Autor Wątek: Wędka elektryczna - to już przesada  (Przeczytany 7058 razy)

Orzeszyna Arkadiusz

  • Gość
Wędka elektryczna - to już przesada
« dnia: 27.11.2017, 23:12 »
Zobaczcie co znalazłem...

http://www.wedka-elektryczna.com.pl/

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #1 dnia: 27.11.2017, 23:14 »
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #2 dnia: 27.11.2017, 23:15 »

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #3 dnia: 27.11.2017, 23:45 »
Najlepszy jest wpis; -"W Wielkiej Brytanii organizowane są specjalne kursy uczące jak łowić ryby wędką elektryczną "  Luk masz zaliczony ten kurs :D ;D :P :P
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #4 dnia: 27.11.2017, 23:50 »
Najlepszy jest wpis; -"W Wielkiej Brytanii organizowane są specjalne kursy uczące jak łowić ryby wędką elektryczną "  Luk masz zaliczony ten kurs :D ;D :P :P

Lucjan to ma pełne uprawnienia oraz prawko na łódkę zanętową, z której może bez trudu używać tego cacka :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #5 dnia: 28.11.2017, 01:19 »
Najlepszy jest wpis; -"W Wielkiej Brytanii organizowane są specjalne kursy uczące jak łowić ryby wędką elektryczną "  Luk masz zaliczony ten kurs :D ;D :P :P

Jeszcze nie :D

Panowie, to jest narzędzie dla naukowców lub hodowców, i faktycznie w UK stosuje się tego typu urządzenia. Raz łowiąc na moim kanale, podeszła do mnie młoda babka, przedstawiła się jako pani 'jakaś tam' z uniwersytetu 'hen daleko', i zapytała, czy będę miał problem jak wejdą z 30 metrów ode mnie do wody i tam będą próbować pozyskać materiał do badań, drobnicę. Było ich trzech, i szli jeden przy drugim, coś tam połowili. Ogólnie to skuteczna rzecz na płytszej wodzie. Z drugiej strony do rzeczki Wandle jakieś dwa imbecyle (podobno z Polski) wpuściły dwa sumy, po 3-4 kilo każdy. Agencja Środowiska zjawiła się aby je odnaleźć, gdyż to gatunek obcy i na tej wodzie może zrobić spustoszenie. W szóstkę szukali wąsaczy, ale nie znaleźli. Akcję przerwali, bo kilka większych kleni nie przeżyło kontaktu z prądem. Tak więc może też porazić mocniej. Chyba...

Co do sprzedawcy - przewińcie na sam dół, tam opisuje on dokładnie, gdzie można tym łowić. Nie na wodach publicznych. Tak więc problemu raczej nie ma :D Dobijają natomiast zdjęcia z rybami, tak strasznych fot dawno nie widziałem :o
Lucjan

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #6 dnia: 28.11.2017, 08:40 »
Co z tego, że sprzedawca pisze co wolno, a czego nie? Kłusownik dobrze wie, że to, co robi jest zabronione, a zdjęcia ryb na pewno wywołują błysk w oku niejednego mięsiarza. Wg mnie sprzedaż takich rzeczy przez internet powinna być zabroniona, a na ich użytkowanie powinna być wydawana licencja, którą należy okazać przy zakupie.
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 338
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #7 dnia: 28.11.2017, 08:48 »
Patologia w domu i zagrodzie :facepalm:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #8 dnia: 28.11.2017, 09:24 »
Koras, ale wcale nie jest łatwo takiej wędki użyć, sam właściciel podaje, że:

1. Należy być właścicielem wody, na której chcemy łowić ryby wędką elektryczną lub należy posiadać pozwolenie na połów ryb od właściciela.
2. Należy posiadać wędkę elektryczną pracującą impulsowo - taką oferuje do sprzedaży.
3. Wędka elektryczna musi być trwale podpisana, tak aby można było zidentyfikować właściciela urządzenia. Tylko właściciel lub inna osoba uprawniona do połowu może posiadać wędkę elektryczną bez obawy ze strony straży rybackiej lub policji.
4. Należy przejść szkolenie z bezpieczeństwa i higieny pracy. Oferowana przez nas wędka elektryczna posiada układ ochrony przeciwporażeniowej specjalnie dostosowany, aby zapewnić wymogi w zakresie BHP.
5. Przed połowem należy oznakować miejsce, w którym dokonujemy połowu.
6. Nie można dokonywać połowu przy pomocy wędki elektrycznej, gdy osoby postronne przebywają w wodzie w odległości 25 metrów od miejsca, w którym łowimy.


