Autor Wątek: Marker tyczkowy?  (Przeczytany 921 razy)

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 925
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Marker tyczkowy?
« dnia: 25.08.2019, 09:33 »
Nigdy takiego nie używałem - jak to się (w skrócie) "je"? Jak umieścić marker w odpowiednim miejscu? Jak go później ściągnąć? Czy nie odstrasza ryb? Jakieś niuanse z nim związane, na które trzeba zwrócić uwagę?

No i podstawowe - czy kupić i jeśli tak, to jaki?
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Marker tyczkowy?
« Odpowiedź #1 dnia: 25.08.2019, 09:58 »
Marker stawiasz ze środka pływającego tak samo go zwijasz. Raczej nie odstrasza ryb. Na grupach FB fajne markery sprzedają.

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 925
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Marker tyczkowy?
« Odpowiedź #2 dnia: 25.08.2019, 10:59 »
Których?
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Marker tyczkowy?
« Odpowiedź #3 dnia: 25.08.2019, 11:24 »
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Marker tyczkowy?
« Odpowiedź #4 dnia: 18.09.2019, 21:28 »
To rewelacyjne rozwiązanie. Nie musisz się obawiać, że karp zaplącze się w jakąś bojkę na lince.
Ja mam dwa takie markery robione przez pewnego pana na zamówienie. Mają one dodatkowo czujnik zmierzchu z diodą na końcu, więc w nocy świecą. Niektórzy jednak wolą bez tej opcji.
Ważne, żeby miejsca łączenia odcinków były odpowiednio wyprofilowane, żeby żyłka po nich przechodziła. Na to trzeba zwrócić uwagę. Muszą więc zachodzić na siebie w kierunku od dołu do góry. Kiedy karp odchodzi w bok, to kładzie tyczkę i żyłka się po niej przesuwa w tym kierunku.
Jeśli byś myślał o zakupie, to daj znać - podam Ci nr telefonu do tego pana. On od wielu lat to robi dla karpiarzy, więc ma już doświadczenie.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Marker tyczkowy?
« Odpowiedź #5 dnia: 12.04.2020, 21:59 »
Może kogoś zainteresować, marker karpiowy z czujnikiem zmierzchowym. Nie wiem ile kosztuje itd. jest podany kontakt na filmie.

...to królestwo...

Pozdrawiam.