Autor Wątek: Kanał Powodziowy we Wrocławiu łowiskiem no kill - podpisz petycję!!!  (Przeczytany 22229 razy)

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
„Dla mnie ważny jest rybostan Odry, i jako wędkarz popieram wszelkie tego typu inicjatywy. Rybostan naszych rzek jest coraz skromniejszy, obowiązuje na nich RAPR, który jest nieżyciowy, nie wspiera wcale ochrony gatunkowej, mała ilość kontroli zaś tylko sprawę pogarsza. Odcinki miejskie uważam za szczególnie ważne, bo to tam chroni się ryba na zimowiska, często wyciera”.

Jeśli Ty Lucjanie w ten deseń napisałeś, to zakładam, że to ja się źle wyraziłem. Chociaż...

Więc inaczej: to, czy Koledzy z Wrocławia chcą łowić na haczyki bezzadziorowe, z zadziorem, albo wędką bez haczyka, ewentualnie prądem czy sieciami, lub dynamitem, jest to wyłącznie sprawa Kolegów z Wrocławia, (czyli sprawa lokalna). Mogą tak łowić, o ile nie narusza to Regulaminu PARP i Ustaw wyższego rzędu.

Czyli, o czym w temacie petycji mowa nie jest wnioskiem o charakterze ogólnopolskim a lokalnym.

A jeśli tak, to ja, osoba spoza Wrocławia, która ma gówno do powiedzenia w sferze lokalnej robię z siebie durna wobec adresata petycji jeśli taką petycję popiszę.
Jednym zdaniem: chcecie podpisać, podpisujcie (NIE MÓWIĘ o osobach związanych z Wrocławiem, bo Oni by podpisać mają pełne prawo i wybór).
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline pawlica

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Belgia
Trzeba chronić co i gdzie się da. Podpisane

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Przy podpisywaniu petycji wpisuje się swoje miejsce zamieszkania / województwo. W związku z tym na liście podpisanych można będzie czarno na białym rozróżnić osoby bezpośrednio zainteresowane. Nie ma więc sytuacji, kiedy to podpisy osób mieszkających poza województwem dolnośląskim mogły by wprowadzić w błąd. Podpisy takich osób będą jasno identyfikowalne i można je uznać za wsparcie dla inicjatywy od kolegów z innych okręgów co nie jest niczym złym. Jest to głos wędkarzy, członków Polskiego Związku Wędkarskiego a ten jest jeden, niezależnie od okręgów. Jako członek PZW mam możliwość wędkowania na wszystkich wodach PZW, niezależnie od okręgu - wystarczy, że uiszczę odpowiednią opłatę dzienną, tygodniową lub roczną na dany okręg. W związku z tym, uważam, że wszyscy mamy prawo do decydowania o tym jak wygląda polityka PZW, ponieważ mimo, że problem dotyczy konkretnej wody to ma on wymiar globalny, nie lokalny.

Pamiętajmy jeszcze jedną, ważną rzecz. Petycja jest to wyraz poparcia dla inicjatywy, pomysłu. To nie jest decyzja. Decyzję podejmują odpowiednie władze. W przypadku petycji, udzielający poparcia nie ma wpływu na decyzję a jedynie wyraża aprobatę dla pomysłu.   
Grzegorz

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Podpisałem :thumbup:
Michał

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Grzesiu.
„Przy podpisywaniu petycji wpisuje się swoje miejsce zamieszkania / województwo. W związku z tym na liście podpisanych można będzie czarno na białym rozróżnić osoby bezpośrednio zainteresowane”.
- Gorzej, jeśli bezpośrednio zainteresowanych czyli Kolegów z Wrocławia będzie załóżmy 10ciu, a tych nie znających tematu lokalnego 1000.

„Nie ma więc sytuacji, kiedy to podpisy osób mieszkających poza województwem dolnośląskim mogły by wprowadzić w błąd”.
- Nikt i nikogo w błąd nie wprowadza. Adresat petycji musi uznać głosy, albo nie. Pewnie nie uzna jako głosy pozbawione kompetencji.

„Podpisy takich osób będą jasno identyfikowalne i można je uznać za wsparcie dla inicjatywy od kolegów z innych okręgów co nie jest niczym złym”.
- Oczywiście, o ile dotyczy wsparcie ogółu wędkarzy.

„Jest to głos wędkarzy, członków Polskiego Związku Wędkarskiego a ten jest jeden”.
- Mylisz się, ja nie podpiszę petycji, więc i nie ogółu i nie jeden głos. Ponadto członkowie PZW nie są członkami PZPR gdzie 100% głosów było ważnych i na TAK. Jedyne podobieństwo, to ewentualnie „te członki”… też czasami tak się zachowujemy.

