Autor Wątek: Amury na dzikich wodach - A do Z  (Przeczytany 19911 razy)

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Amury na dzikich wodach - A do Z
« dnia: 29.06.2019, 15:24 »
Cześć, widziałem kilka wątków o amurach, ale są one już martwe, a chciałbym przedstawić to jak razem z Kacprem podchodzimy do łowienia tych ryb, wszystko od A do Z. Jeśli administrator stwierdzi, że kolejny wątek nie ma sensu, proszę o przeniesienie do któregoś z tych, które już istnieją.
To będzie skierowane bardziej dla osób, które chcą polować na amury na sporych wodach, na których jest masa naturalnego pokarmu dla ryb, urozmaicone warunki (Piaszczyste dna, muliste itd.), zróżnicowana głębokość. Jezioro na podstawie którego będę opisywał tutaj taktykę na amura ma 215-240ha (Są różne źródła i nie wiem które jest prawidłowe), 6km długości, do 25 metrów głębokości.

1. Miejsce - Wiele ryb można zwabić do siebie odpowiednimi zanętami, przynętami itd. Amura zapewne też, ale dużo lepiej i ekonomiczniej wyjdzie znalezienie naturalnych żerowisk amura, aniżeli próbować zwabić go do siebie. Jak wiadomo amur jest odkurzaczem. Jest w stanie zjeść do 30-35% własnej masy ciała w ciągu doby. Dodajmy, że jeśli woda jest spora, to drobnica wyje większość zanęty zanim jakakolwiek większa ryba ją znajdzie. Jak znaleźć naturalne żerowisko tych torped? Warto poszukać płytkich partii jeziora, w których występuje dużo mułu, glonów, różnego rodzaju roślinności podwodnej, do tego linia brzegowa wypełniona będzie trzcinami. Do tego warto, żeby upewnić się, że woda w tym miejscu jest dobrze natleniona. Takie miejsca to po prostu raj dla amura. Te ryby jedzą nawet trzciny, także jeśli znajdziecie jakieś ślady zadrapań na trzcinach, połamane trzciny, to może być dobry trop.

2. Nęcenie - Ok, znaleźliśmy już dobre miejsce. Czas zabrać się za nęcenie. To, że znaleźliśmy naturalne miejsce występowania amurów, to nie znaczy, że możemy mało nęcić. Bynajmniej! Sypiemy naprawdę sporo. Czym karmimy? Unikajmy sypkich zanęt, one jeszcze bardziej przyciągają drobnicę. Warto postawić na naturalny pokarm, kukurydza to najlepsza opcja. Możemy dodać też pellet, pokruszone kulki, groch, ale sama kukurydza wystarczy. Karmimy raz dziennie, obficie. Minimum 6-7kg kukurydzy w miejsce położenia zestawu. To nadal nie jest wielka ilość. Jeśli na wodzie mamy dużo płoci, wzdręgi, linów to takie ryby wyjedzą kilka kilogramów kukurydzy w ciągu godziny. Ja z Kacprem karmimy w momencie gdy wyrzucamy zestawy, z reguły jesteśmy na łowisku 4-5 razy w tygodniu. Albo ja, albo Kacper, albo oboje, wymieniamy się. Także prawie codziennie wlatuje około 10kg kukurydzy w miejsca, które obławiamy. PS: Jeśli uważacie, że takie ilości zanęty to dużo, to wrzućcie sobie z 5kg kukurydzy do wody, tak żebyście widzieli ją na dnie i wróćcie tam po 1-2 godzinach ;)

3. Co na haczyk? - To, czym nęcimy. Nie ma sensu zakładać przynęt, które będą się "wyróżniać" na tle tego czym karmimy. Skoro nęcimy kukurydzą, załóżmy kukurydzę na hak. Można ją podbić jakimś małym popuem, który delikatnie uniesie nam przynętę. Oczywiście hak z włosem, żeby niwelować szanse zacięcia się drobnicy, która siłą rzeczy wejdzie w łowisko. Jednak warto, aby włos był najkrótszy jak to możliwe. Tak, żeby przynęta dotykała haczyka. Np zakładamy 4 ziarna kukurydzy na włos - to pierwsze ziarno powinno dotykać haczyka. Amur nie zasysa przynęty, także często się po prostu nie zatnie, albo zatnie się na tyle słabo, że podczas odjazdu zwyczajnie się zepnie.

