Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spod lodu => Wątek zaczęty przez: Moryc w 02.12.2018, 08:44
-
Panowie, gdzieś pojawił się już pierwszy lód? Meldujcie... Okonie czekają :)
-
Widziałem dziś chodzacych po lodzie.. Ale na dużym stawie u mnie na wiosce :)
-
Dzisiaj na Siemianówce ludzi od groma. Grubość lodu 5-8cm, a piszę o zbiorniku, który ma ponad 3200 ha. Wyniki bez rewelacji, średniej wielkości Okonie.
-
Byłem, przeżyłem, nic nie złowiłem. Ok 8 cm pokrywy, nie uginał się podczas chodzenia między przeręblami. Szyba - bezśnieżny, słońce prześwietliło wodę - ryby najprawdopodobniej uciekały spod nóg - bez brania.
Za to piękna pogoda, pełen relaks, stary znajomy spotkany na lodzie. Ogólnie pozytywne rozpoczęcie sezonu. Na ryby przyjdzie czas.
-
I ja byłem, wpierw na leśnym jeziorku bez wędki, tam lód 8cm, potem pojechałem na moje ''klubowe'' jezioro gdzie nic nie bierze tam 6 cm :facepalm: Mój 5 kg lodołamacz wchodził jak w masło :P Machałem ale nic nie złapałem, część jeziora jeszcze pływa.
-
U mnie już jest lód na zalewie, dzisiaj nawet było 5 odważnych co łowili 😀
-
I ja byłem, wpierw na leśnym jeziorku bez wędki, tam lód 8cm, potem pojechałem na moje ''klubowe'' jezioro gdzie nic nie bierze tam 6 cm :facepalm: Mój 5 kg lodołamacz wchodził jak w masło :P Machałem ale nic nie złapałem, część jeziora jeszcze pływa.
;) Mam tak samo jak ty.
-
I ja bylem 200 płoci jak palec, 10 większych, 20 okoni około 15 cm, 1 taki 25, obcinka szczupaka i ładna ryba spięta. Odjazd na 15 m, już była niedaleko, chyba szczupak. Łowiłem mormyszką z pinką.
-
Zazdroszczę tym, co już mogą łowić spod lodu. U nas na małych zbiornikach trochę przymarzło, ale nadchodzą deszcze i odwilże, więc pewnie lód zejdzie. A na dużych akwenach nawet kilkudniowy mróz po -11 nie robi wrażenia.
-
??? jednak pika to podstawa :bravo:
-
Marek, prędzej latające buty jakieś. Wszystko wszystkim, ale łazić na płynącej wodzie pomiędzy wypływami....ech, niespecjalnie jest to pedagogiczne.
-
Maćku bo Rosja to stan umysłu .chociaż to Ukraina :P Zobacz tu niby też odwilż ,a jaki lód :facepalm:
-
Coś w tym jest.
Czasami pogoń za mikrymi okoniami umysł im przesłania.
A ty zrobiłeś w końcu tę pierzchnię ?
-
Tak 8) 5 razy pomalowałem , jeszcze trochę porzeźbię rączkę , ale już teraz jest gotowa i ma 1,5kg a więc leciutka na pierwszy lód , a co powiesz na taki telewizor :) a mówią że u nich bieda :facepalm:
-
Kamera jak kamera - na ali... ok 400 zł chodzą. Ma to sens, bo możesz dokładnie okolice podejrzeć.
Nie ukrywam, że myślę o czymś takim, ale wpinanym w telefon. Poza tym mógłbym wpiąć się w echo i robić dokładne testy przynęt podlodowych/zachowań ryb.
Nie zrobię tego raczej - zima u nas za krótka.
-
>:O a u nas można powalczyć z palczakami :facepalm:
-
Ktos wie jak w swietokrzyskim z lodem? Bo wybieram sie na swieta? 8)
-
Podbijam panowie. Bo zbliza mi sie urlop i nie wiem czy kupowac balansowki czy nie? Południe kraju zamarzniete?? :)
-
Pisałem z kolegą z okolic Kielc, tam lód jest, ale cienki.
Od następnego tygodnia ma przyjść zima i na południu pewnie spokojnie da się łowić.