„Jako członek PZW mam możliwość wędkowania na wszystkich wodach PZW, niezależnie od okręgu - wystarczy, że uiszczę odpowiednią opłatę dzienną, tygodniową lub roczną na dany okręg. W związku z tym, uważam, że wszyscy mamy prawo do decydowania o tym jak wygląda polityka PZW, ponieważ mimo, że problem dotyczy konkretnej wody to ma on wymiar globalny, nie lokalny”.
- Jesteś tylko gościem na danej wodzie który łowi za opłatą, gospodarzem i „władcą” jest dane Koło i Okręg.

„Pamiętajmy jeszcze jedną, ważną rzecz. Petycja jest to wyraz poparcia dla inicjatywy, pomysłu”.
- Tu masz rację, tylko poparcie nie jest równoznaczne z „owczym pędem”. Osobiście popieram ale petycji nie podpiszę. I nie jest to przekora wobec Andrzeja, (którego szanuję) ani Autora petycji którego nie znam, ale szanuję za inicjatywę. Dlaczego? Już pisałem.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka

„Jest to głos wędkarzy, członków Polskiego Związku Wędkarskiego a ten jest jeden”.
- Mylisz się, ja nie podpiszę petycji, więc i nie ogółu i nie jeden głos. Ponadto członkowie PZW nie są członkami PZPR gdzie 100% głosów było ważnych i na TAK. Jedyne podobieństwo, to ewentualnie „te członki”… też czasami tak się zachowujemy.


Tutaj małe sprostowanie, bo widocznie się nie zrozumieliśmy. Nie miałem na myśli, że głos jest jeden, tylko Polski Związek Wędkarski - wszyscy jesteśmy członkami PZW - który to jest jeden.
Grzegorz

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Grzesiu rozumiem przepraszam.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 322
  • Reputacja: 790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Oddałem podpis nr 67 :thumbup:. A jutro atakuję Odrę powyżej śluzy Janowice!  :narybki:
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Pamiętajcie, że trzeba jeszcze potwierdzić podpis. Przyjdzie na mail potwierdzenie.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Podpisuję się w 100% pod tym, co napisał Grzesiek :thumbup:

Chcę dodać jednocześnie, że o tego typu decyzjach nie powinni zawiadywać tylko ludzie co są z Wrocławia, z okręgu wrocławiskiego, albo tylko ci co tam łowią. Ich głos jest kluczowy, ale inni tez mają prawo się wypowiadać. Jeżeli chcę chronić bobry albo wilki, to mam prawo tylko do tego w moim 'okręgu'?

Jak pisał Grzegorz, jako członkowie PZW mamy prawo głosować. Ja uważam, że jako niezrzeszeni również. Bo kanały czy rzeki nie są własnością PZW, są tylko przez nie dzierżawione. Podobnie ryby tam, nie są wcale włąsnością PZW ani wędkarzy, ale należą do wszystkich. Poza tym, wiele osób mogło wystąpić z PZW, na skutek złego kierunku jakim podąża związek. Tak petycja jak najbardziej więc może być sposobem na wyrażenie swojego zdania. A jako, że jest proekologiczna tym bardziej powinni głosować za nią Ci, co tego typu łowiska chcą widzieć u siebie.

Teraz pytanie ile głosów zdobyła inicjatywa 'mięso 2016' we Wrocławiu, i ile trzeba aby przywrócić postanowienia sprzed roku?  Mam nadzieję, że damy radę! :D
Lucjan

Offline iras-m66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wa-wa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Również popieram. Podpis poszedł, czekam na link do potwierdzenia :)
Złów i wypuść (choćby po to, by mieć co łowić w przyszłości)
Irek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Mirku, mam pytanie. Kto zlikwidował ten odcinek. Ludzie z Wrocławia, czy jednak ktoś inny?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Według mnie likwidacja odcinka no kill to był jeden z pretekstów aby się dobrać do postępowego zarządu i go zawiesić. Tak jak przyczyną napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku był 'polski atak' na radiostację w Gliwicach :)
Lucjan

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Luk nie mieszaj do tego Gliwic ;D :P :P a przy okazji przyjedź to zobaczysz najwyższą na Świecie budowle z drewna 8)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Michale, nie mam pojęcia o czym mówisz (nie kojarzę). Podpowiedz proszę...
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław