Ja bym rzekł, że to pokazuje mocno jak brakuje takich łowisk. Są tak popularni, że podnoszą ceny, bo wiedzą, że i tak będą ludzie tłumnie je odwiedzać. Ot, jak w biznesie - towar poszukiwany ma wysoka cenę.
To będzie miało też dobre strony - bo powstaną na pewno nowe łowiska. Wiele osób może zobaczyć, że dobra woda karpiowa może być żyłą złota. Póki co wszędzie się robi drożej...