Autor Wątek: Groch, kukurydza, pszenica  (Przeczytany 13492 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #15 dnia: 17.06.2019, 22:09 »
Ostatnio gdzieś na tym forum czytałem, że wystarczy groch zalać w termosie wrzątkiem i na drugi dzień gotowy. Nie ma co kombinować i się stresować.

Prawda li to?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 036
  • Reputacja: 99
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #16 dnia: 17.06.2019, 22:49 »
Ostatnio gdzieś na tym forum czytałem, że wystarczy groch zalać w termosie wrzątkiem i na drugi dzień gotowy. Nie ma co kombinować i się stresować.

Prawda li to?
Jak masz dobry i długo trzymający termos to jak najbardziej. Już tak próbowałem, pare godzin moczenia, później do termosu i wrzątkiem zalanie go.

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 27
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #17 dnia: 18.06.2019, 07:47 »
Jak potrzeba małych ilości to może termos jest dobry.Ja kukurydzę od razu po zagotowaniu zdejmuję z palnika.Ładnie popękana,ale trzeba czekać kilka godzin,aż woda wystygnie.

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 229
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #18 dnia: 18.06.2019, 09:04 »
Jak potrzeba małych ilości to może termos jest dobry.Ja kukurydzę od razu po zagotowaniu zdejmuję z palnika.Ładnie popękana,ale trzeba czekać kilka godzin,aż woda wystygnie.

Hmmm ... Czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

Woda stygnie zbyt szybko, żeby ziarna kukurydzy popękały!
Okręcenie kołdrą troszkę pomaga, ale nie do popękania.

Pytam dlatego, że na Wisłę zabiorę parę kilo i na bieżąco chcę gotować, a nie będzie mi się chciało paleniska pilnować :-[
Paweł.

Offline rafa84

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #19 dnia: 18.06.2019, 10:58 »
Jak potrzeba małych ilości to może termos jest dobry.Ja kukurydzę od razu po zagotowaniu zdejmuję z palnika.Ładnie popękana,ale trzeba czekać kilka godzin,aż woda wystygnie.

Hmmm ... Czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

Woda stygnie zbyt szybko, żeby ziarna kukurydzy popękały!
Okręcenie kołdrą troszkę pomaga, ale nie do popękania.

Pytam dlatego, że na Wisłę zabiorę parę kilo i na bieżąco chcę gotować, a nie będzie mi się chciało paleniska pilnować :-[

Najpierw obłóż gazetami i później koc. Tak robiłem i ładnie spęczniało i jeszcze na drugi dzień potrafi być ciepła. Nad wodą dobry byłby pojemnik termoizolacyjny, gar obwinąć i wsadzić do tego.
Rafał

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 27
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #20 dnia: 18.06.2019, 14:01 »
Jak potrzeba małych ilości to może termos jest dobry.Ja kukurydzę od razu po zagotowaniu zdejmuję z palnika.Ładnie popękana,ale trzeba czekać kilka godzin,aż woda wystygnie.

Hmmm ... Czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

Woda stygnie zbyt szybko, żeby ziarna kukurydzy popękały!
Okręcenie kołdrą troszkę pomaga, ale nie do popękania.

Pytam dlatego, że na Wisłę zabiorę parę kilo i na bieżąco chcę gotować, a nie będzie mi się chciało paleniska pilnować :-[

Ja nawet garnka z palnika nie zdejmuję.ziarno zagotowuje,5min gotowania,wyłączam gaz i czekam kilka h

Offline kamilsr

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 28
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #21 dnia: 21.06.2019, 21:49 »
Jakie macie doświadczenia z ugotowanymi skiełkowanymi nasionami ? Zdarzyło wam się takowe przygotować? Ja właśnie przegapiłem parę godzin i cały moczony łubin mi skiełkował mimo to zdecydowałem się go ugotować. Powiem szczerze , że pierwszy raz mi się taka wpadka przytrafiła.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #22 dnia: 22.06.2019, 16:49 »
W trakcie kiełkowania cukry złożone rozkładają się na proste i ziarna powinny być bardziej atrakcyjne dla ryb. To samo dzieje się w trakcie trawienia w przewodzie pokarmowym.
Na pewno sfermentowane ziarna są bardziej skuteczne. Gdybyś zostawił na dłużej zaczęła by się fermentacja.

Offline erwin_f

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 3
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #23 dnia: 15.01.2020, 13:34 »
Ktoś się orientuje ile kukurydza  (suche ziarna) może poleżeć? Ostatnio znalazłem może z 10 kg w piwnicy, pewnie leżała tam że 3 lata może więcej :P wygląda w porządku tylko widać, że jest mocno wyschnięta. Myślicie , że nadaje się jeszcze do gotowania czy lepiej wyrzucić i kupić nową w sumie towar niedrogi.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #24 dnia: 15.01.2020, 13:48 »
Oczywiście, że się nada.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #25 dnia: 15.01.2020, 13:50 »
Czytałem, że nawet ziarno znalezione w piramidach po wysianiu wykiełkowało.
Przyroda jest niesamowita...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Medunamun

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Klub Mazowsze
  • Lokalizacja: WPR
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #26 dnia: 15.01.2020, 14:02 »
Taką wyschniętą trzeba dobrze wymoczyć. Był też gdzieś temat nt. kukurydzy przy Amurowym kompendium chłopaków od Karpiowej Jazdy.
Pozdrawiam :)

Konrad, Feeder Klub Mazowsze

PB: karp 9,07 kg, Łowisko Kamień

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 436
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #27 dnia: 15.01.2020, 17:05 »
Jak najbardziej się nadaje, doba moczenia i można gotować :D

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #28 dnia: 08.06.2020, 16:42 »
Podczepię się pod wątek. Czym się będzie różnić efekt nęcenia samymi ziarnami (np. kukurydza, gotowane konopie, pęczak) od mieszanki zamęty spożywczej z dodatkiem ziaren? Przekłada się to na wielkość nęconych ryb (nęcenie samymi ziarnami sprowadza większe ryby, a nęcenie mieszanką spożywki z ziarnami sprowadza też mniejsze ryby)?
Marcin

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Groch, kukurydza, pszenica
« Odpowiedź #29 dnia: 08.06.2020, 16:44 »
Podczepię się pod wątek. Czym się będzie różnić efekt nęcenia samymi ziarnami (np. kukurydza, gotowane konopie, pęczak) od mieszanki zamęty spożywczej z dodatkiem ziaren? Przekłada się to na wielkość nęconych ryb (nęcenie samymi ziarnami sprowadza większe ryby, a nęcenie mieszanką spożywki z ziarnami sprowadza też mniejsze ryby)?
Zanęta ściagą drobnice, jesli w okolicy masz większe ryby i na takie się nastawiasz to sypka zanęta jest zbędna.