Autor Wątek: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera  (Przeczytany 61899 razy)

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #75 dnia: 15.07.2017, 22:40 »
Jak dla mnie rewelacja na ostatniej sąsiadce wyciągałem około 10kg karpia, hamulec działa bardzo płynnie, żyłka układa sie idealnie , żadnych luzów, generalnie w uk mam  z koruma ( wędki, kołowrotki ) i bardzo jestem z nich zadowolony.
A co do plecionki kusi mnie spróbować 0,10 to bardzo cienka a nawet mozna by 0,8 kupić tylko jak ona by sie zachowywała podczas zarzucania zestawów

... :-[
Piotr

Offline hajtaler1

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Londyn
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #76 dnia: 16.07.2017, 10:51 »
No tak, sąsiadki na rybach nie było :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #77 dnia: 18.07.2017, 00:31 »
Jak dla mnie rewelacja na ostatniej zasiadce  wyciągałem około 10kg karpia, hamulec działa bardzo płynnie, żyłka układa sie idealnie , żadnych luzów, generalnie w uk mam  z koruma ( wędki, kołowrotki ) i bardzo jestem z nich zadowolony.
A co do plecionki kusi mnie spróbować 0,10 to bardzo cienka a nawet mozna by 0,8 kupić tylko jak ona by sie zachowywała podczas zarzucania zestawów

Plecionka nie nadaje się do pellet wagglera, brak sprężystości rozwalać będzie rybom pyski. Karp tutaj często atakuje na dużej prędkości, i przy plećce jeden błąd wystarczy, aby ryba mocno 'walnęła', rozcinając sobie hakiem wargę. Dlatego musi to być żyłka! Nie tylko dlatego oczywiście, zestaw musi być niewidzialny, strzałówka to jedno,ale ryby poza nią? Będą uciekać...

Co do rozmiarów karpi. Przy pellet wagglerze w grę wchodzą szybkie sztuki, te duże nie nadążają za pelletami. Więc możesz mieć problem. Spróbuj opóźnić opad, poprzez użycie waftersa w dipie (dip sprawia, że tonie). Większe karpie z toni to jednak zig rig raczej.

Lucjan

Ryba1987

  • Gość
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #78 dnia: 28.02.2018, 18:40 »
Troszkę odświeżę temacik :)
Poszukuję wstępnie na sezon już finalnego osprzętu / żyłki, koszyczki itp
Czy do pellet wagglera taki zestaw żyłka/przypon będzie ok ?
Żyłka 0.22, Przypon v1., Przypon v2.

Czemu 300 metrów głównej? Ano do tego młynka ,nie chce mi się pokładów robić a reduktorów nie ma w tym modelu :(
Kij do tego wszystkiego to acolytka
Do tego mam spławik 6 gramów z Drennana ale pewnie coś cięższego/lżejszego dokupię w sezonie :) Na razie tym się fajnie łowiło :)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #79 dnia: 28.02.2018, 20:05 »
Będzie ok.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 670
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #80 dnia: 17.03.2018, 08:24 »
Hej.  Zaciekawiła mnie ta metoda. Czy można przy niej łowić matchowką trabucco match carp 5-20gr, czy trzeba się wyposażyć w specjalną wędkę pellet wagler?

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #81 dnia: 17.03.2018, 13:04 »
Zasadniczo to można i teleskopem, ale zakładając że Twój kij ma minimum 3,9 m, to po kilkudziesięciu minutach ręka Ci odpadnie i podziękujesz tej metodzie. Kije do pellet wagglera to max 3,6m i już wówczas trzeba mieć sporo krzepy w rękach by takim kijem łowić. 3,0-3,30 m to długość optymalna. To jest jedynie moja ocena, ale na polskich łowiskach, przynajmniej na tych na których ja łowiłem, metoda ta nie przynosiła więcej pożytku aniżeli zwykły opad wagglera. Te polskie karpie to albo mądrzejsze albo głupsze i zbyt wiele ich nie kojarzy, że jest właśnie "feeding time" ;)   

Ryba1987

  • Gość
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #82 dnia: 17.03.2018, 13:10 »
Hej.  Zaciekawiła mnie ta metoda. Czy można przy niej łowić matchowką trabucco match carp 5-20gr, czy trzeba się wyposażyć w specjalną wędkę pellet wagler?

