OFF TOPIC

[Ytr]

Pierwszy szron, tego lata.

[Jurek z Warszawy]

Po 9-10 latach przerwy po raz drugi jadę na nie lubione przeze mnie  komercję. Koszt nie wielki ale łowisko jeszcze mniejsze  80 arów. Może cos tam trafie dzisiaj

[katmay]

Obudziłem się o 11:40, że nie zamówiłem robaków na niedzielne zawody. Jokers24 już nadał paczkę.
Drapieżnik już spakowany. Szacun!
W tym roku zamiast na luzie idę porządnie z ziemią, jokersem i ochotką.

[Martinez]

Jak długo jeżdżę zawodowo, tak jeszcze taki numer to mi się nie trafił. Stoję w  Dobrzyniu nad Wisłą, trudno to nazwać parkingiem. Myślę - zrobię "dziewiątkę" i jadę umyć cysternę i załadować. Wychodzę z auta, otwieram schowek, lodówkę i w tym momencie podchodzi do mnie jakiś człowiek. Coś-tam mamrocze - myślałem, że głodny, że chce coś do jedzenia. Ale nic z tych rzeczy - facet do mnie z tekstem, żebym pożyczył mu buty. No cholera jasna - to rozbili mi szybę w Belgii, to próbowali na gapę do Anglii wjechać na naczepie. Ale taki numer... No po prostu jaja jak mało co...

[Shreku82]

No takich przygód Marcin w kraju jeszcze nie miałem 😂 Owszem, zdarzało się że ktoś podszedł o coś do jedzenia poprosić, nawet o jakiegoś starego ciucha ale butów jeszcze nie chcieli 🤔

[Martinez]

Stoję i czekam na rozładunek. Przeglądając jeden z portali "handlowych" w dziale żyłki i plecionki znalazłem "Wózek paszowy ocynkowany". Ktoś się pomylił, czy po prostu szuka rynku zbytu u wędkarzy, którzy dość sowicie nęcą miejscówki ziarnem

[Shreku82]

Bierz Marcin, okazja 😂 Po takim nęceniu miejsówka będzie dobrze przygotowana 😜😁

[Martinez]

Patryk - na majówkę, na zawody będzie jak znalazł 

[Michael]

........w tym oczku wzięła mi płotka..... nęcimy

Zawody wędkarskie A.D. 2025r.

[Shreku82]

No i to jest dobra proca do nęcenia 🤣😂

[Shreku82]

Moje plany żeby w weekend wyskoczyć nad wodę powoli idą w odstawkę, bo mój DAF przywalił mi na czerwono usterką silnika i ani myśli sobie odpuścić 😡
Teraz czekam w Holandii na przepinkę naczepy i jutro ładuję do kraju, ale 17h jazdy z tym komunikatem i jeszcze cały czas naparzającym brzęczykiem sprawia że po całym dniu takiej jazdy pewnie bez kija do mnie nie podchodź... 🤦 A w uszach tylko będzie dźwięczało tydydy, tydydy 🤬

[Michael]

"Teraz czekam w Holandii na przepinkę naczepy i jutro ładuję do kraju, ale 17h jazdy z tym komunikatem" - mam ogromną nadzieję, że dojadą Cię krokodylki i odechce Ci się jechać 17h niesprawnym autem narażając na ŚMIERĆ innych użytkowników drogi (wybacz ton wypowiedzi, ale to co robią kierowcy na drogach to zbrodnia z premedytacją).

[Shreku82]

Jakbyś wiedział co piszesz to byś się nie wypowiadał 😂
Czy tam coś pisze o ciągłej jeździe?
Z krokodylami nie ma problemu, chętnie z nimi pogadam 😉 Tak samo z Bundes Autobahne Gestapo jak i Holenderską służbą 😉 U mnie tacho jest w porządku, a na decyzję firmy i jazdę z walniętym wtryskiwaczem to ja już wpływu nie mam - jestem tylko kierowcą 😉

[Michael]

" to ja już wpływu nie mam - jestem tylko kierowcą " - więc zabiję sobie kogoś, a co mi tam, ja tylko wykonuję rozkazy. Kazali jechać niesprawnym to jadę, czego nie rozumiesz? (Gdyby jazda z tą usterką była bezpieczna przez 17h auto umożliwiłoby Ci taką opcję). Jestem zwyczajnie przeciwnikiem wykonywania rozkazów bez myślenia samodzielnie (czy to na sztucznie wymyślonej wojnie czy w pracy)

[Shreku82]

" to ja już wpływu nie mam - jestem tylko kierowcą " - więc zabiję sobie kogoś, a co mi tam, ja tylko wykonuję rozkazy. Kazali jechać niesprawnym to jadę, czego nie rozumiesz? (Gdyby jazda z tą usterką była bezpieczna przez 17h auto umożliwiłoby Ci taką opcję)

Chłopie - Ty chyba naprawdę nie masz pojęcia o czym piszesz, skoro uważasz że walnięty wtryskiwacz wpływa na bezpieczeństwo jazdy 🤦
To nie hamulce, układ pneumatyczny zawieszenia czy brak oświetlenia, a usterka która w wielu autach jest na porządku dziennym. A że auto stosunkowo młode (4lata) to komunikatami na byle pierdułkę wali 😉