Więc użycie takiego sprzętu to wielkie ryzyko. Jeżeli jednak ktoś kłusuje i gotów jest je ponieść, nie cofnie się przed wieloma sposobami na złowienie ryb. Sama sieć o długości 30 metrów to koszt kilkudziesięciu złotych. Tutaj taka wędka pozostawia po sobie ślad w postaci porażonych ryb wszelkich rozmiarów, wg mnie łatwo o wpadkę. Z tego co wiem to trudno się używa tego urządzenia, polskie wody są głębsze, trzeba trafić na rybę, ta przecież ucieka od łodzi.
Lucjan

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #9 dnia: 28.11.2017, 09:38 »
Luk nie rozumie Twojego toku myślenia: wywodzisz że siatka to zło ale już wędka elektryczna to już nie koniecznie bo przecież producent napisał że nie wolno tego czy tamtego :facepalm:
Ja tam wole siatki bo żeby coś w niej mieć, najpierw trzeba złowić a o to w naszych wodach nie tak łatwo jak przy użyciu tego ustrojstwa.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #10 dnia: 28.11.2017, 09:44 »
Kolega Koras dobrze napisał, kłusownicy będą wiedzieli jak wykorzystać tego typu zabawki. Rozstawić sieć to jednak jest czasochłonne zajęcie, a tutaj parę minut strachu i łódka pełna rybek. Bicie ryb prądem to sposób stary jak świat i bardzo popularny wśród rybaków, ale też niestety kłusowników :(. Sprzedaż tego typu urządzeń w tak "oficjalny" sposób to moim zdaniem błąd. Teraz pierwszy lepszy "małolat"  będzie mógł sobie coś takiego zakupić i zabrać ze sobą na wczasy pod namiotem nad jeziorem i nikt nie będzie go w nocy pytał czy ukończył szkolenie bhp ;D.
Oby było inaczej :thumbdown:
Pozdrawiam Darek

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #11 dnia: 28.11.2017, 09:45 »
Luk, ja to wszystko rozumiem i czytałem te punkty, ale dla kłusownika wiele z tych punktów nie ma znaczenia. Szczególnie te, które mówią o podpisaniu urządzenia, czy też o tym że należy mieć zezwolenie na połów od właściciela wody. Sprzedawca internetowy raczej nie sprawdzi, czy kupujący ma takie zezwolenie.

Co do ryzyka, z tego co widać na stronie, jest to sprzęt bezpieczniejszy niż agregat prądotwórczy często używany przez kłusowników. Może niektórym w to trudno uwierzyć, ale wielu kłusowników nie przejmuje się bezpieczeństwem czy BHP:

http://www.pzw.org.pl/1144/wiadomosci/50798/60/schwytani_klusownicy_na_szale_
https://szczecin.onet.pl/wedrowal-przez-rzeke-z-akumulatorem-na-plecach-zabijal-wszystkie-ryby/3wth5 (!)

A tu przykład z "wędką" elektryczną:
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/poznan/klusownicy-lowili-ryby-wedka-elektryczna/kbwpkc8
Marcin

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #12 dnia: 28.11.2017, 09:45 »
Co z tego, że sprzedawca pisze co wolno, a czego nie? Kłusownik dobrze wie, że to, co robi jest zabronione, a zdjęcia ryb na pewno wywołują błysk w oku niejednego mięsiarza. Wg mnie sprzedaż takich rzeczy przez internet powinna być zabroniona, a na ich użytkowanie powinna być wydawana licencja, którą należy okazać przy zakupie.
O licencji trudno mówić w takim wypadku, ale chociaż jakieś zaświadczonko od władzy samorządowej, że jest się właścicielem lub dzierżawcą akwenu ? :D

