Odpowiem na to pytanie, odświeżając wątek.
Jeśli nastawiasz się na aktywny dzień, dużo brań i duże karpie/karasie, a nie przeszkadza Ci beznadziejny właściciel - Łowisko Karp Lisi Ogon jest dobrym wyborem. W roku 2023 nie jest to już tak popularne miejsce, mimo to są dwa fajne stawy - jeden z wielkimi karpiami i różnymi innymi gatunkami jak lin, leszcz, karaś. Drugi z tymi samymi rybami do 5 kg. Jeśli uda Ci się jakimś cudem nie pokłócić z "szefem" i nie zwracać uwagę na jego komentarze, krytykujące Twój sprzęt, na przeszukiwanie toreb (czy nie kradniesz ryb) a także na jego naciski o promowanie łowiska na Facebooku - dzień może być udany. Ja jednak nie toleruję "straszenia" mnie z tyłu z tekstami "bu porywam Cię" i odpowiedziami na żartobliwą propozycję zniżki, rabatu z okazji dnia dziecka (mam 25 lat, to był żart) - "to nie jest opieka społeczna, w sklepie nie ma też nic za darmo". Opinie na google dotyczą podobnych sytuacji z brakiem kultury i wyczucia. Ale ryby są, brania są, wędki aż skaczą. Pod względem wędkarskim zawsze byłam zadowolona.
Drugie Łowisko z karpiami podobno do 5kg, choć z dużą ilością takich do 1.5kg - Łowisko Otorowo. Zawsze jest miejsce na rozłożenie się. Jest też drugi staw z karasiami, gdzie niektórzy łapią batem. Ryby są zdecydowanie mniejsze niż te w Lisim Ogonie. Nie ma szału z braniami, jeśli nie trafi się na szczęśliwy dzień. Właściciel jest bardzo w porządku, jest przyjazny i cieszy się z każdego klienta.
Może komuś przydadzą się moje spostrzeżenia.