Mirku, a skąd wiesz za co będą przyznawane ostrzeżenia? Za jakiego typu nieuprzejme zachowania?
Jedno tylko i wyłącznie jest niedopuszczalne w dyskusji: obraza wprost danej osoby na zasadzie „ty taki, owaki…” ( z tym, że ostre słowa wobec osoby publicznej, nie jest obrazą, bo jest tylko opinią i to opinią autora).
A czyż nie o tym właśnie cały czas piszę w tym oraz drugim wątku poświęconym ogólnie kulturze dyskusji w sieci?
Jeśli sądzisz, podobnie jak niektórzy z kolegów wyżej, że nasze działania to zamach na wolność słowa - czy jak to niektórzy napisali - na równość, to myślę, że macie o nas bardzo niedobre zdanie i już powinniście opuścić to forum, skoro w Waszych oczach jesteśmy tak niedobrymi ludźmi
Warto też zdać sobie sprawę z jednej zasadniczej rzeczy. To forum, jest tworem prywatnym. Jest ono założone przez konkretną osobę, która z własnych środków opłaca serwer i wszystkie inne działania związane z budową i działaniem tej strony. Osoba ta ma więc pełne prawo do zapraszania do dyskusji tych ludzi, których będzie chciała. Jeśli zaś ktoś w jej mniemaniu, będzie zachowywał się niestosownie, to ta osoba jest jedyną, która może wprowadzić „dyktat słuszności”. Osoby, dla których ten dyktat będzie nie do zaakceptowania z pewnością znajdą dla siebie miejsce w innych obszarach internetu. To bowiem forum nie stawia na ilość, ale na jakość.
To tak, jakbyś otworzył swój dom dla wszystkich. Zaprosiłbyś tam wszystkich ludzi i nie miał możliwości wyproszenia kogokolwiek bez względu na jego zachowanie.
Myślę, że w tym wszystkim trzeba zaufać ludziom, którzy stworzyli ten portal i dzielą się z innymi swoją pasją.
Wydaje mi się, że ludzie o dobrych intencjach, uprzejmi, kulturalni, życzliwi nie powinni - jak zauważył Daniel - widzieć w tym żadnego zagrożenia, a wręcz powinno utwierdzić się w nich przekonanie, że zależy nam na przyjaznej atmosferze na forum.
Zagrożenie mogą widzieć ci użytkownicy, którzy mają skłonność do bycia kłótliwymi, nieuprzejmymi, złośliwymi. Oni jak najbardziej mogą czuć zagrożenie zamachu na wolność ICH słowa, bowiem oni z pewnością, prędzej czy później, zostaną upomniani.
Myślę też, że niektórzy koledzy trochę zbyt dramatycznie ocenili ten cały system ostrzeżeń
To nie jest kara chłosty czy publiczne wieszania kogoś na szubienicy. To takie małe prywatne upomnienie.
Przecież do tej pory to
również miało miejsce, tylko technicznie nieco inaczej to wyglądało. Czy wiecie ile upomnień na PW wysłał do użytkowników właściciel tej strony? Wiecie ilu użytkowników właściciel tej strony zbanował?
Pewnie nie wiecie. Czy działania właściciela były niesłuszne? Czy były zamachem na wolność słowa? Na te pytania nikt nie odpowie, bo nikt nie wie co działo się pomiędzy użytkownikiem, a właścicielem. Czy ktoś ma żal do właściciela za dotychczasowe posunięcia?
Teraz będzie podobnie, z tą tylko różnicą, że wprowadzony system będzie dla nas wygodniejszy.
Nikt tu przecież nie będzie nikogo banował za to, że dyskutant opowiada się za zabieraniem ryb lub też wychwala działalność PZW, czy też zrobił zdjęcia z rybą bez oka
Tu chodzi o nieuprzejmość i kłótliwe zachowania!
Ostrzeżenie ma mieć następujący przekaz -> uważaj, bo Twoja wypowiedź może zapoczątkować spięcie na forum! Przemyśl swoje słowa! Zrób coś, żeby załagodzić sytuację.
To wszystko. Czy to aż takie straszne?