4. Sposób rozstawienia zestawów. - Tutaj znów będę sugerował się warunkami i zasadami jeziora, na którym łowię. Zakładam więc, że wy też możecie łowić maksymalnie na dwie wędki. Jak je rozstawić? 2 zestawy w jedno miejsce? Nie! To własnie nie ma żadnego sensu. Jeżeli duża ryba wchodzi w łowisko, to i tak i tak trafi na wasz zestaw. Zwiększmy sobie szanse, zróbmy więcej miejsc łowienia. Kładziemy zestaw w dane miejsce, sypiemy te 5-10kg kukurydzy na zestaw, a drugi zestaw warto położyć w innym miejscu. Co do nęcenia drugiego zestawu, możemy też nęcić go samą kukurydzą, a możemy to sobie urozmaicić. Można założyć na niego kulkę proteinową, zanęcić też kulkami, odpuścić kukurydzę, to też może być sposób. Warto kombinować!

5. Długość zasiadek i godziny połowu - Podstawą jest obserwacja. Warto obserwować w jakich godzinach najczęściej biorą ryby w waszym miejscu. Bardzo często ryby mają stałe godziny wpływania w dany obszar jeziora. Nie jest to oczywiście wpływanie codziennie o jednej godzinie, ale często się sprawdza. Dzięki takim obserwacjom możemy nauczyć się tego, jak zachowują się te ryby, kiedy schodzą po pokarm, to pozwoli nam zminimalizować spędzanie pustych godzin bez brań. Zasiadki wcale nie muszą być kilkudniowe. Ja i Kacper nie mamy możliwości być na rybach nawet przez całą dobę. Nie pozwala na to czas. Na wodę zwykle zajeżdżamy około 19-20 a siedzimy do 24-1 w nocy. Czasami zdarza nam się siedzieć do świtu, i to tyle. Najwięcej brań miałem około godziny 21. Często nie zdążyłem się do końca rozwinąć a ryba już brała. Oczywiście sprawa będzie cięższa jeśli będziecie łowić w miejscach, w które ryby często nie wpływają, wtedy nie będzie szans określić kiedy można spodziewać się brania, dlatego warto jest znaleźć rybę, a nie zmuszać ryby do szukania waszych zestawów. Mimo wszystko jednak najlepsze w większości przypadków będą godziny wieczorne, nocne i ewentualnie bardzo wczesne rano, zanim jeszcze wzejdzie słońce.

6. Branie i zacięcie - Amury biorą na wszystkie możliwe sposoby. Zdarza się szalony odjazd przy braniu, zdarza się po prostu naciągnięcie żyłki, ale brak odjazdu, a zdarza się też zwykłe podciąganie i opuszczanie sygnalizatora (Najczęstsza opcja). To ostatnie często bywa mylące, możemy zlekceważyć branie myśląc, że to mała ryba, ale to właśnie może być potężna torpeda. Jeśli przy braniu nie ma odjazdu, to warto naprawdę mocno zaciąć wędkę. Amur ma tak twardy pysk, że naprawdę często się po prostu sam nie zatnie wystarczająco mocno. Oczywiście przy odjeździe nie zacinamy mocno, tylko energicznie unosimy wędkę, to wystarczy.

7. Hol - Tak jak i z urozmaiceniem brań amura, tak samo jest z holem. Jeśli podczas brania jest odjazd, to po uniesieniu wędki opór odrazu będzie duży i będzie wiadomo, że ryba jest spora, wtedy jej nie zlekceważycie. Jednak często, gdy brania są niemrawe, po zacięciu nawet ogromnego amura, często zdaje się, że będzie to nieduża ryba, np. leszcz. Jest to bardzo mylące i często wędkarz lekceważy taki hol, skręca hamulec i ciągnie rybę do siebie. Warto ZAWSZE hamulec zostawić dość luźny. Amur często budzi się dopiero po zobaczeniu podbieraka. Wtedy zaczyna się piekło, wyskoki nad wodę, szalone odjazdy i wszystko co daje ogromną szanse na to, że ryba się wypnie, a w przypadku skręconego hamulca, zerwie zestaw.

