Autor Wątek: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak  (Przeczytany 117548 razy)

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #45 dnia: 10.06.2018, 21:10 »
Super relacja i ładnie połowione, gratulacje :)

Offline Xeo

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #46 dnia: 20.06.2018, 17:14 »
Super, aż zazdroszczę bo moja Narew to aktualnie ciek a nie rzeka po spadkach wody
Ale jak wrócę z Mazur wracam nad nią i dalej próbuję.

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #47 dnia: 22.07.2018, 19:48 »
Karp w Dolinie – dwudniowe zmagania 20-21.07.2018.
Trochę trwało, aby udało nam się zgrać w czasie i przestrzeni. W ten weekend w składzie Iwona, Szymon, Bartłomiej i Mikołaj udaliśmy się na Łowisko Karp w Dolinie. Iwona z Szymonem za główny cel wypadu obrali jesiotry. Taktyka, dobór przynęt i zanęt, były ustalone pod te piękne odkurzacze. Z kolei Bartek z Mikołajem poszli zupełnie w przeciwną stronę. Ich celem było wyeliminowanie jesiotrów i skupieniu się na karpiach. Tak więc nad wodą mogliśmy porównać cztery różne taktyki, sposoby nęcenia i kompletnie różne podejście sprzętowe. Iwona nęciła oszczędnie na 20m z procy pelletem 8-10mm, zakładając na koszyk PVA na przemian z mieszanką pelletów 2-3mm. Z kolei Szymon nęcił procą pelletem i systematycznie donęcał koszykiem z zanętą zaklipowanym na 20 metrze. Nuta zapachowa dobrana na "śmierdząco" z mocnym akcentem halibuta. Bartek z Mikołajem nęcili spombem na 30 m. Mieszanka do spomba składała się ze zmiksowanego pieczywa jako bazy, pelletów 2-3 mm, pelletów 6-8 mm, pelletów 12mm, całych i mielonych kulek 15-20mm, kukurydzy w puszce i bardzo dużej ilości ziaren konopi o smaku czosnek/mięta. Wszystko to zostało dopalone liquidem ochotkowym. Nuta zapachowa była ustawiona na słodko/ostro. W podajnikach wylądował pellet Coppens dopalony zanętą Sonubaits Spicy Meaty Method Mix. Na wyniki żadene z nas nie musiało długo czekać. Powiedzieć, że dobrze połowiliśmy to mało. Każdemu z nas obrana taktyka sprawdziła się w 100 %. Szymon w zasadzie nie mógł opędzić się od jesiotrów i tylko z tymi rybami walczył do końca wypadu. Iwona uniwersalnie łowiła trochę karpi, trochę jesiotrów z przewagą dla tych drugich. Mikołaj z Bartkiem zdecydowanie odcięli się od jesiotrów i statystycznie jesiotry wreszcie u nich nie dominowały. Rybę wyprawy wypracował oczywiście Mikołaj, u którego w kołysce zawitał piękny karp 8,5 kg. Najbardziej jednak cieszy ogromny progres jaki zrobił Szymon, Iwona i Mikołaj. To już jest świadome łowienie, dobieranie taktyki, nęcenie w punkt i wyciąganie wniosków, które przynoszą świetne rezultaty. Porównując nasze wyniki z karpiarzami łowiącymi w tym samym czasie, mogę śmiało powiedzieć, że feeder zwyczajnie wygrał w cuglach. Razem złowiliśmy około 36 szt. całkiem pokaźnych ryb. Na pewno jeszcze wrócimy 😊
Pełna galeria dostępna tutaj https://www.facebook.com/pg/FeederManiak/photos/?tab=album&album_id=1378044689006297
Pozdrawiam Bartek.


































Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #48 dnia: 22.07.2018, 21:12 »
Pozostaje tylko pogratulować. I wyników i pięknie dopracowanej taktyki. Że zazdroszczę wyprawy nie muszę wspominać  ;)

Czasu na ryby nie ma, nawet na krótkie 2 godzinne wypady. W akcie desperacji wygrzebałem z szafy 4m bacika założyłem na hak 16 miękki pelet Ringersa wielkości 6mm.

Spławik zatańczył bardzo delikatnie, lecz to co się później działo przeszło moje wszelkie oczekiwania.  Bacik zgięty w pół, żyłka krąży z prawej na lewą... przepięknie walczył.



Pora się udać na konkretną wodę..

O! To nie "wyniki nad woda"...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #49 dnia: 22.07.2018, 21:48 »
Taki karpiszon na bacika, to już musi być niezła zabawa. Tym bardziej cieszy, jak człowiek głodny wędkowania :)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #50 dnia: 22.07.2018, 22:38 »
Gratulacje, dla łowców :bravo: :bravo:
Robert

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #51 dnia: 23.07.2018, 10:24 »
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :beer:
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #52 dnia: 23.07.2018, 10:28 »
Świetna wyprawa, brawo! :bravo: :bravo: :bravo:
Lucjan

Offline bibosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfino
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #53 dnia: 29.07.2018, 21:45 »
Krąpie zamiast leszczy.

