Warto dodać,że najlepsze oferty szybko znikają,albo też przedmioty leżą ,leżą i leżą (te mało popularne,które mało kto zna i docenia). A jak już swoje poleżą, to sprzedawca często i za połowę tego co chciał sprzedaje,bo innych ofert brak.
Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo zakupów przez neta,zwłaszcza tych używanych, to pamiętajcie o przesyłce pobraniowej z poczty polskiej (paczka 24 i paczka 48) ,do której można "dokupić" opcję sprawdzenie zawartości!
Płacę przy odbiorze,lecz zanim zapłacę ,w obecności urzędnika poczty sprawdzam towar. Jeśli to lipa - nie odbieram,nie płacę
Zresztą jeśli sprzedawca się nie zgadza na taką formę - lepiej dać spokój, znaczy,że coś kręci najpewniej.
Acha.
Bezpieczeństwo zakupów na allegro i program ochrony kupujących to kpiny.Puste slogany,nic więcej.
Mam nadzieje,że zdajecie sobie z tego sprawę?