Spławik i Grunt - Forum

MEDIA i MULTIMEDIA => Kącik literacki => Wątek zaczęty przez: Tench_fan w 03.11.2017, 11:12

Tytuł: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 03.11.2017, 11:12
Moje wierszyki zaczęły działać na nerwy.
Skoro tak, to wstawię ostatni.
Dziękuję za dotychczasową uwagę.

Spinningowym szlakiem

Któż nad wodą tu wędkuje,
Jej powierzchnię tak "biczuje".
Drapieżnika w wodzie szuka.
Oj nie łatwa to jest sztuka.

Wydeptuje w trawach szlaki,
I przedziera się przez krzaki.
Tutaj "główkę" tą obłowi,
Bo być może coś tu złowi.

Do swych rzutów się przykłada,
Precyzyjna kanonada.
Raz za razem, jak w wachlarzu,
I nie chybił ani razu.

Tak obławia sukcesywnie,
Łowi tutaj się aktywnie.
To nie łowy dla leniucha,
Co go zraża byle plucha.

Na napływie, z drugiej strony,
Tutaj dołek znaleziony.
Tam ciekawa jest przykosa,
By spróbować tam "ma nosa".

Tam się sandacz, boleń czai?
Wobler niknie już nam w dali.
No i proszę, jest "pobicie",
Lecz spudłował - uwierzycie?

On się jednak tym nie zraża,
Bo wszak często to się zdarza.
Rzut jest zaraz powtórzony,
No i sandacz znaleziony.

Wędkarz teraz jest szczęśliwy,
Obdarzyły mu dziś ryby.
Zmieni jednak tą miejscówkę,
Bo chce sprawdzić inną "główkę".

Na niej również "rybą pachnie",
Czy tu wytypuje trafnie?
Czy właściwa jest przynęta?
Może lepsza pominięta?

Czy właściwie poprowadzi?
Nikt tu przecież nie doradzi.
Czy on rady potrzebuje?
Kawał czasu już wędkuje.

I niejedne "zdeptał szlaki",
Rozpoznaje w wodzie znaki.
Umiejętnie czyta wodę,
Wszak niejedną miał przygodę.

Łowił "szczupłe" i bolenie,
Sandacz zawsze też jest "w cenie".
Nawet króla wody suma,
Jakaż wtedy była duma.

Czasem weźmie lekką wędkę,
Na okonia nabrał chętkę.
Pobawi się z "paprochem",
Tak okoni złowił trochę.

Tu nad wodę już wrócimy,
Starych przygód nie wspomnimy.
Bo to wędkarz niknie w dali,
Myśmy w miejscu tu zostali.

Spiningowym dąży szlakiem,
Bo jest łowcą, nie rybakiem.
Wzywa chęć go tu przygody,
I szacunek dla przyrody.
Tytuł: Odp: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.11.2017, 12:06
W odpowiednim miejscu już coś napisałem, ale powtórzę i tutaj.

Mojej żonie działa na nerwy głos Freddiego Merkury'ego. Dobrze, że jej nie słuchał i śpiewał dalej ;)
Tytuł: Odp: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: jurek w 03.11.2017, 12:31
Radku, przecież kolega nie napisał, że Twoje wierszyki działają mu na nerwy, tylko denerwuje go już sam widok nazwy wątku. Więc nie przyjmuj tego osobiście. Wszystko jest względne. Popatrz, mówi się, że o gustach się nie dyskutuje. Bo ... "jeden woli córkę, a drugi teściową". Ale gdy łowisz ryby i patrzysz na maleństwo, jakie złowiłeś, to na pewno wolałbyś złowić teściową tej rybki. :D Więc spokojnie, na razie to jedno stanowisko, to tak jak liczba amatorów wyboru wersji drugiej w pierwszym wariancie anegdotki. :P

Dla Ciebie mam oczywiście :-* :bravo: i :thumbup:

A dla kolegi krytycznego : / tylko bez urazy /

W życiu oprócz gramatury,
Dobrze jest mieć coś z kultury.
A jak masz z tym problem stary,
Włóż różowe okulary.

Wtedy dojrzysz ze zdziwieniem,
To co bardzo sobie cenię,
Że prócz spraw tak zasadniczych,
Poziom ducha też się liczy :D

Edit: pisząc "z kultury" absolutnie nie miałem na myśli kultury
osobistej.

Tytuł: Odp: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: Druid w 03.11.2017, 20:49
Nie umiem pisać wierszem ale czytam wszystkie Twoje i uważam że ubarwiają nasze Forum. To tak jak piękna łąka - dlatego piękna że kwitnie na niej różnymi barwami wiele kwiatów które sycą nasze oczy a my napawamy się ich różnorodnością

Za wszystkie wierszyki ode mnie :thumbup:
Tytuł: Odp: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: s7 w 03.11.2017, 21:38
...
Skoro tak, to wstawię ostatni...


Radku, ostatni to możesz wstawić, ale w dniu dzisiejszym.
Jak zawsze, leci :thumbup:
Tytuł: Odp: Spinningowym szlakiem
Wiadomość wysłana przez: Koń w 04.11.2017, 00:27
Tak jak zwykle nie komentowałem Twojej rymowanej twórczości, tak teraz czuję się w obowiązku zareagować. Kontynuuj swoją wspaniała pracę i dalej ubarwiaj nią Forum!