Wiesiek, to co mogłem sprawdzić wyłącznie w warunkach domowych, to "gasi się" bardzo szybko, co mnie właśnie zaskoczyło. Być może jest to wzmocnienie dolnika o którym pisze Zbyszek, (nie miałem w ręku poprzedniego modelu). W każdym razie nie czuje się "przelewania" i rozedrganej sprężyny. Trzeba wziąć pod uwagę ze jest to jednak tylko 2,70 m i aż 2,70, i parabola drgań będzie zupełnie inna niż w spiningu 2,20 i inna niż w feederze 3,60. Mnie bardziej interesował zapas mocy, który ten kijek posiada. Po teście ugięcia, jestem raczej spokojny o "niespodziewane przyłowy". Druga sprawa, to nie jest wędka do dalekich rzutów i zalecanymi obciążeniami z pewnością trafimy bez problemu w miejsce nęcenia.