-
Podobno od soboty mróż ☺ za tydzień jak dobrze pójdzie z pogodą, ustawiam sobie grafik w pracy na nocną zmianę. Nawet te kilka dni na lodzie ehhh rozmarzylem się 😢
-
Podbijam panowie. Bo zbliza mi sie urlop i nie wiem czy kupowac balansowki czy nie? Południe kraju zamarzniete?? :)
Śląsk - Żory
Po tygodniowych opadach śniegu, gdzie spadło dość dużo, wczoraj odwilż +6 stopni, a w nocy +3,
dzisiaj +7 i słoneczko, śniegu już prawie nie ma, za to wszystko płynie, przed odwilżą lód miał 3 - 7 cm na płytkich stawach, ja wchodzę jak ma minimum 10 cm, jak tak dalej pójdzie to za 3 dni lód będzie wspomnieniem.
-
Na przyszły weekend 26-27 cała europa na minusie :) Polska -12-15 :) Suwałki może wejść -20 nawet, w uk -5
Od poniedziałku już na minusie i coraz zimniej do soboty :)
-
Na przyszły weekend 26-27 cała europa na minusie :) Polska -12-15 :) Suwałki może wejść -20 nawet, w uk -5
Od poniedziałku już na minusie i coraz zimniej do soboty :)
Póki co to w UK będzie w nocy 0 lub -1, ale w dzień tylko kilka stopni. Już zaczął się chłód, brrrr....
-
Na przyszły weekend 26-27 cała europa na minusie :) Polska -12-15 :) Suwałki może wejść -20 nawet, w uk -5
Od poniedziałku już na minusie i coraz zimniej do soboty :)
Teraz za oknem +8, słoneczko i dość mocny wiatr, wszystko się topi w tempie błyskawicznym, we wróżby dotyczące pogody słabo wierze -ciężko wróżbitom trafić na 3 dni a co dopiero tydzień :).
Obserwując pogodę z ostatnich lat mogę stwierdzić, że w Lutym będą 2 tyg. bardzo mroźne, w marcu dość śnieżnie, a kwiecień będzie plecień :)
-
W zeszłym roku też miało zimy nie być :facepalm: na lód weszliśmy 13stycznia , a ostatni raz byłem 31marca :) 5 kwietnia lodu miejscami nie było ,więc już się nie ryzykowało.No ale u nas to biegun zimna przecież :thumbup:
-
No to dołożę jeszcze taką tabelkę 8)
-
Panowie, mróz trochę szczypie, a lód nadal cienki
A jak tam u was się przedstawia 😊
-
Na Mazurach jest cały czas od grudnia 8) Z grubością zależnie od akwenu, po ostatnich opadach śniegu i prawie tygodniowej odwilży, przyszedł mróz i jest grubiej, tzn lodu 4-8 cm, śniego-lodu 8 cm, czyli w sumie tak do 15-17 cm. Można bezpiecznie, oczywiście z pierzchnią :narybki:
-
Mariusz, ja to bym musiał się tam do Was chyba przeprowadzić.
Na Śląsku dopiero teraz zaczęła tworzyć się lepsza pokrywa. Wczoraj byliśmy sprawdzać na innym akwenie (z pierzchnią ;)) i było ok. 8 cm. Nie jest to jednak czysty lód jednolity. Taka mieszanka.
Ale kolejne dni mają przynieść konkretniejsze mrozy w nocy, więc można liczyć, że w weekend będzie można zacząć obławiać wody :)
-
U mnie teraz za oknem -12 :bravo:
-
U mnie -8
Jutro jadę zobaczyć, ale szału nie będzie- szyba, płytka woda. A to złe połączenie u mnie.
-
Dzisiaj po pracy na szybko sprawdzałem świdrem małe zalewisko pod Tychami - w kilku miejscach "na pi razy oko" 10 - 15 cm (nie miałem jak zmierzyć).
W piątek urlop zaklepany - wiec będę walczył pierwszy raz na lodzie w tym sezonie.
-
Powodzenia, koledzy!
Ja też się szykuję :)
-
U mnie też mrozi, ferie tuż, tuż :)
-
U mnie od tygodnia mrozi, pierwsze 3 dni do minus5,
A teraz już czwarty dzień daje do minus 10. Pięknie sobota się zapowiada. : ;D
-
W sobote na lod! Z czym panowie idziecie? Ja chyba pobawie sie blystka i poziomkami. Na mormyszke bedzie czas pozniej....chociaż gdyby bylo sloneczko to moze spla2iczek?? Hmmm
-
Zapuszczaj co masz do dziury- czas się liczy. Ze trzy wędeczki uzbrojone. Jak nie marsza, to walc a jak nie walc to jakiś inny oberek im zagrasz.
Najszybciej szuka oksów balansówka. Od tego bym zaczynał.
-
Jutro też pierwszy wypad na lód.Dzisiaj wędkarze nic niby nie łowili ale nie używali mormyszek.Ja wolę używać mormyszek więc zobaczymy.
-
Macieju chwal się :P jutro już piątek weekendu początek , cały tydzień na minusie i to nocą nawet powyżej 10 to odwiedzi się inne jeziora 8) brat dziś miał na popołudnie to był , ale tylko 3 wymiarowe a reszta palczaki , inne jezioro , jeszcze tam nie byłem zaliczył tylko dwie górki , ale mówił że brał głównie na 5-7m
-
Juz jutro sobota!!!!
Wedeczki uzbrojone (mormyszka/poziomka/bkystka), termosik gotowy, buty spryskane jakims swinstwem ktore ma powodowac ze niby beda nieprzemakalne xD
No i moje pytanie, jak panowie ruszacie na lód? Toboly do wiadra, wiadro na sanki? Czy moze samo wiadro, klamotu do srodka? A moze cos ala lodowka turystyczna na ramie?
-
Nie wiem jak u Ciebie kolego ,ale u mnie dziś dowaliło znowu śniegu , tak z 7cm i jeszcze deko pada , więc ja ubieram kalosze piankowe Demar :thumbup: co do ''gadżetów'' i wędek to w tym sezonie a byłem już 16dni 8) noszę plecak , chociaż aby odchudzi mój ''majdan'' zmieniłem 17l skrzynkę na 10l marki Tonar 8) Może dlatego że jeżdżę na nowe nieznane mi jezioro i nie ma czasu się rozsiadać - trzeba biegać trzeba szukać :P a łowię tylko na blaszki i poziomki , więc na stojąco.
-
Nie wiem jak u Ciebie kolego ,ale u mnie dziś dowaliło znowu śniegu , tak z 7cm i jeszcze deko pada , więc ja ubieram kalosze piankowe Demar :thumbup: co do ''gadżetów'' i wędek to w tym sezonie a byłem już 16dni 8) noszę plecak , chociaż aby odchudzi mój ''majdan'' zmieniłem 17l skrzynkę na 10l marki Tonar 8) Może dlatego że jeżdżę na nowe nieznane mi jezioro i nie ma czasu się rozsiadać - trzeba biegać trzeba szukać :P a łowię tylko na blaszki i poziomki , więc na stojąco.
Ja zaczynam jutro, nie było sensu wcześniej- cienko i bezśnieżnie=bez szans na rybę.
flashera biorę, 3 wędki na nim i pudełko z balansówkami/blaszkami/baldami i wynalazczością od GaGacka, znaczy małe czorty.
Na wszelki wypadek pudełko z ochotką też wezmę.
Co do śniegu- dziś poprószyło trochę, to jest to, na co czekam.
-
Maciej a auto już na chodzie? Jutro z bratem chyba uderzymy na inne jezioro , no ale się zdecyduje rano , zależnie czy będzie wiało czy nie , mam nadzieję tylko że śniegu za dużo nie dowali jak 15go :facepalm: no ale łopata w bagażniku jest :P lubię zimę :thumbup:
-
Maciej a auto już na chodzie? Jutro z bratem chyba uderzymy na inne jezioro , no ale się zdecyduje rano , zależnie czy będzie wiało czy nie , mam nadzieję tylko że śniegu za dużo nie dowali jak 15go :facepalm: no ale łopata w bagażniku jest :P lubię zimę :thumbup:
Sprzęgło wymienione, klocki hamulcowe też, jakieś pierdy -owerdy i jest spoko. Najważniejsze że mam kontrolę nad zmianą biegów no i wszystkie oleje wymienione.
Jutro test, takich widoków jak twój nie mam.....