Autor Wątek: Rzucanie palenia  (Przeczytany 22616 razy)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #150 dnia: 23.02.2018, 15:05 »
Marcin cukier rzuciłem też :) już 6 lat nie używam cukru. Może dla mnie nie istnieć. Kawa, herbata tylko gorzka

Dla mnie cukier to też wyzwanie. Następny krok to TV ;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #151 dnia: 23.02.2018, 15:39 »
Marcin cukier rzuciłem też :) już 6 lat nie używam cukru. Może dla mnie nie istnieć. Kawa, herbata tylko gorzka

Dla mnie cukier to też wyzwanie. Następny krok to TV ;)

Polecam. Nie oglądam żadnych wiadomości i innych tego typu rzeczy. Lepiej się człowiekowi żyje. Zerkam tylko czasem na programy przyrodnicze i naukowe, ale reklamy też mnie wnerwiają strasznie. Pozostają tylko seriale bez reklam, jeśli znajdę na to czas.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #152 dnia: 23.02.2018, 15:44 »
Ja 5 paczek dużych na 2 dni - (25szt w paczce) po 16,70 jak rzucałem = 83,50 na 2 dni x 15 = 1250/miesiąc + żona paliła mniej ponad paczke cienkich dziennie - ok 600 zł miesięcznie = około 1800 miesięcznie... (żona rzuciła tydzień po mnie jak zobaczyła że daje rade). Co dziwniejsze tych pieniędzy nie czuć że mamy tyle więcej :)
 

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #153 dnia: 23.02.2018, 16:14 »
Wrzuć sobie do kominka 1800 zł, to poczujesz :D

Sam przyznasz, że te liczby przerażają :o
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #154 dnia: 23.02.2018, 16:21 »
Tak to bardzo dużo kasy - jak paliłem to nie czułem tego, jak przestałem tez nie czuje żebym miał dużo więcej kasy, po prostu wydaje na inne rzeczy/ przyjemności.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #155 dnia: 23.02.2018, 16:26 »
Ja rzuciłem palenie ponad 25 lat temu.  Cięzko było. Paliłem ponad 40 dziennie.  Często sniło mi się że palę. Budziłem się wściekły  że się poddałem.  Jednak to nie była sprawa silnej woli , w każdym razie nie tylko. Miałem do tego silna motywację bo  przeszedłem cięzki zawał serca i  jak mówią alpiniści "nóżka się ślizgała". 
Wiesiek

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #156 dnia: 23.02.2018, 17:07 »
Chłopie, za tyle to dobre mieszkanie na kredyt spalasz :D

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #157 dnia: 27.04.2018, 08:58 »
Panowie i jak Wam idzie rzucanie? Ja nie palę od Trzech Króli i już raczej nie będę :)
Za tych którym się udało i za tych którym wkrótce się uda :beer: :thumbup:
Pozdrawiam Darek

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 280
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #158 dnia: 27.04.2018, 09:04 »
Też już od 3 miesięcy nie miałem peta w gębie. Kiedyś 6 lat nie paliłem i nie wiem co mnie podkusiło żeby znów popalać. Zacząłem biegać, lepiej się odżywiać i wogóle zajebiście się teraz czuję :D. Miałem ten komfort że przez ostatnie 4 lata to niewiele paliłem, 1-2 paczki tygodniowo przy normalnym funkcjonowaniu i na rybach to już paka dziennie szła.

W listopadzie minął rok jak nie miałem peta w gębie. Już mi nawet przestają pachnieć. ;)
Tomek

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #159 dnia: 27.04.2018, 09:06 »
Też już od 3 miesięcy nie miałem peta w gębie. Kiedyś 6 lat nie paliłem i nie wiem co mnie podkusiło żeby znów popalać. Zacząłem biegać, lepiej się odżywiać i wogóle zajebiście się teraz czuję :D. Miałem ten komfort że przez ostatnie 4 lata to niewiele paliłem, 1-2 paczki tygodniowo przy normalnym funkcjonowaniu i na rybach to już paka dziennie szła.

W listopadzie minął rok jak nie miałem peta w gębie. Już mi nawet przestają pachnieć. ;)
Przestały pachnieć? Mi po rzuceniu zaczęły śmierdzieć. Jak czuję dym papierosowy to mnie bierze na wymioty....

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka


Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 280
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #160 dnia: 27.04.2018, 09:15 »
Noo to jesteś wielkim szczęściarzem, mi pachniały jak cholera.
Tomek

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #161 dnia: 27.04.2018, 09:19 »
Brawo, Panowie :bravo:
Marcin

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #162 dnia: 27.04.2018, 09:29 »
:bravo: :bravo: :bravo:
Pozdrawiam Darek

Offline daromega

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Koło.wlkp
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #163 dnia: 27.04.2018, 09:52 »
Paliłem 30 lat paczkę dziennie mocnych fajek. Skończyłem na Goldenach. 23 Grudnia 2010 roku powiedziałem dość i do dzisiaj jestem wolny od tego paskudnego nałogu. Poranny kaszel skończył się bardzo szybko. Węch który fajki tłumią wrócił po około 3 miesiącach. Prawdziwy smak po około pół roku. Zadyszka odeszła w niepamięć. Po około roku już różnic nie widziałem i wszystko się jakby ustabilizowało na poziomie jaki jest dzisiaj. Po roku gdzieś zanikły też nawyki. Np. potrafiłem sobie popielniczkę przysunąć całkiem nieświadomie. Wszystko wymaga czasu i silnej woli. Nie rzuci się fajek jak to nie wyjdzie z podświadomości, że naprawdę nie chcę już palić. Miałem kilka podejść wcześniej bez nastawienia psychicznego, że to ta chwila już jest aby rzucić. To nic nie daje, bo się z dwa trzy dni tylko człowiek męczy i sam siebie oszukuje, aby wrócić za chwilę do fajek. Trzeba psychicznie się najpierw nastawić, że nie palę i wtedy to zrobić. Powrotu do fajek już nie ma dla mnie. Kwestia finansowa też jest ciekawa :). Coś koło 40.000PLN nie zjarałem do tej pory. To jest drugim po zdrowiu argumentem, aby nigdy więcej do palenia fajek nie wrócić. Wszystkim którzy chcą rzucić fajki, życzę aby to się naprawdę udało. Bycie wolnym od tego nałogu jest piękne.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzucanie palenia
« Odpowiedź #164 dnia: 27.04.2018, 10:07 »
Ja nie palę od wielu lat . Dym ani papierosowy ani fajkowy nadal mi nie przeszkadza, a raczej miło pachnie.
Rozumiem też osoby palące. Niełatwo im teraz w antynikotynowych czasach.
Wiesiek