8. Co na brzegu? - Wygrałeś walkę z amurem? Gratulacje! Jednak jeśli preferujesz zasadę C&R to musisz odpowiednio o taką rybę zadbać na brzegu. Amur jest chyba najsłabszą rybą jeśli chodzi o wytrzymałość przebywania poza wodą. Co zatem należy zrobić? - Po wyjęciu z wody wszystko powinno trwać najkrócej jak to możliwe. Szybkie mierzenie i ważenie, kilka zdjęć i biegiem do wody! Nawet gdy zrobicie to wszystko w 2-3 minuty to i tak jest duże prawdopodobieństwo, że będziecie musieli postać z nim przez 10 minut na brzegu zanim odpłynie o własnych siłach. Druga sprawa - Amur jest jedną z najsilniejszych ryb. To jest po prostu kupa mięśni. Tutaj pojawia się konieczność posiadania maty. Gwarantuje wam, że sporego amura po prostu nie utrzymacie, jeśli zacznie wam się rzucać, także mata jest po prostu niezbędna. Ta ryba jest tak silna, że nawet rzucając się na macie jest w stanie zrobić sobie krzywdę. Jeżeli już zacznie wam się rzucać i trzaskać ogonem o matę to jak najszybciej spróbujcie ułożyć go na brzuchu tak, aby tym ogonem po prostu machał na boki.

9. Warunki pogodowe - Generalnie amury uwielbiają upał. Tak jak większość ryb przestaje żerować w takich dniach, amury wtedy się budzą. Jeśli chodzi o opady, to amury łowiłem i w deszczu i bez zachmurzenia, jednak te największe brały gdy nie padało. Jeśli chodzi o wiatr to w zasadzie nie ma on znaczenia. Ciśnienie? Zanotowałem brania w ciśnieniu poniżej 1010, które jest rzekomo najlepsze, ale co ciekawe najwięcej brań sporych amurów miałem w ciśnieniu 1020+. Najważniejszym aspektem według mnie jest odpowiednie natlenienie wody. Myślę, że nie ma co się zrażać żadnymi warunkami pogodowymi, po prostu nie wolno się poddawać i branie możemy mieć w najmniej spodziewanym momencie!

10. Zestawy - Kilka osób prosiło o dodanie tutaj zestawów, także ten punkt będzie poświęcony właśnie nim. Tutaj wielkiej filozofii nie ma. Będzie to uzależnione od stylu łowienia jaki łowicie. Wywózka, rzut. My łowimy w zasadzie z "Wynoski". Łowimy na płyciźnie, około metra głębokości, także dochodzimy do miejsca, w którym po prostu kładziemy zestaw. Zwyczajnie je wynosimy. Jednak karpie łowimy też często z rzutu. Tutaj warto już zadbać o to, aby zestaw się nie plątał. Jedni stosują PVA na haczyk, które podczas rzutu ułoży zestaw w odpowiedniej formie, dzięki czemu zestaw się nie zapląta. Kacper jednak robi tak genialne przypony, które po prostu w 50 rzutach zaplątają się może raz.
Jeśli chodzi o to jak wyglądają nasze zestawy :
Kacper wiąże przypony typu Anti Blow Out Rig.
Włos do haczyka jest dopasowany na konkretną ilość ziaren kukurydzy (W tym przypadku na 4) w taki sposób, aby po założeniu przynęta dotykała kolanka. Ewentualnie w celu zapobiegnięcia się przesuwania przynęt można założyć gumowy stoper. Są to zestawy przystosowane bardziej do amura. Jeśli chodzi o karpia to warto pamiętać, że im dłuższy włos - tym lepiej.
Modele haczyków jakie stosujemy to : CARP'R'US - Continental Snag oraz Predator. Rozmiary 2 i 4.
Plecionka na przyponie : Nash armourlink weed green 35lb.
Warto podpiąć przynętę jakimś pop upem, małą kulką, lub kukurydzą, w celu delikatnego uniesienia go.
Z racji na trudne warunki, w których łowimy stosujemy też 10-15 metrów strzałówki. W zasadzie myślę, że to są najistotniejsze informacje. Reszty rzeczy takich jak żyłka główna, kołowrotki i wędki to już nie jest istotne.









11. Podsumowanie - Amury są rybami, które wymagają odpowiedniego podejścia, bo jednak jedzą jak odkurzacze. Także po znalezieniu potencjalnej miejscówki sypiemy sporo, uzbrajamy się w cierpliwość, nie wrzucamy wszystkich zestawów w jedno miejsce - to zwiększy szanse na branie. Nie lekceważymy ryby podczas holu i szybko obchodzimy się z nią na brzegu! Mam nadzieję, że komukolwiek się przydadzą te wypociny, oczywiście nie każdy musi się z tym zgodzić. Pozdro!

Przedział wagowy amurów na zdjęciach : 18-20kg+















Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #1 dnia: 29.06.2019, 15:50 »
Dobra robota. Nie trzeba mieć sztangi, wystarczy amur.



Jacek

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #2 dnia: 29.06.2019, 15:52 »
Dobra robota. Nie trzeba mieć sztangi, wystarczy amur.





