Autor Wątek: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja  (Przeczytany 2797 razy)

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Recenzji nigdy dość, a że mam czas i chęci, to podzielę się informacjami o kolejnym patyku, jaki niedawno wszedł w moje posiadanie ;)

Wędkę mam od Michała (Ryba), za co mu jeszcze raz dziękuję, bo to naprawdę fajny kijek.
Jest to sprzęt używany, ale szczerze powiedziawszy nie potrafię się doszukać śladów użytkowania.

Do rzeczy.
Wędeczka ładna, zgrabna i powabna. Dość filigranowa, lekka, delikatna- takie wrażenia mam po wzięciu do ręki. Blank czarny, matowy. Pełen połysk ma fragment z napisami na dolnym składzie oraz wszystkie omotki przelotek.
W zestawie 3 szczytówki w plastikowej tubie (jak zazwyczaj) oraz fajny jakościowo pokrowiec/szmatka, niestety na sam kijek. Pokrowiec wykonany z lepszej, grubszej tkaniny, takiej atłasowej czy coś w tym typie ;)






Wędkę wyposażono w zaczep na haczyk (ten pomarańczowy "pierścień"). Zaczep dobry jakościowo i z fajnym patentem składania. Jakby był na sprężynce, w związku z czym "leży" na blanku i nie dynda ( :P), a po wyprostowaniu blokuje się w pozycji mniej więcej prostopadłej do blanku.
Opisy na wędce i zakres żyłek, które można stosować chyba przesadzone - o tym później ;)






Szczytówki w zestawie są 3, jak już wspomniałem. Czuć różnicę między nimi, są opisane. Każda szczytówka ma te same barwy końcówki (czerwone- fluo), tą samą długość i ilość przelotek. Szczytówki są chyba węglowe, nieco sztywnawe. Ich czułość ciężko mi ocenić, chyba jest ok. Nie są to szklaki, które można owinąć wokół palca w każdym razie.






Waga wędki (założona najtwardsza szczytówka - 1,5oz).






Punkt równowagi samej wędki, bez kołowrotka!






Wyważenie z kołowrotkiem (355g - Baitrunner XT2500FA). Jak widać można założyć sporo lżejszy młynek.





Wymiary rękojeści.






Wymiar do pierwszej przelotki.






Ugięcie. Testowy kołowrotek 475g (tak, Relax :)). To było już sporo.






Tutaj taka mała uwaga. Nie wiem czy ja mam takie łapy, czy wędeczka taka filigranowa. Średnica uchwytu i rękojeści jest dość mała (nie mierzyłem, ale jeśli ktoś będzie chciał ;)). W rezultacie źle się to trzyma.
 



Garść uwag i podsumowanie.

Wędka ładna, dobrze wykonana i spasowana. Żadnych problemów z jakością, omotkami, nadlewami lakieru, rękojeścią.
Uchwyt na kołowrotek raczej nie jest "markowy", ale nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.
Piankowy foregrip jest dobry jakościowo, twardość pianki w sam raz, dobrze się to trzyma.
Minusem (jak dla mnie) są małe średnice rękojeści i uchwytu. Jeśli ktoś ma spore dłonie, to już w ogóle kanał wg mnie.
Wędka posiada 13 przelotek.
Największy atut to doskonałe wyważenie i niska masa.
Tak wyważonej wędki jeszcze nie miałem, naprawdę świetna sprawa.
Cały zestaw można nieźle odchudzić, bo nawet niskiej masy kołowrotek będzie idealnie wyważał kij.
Blank jest szybki, może nie tak jak w Windcast, ale nadal szybki, bardzo szybko gaśnie.
W stosunku do prezentowanej Windcast Picker, ten kij jest słabszy.
Zapięty kołowrotek (475g) to już było sporo.
Kij się bujał nieco i miałem pewną obawę, że coś złego się stanie. W związku z tym zapis producenta o żyłkach do 8lb chyba trochę na wyrost.
Części szczytowe gną się od razu, mocno też pracuje środek.
W dolnych partiach teoretycznie są pewne rezerwy, ale ja uważam, że dolne części blanku pozostaną stosunkowo sztywne bez względu na obciążenia. W związku z tym po zacięciu "bonusa" mogą być emocje jak na grzybobraniu i skoki cukru we krwi :P 
Czyli "słabo to widzę" ;)

Myślę, że kijek jak najbardziej do połowu mniejszych i średnich ryb. Szczytówki w zestawie też zdają się to potwierdzać. Po zacięciu bonusa będzie ciężko. Im większy bonus tym bardziej niewesoła sytuacja.
Mogę się mylić, ja jednak tak będę podchodził do wędkowania tym kijem.

Wędka godna uwagi, naprawdę!

Mam teraz 2 pickery 2,7m, niby miałem wybrać i zostawić sobie jeden, ale teraz... sam nie wiem...
Chyba je zostawię obydwa :facepalm: ;D
Czesiek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #1 dnia: 12.03.2018, 18:07 »
Dzięki za reckę :thumbup:

Kolejny fajny kijek. Pogratulować.

Po Twoich recenzjach wybieram Daiwę.

Co będziemy oglądać jutro? :)
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #2 dnia: 12.03.2018, 18:16 »

Co będziemy oglądać jutro? :)


Mam jeszcze "rękę Boga", na forum nie ma informacji o niej, w necie też ciężko znaleźć.
Sporo osób mnie o ten kij pytało.

To jak?
Interesuje kogoś taki temat? W sensie Beastmaster DX Carp Feeder?
Czesiek

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #3 dnia: 12.03.2018, 18:25 »
No, to ciekawa witka.
Ja czekam, jak nie będzie chętnych to podeślij na PW :D
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #4 dnia: 12.03.2018, 19:02 »
Mam jeszcze "rękę Boga" (...)

Przez chwilę myślałem, że kupiłeś od Ryby "Kocią Łapę" ;)
Jacek

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #5 dnia: 12.03.2018, 20:45 »
Fajna recka :thumbup:

Z fotek wygląda że kija ma dużo lepszą pracę od tego windcasta, widać tutaj wyraźną progresje gdzie na windcascie było jej brak i od razu parabola.
Bardzo lubię takie kije, mam też wrażenie że kije wyższej klasy cechuje właśnie wyraziste progresywne ugięcie, relatywnie łatwo zrobić kij który od razu idzie w parabole.
Tomek

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #6 dnia: 12.03.2018, 20:52 »
Sprawdziłem sobie ceny i wszystko jasne Frenzee jest prawie 2 * droższy,  inna klasa sprzętu.
Tomek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #7 dnia: 12.03.2018, 21:06 »
Czesiu, kolejna świetna prezentacja! :bravo: :thumbup:

Widzę, że Relax stał się podstawowym narzędziem do testowania ugięcia wędek ;D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #8 dnia: 12.03.2018, 21:35 »
Fajna recka :thumbup:

Z fotek wygląda że kija ma dużo lepszą pracę od tego windcasta, widać tutaj wyraźną progresje gdzie na windcascie było jej brak i od razu parabola.
Bardzo lubię takie kije, mam też wrażenie że kije wyższej klasy cechuje właśnie wyraziste progresywne ugięcie, relatywnie łatwo zrobić kij który od razu idzie w parabole.

Nie do końca Cię rozumiem.
Progres można poczuć, a nie zobaczyć na foto. Chyba? ;)
Wg mnie Frenzee ma mniej mocy, jest to wyczuwalne i widać, że przy takim samym ciężarze pracuje głębiej i mocniej.
Ciężar blisko 500g spowodował już poważne ugięcie i bałbym się w warunkach "na sucho" bardziej go obciążać. Kijek zaczął "dyndać", naprężenia powstały spore i miałem poważne obawy czy nagle coś złego się nie stanie.
Do Windcasta chyba można dodać ze 100 lub 200g i uzyskać podobną parabolę? Tak domniemam.
W sumie dobry pomysł i chyba tak zrobię ;) Co nie?

Oczywiście mogę pisać bzdury, proszę o wybaczenie :P
Temat wędek to czarna magia dla mnie :D

Poza tym tak, różnica w cenie jest znaczna.
Nie ma cudów, Frenzee to kijek z wyższej półeczki w stosunku do Daiwy.
Czesiek

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #9 dnia: 12.03.2018, 21:46 »
Fajna recka :thumbup:

Z fotek wygląda że kija ma dużo lepszą pracę od tego windcasta, widać tutaj wyraźną progresje gdzie na windcascie było jej brak i od razu parabola.
Bardzo lubię takie kije, mam też wrażenie że kije wyższej klasy cechuje właśnie wyraziste progresywne ugięcie, relatywnie łatwo zrobić kij który od razu idzie w parabole.

Nie do końca Cię rozumiem.
Progres można poczuć, a nie zobaczyć na foto. Chyba? ;)
Wg mnie Frenzee ma mniej mocy, jest to wyczuwalne i widać, że przy takim samym ciężarze pracuje głębiej i mocniej.
Ciężar blisko 500g spowodował już poważne ugięcie i bałbym się w warunkach "na sucho" bardziej go obciążać. Kijek zaczął "dyndać", naprężenia powstały spore i miałem poważne obawy czy nagle coś złego się nie stanie.
Do Windcasta chyba można dodać ze 100 lub 200g i uzyskać podobną parabolę? Tak domniemam.
W sumie dobry pomysł i chyba tak zrobię ;) Co nie?

Oczywiście mogę pisać bzdury, proszę o wybaczenie :P
Temat wędek to czarna magia dla mnie :D

Poza tym tak, różnica w cenie jest znaczna.
Nie ma cudów, Frenzee to kijek z wyższej półeczki w stosunku do Daiwy.


Osobiście to rozpoznaje po dość ostrym kącie zgięcia blanku w jego górnej części, to  wygięcie potem zapewne przechodzi dalej w dolną część blanku w miarę dokładania obciążenia.
Na windskacie tego nie ma, widoczna jest zwykła parabola.
Takie to moje domniemania trochę ale jak dotąd się sprawdzały :)

Dla przykładu tutaj jest jakaś tam bardzo droga wędka od Tubertini, widać jak ten ostry kąt zgięcia wędruje po blanku góra-dół w miarę przykładania obciążenia

Windcast mocy może mieć więcej jednak jego praca o wiele mniej mi się podoba ;)

Tomek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Frenzee Precision FXT Feeder 9' - prezentacja/mini recenzja
« Odpowiedź #10 dnia: 13.03.2018, 06:34 »
Aaa!
Rozumiem! :bravo:
Dziękuję Ci Tomku, coś w końcu dotarło do mej głowy ;D
Faktycznie jest tak jak piszesz.

Tak czy inaczej zdecyduję się na dołożenie obciążenia na Windcast Pickera. Dociążymy go i zejdzie niżej. Ugięcie będzie zapewne równomiernie rozłożone, ów "ostry kąt" nie będzie wędrował w dół blanku. To jednak nie ta półka cenowa ;)
Czesiek