Autor Wątek: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak  (Przeczytany 117484 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #30 dnia: 09.12.2017, 21:46 »
Bartek nie ma sprawy.
Ale na poważnie dla wielu userow moze by kila slow wystosowac.....
Bo jak dla mnie test bardzo rzeczywisty !
Dla niektorych moze byc dziwne tachanie akwarium w zimie nad wode....
A dla mnie to podziw za chec Panowie! Test jak najbardziej wiarygodny ph wody , temperatura , obecna struktura wody, etc....
I praca owego cuda ktorego podjeliscie pod badania...
Jakies wniski .... bez nazw ....jaka praca churowanie , etc...
Jakbym ci Maciek opisał historię tego akwarium, to umarłbyś ze śmiechu :) Mamy ten luksus, że Bibosz ma przystań i mamy świetną miejscówkę do takich testów. Na pierwszy, rzut wzięliśmy się za sprawdzenie różnego rodzaju przyponów i ich wpływ na wypychanie oraz prezentację przynęty. Dodatkowo porównywaliśmy pracę miksu, samego pelletu oraz pelletu + zmielony pellet ekspander. Bardzo ciekawie wyszedł też test ze sposobem umieszczania kulki w podajniku (góra, środek, dół) i wpływ takiego umieszczenia na prezentację. Musimy jeszcze przedyskutować wyniki oraz zrobić jeszcze trochę testów, aby wyniki były miarodajne. Nie lubimy pisać o czymś, czego na razie nie jesteśmy choć w 90% pewni.

 :bravo: :bravo: :bravo:
Już z niecierpliwościa czekam na wnioski :beer:.
Maciek

Offline bibosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfino
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #31 dnia: 16.04.2018, 20:32 »
Dziś zaliczyliśmy kolejną wizytę na Łowisku Karp w Dolinie. Był to nasz drugi trening przed zawodami na tej wodzie.

W poprzednim tygodniu nasze pierwsze starcie z tą wodą wypadło delikatnie mówiąc blado. Wróciliśmy z nową taktyką, która dzisiaj okazała się bardzo skuteczna. Zmieniliśmy dystans, sposób nęcenia, a przede wszystkim zestawy. Dzisiaj królowały jesiotry, jednak inne ryby również zameldowały się na macie. Zimna woda i zmienna pogoda skutecznie wyłączyły karpie z żerowania. Mimo to dwa grubaski skusiły się na małe waftersy.

Zdjęcia to tylko wycinek złowionych dzisiaj ryb. Ze względu na deszcz, wiele ryb nie zostało sfotografowane. Łowisko świetne z olbrzymim potencjałem. Właściciel bardzo dba o rybostan, a przede wszystkim o właściwe traktowanie złowionych ryb. Jednym słowem kawał świetnej wody. Wróciliśmy zmęczeni i zadowoleni. Jutro chyba czekają nas zakwasy. Jesiotry dały popalić.

Więcej zdjęć: https://www.facebook.com/pg/FeederManiak/photos/?tab=album&album_id=1287936374683796



















Pozdrawiam - Robert


Feeder Maniak
https://www.facebook.com/FeederManiak/

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #32 dnia: 22.04.2018, 21:18 »
Do wyjazdu przygotowaliśmy się ponad tydzień. Miała to być pierwsza nocka w tym sezonie. Wędkarski biwak zawsze kończy się masą tobołków do zapakowania. Zwłaszcza jak wyrusza się z dzieckiem. Pogoda, która zmieniała się sinusoidalnie nie ułatwiała zadania. Wraz z Mikołajem podjęliśmy decyzję w czwartek, że ruszamy na Łowisko Karp w Dolinie. Pogoda zaskoczyła nas na tyle, że opaliliśmy się lepiej niż nad morzem. Mikołaj bardzo chciał zmierzyć się pierwszy raz z jesiotrami, więc taktykę przygotowaliśmy pod te duże odkurzacze. Wynik zaskoczył nas bardzo. Razem z Mikołajem złowiliśmy 24 ryby w tym większość o długości ponad 1m. Kilka jesiotrów miało ponad 1,2m. W sobotę dojechał do nas Robert i trenował omijanie jesiotrów. Taktyka którą obrał okazała się strzałem w dziesiątkę, bo w zasadzie tylko on łowił karpie. Nie zmienia to faktu, że trafił pięknego jesiotra o długości blisko 1,3m.
Najważniejsze podsumowanie wyjazdu – nie zapominajcie o kremach z filtrem 😊




























Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #33 dnia: 22.04.2018, 22:00 »
5 zdjęcie od dołu - myślałem, że na kalesiaka łowię tylko ja, a tu masz...

Pięknie połowione. Gratki!

Online Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 469
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #34 dnia: 23.04.2018, 07:52 »
Fajnie i rodzinnie:) Pozdrawiam chłopaki:)
Marcin

Offline bibosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfino
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #35 dnia: 02.06.2018, 18:26 »
Żar tropików. :sun: :sun: :sun:

Z racji długiego weekendu jaki przypadł nam w tym tygodniu podejmujemy decyzję, że w piątek jedziemy na karpie. Ponieważ prognozy pogody nie były zbyt dobre i występowała spora możliwość gwałtownych burz, decydujemy, że odwiedzimy łowisko Kluczewo.

Na miejscu meldujemy się parę minut po 6. Termometr pokazuje grubo ponad 20 stopni i temperatura z każdą minutą rośnie, już wiemy, że dzisiaj nie będzie łatwo. Szybkie przygotowanie stanowiska i pierwsze zestawy lądują w wodzie. Zgodnie z przewidywaniami, nie mamy żadnych wskazań na szczytówkach. Na pierwsze branie czekamy ponad 30 minut i wtedy następuje mocny odjazd u Roberta. Walka trwa ok. 10 minut i w podbieraku ląduje piękny misiek. Kilka fotek i ważenie. Waga pokazuje 9,5 kg‼️ Pierwszy strzał i taka ryba. Brania są rzadkie, wskazań praktycznie nie mamy i w tym czasie łowimy kilka mniejszych ryb. Temperatura jest niestety nie do zniesienia i musimy rozłożyć parasole, bez tego nie damy rady dłużej wysiedzieć. Krótki przestój w braniach i kolejny odjazd u Roberta. Tym razem sprawcą okazał się ok. 8kg pełnołuski karp. W tym czasie pozostałych czterech wędkarzy, którzy jeszcze są na łowisku siedzi bez brania, ale trzeba przyznać, że tego dnia było bardzo trudno o rybę.

Kolejną wartą odnotowania rybą jest piękny karaś złocisty, którego udało się wyjąć Bartkowi. Cieszy tym bardziej, że jest to jego nowy rekord. Chcielibyśmy łowić tych ryb znacznie więcej, szczególnie, że większość złowionych karasi to niestety popularne “japońce” czyli karaś srebrzysty. Tych złotych dzisiaj jak na lekarstwo.

Tuż przed godziną 15 podejmujemy decyzję o zakończeniu łowienia ze względu na zbliżającą się burzę. Przez 8 godzin wyjęliśmy w sumie kilkanaście karpi i jednego karasia. Większość ryb złowionych przez nas skusiło się na 6mm waftersa czekoladowo pomarańczowego od Ringers’a. Tego dnia to była zdecydowanie dominująca przynęta. Dzień jak najbardziej udany, chociaż upał i duchota mocno dały nam się we znaki. Warto było jednak się trochę pomęczyć.





























Pozdrawiam - Robert


Feeder Maniak
https://www.facebook.com/FeederManiak/

Offline bibosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfino
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #36 dnia: 02.06.2018, 18:43 »
Żar tropików. :sun: :sun: :sun: Część druga.
Szybka wieczorna ustawka z Iwona Serwach Szymon Kulas i dzisiaj ponownie meldujemy się na Łowisko Kluczewo. Pierwsi na miejscu pojawiają się Iwona z Szymonem. My docieramy chwilę później. Na łowisku zastajemy zawody lokalnego koła PZW. Iwona z Szymonem zdążyli zająć miejscówkę w końcu łowiska, więc możemy łowić niejako obok zawodów. Same zawody można określić jednym słowem - dramat. Jednak to temat na osobny artykuł. Dodam tylko, że czarę goryczy przelało ważenie ryby za skrzela i ostra interwencja właściciela łowiska. Obraz PZW w pigułce. Brak sprzętu, brak umiejętności, a przede wszystkim brak jakiejkolwiek świadomości w obchodzeniu się z rybami. Zawody wygrała osoba łowiąc jednego karpika 2,4kg na ponad dwudziestu chłopa. Reszta nie złowiła nic, lub jakieś małe płotki, na łowisku gdzie jest masa ryb. Iwona przed naszym przyjazdem zdążyła już trafić pięknego karpia 9,5 kg. (mamy nadzieję, że doda zdjęcie :) ). Pogoda wybitnie burzowa. Czuć w powietrzu gęstą atmosferę. Nauczeni wczorajszym wypadem podajniki lokujemy pod drugim brzegiem. I tak jak wczoraj ryby wpadają dopiero jak podajnik leży 20 minut w wodzie. Niby lato, a trzeba poczekać. Czekanie jednak popłaca... Robert życiówka amura 10,04 kg :) Reszta na zdjęciach :)





















































Pozdrawiam - Robert


Feeder Maniak
https://www.facebook.com/FeederManiak/

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #37 dnia: 10.06.2018, 18:17 »
Odrzańskie leszcze.
W czerwcu zaczyna się dla nas czas dużej wody, główek, klatek i mega ciężarów. Komercyjne karpie idą w odstawkę, a w ich miejsce wskakuje ukochana Odra. Sprzęt, sposób nęcenia, dobór przynęt zmienia się o 180 stopni i stanowi totalną rewolucję w porównaniu do methodowego komercyjnego standardu. Przestawiamy się szybko. Dobieramy długość przyponu do uciągu i z miejsca zaczynają się brania. Na początek atak krąpi w rozmiarze plus size, którym bliżej do leszczy niż przysłowiowych żyletek. Po krąpiach następuje zmasowany atak płoci i wreszcie pojawiają się one – leszcze. Piękne, silne i wybarwione. Dzisiaj rządziła klasyka. Na haczyku jeden biały + kukurydza. Nowa miejscówka rozbudziła apetyt na więcej. Dzisiaj Odra nas ugościła. Niebawem wracamy na nocne łowy…
Bartek i Robert.














Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #38 dnia: 10.06.2018, 18:54 »
Pięknie połowione :) brawo

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 472
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #39 dnia: 10.06.2018, 19:49 »
Leszcze ok ;) ale to odrzańska płoć zwróciła moją uwagę :D :thumbup:
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #40 dnia: 10.06.2018, 19:57 »
Mieliśmy dzisiaj kupę frajdy z łowienia. Były leszcze , jazie, krąpie, rozpióry i fajne płocie. Trafił się nawet sandacz. Do kompletu zabrakło klenia :)

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 472
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #41 dnia: 10.06.2018, 20:02 »
Urok dużej rzeki :D
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Mateusz Kujawski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 872
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drulity
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #42 dnia: 10.06.2018, 20:34 »
Szok ale połowione 👏👏👏👏 ładne zdrowe rybki 😊😊🎣🎣🎣
🎣🎣🎣

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #43 dnia: 10.06.2018, 21:02 »
Zazdroszczę zabawy i radochy, a najbardziej to chyba wód w okolicach :)


Czesiek

Offline Marcin Cichosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 598
  • Reputacja: 430
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Fans
    • Galeria
    • Feeder Fans
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #44 dnia: 10.06.2018, 21:08 »
Fajne Leszcze! :fishonhook: