Autor Wątek: Kempingowy filtr do wody  (Przeczytany 1993 razy)

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Kempingowy filtr do wody
« dnia: 11.05.2020, 17:50 »
Czy ktoś z szanownych kolegów ma jakiś dobry patent na filtrowanie wody z łowiska, tak aby można było sobie taką wodą (po przegotowaniu) zaparzyć n.p. kawę?

Ostatnio wybrałem się na ryby z kawiarką i gdy przyszło do parzenia kawy okazało się, że zapomniałem ze sobą zabrać wodę. Tam gdzie łowię woda jest zwykle zdatna do picia ale pływają w niej różne świństwa i przejrzysta to ona nie jest. Czy jest jakieś kompaktowe rozwiązanie umożliwiające przefiltrowanie niewielkiej objętości wody? Wolałbym coś takiego niż noszenie ze sobą kilku butli z wodą.

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #1 dnia: 11.05.2020, 18:25 »
Przychodzą mi do głowy tylko tabletki do uzdatniania wody. Używałem kilka razy i żyję. Nie podam konkretnej marki ,bo nie kupowałem w Polsce, ale tam gdzie stosowałem woda była na pewno dużo gorszej jakości od rodzimej :)  Jest tego sporo na rynku.
Adam

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #2 dnia: 11.05.2020, 18:46 »
A chce Ci się robić taki filtr? Bo to może być dobry sposób, ale też nie obędzie się bez zabrania kilku rzeczy - plastikowa butelka, materiał, węgiel drzewny(z ogniska chociażby). Zależy Ci tylko na odsianiu większych drobinek, resztę załatwi gotowanie. W takin wypadku zwykła pielucha tetrowa ogarnie sprawę.

Tabletki są spoko, ale czy one nie wyjaławiają wody? Wpłynie to na smak kawy.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #3 dnia: 11.05.2020, 18:50 »
Tabletki są spoko, ale czy one nie wyjaławiają wody? Wpłynie to na smak kawy.
Są różne rodzaje, wiele z nich nie zmienia znacząco smaku wody. No chyba , że trafi się barista nad wodą wtedy na pewno zauważy różnicę w smaku kawki. :)
Tabletki nie są drogie, zawsze można spróbować.
Adam

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #4 dnia: 11.05.2020, 18:52 »
Ale problem w postaci drobin zostaje.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #5 dnia: 11.05.2020, 18:57 »
Heh. Niekoniecznie chce mi sie filtr robić samemu. Myślałem, że w dobie dzbanków do filtrowania wody jest też jakieś sensowne rozwiązanie turystyczne. Nie wiem też czy taki dzbankowy filtr załatwi sprawę złego smaku wody.

Tak jak pisałem, woda tam gdzie łowię trująca nie jest ale myślę, że kawa lub herbata nie byłaby zbyt smaczna gdybym zaparzył ją wodą bezpośrednio z jeziora.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #6 dnia: 12.05.2020, 19:38 »
Kup sobie filtr Britta z dzbankiem. Używałem kiedyś, jak miałem wodę ze studni z pewną zawartością kurzawki i lekko jadącą siarkowodorem. Po przefiltrowaniu woda była klarowna i bez zapachu. Filtr zawiera węgiel aktywny, więc większość świństwa odfiltruje. Drobnoustroje jednak przejdą, więc trzeba przegotować.
Osobiście wolałbym zabrać butelkę z wodą, nawet butlę 5 l, niż targać jakieś filtry ze szklanym dzbankiem.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #7 dnia: 13.05.2020, 09:50 »
Kup sobie filtr Britta z dzbankiem. Używałem kiedyś, jak miałem wodę ze studni z pewną zawartością kurzawki i lekko jadącą siarkowodorem. Po przefiltrowaniu woda była klarowna i bez zapachu. Filtr zawiera węgiel aktywny, więc większość świństwa odfiltruje. Drobnoustroje jednak przejdą, więc trzeba przegotować.
Osobiście wolałbym zabrać butelkę z wodą, nawet butlę 5 l, niż targać jakieś filtry ze szklanym dzbankiem.

Dlatego dopytywałem czy jest ktoś zna rozwiązanie kompaktowe. Dobrze jednak wiedzieć, że filtr węglowy załatwia sprawę

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 473
  • Reputacja: 95
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #8 dnia: 13.05.2020, 10:12 »
Kup sobie filtr Britta z dzbankiem. Używałem kiedyś, jak miałem wodę ze studni z pewną zawartością kurzawki i lekko jadącą siarkowodorem. Po przefiltrowaniu woda była klarowna i bez zapachu. Filtr zawiera węgiel aktywny, więc większość świństwa odfiltruje. Drobnoustroje jednak przejdą, więc trzeba przegotować.
Osobiście wolałbym zabrać butelkę z wodą, nawet butlę 5 l, niż targać jakieś filtry ze szklanym dzbankiem.

Dlatego dopytywałem czy jest ktoś zna rozwiązanie kompaktowe. Dobrze jednak wiedzieć, że filtr węglowy załatwia sprawę
Nie załatwia. Co innego woda ze studni, a co innego woda z łowiska.
Nie słuchaj takich "dobrych rad"

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #9 dnia: 13.05.2020, 10:28 »
A rozwiazania survivalowe?, to teraz jest już przemysł. Cos wybierzesz. Jest trochę recenzji w internetach.
Np, sawyer - małe kompaktowe

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 473
  • Reputacja: 95
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #10 dnia: 13.05.2020, 10:50 »
A rozwiazania survivalowe?, to teraz jest już przemysł. Cos wybierzesz. Jest trochę recenzji w internetach.
Np, sawyer - małe kompaktowe
I to jest dobra rada

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 497
  • Reputacja: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #11 dnia: 15.05.2020, 07:31 »
Tabletki są spoko, ale czy one nie wyjaławiają wody? Wpłynie to na smak kawy.

Wpływ wyjałowionej wody to mit. Kawa parzona wodą destylowaną smakuje tak samo jak parzona wodą z kranu. Piję taką codziennie w pracy. Lubię kawę i gdyby była różnica to bym nie pił parzonej w taki sposób.
Tabletki mogą zostawiać jakiś posmak który będzie wyczuwalny przez jednych a innych nie. Na pewno są lepsze sposoby

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #12 dnia: 15.05.2020, 08:14 »
Na pewno na destylowanej? Czy po odwróconej osmozie? Bo to jest różnica. Ale tak czy inaczej wszystko wraca do subiektywnej kwedtii smaku.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #13 dnia: 15.05.2020, 09:45 »
Ogólnie nie polecam zabawy w żadne filtry. O wiele lepiej zabrać z sobą wodę butelkowaną niż kombinować, ewentualnie dla zapominalskich jest opcja tabletek survivalowych, zabijających różne świństwa, smak jednak pozostanie kiepski. Fakt, węgiel aktywny poprawi smak wody, ale czy warto zabierać z sobą taki dzbanek? :) Oczywiście wodę należy przegotować, aby wybić to co w niej pływa, bez tego nie ma sensu nawet kombinować.

Co do odwróconych osmoz i innych zaawansowanych filtrów, to one pracują pod ciśnieniem, więc tutaj nie ma mowy aby czegoś takiego użyć :)

Polecam inny patent, schować pod siedzeniem samochodu butelkę wody 1.5 lub 2 litry, specjalnie na takie okazje jak wędkowanie. Wtedy nawet jak się zapomni zabrać wodę, to mamy ten zapas :)
Lucjan

Online Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kempingowy filtr do wody
« Odpowiedź #14 dnia: 15.05.2020, 10:16 »
Ja tak właśnie ostatnio na nockę zapomniałem wziąć wody. Nie odważyłem się gotować wody z łowiska. Skórę "uratowała" mi siostra, która wracając z działki, przywiozła butelkę wody mineralnej  ;D
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.