Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2018  (Przeczytany 391133 razy)

Offline Mad Dog

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #705 dnia: 10.04.2018, 15:29 »
Kurcze fajnie łowicie. Ja dzisiaj otworzyłem sezon na Warcie (feeder) dwa brania z czego jeden krótki fajny hol czegoś i obcinka lub zerwanie przyponu. Tak więc lipa.

Offline baroczewski

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #706 dnia: 10.04.2018, 17:47 »
Kurcze fajnie łowicie. Ja dzisiaj otworzyłem sezon na Warcie (feeder) dwa brania z czego jeden krótki fajny hol czegoś i obcinka lub zerwanie przyponu. Tak więc lipa.
Jaki koszyczek na Warcie stosujesz? Tam uciąg spory

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Offline kujaw

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 190
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska i Norwegia
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #707 dnia: 10.04.2018, 18:33 »
Bartosz a Ty serem polałeś na ten podajnik :D :D tyle dipu to ja przez rok nie zużyję  :D :D :D Graty wyników :thumbup: ;D

Offline Laur77

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 357
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #708 dnia: 10.04.2018, 18:34 »
Bartosz a Ty serem polałeś na ten podajnik :D :D tyle dipu to ja przez rok nie zużyję  :D :D :D Graty wyników :thumbup: ;D
Niezłe .... może ma inny rozmiar kropli ;D :P ;D :P
Wawrzyn

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #709 dnia: 10.04.2018, 19:18 »
Niedzielne zawody feederowe GP okręgu Zamość
Feeder & spinning

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #710 dnia: 10.04.2018, 19:53 »
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
Piotr

Offline tadzikg

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rymanów
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #711 dnia: 10.04.2018, 20:17 »
fEeDeReK - nie no nie mam pytań, gratulacje
u mnie niestety nie ma pucharu na największą rybę  zawodów :( miałbym jeden ;)
u mnie w ogóle nie ma pucharów, tylko się dostaje kase na zakupy wędkarsie odpowiednio 150,125,100
Człowiek nie potrzebuje żadnej religii, gdy nie ma problemów.

Online Mleczny96

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 8
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #712 dnia: 10.04.2018, 20:42 »
Ja testowałem metodę i zwykły koszyk żadnego brania na wodzie pzw, strasznie wiało wiec postanowiliśmy sobie po spinningować i wyciągłem 2 szczupaczki 42 i 47 cm (od razu do wody poszły) :) ogólnie udane rozpoczęcie sezonu :)

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 811
  • Reputacja: 93
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #713 dnia: 10.04.2018, 21:34 »
Dzisiaj popołudnie nad wodą PZW. Brały bardzo dobrze karpie. Złowiłem kilkanaście sztuk. Największy 10+, były też  2 siódemki.
Miałem też bardzo niemiłą awarię kosza podbieraka Korum 30". Pękł gwint łączący kosz ze sztycą.




Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #714 dnia: 10.04.2018, 21:39 »
Normalna woda PZW czy no kill?

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #715 dnia: 10.04.2018, 22:13 »
Michal: wiosnę masz z kosmosu :), :bravo:
;)

Offline pitry1987

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #716 dnia: 10.04.2018, 22:15 »
A nie poznałem Szczęsnych. Ogólnie tam  z biegiem tygodni będzie chyba coraz gorzej, bo nie dość że zarybień kilka ładnych lat woda nie widziała, to pisali o spuszczaniu stawu i sprzedaży wszystkiego co popadnie (<3.5 kg).
Podobna tam teraz jest charakterystyka jak na Ossowie. Im dalej w sezon tym gorzej.
Szkoda bo mam w miarę blisko do Warszawy. Jednak w wakacje przekonałem się, że ryba jest absolutnie znudzona i nie chce brać. Ta większa oczywiście. I nawet Sonubaits i Method Mania nie pomagały. Szkoda, że te liny są sprzedawane i populacja mocno spadła z tego co widziałem po wpisach. W sumie tylko to mnie tam przyciągało, bo karpie wszędzie a amurów i tak tam praktycznie nie ma.


Czyżby to przystanek Bielawa?
Nie. Stawy Szczesne. Woda z pozoru latwa ale niektore wypady sa dziwne co pokazal wczorajszy dzien ze ja lowilem karpie a kolega tylko karasie.

Dzisiaj nareszcie otwarcie sezonu przez wielkie „O” poprzednie wypady z rybami ale bez szału.
Około 11 zawinęliśmy się z kolegą (szefem) z pracy i postanowiliśmy wyskoczyć na komercje. Około 11:30 pierwsze zestawy wylądowały w wodzie, kolega wybrał płytszą część zbiornika ja postanowiłem, że usiądę na środku zbiornika na średniej głębokości. Łowiłem na method feeder, jeden zestaw to pikantna kiełbasa i zanęta z przepisu Luka, drugi to pellet skreting i ringers chocolate orange. Kolega po 5 min holował pierwszego z 20 karasi, które złowił tego dnia  (wszystkie karasie od 25 do 35cm) ja zaś po około 10min miałem w podbieraku pierwszego karpia oko 2,5-3kg. Liczyłem na więcej niestety w tym miejscu brał tylko karasie, których złapałem 7 szt. i stwierdziłem że mam dość, postanowiłem przenieść się na głębszą wodę.
Zestawy lokowałem na głębokości około 1m w pobliżu rzeczki która przepływa przez ten zbiornik, po około 10-15min złapałem pięknego lina około 35-37 cm. później trafił się karp około 3kg i na około godzinę nastała kompletna cisza. Pierwszy po przerwie był karaś bite 40cm PIĘKNY! Później kolejno łowiłem karpie w przedziale pomiędzy 2,5- a 4kg. Karpiem nr 6-7 był dublet królewski 8,5kg, i sazan 9kg. Dobrze że kumpel przeniósł się w okolice to pomógł mi z holem bo sam bym nie ogarnął :) w międzyczasie 2 spinki karpi i ładny linek około 35cm. Do 17:30 złowiłem jeszcze 3 karpie w tym jednego połamańca, który wyglądał jak brzana z Czarnobyla Seby z Francji, którego złowiłem jakieś 2 lata temu ;D  9 z 11 karpi złowiłem na wspomniane kulki ringersa, którymi w zeszłym sezonie chciałem nakarmić psa bo nie dawały mi zupełnie wyników :facepalm:Może ten sezon będzie inny jeśli chodzi i przynęty. Pozdrawiam!
Ps. Nie wszystkie rybki ważyłem i robiłem foty bo nie chciałem ich męczyć :)
Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃

Offline lragus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #717 dnia: 10.04.2018, 22:52 »
To masz trochę nie aktualne informacje. Karp nie jest sprzedawany od początku zeszłego sezonu wcale, nawet ten "mały" liny z tego co mi wiadomo też nie są na sprzedaż. Spuszczanie stawów tak, ale z tego co mówiła właścicielka to tylko po to by naprawić kilkuletnie już upusty i te wszystkie "budowle wodne" (nie wiem jak to fachowo nazwać). Ale spuszczenie wody ma się odbyć po naprawie przepustu pod droga, który kilka lat temu został zarwany przez ciężkie samochody, to się zapewne odbędzie podczas budowy drogi a to wiem że jest planowane. Co do ilości ryb, i ich aktywności z biegiem sezonu to nie wiem kto to wypisywał ale ja uważam że wcale tak źle nie jest. Ja w tamtym sezonie nawet w upalne dni miałem zadowalające wyniki co najmniej kilku karpi. By na tej wodzie nic nie złapać to naprawdę trzeba się bardzo postarać, i chyba osoby dość sfrustrowane słabymi wynikami musiały wypisywać takie rzeczy. Ja bardzo lubię to łowisk, myślę że mam na nie i na ryby w nim pływające patent i będę tam jeździł na pewno no chyba, że spełnią się plany co do sprzedaży. A wiem, że takie plany były i na ten temat tez mam jakieś info ale niema co się rozpisywać.
PS. Co do zarybiania to faktycznie właścicielka tego nie prowadzi, jak najbardziej przydało by się ale to już sprawa właścicielki. Jeśli trafi się ciepły rok to jest szansa, że z wytartych karpi będzie potomstwo, było tak około 3-4lata temu i większość tych karpi 2-3 kilowych są z tego tarła. Wiem bo sam łowiłem kroczka na przemian z karasiami.
A nie poznałem Szczęsnych. Ogólnie tam  z biegiem tygodni będzie chyba coraz gorzej, bo nie dość że zarybień kilka ładnych lat woda nie widziała, to pisali o spuszczaniu stawu i sprzedaży wszystkiego co popadnie (<3.5 kg).
Podobna tam teraz jest charakterystyka jak na Ossowie. Im dalej w sezon tym gorzej.
Szkoda bo mam w miarę blisko do Warszawy. Jednak w wakacje przekonałem się, że ryba jest absolutnie znudzona i nie chce brać. Ta większa oczywiście. I nawet Sonubaits i Method Mania nie pomagały. Szkoda, że te liny są sprzedawane i populacja mocno spadła z tego co widziałem po wpisach. W sumie tylko to mnie tam przyciągało, bo karpie wszędzie a amurów i tak tam praktycznie nie ma.


Czyżby to przystanek Bielawa?
Nie. Stawy Szczesne. Woda z pozoru latwa ale niektore wypady sa dziwne co pokazal wczorajszy dzien ze ja lowilem karpie a kolega tylko karasie.

Dzisiaj nareszcie otwarcie sezonu przez wielkie „O” poprzednie wypady z rybami ale bez szału.
Około 11 zawinęliśmy się z kolegą (szefem) z pracy i postanowiliśmy wyskoczyć na komercje. Około 11:30 pierwsze zestawy wylądowały w wodzie, kolega wybrał płytszą część zbiornika ja postanowiłem, że usiądę na środku zbiornika na średniej głębokości. Łowiłem na method feeder, jeden zestaw to pikantna kiełbasa i zanęta z przepisu Luka, drugi to pellet skreting i ringers chocolate orange. Kolega po 5 min holował pierwszego z 20 karasi, które złowił tego dnia  (wszystkie karasie od 25 do 35cm) ja zaś po około 10min miałem w podbieraku pierwszego karpia oko 2,5-3kg. Liczyłem na więcej niestety w tym miejscu brał tylko karasie, których złapałem 7 szt. i stwierdziłem że mam dość, postanowiłem przenieść się na głębszą wodę.
Zestawy lokowałem na głębokości około 1m w pobliżu rzeczki która przepływa przez ten zbiornik, po około 10-15min złapałem pięknego lina około 35-37 cm. później trafił się karp około 3kg i na około godzinę nastała kompletna cisza. Pierwszy po przerwie był karaś bite 40cm PIĘKNY! Później kolejno łowiłem karpie w przedziale pomiędzy 2,5- a 4kg. Karpiem nr 6-7 był dublet królewski 8,5kg, i sazan 9kg. Dobrze że kumpel przeniósł się w okolice to pomógł mi z holem bo sam bym nie ogarnął :) w międzyczasie 2 spinki karpi i ładny linek około 35cm. Do 17:30 złowiłem jeszcze 3 karpie w tym jednego połamańca, który wyglądał jak brzana z Czarnobyla Seby z Francji, którego złowiłem jakieś 2 lata temu ;D  9 z 11 karpi złowiłem na wspomniane kulki ringersa, którymi w zeszłym sezonie chciałem nakarmić psa bo nie dawały mi zupełnie wyników :facepalm:Może ten sezon będzie inny jeśli chodzi i przynęty. Pozdrawiam!
Ps. Nie wszystkie rybki ważyłem i robiłem foty bo nie chciałem ich męczyć :)

Offline pitry1987

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #718 dnia: 10.04.2018, 23:17 »
To dziwne bo jak byłem w 2017 to właścicielka mówiła, że ktoś przyniósł takiego ponad 3 kg i lina i sprzedała go bo ja prosił. O Linach ktoś pisał że brane były do prywatnego stawu w liczbie 30  (bodajże wątek łowiska komercyjne w mazowieckim) ale ja tego nie widziałem więc być może to nieaktualne ale reszta prawda jest bo sama rok temu mi mówiła jak sugerowalem potrzebę zarybienia ;D Póki co widzę raczej negatywne opinie choć Twój połów temu przeczy. Zobaczymy jak koło czerwca będzie bo wtedy po zaspokojeniu głodu zimowego ryba się trochę uspokoi i będzie można szacowac jak populacja rybek wygląda.
Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃

Offline Bqjaw

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 127
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drulity
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #719 dnia: 10.04.2018, 23:29 »
Bartosz a Ty serem polałeś na ten podajnik :D :D tyle dipu to ja przez rok nie zużyję  :D :D :D Graty wyników :thumbup: ;D
Wcale nie tak dużo jak to wygląda na zdjęciu 😁 niedużą ilość tylko palcem posmarowałem żeby ładnie na zdjęciu wyglądało, ogólnie nie dawało żadnego efektu. Dip ze zdjęcia nie jest tak gęsty jak lava sobubaits (tu kilka kropel stosuje  😊 )
Bartosz Kujawski