Autor Wątek: Prosty odcinek rzeki  (Przeczytany 1331 razy)

Offline Methodman

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Prosty odcinek rzeki
« dnia: 23.04.2018, 15:59 »
Witam. Nie wiem czy taki temat już był, bynajmniej nie znalazłem w miarę dokładnej odpowiedzi. Otóż w które miejsce położyć zestaw feederowy na prostym odcinku rzeki. Rzeka Warta, dość ostry nurt.  W warkocz? Przy brzegu?  Na środek rzeki? Z którego miejsca  mogę spodziewać się najlepszych efektów. Pozdrawiam.

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 517
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Prosty odcinek rzeki
« Odpowiedź #1 dnia: 23.04.2018, 17:47 »
Witam. Nie wiem czy taki temat już był, bynajmniej nie znalazłem w miarę dokładnej odpowiedzi. Otóż w które miejsce położyć zestaw feederowy na prostym odcinku rzeki. Rzeka Warta, dość ostry nurt.  W warkocz? Przy brzegu?  Na środek rzeki? Z którego miejsca  mogę spodziewać się najlepszych efektów. Pozdrawiam.
Wszystko zależy od mocy twojego federa bo Warta to dosyć bystra rzeka. Ostatnio byliśmy we trzech z feederami  od 40 do 180g i każdy coś tam połowił. Jednak najlepsze wyniki były na pograniczu nurtu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline rybolowiecki

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Prosty odcinek rzeki
« Odpowiedź #2 dnia: 18.05.2018, 15:26 »
Najlepiej rzucać w spokojne miejsce. U mnie na wisełce leci feder nieco dalej, a pod brzegiem spławik. Najwięcej nałapałem właśnie pod brzegiem - 1-2m. Podejrzewam, że wiaże się to z wrzucaniem zanęt do wody przed zawinięciem się do domu. Ryba nauczona przez lata stoi pod samiutkim brzegiem - kwestia czasu kiedy podejdzie. Jak trafisz w porę to duże szanse, że jutro, za tydzień, itd. też nałapiesz w tym samym miejscu.
Zobacz ciekawe lampy Astro lighting

Offline Skoora

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Krzeszyce
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Prosty odcinek rzeki
« Odpowiedź #3 dnia: 26.05.2018, 09:06 »
Warta....:) moja rzeka...:) Z racji zmiany techniki gruntowania na koszyki lżejszymi zestawami, obecnie łowię teraz między ostrogami, ale paręnaście lat temu jeździłem z ojcem na "prosty brzeg". Najważniejszą sprawą było znalezienie jakiegoś dołka, oznaki - woda tam trochę zwalnia i pokazuje się taka delikatna "zmarszczka" coś na zasadzie jakbyś napełnił wiadro wodą i włożył szlauf pod wodę i dalej napuszczał, nie wiem, czy dobrze Ci to zobrazowałem:P Z racji jej bardzo wartkiego nurtu nawet w jej środkowo-dolnym odcinku technika była bardzo prosta:) DUŻO, CIĘŻKO i TREŚCIWIE. U nas była to zaparzona pasza dla krów z dużą ilością kukurydzy i przyprawą do piernika. Kule wielkości dużej pomarańczy, grejpfruta, lądowały na wysokości "dołka" ale z jakieś 5, 10 metrów przed nim, tak przez 3 dni. Ilość - wiadro 25l. Następnie zestawy kładliśmy w "dołku" efektem były fajne łopaty w ilościach 4-8 na głowę;) obciążenie jednak było to minimum 80-100 g przy niskim stanie wody, także taka 2 kilówka z takiego wartkiego prądu dawała naprawdę dużo frajdy:D
Woda - cisza, spokój, ucieczka od zgiełku....;)