Autor Wątek: Pływające dumbellsy  (Przeczytany 3001 razy)

Offline bombi

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pływające dumbellsy
« dnia: 25.09.2020, 06:28 »
Drodzy Koledzy Wędkarze,
zacząłem stosować dumbellsy jako przynętę do metody i tu pojawia się moje pytanie: czy przy stosowaniu dambellsów pływających, w przypadku gdy dumbells unosi haczyk wraz z przyponem na całej długości przyponu aż do podajnika (ok. 10cm) należy go jakoś dociążyć? Wątpliwości pojawiły się po obejrzeniu jednego z filmów na YT gdzie ktoś powiedział że tak nie może być i lepiej gdy dumbells lekko unosi się nad poziom dna a haczyk leży na dnie. W jaki sposób dociążyć takiego dumbellsa, ciężarkiem przed haczykiem czy może między haczykiem a dumbellsem?
Dziękuję z góry za wszystkie porady 😉✋

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #1 dnia: 25.09.2020, 06:49 »
Wg wszelakich prawideł pływający dumbels do metody psuje całe jej założenia, czyli torcik (zanęta w podajniku) i wisienka na wierzchu (przynęta). Najlepsze są tonące i waftersy czyli zbalansowane, ale czasami popek potrafi połowić i w pewnych warunkach np. muliste dno potrafi dać ryby o czym przekonałem się kilkukrotnie. Jeśli chcesz go dociążać to zwykła śrucina na przyponie przed hakiem.

Offline HameR87

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: 10
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #2 dnia: 25.09.2020, 07:23 »
Musisz kombinować. Jak nie ma brań to możesz dociążyć haczyk. Np 4 cm od haczyka założyć śrucine. Ja tak robię. Był już wątek z dociążeniem przyponu. Dla mnie lepiej jakby dambels unosił się około 2 cm nad podajnikiem niż pływał 10 cm. Taka moja sugestia. Co woda to inny zwyczaj... Pozdro

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 499
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #3 dnia: 25.09.2020, 07:57 »
Generalnie masz przynęty tonące, zbalansowane i pływające. Każda ma swoje zastosowanie.

Przedziel tego dumbla na pół, a drugą połówkę zrób z czegoś tonącego. Powinno być idalnie.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #4 dnia: 25.09.2020, 07:58 »
Nad wodą spotkałem się z różnymi pomysłami wędkarzy.
I widziałem, że stosują odległości od 0,5 do 10 cm, a nawet większe.

Raz łowiłem z dwoma mistrzami, dzień trudny brań mało.
Jeden z nich rozrobił szybką pracującą zanętę i mini dumbelsa umieścił ok 1,2 m od podajnika (zawiązał taki długi przypon).
Trochę to Mu zwiększyło liczbę brań w tym dniu.

Ja akurat preferuję waftersy w kształcie dumbelsa, ale w przyszłym roku planuje zrobić więcej testów z dumbelsami pop-up.
W tym roku jak robiłem takie testy miałem słabe wyniki (odległości 10 - 15 cm), ale testowałem to rozwiązanie tylko kilka razy po 1-3 godziny. Mało.
;)

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #5 dnia: 25.09.2020, 12:16 »
Możesz też łączyć połówki tonących i pływających w różnych proporcjach i kolorach, dobierzesz sobie pływalność wg swoich potrzeb.
-Paweł-

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 928
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pływające dumbellsy
« Odpowiedź #6 dnia: 25.09.2020, 12:58 »
Jeden z nich rozrobił szybką pracującą zanętę i mini dumbelsa umieścił ok 1,2 m od podajnika (zawiązał taki długi przypon).
Trochę to Mu zwiększyło liczbę brań w tym dniu.

Jak już nie mam innego pomysłu, to rozrabiam trochę uklejowej abletki albo innego surface sensasa jako dodatku do zanęty dennej, często pomaga.
Z pozdrowieniami - Marcin