu mordercy i powiedzialem dosc!! Obiecalem ze tydzien bez fajki. Po tygodniu powiedzialem sobie ze jak tydzien wytrzymalem to teraz miesiac trzeba, po miesiacu ze jeden rok a po roku ze 10lat i wtedy zapale. Rocznica 10 byla w lipcu i wiecie co? Nie zapalilem bo mi to juz nie jest potrzebne
  I SZacun za samozaparcie!!! :) :) :) :) :) :)
Arek

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #19 dnia: 23.02.2015, 07:46 »
No to i ja sie pochwale :)) nie pale juz 7 lat,  idzie 8 rok od teraz bez papierosa i powiem wam ze jestem szczesliwy :)) Papierosy postanowilem rzucic z dnia na dzien i tak tez sie udalo, wstalem rano i juz nie chwycilem za papierosa. Ja zrobilem cos podobnego jak opisuje tutaj Luk , trzeba znienawidzic papierosy w swojej glowie , wyobrazac sobie jaki to jest smrod i cholerstwo, co mocno nam szkodzi. Ja pod sam koniec kiedy postanowilem rzucic palenie dojechalem do 1.5 paki dziennie. Raz zrobilem test czasowy i wyszlo ze odpalalem papierosa rowno co 15minut :)))czasem  jak z neceniem ryby:)) odpalalem i wypalalem 3/4 , i zaraz ponownie. Tez byla obawa ze jak bedzie jakas imprezka przy alkoholu to sie pewnie zapali, ale udalo sie:)) i przetrwalo. Teraz po tym czasie papierosy juz dla mnie nie istnieja, nawet o nich nie mysle.

Pozdrawiam i zycze sukcesow w rzucaniu , uwierzcie naprawde sie da:)))
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #20 dnia: 23.02.2015, 08:26 »
Jak już nie masz aż tak silnej woli to ponoć Desmoxan czy jakoś tak jest dobry + odrobina, odrobinka tej woli rzucenia :):):) Moi znajomi co to brali to polecali to właśnie :)

Nie kupuj Desmoxanu, to zwykła lipa, musisz sobie w głowie pookładać i tyle, a za zaoszczędzone 80zł wypić :beer:.
Janusz

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 900
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #21 dnia: 23.02.2015, 09:54 »
Sam na szczęście nie palę (20 papierosów przez całe życie), ale wędkowałem wiele razy z palaczami (10-40 papierosów na dobę) i mam paru palaczy w rodzinie (teść po operacji płuc). Współczuję i zachęcam do rzucenia palenia. :)
;)

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #22 dnia: 23.02.2015, 10:58 »
ja nie paliłem nigdy,wystarczyło mi patrzeć na mojego dziadka św pamieci który jarał jak smok i płuca nie wytrzymały.z paleniem to jest dobrze ale do czasu

Offline Asdic

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wlkp
  • Ulubione metody: bat
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #23 dnia: 23.02.2015, 11:03 »
Mi już leci 5 roczek jak nie palę. Rzuciłem z dnia na dzień (jak też paru kolegów wyżej pisało), bez żadnych wspomagaczy typu e-papieros czy apteczna chemia. I to chyba najlepsze rozwiązanie - większość osób których znam a które stosowało jakieś półśrodki niestety powróciło do nałogu. Najważniejsze w pierwszym okresie "rozwodu z papierochami" wydaje mi się jest to (tak było w moim przypadku) aby nie myśleć o paleniu i unikać sytuacji wzmagających chęć zapalenia (inni palacze, używki typu kawa i alkohol). Przynajmniej na początku kuracji :).   

Pomimo upływu tych 5 latek to zdarzają się sytuacje gdzie chętnie bym sięgnął po fajkę ale wiem, że jak to zrobię to zacznę ponownie jarać i tylko ta myśl mnie powstrzymuje. Gdzieś tam jednak w organizmie czai się duch nikotyny i czyha na mój błąd.... ;D

   
Pozdrawiam
Romek

Offline alphaomega

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 180
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #24 dnia: 23.02.2015, 11:17 »
Heh, sami byli palacze na forum!
Czyli wpisuję się w wizerunek statystycznego użytkownika :)
Nie palę od 1,5 roku i wiem, że już nie zacznę. Rzuciłem z dnia na dzień. Wcześniej próbowałem z e-papierosem, ograniczałem stopniowo itd...
Wg mnie żadne medykamenty, żadne e-papierosy. Wszystko siedzi w psychice. Trzeba szczerych chęci i to wszystko. Mój dziadek przestał palić w wieku 80 lat (palił od 16 roku życia, więc policzcie sobie, ile to lat) i rónież zrobił to z dnia na dzień. Czyli każdy może, bez względu na "staż" w nałogu.

Każdemu, kto postanowił rzucić życzę wytrwałości i samozaparcia.
Połamania!
-Mateusz-

Offline rysiek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 2
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #25 dnia: 23.02.2015, 11:37 »
paliłem 30 lat ,jak zdrowie zaczelło szwankować to przyszedł czas na refleksje.........Te wspomagacze do odwyku to jest bujda na resorach {wydasz forsę a skutku nie będzie}próbowałem plasterki naklejane ,tabletki do ssania i nic, :beg: żuciłem palenie od razu,myślałem że wykorkuje myślami bylem cały czas przy papierosach.Najgorszy tydzień ,póżniej łapiesz się na tym że jesteś wstanie sobie z tym poradzić.Wtedy przychodzi zadowolenie że sobie poradziłeś.Ale to nie koniec bo chęć zapalenia będzie wracać i to często,ale będziesz już silny i się nie dasz.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 908
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #26 dnia: 23.02.2015, 11:43 »
Paliłem papierosy 28 lat. Potrafiłem nie palić 3 lata i wracałem do nałogu. Teraz nie palę już ponad 2 lata. Uważam, że do każdej decyzji trzeba dojrzeć. Jak ktoś uważa, że fajki można łatwo rzucić, to kłamie. Rzucaliśmy razem z żoną. Mało się nie pozabijaliśmy. Proponuje pójść do lekarza rodzinnego. Ja dostałem tabletki tabaco (czy jakoś tam). Było bardzo ciężko ale się udało. Tłumaczyłem sobie ile mogę kupić za fajki sprzętu wędkarskiego. Polecam jeszcze aktywność fizyczną.

Zbyszek
Zbyszek

Offline ViS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 450
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kamil
    • Galeria
  • Lokalizacja: Sint-Truiden (Belgia)
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Rzucam palenie!
« Odpowiedź #27 dnia: 23.02.2015, 12:01 »
Ja od 2 lat próbuje rzucic palenie :( najdłużej wytrzymałem 3 miesiące biorąc przy tym tabletki...  prochy się skończyły zaczęło się palenie.
Próbowałem bez niczego "na sucho" z tabletkami  Champix  (nie wiem czy sa tez w pl) jakieś spraye nicorete i nic tyle kasy poszlo ze glowa mala a tu nic ;( dodam jeszcze ze systematycznie biegam plus inne "sporty" i mi to strasznie przeszkadza (w sesie palenie) pluca mozna wypluc :/ Ostatnio lekarka na sezonowych badaniach w wojsku powiedziala mi zebym przeczytal ta ksiazke Allen Carr-Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie Podobno bardzo skuteczna i ceniona w europie ksiazka... Jakos niechce mi sie wierzyc ze tablety nie pomogly a ksiazka pomoze  no ale na dniach planuje ja nabyc i przeczytac zobaczymy co z tego wyjdzie :) Napewno nie zaszkodzi a nóż jakas dodatkowa motywacja bedzie :)    Pozdrawiam
!Przepraszam za brak Polskich znakow!
:)
https://www.facebook.com/polishvikingscarp