Autor Wątek: Lift method - lin oraz karaś  (Przeczytany 53690 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #45 dnia: 11.06.2017, 17:02 »
Czy możecie napisać kiedy lift method jest skuteczniejszy od normalnego zestawu spławikowego? Co u Was przemawia że stosujecie lift method a nienzwykłą metode spławikową ?

Według mnie nie jest to skuteczniejsza metoda. Jej zadaniem jest połów ryb większych, mocno zasysających przynętę, czyli głównie linów, może być i karpi czy leszczy. Absolutnie nie jest to 'lepsza' technika połowu niż sam waggler, jest ona bardziej może...specyficzna? :D Na ten przykład ciężko będzie na nią złowić karasia, który jest sprytny i zasysa ostrożnie, często więc wypluje przynętę zanim coś się w ogóle wydarzy.

Plusem jest możliwość zastosowania grubszych żyłek, pozwalających pewniej holować rybę, czyli takiego lina można łowić kładąc zestaw blisko lilii czy grążeli.
Lucjan

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #46 dnia: 11.06.2017, 17:05 »
Ja mam właśnie takie łowisko, grunt około 2.2 metra, odległość łowienia około 15 metrów. Na tym łowisku dużo osób używa pochodnej tej metody nie wiedząc tego. Wszystkie dziadki łowią z przegruntowanym zestawem i spławikiem około 4 gr gdzie obciążenie to oliwka około 6 gr ulokowana na dnie. Jaką żyłke gł. i przyponową stosujecie do tej metody ?
Michał

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #47 dnia: 11.06.2017, 17:09 »
Z zestawem wagglerowym, przegruntowanym normalnie z 5 cm, widać wszystkie praktycznie brania, można zacinać zanim ryba wypluje przynętę. Lift method lub technika 'dziadków', to nic innego jak wersja gruntowego spławika. Ryba się musi praktycznie sama zaciąć ;D
Lucjan

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #48 dnia: 11.06.2017, 17:10 »
Ja od zawsze łowię cienko i lekko. Żyłka główna 0.22 przypon 0.20-0.16. Spławik 2-4 g.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #49 dnia: 11.06.2017, 19:20 »
Ja obecnie łowię na gliniance o gł. 2-3,5m, w której pływają spore ryby (karpie ok. 20kg). Stosuję żyłkę 0,25mm, przypony 0,22-0,25mm z fluocarbonu, spławiki 2-4g, obciążenie 5-10g. Nie chcę łowić cieniej, bo to już ryzyko, a na braniach byle płotek mi nie zależy.
Luk, co do ostrożnych brań karasi to się nie zgodzę, ponieważ łowiłem moimi zestawami japońce do 1,5kg, a brania były doskonale widoczne.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #50 dnia: 11.06.2017, 20:41 »
Na myśli miałem prawdziwe karasie :) Jakkolwiek by nie było, karasie srebrzyste żerują podobnie, choć zdecydowanie sa bardziej łapczywe. Takie byki 1.5 kg spokojnie się tak łowi może, ale te mniejsze już takie nie są.

Bardziej chciałem zaznaczyć, że to jest technika gdzie nie ma tylu brań co na wagglerze. Ale jak są, to konkretne :)
Lucjan

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #51 dnia: 11.06.2017, 20:51 »
No i o to mi chodziło  ;). Często nie chce mi się łowić "czegokolwiek", wolę mieć mniej brań, ale ryb nieco większych lub wręcz okazowych. Można powiedzieć, że to taka bardziej selektywna metoda spławikowania, ale mi osobiście, po wiosennych żniwach drobnicy, taka selekcja odpowiada.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #52 dnia: 11.06.2017, 21:10 »
Należy też dodać, że można tu łowić na większe przynęty, w tym używać włosa :)
Lucjan

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #53 dnia: 11.06.2017, 21:53 »
Należy też dodać, że można tu łowić na większe przynęty, w tym używać włosa :)

Dokładnie! (co m.in. czynię)  ;) :beer:.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #54 dnia: 12.06.2017, 11:58 »
Ja obecnie łowię na gliniance o gł. 2-3,5m, w której pływają spore ryby (karpie ok. 20kg). Stosuję żyłkę 0,25mm, przypony 0,22-0,25mm z fluocarbonu, spławiki 2-4g, obciążenie 5-10g. Nie chcę łowić cieniej, bo to już ryzyko, a na braniach byle płotek mi nie zależy.
Luk, co do ostrożnych brań karasi to się nie zgodzę, ponieważ łowiłem moimi zestawami japońce do 1,5kg, a brania były doskonale widoczne.

Jestem bardzo zainteresowany Twoim sposobem.  :thumbup: Czyli, gdy zakładasz spławik 4 g to dajesz 10g na przypon. W takim razie :
1. Jakiej długości stosujesz przypon ?
2. Aż dziwne, że lin nie wyczuwa takiego ciężaru wykładając spławik ? / nie podważam Twoich metod, tylko dopytowywuję :D /
3. Jak wygląda końcówka zestawu tuż nad i na samym dnie ?

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 424
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #55 dnia: 12.06.2017, 12:19 »
Jurek, zerknij na ten filmik

Prostota tego zestawu mnie rozwaliła. Muszę spróbować.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #56 dnia: 12.06.2017, 12:21 »
Ja obecnie łowię na gliniance o gł. 2-3,5m, w której pływają spore ryby (karpie ok. 20kg). Stosuję żyłkę 0,25mm, przypony 0,22-0,25mm z fluocarbonu, spławiki 2-4g, obciążenie 5-10g. Nie chcę łowić cieniej, bo to już ryzyko, a na braniach byle płotek mi nie zależy.
Luk, co do ostrożnych brań karasi to się nie zgodzę, ponieważ łowiłem moimi zestawami japońce do 1,5kg, a brania były doskonale widoczne.

Jestem bardzo zainteresowany Twoim sposobem.  :thumbup: Czyli, gdy zakładasz spławik 4 g to dajesz 10g na przypon. W takim razie :
1. Jakiej długości stosujesz przypon ?
2. Aż dziwne, że lin nie wyczuwa takiego ciężaru wykładając spławik ? / nie podważam Twoich metod, tylko dopytowywuję :D /
3. Jak wygląda końcówka zestawu tuż nad i na samym dnie ?

1.Moje ostatnie przypony są zrobione z fluorocarbonu 0,22-0,25mm, o dł. 15-20cm
2.Lin na ostatniej zasiadce wziął bardzo pewnie (obciążenie 8g), lekkie przytopienie spławika i odjazd w toń
3.Budowę moich zestawów przedstawiłem kilka postów wyżej. Obecnie obstaję przy przelotowym pierścieniu z ciężarkiem + quick change bead mini + w/w przypon z włosem z gumką lub pushstopem. Zestaw zakotwiczony na dnie, ale dzięki temu pierścieniowi, żyłka wyciągana przez rybę nie stawia tak dużego oporu, co oczywiście regulujemy też wielkością spławika, którego antenkę wystawiam ok.2-4cm nad powierzchnię, w zależności od odległości połowu.
Nie żebym się przechwalał, ale skoro płocie po 15cm dobrze sygnalizują brania, i zasysają haczyk do pyska, to znaczy, że moja wersja "laying on" nie jest taka strasznie toporna  ;).
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #57 dnia: 12.06.2017, 12:29 »
Ja obecnie łowię na gliniance o gł. 2-3,5m, w której pływają spore ryby (karpie ok. 20kg). Stosuję żyłkę 0,25mm, przypony 0,22-0,25mm z fluocarbonu, spławiki 2-4g, obciążenie 5-10g. Nie chcę łowić cieniej, bo to już ryzyko, a na braniach byle płotek mi nie zależy.
Luk, co do ostrożnych brań karasi to się nie zgodzę, ponieważ łowiłem moimi zestawami japońce do 1,5kg, a brania były doskonale widoczne.

Jestem bardzo zainteresowany Twoim sposobem.  :thumbup: Czyli, gdy zakładasz spławik 4 g to dajesz 10g na przypon. W takim razie :
1. Jakiej długości stosujesz przypon ?
2. Aż dziwne, że lin nie wyczuwa takiego ciężaru wykładając spławik ? / nie podważam Twoich metod, tylko dopytowywuję :D /
3. Jak wygląda końcówka zestawu tuż nad i na samym dnie ?

1.Moje ostatnie przypony są zrobione z fluorocarbonu 0,22-0,25mm, o dł. 15-20cm
2.Lin na ostatniej zasiadce wziął bardzo pewnie (obciążenie 8g), lekkie przytopienie spławika i odjazd w toń
3.Budowę moich zestawów przedstawiłem kilka postów wyżej. Obecnie obstaję przy przelotowym pierścieniu z ciężarkiem + quick change bead mini + w/w przypon z włosem z gumką lub pushstopem. Zestaw zakotwiczony na dnie, ale dzięki temu pierścieniowi, żyłka wyciągana przez rybę nie stawia tak dużego oporu, co oczywiście regulujemy też wielkością spławika, którego antenkę wystawiam ok.2-4cm nad powierzchnię, w zależności od odległości połowu.
Nie żebym się przechwalał, ale skoro płocie po 15cm dobrze sygnalizują brania, i zasysają haczyk do pyska, to znaczy, że moja wersja "laying on" nie jest taka strasznie toporna  ;).

Ok. Ale jeszcze dopytam : jak długi przypon kładziesz na dnie ? :D

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #58 dnia: 12.06.2017, 12:50 »
Zestaw jest przegruntowany i przeciążony, a więc cały przypon leży na dnie.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #59 dnia: 22.06.2017, 22:54 »
Wczorajsza krótka zasiadka na gliniance, potwierdziła jej "specyficzność". Ryby nęcone mało i często, (ziarna, pellety, makaron, białe robaki) wchodziły falami w łowisko. 20-30min brań i tyle samo przerwy... ???. Kolega złowił swoje pierwsze od kilku lat linki a ja pobiłem swój rekord płoci (32cm, 575g):



Wiem, że dla wielu z Was takie "płoteczki" to dzień powszedni, ale w moim rejonie ciężko o duże egzemplarze tego gatunku. Cieszyłem się bardziej niż z 10kg karpia :P 8). W każdym razie lift method przynosi coraz lepsze efekty, a ja próbuję odchudzać swoje zestawy w miarę możliwości i rozsądku. Pływają tu spore ryby, a ja biorę się za rozpracowywanie ich kaprysów (nie jedno łowisko komercyjne nie może się poszczycić takim rybostanem, zarówno ilościowo, jak i jakościowo). Lustro wody to ok. 0,7ha o śr. gł. 2-2,5m. Wpuszczone jest tu ok. 100szt karpi 2-5kg, 20szt 15-20kg, są leszcze i liny po 3kg, karasie i kilka amurów, a głównie bierze krąp, płoć i wzdręga :P 8). Grubsze wyniki w tym roku osiągali tylko karpiarze, ale i tak co niektórzy schodzili po 2 dobach o blanku. Dziwna, ale przez to fajna woda. Walczę dalej!

Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