Autor Wątek: Wstępne nęcenie feederem  (Przeczytany 25830 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #30 dnia: 30.08.2016, 17:16 »
Ważne, żeby rzucić trochę dalej niż klip masz ustawiony, wędka pionowo do góry albo lekko za siebie i można 150 g rzucać bez obaw. Kwestia wyczucia i wprawy. Wiadomo, że jak rzucasz na 30 metrów, a rzucasz z całej siły, to coś się może stać...
Pamiętaj też, że żyłki są naprawdę rozciągliwe. Nam się wydaje tylko, że to jest trochę. Przywiąż sobie do drzewa żyłkę i przejdź się tyle, ile rzucasz normalnie. A potem spróbuj "urwać zaczep". Zrobisz bez problemu kilka kroków do tyłu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline NuNo83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 256
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Londyn
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #31 dnia: 31.08.2016, 13:31 »
Ok, czyli jednak ryzyko ze uszkodze wedke lub kolowrotek przy dalszych rzutach jest. Wiem, ze zylki sa dosc rozsciagliwe i w sumie to rzadko zdarza mi sie rzucac dalej na rzece niz 30m. Hmm...  poprobuje z mniejszymi ciezarkami najpierw zeby nabrac wprawy i zobaczymy jak to bedzie. Pozdro i dzieki za info.
Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 415
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #32 dnia: 31.08.2016, 14:56 »
Co do spomba(midi) to feederem ciężko było mi nim uzyskać odległość powyżej 50 m. W przyszłości mam w planach sprawdzić jak się będzie rzucać rozmiarem mini.

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 296
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #33 dnia: 31.08.2016, 18:36 »
Lowie na odrze nece najczęściej proca zaneta z glina towar wystrzeliwuje powyżej w zależności od uciagu
Machaj wędą, ryby będą.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 002
  • Reputacja: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #34 dnia: 01.09.2016, 22:23 »
U mnie najlepsze efekty daje nęcenie koszykiem  na zaklipowanej żylkce (koszykiem z którym później  łowię)trochę to pracochłonne ale polecam bo dzięki temu uzyskuję najlepsze skupienie zanęty😉
FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #35 dnia: 02.09.2016, 03:43 »
Wszystko ładnie i pięknie, tylko czy nie można inaczej! Wędkuję od ponad 20 lat i raczej nie stosuję zanęty, tzn na początku mojej pasji w czasie wędkowania podsypywałem troszkę z ręki grochem lub kukurydzą. Zwłaszcza przy wędkowaniu spławikowym i w niewielkiej odległości od brzegu. Ale nigdy nie stosowałem typowych zanęt kupowanych w sklepach wędkarskich. Obserwując to co się dzieje nad wodą czasami mnie krew zalewała widząc ile to różnego "czegoś" jest wrzucane. Od kilkunastu lat "przerzuciłem się" na "drgającą szczytówkę" i nie stosuję w ogóle jakichkolwiek zanęt i może wyniki nie są kolosalne w wymiarze ilościowym, to "cieszę się" każdą złowioną sztuką.
Pozdrawiam.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #36 dnia: 02.09.2016, 07:04 »
Witaj na forum, KrisR.

Chcesz powiedzieć, że na DS łowisz bez zanęty?
Mnie też szlak trafia, jak widzę, ile towaru idzie do wody. Ja non-stop przygotowuję sobie za dużo zanęty - u mnie są to dwie szklanki plus trochę pelletu. I praktycznie zawsze zostaje mi do zamrożenia, często z połowa. Dlaczego? Dlatego, że jak sypniesz takiej MMM do miski, to jest tego garstka i to tak wygląda, że nie możliwe, żeby wystarczyło :D A potem zalewasz wodą, dodajesz pelletów, puchnie to w wiaderku. I tak tego jest malutko. W sumie to spławikowiec ulepiłby z tego ze 2, max 3 kule. A ja łowię kilka godzin i jeszcze wstępnie zanęcę.

Łowienie w ogóle bez zanęty to skazywanie się na ślepy los. Na fuksa, że ryba akurat będzie przepływać obok naszego zestawu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #37 dnia: 02.09.2016, 08:19 »
Ja wczoraj zużyłem na rybach 5l towaru.Łowiący z boku mogli pomyśleć tak jak niektórzy z wyżej piszących że to "masakra jakaś" :)Spożywki było 70dkg reszta glina.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #38 dnia: 02.09.2016, 08:26 »
Kris, nie wiem dlaczego denerwuje Cię nęcenie. przecież to normalna taktyka aby złowić rybę. Mam dziesiątki przypadków, gdzie moi znajomi nie nęcili mocno, czy to z lenistwa czy też z innych powodów, i ich wyniki były o wiele gorsze. Zanęta działa w specyficzny sposób, ziarna również. Pytanie może się rozbić oczywiście o to ile do wody ktoś sypie, czy są to normalne ilości czy też nie.

Obecne wynalazki typu zanęty na mączkach, pellety - są tak naprawdę formą karmy dla ryb. ryby jedząc ją mają o ponad 50-80% procent więcej przyrostu niż przy zbożach. O ile nie zanieczyszcza się więc wody, takie rzeczy raczej dobrze wpłyną na ryby, szybciej będą rosły :)

My tutaj i tak należymy do oszczędnych raczej. Ja na sesyjkę z feederami nie potrzebuję wiele, do spławika też. Ale nęcić trzeba aby były wyniki. Jestem zwolennikiem pelletów, uważam, ze polskim wodom się one przydadzą, ryby szybciej będą rosły :)
Lucjan

Offline Jędrekk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 3
  • C&R
  • Lokalizacja: Kraków/Rzeszów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #39 dnia: 02.09.2016, 09:42 »
Sorry za lekki OT, w sobotę mam zamiar łowić pierwszy raz na zanętę z mączką, tak jest tu chwalona ze postanowiłem spróbować.
Kupiłem Bait-Tech Halibut Marine. Ile mi radzicie rozrobić na 5h sesje? Towar będzie służył tylko do łowienia (feeder + method), na wstępne nęcenie mam przygotowany pellet w PVA. 3 szklanki powinny wystarczyć? I ile wody to wypije przy rozrabianiu? Robi się to tak jak ze zwykłą spożywką? Trzeba jakoś wcześniej to namoczyć żeby lepiej pracowało?

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #40 dnia: 02.09.2016, 10:17 »
20-30 minut i będzie gotowe. Potrafi spić wodę. Możesz namoczyć wieczorem po szklance na raz. Lub jedną tylko. Bedziesz wiedział ile Ci spije wody i jak bardzo zwiększy objetość.
Na samą metodę 3 szklanki suchej to na 12h. Jak nie na dłużej. Z koszyczkiem pójdzie więcej. 
Jakie łowisko? Dużo ryb? Jaki koszyk? Mały, duży?  Jesli nie dodajesz pelletu do miksu to będzie aż nad to (600ml). Jeśli zrobisz miks 50/50  to z połowa wróci.


Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #41 dnia: 02.09.2016, 10:31 »
2 szklanki plus pellet i powinno jeszcze zostać. Dlatego tak kocham metodę.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Jędrekk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 3
  • C&R
  • Lokalizacja: Kraków/Rzeszów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #42 dnia: 02.09.2016, 10:33 »
Dziękuję za odpowiedź. Łowisko to rzeka, uciąg na koszyk 80-100g. Nie będę dodawał pelletu, samą zanętą będę nabijał. Szacunkowo: methodę XXL 80g nabije 10 razy a duży koszyk jaxon river około 20 razy. To oczywiście tylko szacunki bo częstotliwości brań nie przewidzę.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #43 dnia: 02.09.2016, 10:49 »
No to nie. Ja mówiłem o łowieniu na wodzie stojącej koszykami drennana/jaxona. Na rzece to towaru idzie... Nie napiszę ile, bo się za bardzo nie znam.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #44 dnia: 02.09.2016, 14:00 »
Mosteque- wędkarstwo, to nie tylko wyciąganie dużych ilości ryb. Ja jadąc nad wodę nie jadę "po ryby", tylko dla relaksu i pasji, kontaktu z przyrodą, ciszy i wypoczynku. :). Oczywiście z tą "ciszą' to jest już coraz gorzej ale staram się znaleźć spokojną miejscówkę.
Czy to dziwne, że zamiast koszyczka zanętowego podpinam ciężarek?
Początki wędkowania były troszkę nastawione na ilość ale z biegiem czasu zadałem sobie pytanie  - po co?! I tak do domu zabierałem tylko kilka sztuk / lub ......NIC ;D, resztę wypuszczałem.
"...Łowienie w ogóle bez zanęty to skazywanie się na ślepy los. Na fuksa,...." - może i tak ale pamiętam jak wędkował mój ojciec w latach 70-tych. Oczywiście wędkował metodą spławikową, bo nie istniały "u nas" takie techniki i metody jak teraz, to jednak rybki były częstym daniem na naszym stole.
I tak mi pozostało.