Nie da się. Po prostu w tym kraju nie da się tego zrobić. Trzeba byłoby zmienić cały system prawny w zakresie karania. To poniżej to jest to co sąd musi wziąć pod uwagę wymierzając karę w przypadku przestępstwa lub wykroczenia. Oczywiście sądy mają możliwość dostosowania kar tak, aby były one dolegliwe dla sprawcy. Aczkolwiek zawsze muszą się kierować ze wskazanymi niżej dyrektywami.
Na marginesie coś wam powiem. Jest coś takiego jak ekonomiczna analiza prawa karnego, czyli sprawca (przy założeniu, że jest osobą racjonalną) popełnia przestępstwo wówczas, gdy w jego ocenie zyski wynikające z przestępstwa są wyższe niż straty (negatywne konsekwencje popełnienia danego czynu). Zyski mogą być różne np. chęć zemsty, czy też popełnienie przestępstwa dla samej podniety. Po stronie strat jest zawsze kara. Sprawcę nie odstraszy surowa kara (i to jest przebadane w setkach krajów na tysiącach, czy wręcz milionach przestępców) jeżeli stwierdzi, że szansa na jego złapanie jest nikła. Dlatego ważniejszy jest poziom wykrywalności, czy nawet prawdopodobieństwo wydania wyroku skazującego. Przykładowo w Stanach były szeroko zakrojone badania odnośnie skuteczności kary śmierci. Z jednej strony kara śmierci choć w pewnym stopniu ma efekt odstraszający, to z drugiej jednak strony skutkuje również tym, że przestępca za wszelką cenę stara się uniknąć schwytania, a tym samym zrobi wszystko (np. zastrzeli policjanta) byleby nie zostać schwytany, bo wie czym grozi jego schwytanie w przypadku przestępstwa zagrożonego karą śmierci. Dobry przykład z naszego podwórka. Od wielu lat non stop zaostrza się kary za jazdę po pijaku. Czy działa to odstraszająco na tysiące osób, które co weekend łapie drogówka za jazdę na bani? Co z tego, że będziemy każdego wpierdzielać do więzień na wiele lat, gdy po latach jak już wyjdą to będą totalną patologią. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak resocjalizacja. Ona nie istnieje. Przynajmniej nie w polskich więzieniach. Wykrywalność to podstawa. W przypadku przestępstw czy też wykroczeń związanych z rybołówstwem jest ona marna, wręcz żenująco niska. Do tego dochodzi kwestia właściwego stosowania dyrektyw wymiaru kary. Po co dawać dużą grzywnę bogatemu wędkarzowi (np. takiemu lekarzowi), który sobie łowi w okresie ochronnym jak uszczerbku dozna jedynie jego portfel, a będzie on w stanie bez problemu ją zapłacić. Nie lepiej wysłać go do prac społecznych, które zabiorą mu jego czas. To samo jak złapią kłusola z jakieś biednej wiejskiej rodziny. Co to da, że pójdzie siedzieć. Jeszcze będzie miał darmowe spanie, jedzenie i dostęp do służby zdrowia o jakiej wielu obywateli może tylko pomarzyć. Grzywny i tak nie będzie w stanie nigdy zapłacić. Mamy więc określone możliwości karania tylko często nie potrafimy ich dostosować do konkretnej sprawy.
Kodeks karny Art. 53. Ogólne dyrektywy wymiary kary
§ 1. Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
§ 2. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.
§ 3. Wymierzając karę sąd bierze także pod uwagę pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji pomiędzy pokrzywdzonym a sprawcą albo ugodę pomiędzy nimi osiągniętą w postępowaniu przed sądem lub prokuratorem.
Kodeks wykroczeń
Art. 33. Zasady wymierzania kary
§ 1. Organ orzekający wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę za dane wykroczenie, oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu i biorąc pod uwagę cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego.
§ 2. Wymierzając karę, organ orzekający bierze pod uwagę w szczególności rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, pobudki, sposób działania, stosunek do pokrzywdzonego, jak również właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem i zachowanie się po popełnieniu wykroczenia.
§ 3. Jako okoliczności łagodzące uwzględnia się w szczególności:
1) działanie sprawcy wykroczenia pod wpływem ciężkich warunków rodzinnych lub osobistych;
2) działanie sprawcy wykroczenia pod wpływem silnego wzburzenia wywołanego krzywdzącym stosunkiem do niego lub do innych osób;
3) działanie z pobudek zasługujących na uwzględnienie;
4) prowadzenie przez sprawcę nienagannego życia przed popełnieniem wykroczenia i wyróżnianie się spełnianiem obowiązków, zwłaszcza w zakresie pracy;
5) przyczynienie się lub staranie się sprawcy o przyczynienie się do usunięcia szkodliwych następstw swego czynu.
§ 4. Jako okoliczności obciążające uwzględnia się w szczególności:
1) (uchylony);
2) działanie sprawcy w celu osiągnięcia bezprawnej korzyści majątkowej;
3) działanie w sposób zasługujący na szczególne potępienie;
4) (uchylony);
5) uprzednie ukaranie sprawcy za podobne przestępstwo lub wykroczenie;
6) chuligański charakter wykroczenia;
7) działanie pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka;
8 ) popełnienie wykroczenia na szkodę osoby bezradnej lub osoby, której sprawca powinien okazać szczególne względy;
9) popełnienie wykroczenia we współdziałaniu z małoletnim.