Wyobraź sobie siebie z teleskopem i napisz mi w której minucie wyłączyłeś filmik :P


Tylko krótkie i lekkie kije, czym lżej tym lepiej, częstotliwość zarzutów jak w spinningu albo i więcej.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #83 dnia: 17.03.2018, 14:05 »
Marcin, jeżeli zaczynasz przygodę z pellet wagglerem, to nie kupuj wędki. Najpierw sprawdź, czy taki sposób łowienia będzie Ci odpowiadał. Dopiero po tym pomyśl o specjalistycznym kijku. W moim przypadku zrobiłem dokładnie tak i dzięki temu nie mam zbędnej wędki w szafie ;)
Pozdrawiam,
Maciek

Ryba1987

  • Gość
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #84 dnia: 20.06.2018, 19:26 »
Miałem coś skrobnąć o pellet wagglerze "po mojemu" więc opisze moje spostrzeżenia które może oszczędzą wydatków innym. Nie jestem jakimś fachowcem w tej dziedzinie także bierzcie na to też poprawkę :)

Tak jak pisałem w innym poście - używam kija Drennan Acolyte Carp Waggler 11ft i podpinam pod niego Shimano Stradic Ci4+ 4000 XG. Dobór kija - przede wszystkim jak najniższa masa - duuużooo się trzeba namachać, także głównie to pod uwagę brałem :)

Młynek - chciałem żeby w miarę dobrze wyważał kij a jak wiadomo Acolyte są bardzo dobrze wyważonymi kijami więc młynek o dużej masie nie był potrzebny. Następna kwestia to zasięg zestawu - przelotki mamy małe i dość blisko pierwszą przelotkę co WG MNIE przekreśla szpulę o powiększonej średnicy jak to w zestawach pod feedera/karpiówki. Stradic ma wszystko co WG MNIE jest potrzebne do dalekich rzutów, szybkiego zwijania zestawu (wersja XG) mega płynnego hamulca, mocnej przekładni Hagane, korba wkręcana w korpus - brak czucia jakichkolwiek mechanizmów wewnętrzych. Długo z Cześkiem nawijałem na "słuchawie" o wyborze młynka pod tą metodę, ryby, kija i wydaje mi się że ten i cenowo i jakościowo jest bardzo dobrym wyborem, ja przynajmniej nie narzekam a już trochę ryb na ten zestaw wyciągnąłem.

Żyłka - tutaj nie wiem czy nie przesadziłem ze średnicą - 0.22 MAP Optimum Reel Line Fish, pierwszy raz tą linkę mam i nie narzekam na nią. Może i by wystarczyło 0.20 żeby jeszcze zwiększyć zasięg rzutu ale i tak spławikiem 8gram około 40metrów da się machnąć w powyższej konfiguracji.

Proce - tutaj mam dwie na zmianę - Guru incredible pult - ŚREDNIA (original) oraz Preston Pellet Pult - LARGE.
Proponuję zaopatrzyć się w kilka ml płynu do mycia naczyń bo nie raz gumy strzelają przy łączeniu mieszka z gumą, wtedy "na sucho" jest wybitnie ciężko gumy naciągnąć po uprzednim skróceniu na ten sam wymiar.
Co do samych już proc - obydwie są bardzo celne - nie raz 3 pellety lecą na jakieś 20cm2. Jednakże mniej męczy proca z Guru - ma bardziej miękkie gumy, mieszek natomiast nie raz się wywija drugą stronę co jest lekko irytujące, w procy Prestona natomiast jest fajny mieszek plastikowy tyle tylko że ta proca ma bardzo sprężyste gumy i po kilkuset strzałach będziemy to czuć bardzo wyraźnie.

Pellety - Coppens 8mm. Z tego co na razie łowiłem to ten najwolniej tonie i miałem najwięcej ryb na niego. Skretting 8,5mm tonie o wiele szybciej (testy robiłem w akwarium), mam także dynamite baits 11mm ale on raczej jako przynętowy będzie stosowany w celu wyeliminowania karasi - tak, skubańce potrafią 8mm łyknąć jak białego robaka >:O
Co do Coppensa to jeszcze ciekawostka - w tamtą sobotę byłem na batorówce i trochę nałowiłem dodając atraktora (te nowe oleje z DB) tuż przed łowieniem, szybko mieszając tak że pellety z tą otoczką robiły chmurę z tego oleju na całej wysokości słupa wody. Następne łowienie i się naszykowałem, całą paczkę zalałem tym samym atraktorem i zostawiłem na noc, pellety pięknie wchłonęły wszystko, zmieniły barwę - no miodzio.. tyle tylko że razem z tym wszytkim zmieniła się ich masa i tonięcie - tak, o wiele szybciej toną zboostowane pellety niżeli "czyste".
Tutaj filmik jak się zachowuje czysty coppens i zboostowany (po pół godzinie trzymania kilka kropel w foliówce)
Oczywiście byłem na innym łowisku ale miałem 3 brania i jedną spiętą rybę stosując te same zasady nęcenia i łowienia, gruntowania itp. Nie wiem czy masa pelletu do tego się przyczyniła ale WG MNIE to było kluczowe bo rybę znęconą miałem w miejsce w które nęciłem, co z tego jak ryba za pelletem nie nadążała.
Spróbuję raz jeszcze ze zboostowanym pelletem na batorówce jak pogoda pozwoli i wtedy będę miał kompletny obraz czy warto boostować pellety.
Łowiąc na zboostowany pellet tuż przed łowieniem nie wsiąka on tak szybko w pellety bo nie zamykałem go w foliówce przede wszystkim, trzeba też mieć na uwadze to, że tak wstępnie zboostowany pellet = częstsze spady pelletu z gumki - po prostu na pellecie powstaje śliska otoczka i trzeba dokładniej zakładać gumkę.

Haki, przypony - wiążę je samemu metodą jak w poniższym filmiku z tym że gumkę daję 2-3mm pod hakiem.
QM1 - 14 z żyłką 0.18mm, 12 z żyłką 0.20mm - przyponówki - 0.18mm stroft gtm, 0.20mm - drennan X tough.

Zestaw - na razie łowiłem ze spławikami drennana 5gr i 8gr. Czerwona antena jest dobra na spokojną wodę, pomarańczowa jest lepiej na fali widoczna, oczywiście okularki to podstawa. Aktualnie przyszły mi spławiki prestona i guru, preston ma fajne zestawy bo dyski ma o dwóch średnicach i dodatkowo zółtą, czerwoną i czarną antenkę w każdej chwili wymienną. Do tego regulowane obciążenie jak w Drennanie, guru natomiast ma stałą antenkę, jest z balsy i nie można regulować obciążenia..
Zestaw aktualnie będę robił następująco - stoper - krętlik z agrafką - stoper (dwa) - przypon.
Gdy robiłem zestaw bez krętlika z agrafką to spławik a raczej system montażu - spłaszczone oczko jak się dobrze przyjrzeć ścinało mi zestaw po około 50 rzutach, głównie w momencie gdy rybę przycinałem. Spróbowałem tego zestawu co Ringers prezentował ze skrętką ale on ogranicza manewrowanie gruntem i trzeba by było mieć nawiązane w cholere przyponów o różnej długości.
Osobiście wiążę 30cm i oczko w oczko z główną żyłką.
Stopery polecam Guru LARGE - na prawdę mocne skubańce i dobrze trzymają spławiki w punkcie nie uszkadzając żyłki.
Co do samego łowienia to na dzień dobry ustalam około 60-80cm gruntu i pierwsze 10-15 strzałów procą nie dotykając wędki w ogóle - jeszcze zdążymy się namachać :) Trzeba "zapukać do drzwi" przez te pierwsze nęcenie. Osobiście strzelam 2-3 pellety co jakieś 20-30 sekund. Z proc podanych wyżej coppensem 8mm na jakieś 25-30 metrów lecą ziarenka. Zarzucam o wiele dalej i tuż po zarzucie odliczam sobie tak do około 10 i strzelam znów ziarenka. Skręcam zestaw o jakieś 2-3 metry, strzelam, skręcam, strzelam i tak do momentu aż spławik "wyjedzie" z obszaru w którym nęcę. Co jakieś 15 - 20 rzutów gdy nic się nie dzieje rzucam tak samo tyle że około 5-10 metrów w prawo/lewo od miejsca nęcenia i zwykle od razu mam rybę po takim manewrze.
Nie raz jest tak że przez pierwsze pół godziny nic się nie dzieje mimo że wszystko robimy poprawnie, warto wtedy zwrócić uwagę czy nie widać zażerowań z dna - jeśli się pojawiają to tylko kwestia czasu jak ryba zacznie zbierać z powierzchni, po prostu trzeba rybę odciągnąć od dna - o ile w ogóle będzie w tej partii żerowała. Zwykle przecież pellet waggler to łowienie w upał chociaż ostatnio łowiłem w pochmurną pogodę i też się ryba trafiała.
Aha, pamiętajcie o częstej zmianie przynęty, a po złowionej rybie to obowiązek. O co chodzi? Strzelamy i necimy suchym a ten co nim łowimy co chwila jest w wodzie i coraz więcej tej wody to ziarno przyjmuje = szybciej tonie a tego nie chcemy :)
Można próbować różnych waftersów z sonu, bait techa, ringersa itp.
Jest jeszcze jedna kwestia, bardzo ważna - używając coppensa a jest to jasny pellet, łowimy na tle jasnego nieba. Ryba pobierając go patrzy w stronę nieba i pellet jasny będzie mu się "zlewał" z niebem (można zauważyć że po testach daiwy czy też guru na którymś z filmów - nie pamiętam, zaczęto szczytowki topów malować na biało, zwłaszcza marginy) dlatego warto używać czarnego/czerwonego, kontrastującego z niebem koloru - ryba będzie go widziała wyraźniej niż jasne coppensy :)
Ustawiajcie się zawsze z wiatrem i na dzień dobry zobaczcie gdzie jest ustawiona ryba w upały - będzie szybciej brała.
Tyle ode mnie, wszystkiego "nauczyłem" się z YouTuba i znad wody bo mało kto tak wędkuje a jak ostatnio mnie widzieli nad wodą że tak siekam procą to się pytali czy ćwiczę celność ;D Koniec końców byli zdziwieni taką metodą łowienia :)

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #85 dnia: 20.06.2018, 19:34 »
Świetny opis :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #86 dnia: 20.06.2018, 19:55 »
Dzięki Michał :thumbup: Ewidentnie będę musiał poćwiczyć tą metodę, dotychczas moje próby nie były najlepsze - widać zabrakło mi cierpliwości.

Pelletów Coppensa używałeś w wersji Carp z tego co widzę? Co do namaczania, to ja spróbuję ze zwykłym olejem rybnym. Mocno poprawi zapach, a jako że to "klasyczny", lżejszy od wody olej, to powinien on jeszcze spowolnić opad pelletów.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #87 dnia: 20.06.2018, 20:03 »
Michał, świetny opis! :bravo: Dzięki za tak szczegółowy poradnik! :thumbup:
Pozdrawiam,
Maciek

Ryba1987

  • Gość

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zasada łowienia za pomocą pellet wagglera
« Odpowiedź #89 dnia: 20.06.2018, 20:22 »
Ryba, nie próbowałeś przypadkiem jako przynęty użyć zwykłego Aller Aqua?
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!