Jesteśmy już po pierwszej nocce w tym roku na Odrze. Wczoraj, ok. godziny 16 dotarliśmy na wcześniej wytypowaną przez Bartka miejscówkę.

Na wstępie przygotowujemy sobie ziarna i zanętę do nęcenia. Tutaj większość pracy wykonał Mikołaj, Bartek zajął się dokumentacją zdjęciowo filmową, a ja nadzorowałem cały etap :) Dzień wcześniej ugotowałem ok. 7 litrów kukurydzy, do której dodaliśmy konopii oraz trochę melasy. Trudniejszym zadaniem okazało się zrobienie 9 kg zanęty leszczowej oraz 4 kg gliny rzecznej, których mieszanie i przecieranie przez sito, przy ok. 40 stopniach w słońcu było nie lada wyzwaniem.

Po 3,5 godziny, gdy wszystko było już zrobione, w końcu możemy zarzucić pierwsze zestawy do wody. Łowimy na odległości rzutu kul, czyli ok. 15 metrach. Uciąg w tym miejscu jest niewielki, wystarczają koszyczki 50-70 g. Głębokość to ok. 5 metrów. Brania mamy od razu, zaczyna się bardzo dobrze, bo od bardzo dużych krąpi. Po wyciągnięciu kilku sztuk, nasze łowienie przerywa załamanie pogody. Deszcz jest tak gwałtowny, że zanim w pośpiechu zabezpieczyliśmy stanowiska i dobiegliśmy do samochodów jesteśmy już cali mokrzy. Po godzinie ulewa ustąpiła i mogliśmy kontynuować połowy i suszenie ubrań ;) Do godziny 22 jeszcze coś się działo, po zmroku nastąpiła całkowita cisza i o 23:30 postanawiamy udać się na odpoczynek i trochę przespać.

Sobotni ranek wita nas sporą mgłą, ogromną wilgotnością powietrza i rosą. Temperatura odczuwalna jest dosyć niska, tym bardziej, że dzień wcześniej mieliśmy warunki jak w Egipcie. Nie przyjechaliśmy jednak aby czekać na idealne warunki i zabieramy się do roboty. Ryby żerują dobrze, chociaż momentami falami. Najlepiej sprawdzają się biały z kukurydzą oraz kilka białych na haku. Łowimy do godziny 11:30.

W siatkach mieliśmy sporo ryb, 90% z nich to krąpie, jednak takie po 0,5 kg i więcej. Udało się nam wyjąć tylko 4 leszcze, trochę rozpiórów. Ilościowo było bardzo dobrze, z poławianych gatunków nie jesteśmy jednak do końca zadowoleni. W końcu głównym celem był leszcz, o którego w tym dniu było bardzo ciężko. Trzeba jednak podkreślić, że pogoda dała nam się mocno we znaki. Mieliśmy afrykańskie upały, tajlandzką porę deszczową i chłodne norweskie poranki w ciągu zaledwie kilkunastu godzin. Na sam koniec nigdy jeszcze nie byłem tak brudny jak po tej wyprawie. Miałem wrażenie, że skończyłem zmianę na kutrze rybackim a nie nockę wędkarską :)

Wniosków jest sporo, główną zmianą przy kolejnej wizycie na rzece będzie z pewnością przygotowanie większej ilości ziarna. To co się sprawdziło, to z pewnością sposób przygotowania zanęty. Zgodnie z planem łowiliśmy większe ryby, skutecznie unikając drobnicy, którą tego dnia mogliśmy policzyć na palcach jednej ręki. Do pełni szczęścia zabrakło tylko kilku leszczy więcej. Następnym razem z pewnością się poprawimy.

Pozdrawiam, Robert.



























































Udało się też nagrać przygotowanie zanęty:

Pozdrawiam - Robert


Feeder Maniak
https://www.facebook.com/FeederManiak/

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #54 dnia: 29.07.2018, 22:37 »
Super!!!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #55 dnia: 30.07.2018, 12:05 »
Bartek, robicie świetne relacje. Bardzo przyjemnie się to czyta. A najważniejsze, że niczego nie udajecie :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #56 dnia: 30.07.2018, 14:32 »
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
Maciek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #57 dnia: 30.07.2018, 15:16 »
:thumbup:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #58 dnia: 30.07.2018, 17:08 »
Bartek, robicie świetne relacje. Bardzo przyjemnie się to czyta. A najważniejsze, że niczego nie udajecie :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Dziękujemy bardzo :) Staramy się robić takie relacje, aby trochę pokazywały i były ciekawe. Na pewno wszystkie pozytywne komentarze od Was bardzo motywują do przygotowania fotorelacji, choć czasami bardzo się nie chce biegać z tym aparatem ;D

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Relacje ze wspólnych wypadów Feeder Maniak
« Odpowiedź #59 dnia: 30.07.2018, 17:54 »
 Świetna relacja.
Zazdroszczę, że wspólnie z dzieckiem możesz dzielić pasję. Mój syn niestety nie przejawia zainteresowania w tym kierunku.
Adam