Oj taak, takim to już można zrobić dobry trening! :P
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 060
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #3 dnia: 29.06.2019, 16:56 »
Nic dodać, nic ująć :thumbup: Majstersztyk :bravo: :bravo: :bravo:
Tomek

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #4 dnia: 29.06.2019, 17:18 »
Dzięki Tomek! :beer:
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #5 dnia: 29.06.2019, 19:48 »
Dobry poradnik, treściwy, konkretny. W Waszych wątkach Wam gratuluję zdobyczy, ale można jeszcze raz :) :bravo:
Mógłbyś nieco tylko opisać zestawy.
Generalnie marzy mi się spotkanie z tą rybą, ale przy delikatnych feederach raczej nie będę się na nie nastawiał :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #6 dnia: 29.06.2019, 20:15 »
Dzięki piker, opisze zestawy wraz z zdjeciami jak tylko po weekendzie wrócę do domu. Chyba, że Kacper będzie łaskaw zrobić i wrzucić zdjęcia to opisze to prędzej 😂
Co do delikatnych feederow, to z amurem pokroju 10+ może być malutki problem 😂
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Online e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 933
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #7 dnia: 29.06.2019, 21:27 »
Myślę, że dobrze sobie radzicie na Waszych wodach. :bravo:

Ja znam w miare dobrze 7 obiektów (3 pzw) z ładnymi amurami, ale łowie je raczej sporadycznie przy okazji połowu karpi.
Sztuki raczej średniawe 5-10 kg (max 13 kg) - po kilkanaście na rok. Problemem jest duża presja wędkarska na każdej z tych wód, a dodatkowo na pzw sporo dużych amurów było (lub dalej jest) zabieranych przez wędkarzy. 
Pomysłów jak je łowić selektywnie - nie mam, a wypróbowane z internetu nie zadziałały. Na długoterminowe nęcenie nie mam czasu.
;)

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 993
  • Reputacja: 474
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #8 dnia: 29.06.2019, 21:53 »
Świetne kompendium amurowe :bravo: :thumbup:

Amur po wpięciu się najczęściej próbuje pozbyć się haczyka machając łbem stojąc w miejscu. Stąd "leszczowe" branie amura.
Przy mocno mulistym dnie warto troszkę podnieść lub uczynić neutralnie wyporną przynętę. Ze względu na budowę pyska amurowi ciężko odkurzać jak karpiowy czy leszczowi.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #9 dnia: 29.06.2019, 21:57 »
Dzięki Mario, dzięki Booohal!
Amury też często próbują "pluć" jeszcze w początkowych fazach holu, wtedy właśnie mylnie czuć tylko lekkie szarpania, a opór leszczowy mimo że ryba waży 2 dyszki 🤔🐴
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 473
  • Reputacja: 95
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #10 dnia: 29.06.2019, 22:46 »
Zabraklo chyba najwazniejszej rzeczy - opisu zestawu .  Juz o to kiedys pytalem ;)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #11 dnia: 29.06.2019, 22:48 »
Fajne kompendium wiedzy chłopaki na pewno coś z tego każdemu z nas się przyda

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #12 dnia: 29.06.2019, 22:56 »
Właśnie zestaw nie jest aż tak istotny, bo używamy naprawdę prostych zestawów! Ale obiecuje, że dodamy tutaj już niedługo dokładnie czego używamy :beg:
Dzięki Shreku!
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #13 dnia: 29.06.2019, 23:31 »
Zestaw będzie uzależniony od tego czy wędkujem z rzutu czy też wywózki oraz od warunków panujących na łowisku. Jesli łowimy z rzutu to automatycznie musimy dać przypon który nie będzie się plątał, albo też jesli łowimy na bliskim dystansie można dać siatkę pva które wyeliminuje ewentualnie splątanie. Przy wywózce nie ma tego problemu, na amura przypon raczej krótszy 15-25 cm a jaki to już co kto lubi ale raczej na miękkiej plecionce. Ja do rzutu i wywózki stosuje ciężarki centryczne zmieniam tylko ich kształt oraz wagę. Jeśli w łowisku mamy duzo zaczepów albo zielska w któych ryba może zaparkować najlepiej będzie łowić na zrywkę np na zwykły polny kamień który zakładamy na gumkę recepturkę lub kawałek detki od roweru i mocujemy do bezpiecznego klipsa.

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #14 dnia: 30.06.2019, 08:09 »
Panowie, zestawy opisane. Pozdro!
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm