Autor Wątek: Strategia na naszej wyprawie  (Przeczytany 100257 razy)

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #510 dnia: 28.03.2018, 11:59 »
Dziś ponownie będę chciał połowić płocie.
Po ostatnim szybkim wypadzie będę używał haka 14 i co najmniej 2 białych. Hak 18 i jeden biały dawał częstsze brania ale czepiały się maleństwa. Z 12 częściej trafiały się puste brania.
Pinka nie dawała brań o dziwo.
Do koszyka tradycyjnego jak i koszyka na robaki idzie 50:50 białe:zanęta.
Sama zanęta nie dawała rezultatów. 
Jedyną nowością będzie zaspodowanie kilku mini spombów na początku łowienia z towarem takim jak do koszyków.
No i duuuużo anyżu :)

A może zanęta 50/50 z ziemią torfową ? Mieszanka będzie uboższa i nie przekarmisz ryb. Poza tym kule z ziemią robią na dnie dużo zamętu, przez co płocie czują się pewniej i bezpieczniej. Dzięki temu lepiej żerują. Anyż to bardzo dobry zapach, ale pomyślałbym też o kolendrze. No i oczywiście martwa pinka do zanęty. Hak dałbym nr 16 - wg mnie będzie optymalny na płocie. Zamiast hałasować spombem, zanęciłbym kilkoma koszykami: 4-5 szt. z odrobiną żywych pinek i białych, aby szybciej sprowadzić ryby w łowisko i sprowokować do brań. To takie przemyślenia z własnego doświadczenia. ;)
Pozdrawiam Seba

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 995
  • Reputacja: 474
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #511 dnia: 28.03.2018, 12:33 »
Płocie spławiały się bardzo licznie i specjalnie nie odchudzałem zanęty ;) Z resztą wchodzi jej bardzo mało w moje koszyki.
Kulami nie nęcę w ogóle. Nie nęcę w ogóle punktowo. Na zaklipowanej odległości staram się zrobić około 2 metrowy dywan.
Na haku 18 i 16 to samo. 14 dawała najlepsze rezultaty i najładniej wcinała ryby, często za pysk. Nie lubię gmerać za haczykiem w rybie nawet jeżeli miałbym ich złowić mniej ;)
W sprawie spomba się rozdziewiczam także poleci tak czy siak ;) Z ciekawości :)
Kolendra koniecznie. Ale nie było póki co w zielarskim, a byle jakiej nie chcę kupować i na razie tylko anyż. Jeszcze z czosnkiem i kurkumą będę eksperymentował ale to troszkę bardziej w sezonie. Nie wiem czy płocie polubią czosnek. Wiem, że leszcze na pewno.
Robaczki panierują się w anyżu od poniedziałku :) Zobaczymy jak to będzie :)
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie porady :thumbup: :beer:




Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #512 dnia: 28.03.2018, 12:57 »
Płocie spławiały się bardzo licznie i specjalnie nie odchudzałem zanęty ;) Z resztą wchodzi jej bardzo mało w moje koszyki.
Kulami nie nęcę w ogóle. Nie nęcę w ogóle punktowo. Na zaklipowanej odległości staram się zrobić około 2 metrowy dywan.
Na haku 18 i 16 to samo. 14 dawała najlepsze rezultaty i najładniej wcinała ryby, często za pysk. Nie lubię gmerać za haczykiem w rybie nawet jeżeli miałbym ich złowić mniej ;)
W sprawie spomba się rozdziewiczam także poleci tak czy siak ;) Z ciekawości :)
Kolendra koniecznie. Ale nie było póki co w zielarskim, a byle jakiej nie chcę kupować i na razie tylko anyż. Jeszcze z czosnkiem i kurkumą będę eksperymentował ale to troszkę bardziej w sezonie. Nie wiem czy płocie polubią czosnek. Wiem, że leszcze na pewno.
Robaczki panierują się w anyżu od poniedziałku :) Zobaczymy jak to będzie :)
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie porady :thumbup: :beer:

Nie ma sprawy ;) ... P.S. Kurkumą zasyp białe, to zniwelujesz smród amoniaku i zabarwisz je na żółto.
Pozdrawiam Seba

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 349
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #513 dnia: 28.03.2018, 13:26 »
Ja na wiosenne płocie, zaopatruję się w kolendrę (całe ziarna) w opakowaniu 1kg. Przed połowem mielę odpowiednią ilość, dodaję do zanęty i robaków (do sztucznych też). Najlepsze efekty mam z zanętami czekoladowymi lub waniliowymi :-[.

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6704323872
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #514 dnia: 28.03.2018, 14:10 »
Ja kupuje kolendrę mieloną w partiach po 5kg - starcza na cały sezon, a koszt przesyłki się rozkłada. Kolendra to mój ulubiony zapach na większe ryby - stosuję go cały rok, chociaż wg mnie lepiej sprawdza się późnym latem/ jesienią i wczesną zimą.

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #515 dnia: 28.03.2018, 15:51 »
A więc założona taktyka sprawdziła się.
-łowiłem na 26m od brzegu i głębokości 4m
-na wstępnym nęceniu podałem w 1ltr gliny ,  125ml jokersa (mrożony)
-w drugiej kuwetce miałem drobniutką zanętę płociową , wymieszaną z gliną 1:2
-do wody leciał koszyczek 20gr malutki , na zmianę raz napchana zanęta z gliną a raz zanęta z gliną doprawiona jokersem
-przynęty ( dziś wszystko właściwie co miałem dawało branie,  jedna pinka,biały,hakówka,caster)
-brania anemiczne ale były przez całe 4h
-sporo pustych zacięć, wyssany robak (aby to zmienić i zwiększyć skuteczność myślę nad zmianą wielkości haczyka)
-zestaw 0.18 główna , koszyczek na troczku, skrętka, przypon 50cm/0.10 haczyk nr 18
-pogoda dziś gorsza jak na poprzednim wypadzie. Bardzo zimno i lodowaty północno-wschodzi wiatr
-14 płotek wyciągniętych

W piątek ruszamy ponownie, taktyka zostaje ta sama



Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #516 dnia: 28.03.2018, 16:11 »
Gratuluję zmian w taktyce :) Widać, że skuteczne!
Co do wyssanych robaków to spróbuj zmienić sposób zakładania. Nie za łepek albo za dupę, tylko przewlekaj haczyk przez pół/całego białego. Mi zwykle pomaga.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 995
  • Reputacja: 474
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #517 dnia: 28.03.2018, 22:03 »
I cały misterny plan...
Niestety za bardzo się ochłodziło i płocie nie spławiły się w docelowym miejscu. Nie znam zbiornika i nie szukałem dołków.
Potrenowałem sobie za to rzuty :)


Do tej pory białe przesypywałem czosnkiem albo anyżem. O kurkumie dowiedziałem się dopiero pod koniec tego roku.

gregorio, fajnie, że taktyka się sprawdziła :)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #518 dnia: 29.03.2018, 17:44 »
Piker jutro tak będę robił. Pokombinuje z zakładaniem przynęty tak jak mówisz. Reszta pozostaje tak samo więc zobaczymy czy polepszę wynik ;) Bo właśnie te puste brania uważam za błędy i dodatkowo sprawdzę czy ryba nie stoi wyżej. Dam długi na 1 m przypon aby delikatnie opadał.
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #519 dnia: 29.03.2018, 18:58 »
Dziś  rozpocząłem sezon.  Pogoda wredna. Zimno i co chwila deszcz.  Woda lodowata, jeszcze w niedzielę staw był zamarznięty.
Łowiłem jedną wedką na metodę , drugą na koszyczek.  I nic, martwa woda. Pierwszy raz tam łowiłem ale to łowisko licencyjne i wiem że ryb tam pływa sporo. Zawziąłem się i próbowałem wszystkiego co miałem. Z trudem udało mi się wydłubać 4 leszczyki po ok 80dkg.  po dwa ma metodę i koszyk.  Zajęło mi to "tylko" ok 5 godzin. hihihi Jedyne skuteczne przynęty to oozing  cheesy garlic, a na przy koszyku 2 martwe białe robaki.  Brania niezwykle delikatne i słabo widoczne nawet na pickerze.  Zmarzłem, i namiękłem z lekka ale  wróciłem z tarczą. Ufff.
Wiesiek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #520 dnia: 31.03.2018, 16:08 »
15 : 0
Piętnaście dla koszyczka inline wielkości naparstka zamontowanego przelotowo. Do tego gotowiec Kamasan Animal z hakiem 16 na żyłce 0.16. Na haku jeden biały w kolorze różowym.
Do koszyka 3-5 białych w zanęcie GLM.
Brały karasie koło 30 cm. I jeden nie wyciągnięty karp.

Łowiłem od 12 do 15 i wygoniło mnie to mokre zimno.


Kontrolne metoda: 0


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #521 dnia: 31.03.2018, 16:11 »
Katmay :bravo: :thumbup:
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 482
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #522 dnia: 31.03.2018, 16:29 »
A, to jednak były brania. Szapoba!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #523 dnia: 31.03.2018, 16:31 »
Zaraz biorę spławiczek robaczki i idę połowić drobiazg :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #524 dnia: 31.03.2018, 16:39 »
Marcinie brawo :bravo: :thumbup:
Efektywna strategia.
Batorówka?
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.