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #13 dnia: 28.11.2017, 10:03 »
O licencji trudno mówić w takim wypadku, ale chociaż jakieś zaświadczonko od władzy samorządowej, że jest się właścicielem lub dzierżawcą akwenu ? :D

Jurku - OK, niech będzie, ale nie przez internet. Klient osobiście okazuje to zaświadczonko, czy jakiś tam inny kwit, bo jeśli sprzedawca sprzeda mu sprzęt bez tego kwitu, to musi zwinąć interes. Chociaż pewnie i taki system można by było jakoś obejść. Nie wiem, nie mam do tego głowy, ale na pewno nie jest w porządku, że do takiego narzędzia jest tak łatwy dostęp.
Marcin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka elektryczna - to już przesada
« Odpowiedź #14 dnia: 28.11.2017, 11:35 »
Luk nie rozumie Twojego toku myślenia: wywodzisz że siatka to zło ale już wędka elektryczna to już nie koniecznie bo przecież producent napisał że nie wolno tego czy tamtego :facepalm:
Ja tam wole siatki bo żeby coś w niej mieć, najpierw trzeba złowić a o to w naszych wodach nie tak łatwo jak przy użyciu tego ustrojstwa.

Gdzie napisałem, ze siatka to zło? Nie stosuję jej prawie w ogóle bo nie potrzebuję. Kilka lat temu miałem zajawkę na bycie 'wyczynowcem', ale traktowanie ryb na Gold Valley mnie tak zniechęciło, że sobie odpuściłem (były też inne względy). Na wielu sesjach wyniki są tak dobre, że siatka oznaczałaby problem dla ryb. Jednym z powodów dla których ryby są pokiereszowane na komercjach, mowa o leszczach, płoci, okoniach - jest trzymanie ich w siatce i ważenie. Dlatego te ryby wyglądają o wiele gorzej. Karpo też nie jest odporny w 100% na siatkę, a raczej na to co się dzieje później - proces ważenia urobku 50 kg jest jaki jest, i każdy kto bral udział w zawodach wie dobrze, że ryby trochę mają 'gorzej'. Nie wspominam o potrzebie trzymania karpi i innych ryb oddzielnie, bo podczas ważenia dochodzi do poważnych kontuzji.

Napisałem co myślę, jednak nie pisząc o siatce jako o czymś złym, ale bardziej mogącym ujemnie wpłynąc na rybę. Rozumiem, że na zawody jest to OK, na trening również, wyczynowcy wiedzą co robią. Ale aby łowić dla przyjemności? Na pewno jej potrzebujemy? Tym bardziej na wodzie no kill nie powinno ich być. Ale tu przeważają cechy polskich wędkarzy, którzy mogliby beretować ryby w łatwy sposób.

Janusz, poza tym zobacz, na ilu łowiskach w UK można stosować siatkę, zdziwisz się. Dlaczego więc właściciele komercji ich zakazują? Bo dbają o ryby, nie chcą aby były uszkodzone, minimalizują ryzyko infekcji...

Co do wędki elektrycznej. Panowie, nie przesadzajmy. Nie można zakazać produkcji i sprzedaży takich urządzeń, to nie jest sposób na walkę z kłusownictwem. Jeżeli jest to urządzenie zgodne z normami, to będzie w sprzedaży. Co innego jakieś zestawy z 10 hakami, aczkolwiek i tutaj nie ma jakiegoś zakazu, więc uważam, ze to walka z wiatrakami.

Nie podobają się nam narzędzia kłusownicze, to normalne. Jednak będą, i musimy się z tym pogodzić. Kłusownicy zaś i tak znajdą sposób na jakieś działania, i tutaj co innego jest rozwiązaniem - kontrole i wysokie odpowiednio kary. Dla właścicieli łowisk komercyjnych zaś taki przyrząd jest bardzo przydatny. Nasza wolność nie powinna ograniczać wolności innych. Jeżeliby miałyby istnieć jakieś licencje i pozwolenia na użycie takich rzeczy, to pomyślcie ile urzędów i urzedników mielibyśmy w Polsce, ile przepisów, bo nie tylko to by podchodziło pod jakieś zakazy. Polak i tak zakombinuje, kupi wędkę w Czechach, sprowadzi z Chin przez jakiegoś alliexpressa.
Lucjan