Autor Wątek: Smog  (Przeczytany 3645 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #15 dnia: 22.01.2019, 09:03 »
Ja praktycznie nie kopcę. Z komina leci biały dymek, a po regulacji pieca nie widać już nic. Zależy to też od jakości paliwa. Jedyny minus jest taki, że tankuje do pieca bo jest olejowy. Latem jak zużycie przekroczy 500l to jest dużo, za to zimą potrafię dojść do 8000l. To jest bardzo dużo. Chciałem zmienić piec na gazowy, niestety gaz jest oddalony ode Mnie o jakiś kilometr i pociągnięcie linii przesyłowej do mnie samego to jest koszt przekraczający moje mozliwowci.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #16 dnia: 22.01.2019, 09:22 »
Tak na szybko: Smog to nie tylko piece ale również  samochody.
 Co do pieców na eko groszek to na dzień dzisiejszy ( ponad 20 lat praktyki palenia piecem na eko ) nie ma najmniejszego sensu montowanie takiego pieca w domu. Przy obecnych cenach węgla które na dzień dzisiejszy wahają się od 600 do 1200 zł / tona a w najbliższym latach będzie coraz drożej ekonomicznie nie ma to sensu.
 Na temat budowy pieca oraz samego palenia mógłbym pewnie napisać jakąś pracę magisterską :D Ale że moim zdaniem czas tych pieców dobiegł do końca, ten sezon najprawdopodobnie jest ostatnim sezonem palenia Super Extra piecem na eko :) .
Jeśli macie dom który jest ocieplony ( dach, ściany ) szczelne okna i macie możliwość podłączenia się do gazu to nie kupujcie żadnego pieca na eko ( 9-12 tys )
To pisałem ja starszy palacz piecowy z ponad 20 letnim doświadczeniem .

 
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #17 dnia: 22.01.2019, 09:26 »
A ja jeszcze poruszę kolejny bezsens jaki nasz kraj wymyślił jeśli chodzi o piece. Uważam że piece z podajnikiem na (eko) groszek na które dostajemy dotację i każdy je montuje to kompletna pomyłka.
Sam kocioł z podajnikiem kosztuje ok 9500 zł, spala ok 4-5 ton groszku na sezon (przy docieplonym domu) x 800 zł daje nam ok 4000 zł. Do tego trzeba doliczyć prąd który jest potrzebny do wentylatora i do ślimaka, piec trzeba czyścić, napełniać, a powietrze nadal nam zanieczyszcza. Kotły takie po 5 latach zaczynają być awaryjne (gdzie ekologia? INTERES!) jedyny plus to że w 5 klasie nie spalisz śmieci.
Teraz porównamy kocioł gazowy, który kosztuje 8000 zł, kompletny wraz z bojlerem, sterownikami do podłączenia. Od około 5-6 lat kotły gazowe przeszły mocną rewolucję - między innymi kondensacja. Spalanie gazu na sezon wraz z ciepłą wodą w ocieplonym budynku to około 3500 zł, zanieczyszczenie powietrza praktycznie zerowe. Żywotność pieca i bojlera spokojnie 10 lat.
Nie patrzę już na produkcję takich kotłów gdzie produkcja zwykłego pieca strasznie zanieczyszcza powietrze.
Ludzie też mają złe zdanie o gazowych piecach bo kiedyś faktycznie pierwsze kotły spalały strasznie dużo.
Wszystkie cywilizowane kraje to wiedzą tylko nie POLSKA nawet jak wiedziemy do Czech widzimy różnicę.
Piszę to z doświadczenia gdyż mam nowy budynek 200m2, spalam gazu rocznie za max 3200 min 2800 zł wraz z ciepłą wodą, w firmie mam piec na eko groszek, ta sama powierzchnia i spalam 4500 zł groszku, sąsiad obok ma nowy dom o powierzchni 170m2 spala za 4000 zł eko groszku, znajomi co mają domy i opalają gazem również płacą max 3500 zł
A więc Polska musi robić wszystko w przeciwnym kierunku, i robimy to chyba jako jedyni w Unii.

Piec na EKO groszek ;) Nawet dopłaty były, o ile pamiętam, do tego EKO rozwiązania. Po czym w niektórych miejscach zakazali ludziom używania takich pieców, bo nieekologiczne :D
Ciągle są dopłaty i reklama że to najlepsza alternatywa.
Piotr

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #18 dnia: 22.01.2019, 09:31 »
Obejrzyjcie te dwa filmiki.
Facet przeprowadzi bloga o piwie ale kręci różne filmiki nie tylko o piwie.


i  drugi filmik właściwie podsumowanie kosztów użytkowania pieca przez rok.


Warto obejrzeć, policzyć, przemyśleć temat. Bo fakt, w tej naszej kotlinie (mieszkam niedaleko Żywca) z jakością powietrza jest masakra.

GOŚĆ MA W 100%  RACJI
Piotr

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 506
  • Reputacja: 1976
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #19 dnia: 22.01.2019, 09:32 »
A ja jeszcze poruszę kolejny bezsens jaki nasz kraj wymyślił jeśli chodzi o piece. Uważam że piece z podajnikiem na (eko) groszek na które dostajemy dotację i każdy je montuje to kompletna pomyłka.
Sam kocioł z podajnikiem kosztuje ok 9500 zł, spala ok 4-5 ton groszku na sezon (przy docieplonym domu) x 800 zł daje nam ok 4000 zł. Do tego trzeba doliczyć prąd który jest potrzebny do wentylatora i do ślimaka, piec trzeba czyścić, napełniać, a powietrze nadal nam zanieczyszcza. Kotły takie po 5 latach zaczynają być awaryjne (gdzie ekologia? INTERES!) jedyny plus to że w 5 klasie nie spalisz śmieci.
Teraz porównamy kocioł gazowy, który kosztuje 8000 zł, kompletny wraz z bojlerem, sterownikami do podłączenia. Od około 5-6 lat kotły gazowe przeszły mocną rewolucję - między innymi kondensacja. Spalanie gazu na sezon wraz z ciepłą wodą w ocieplonym budynku to około 3500 zł, zanieczyszczenie powietrza praktycznie zerowe. Żywotność pieca i bojlera spokojnie 10 lat.
Nie patrzę już na produkcję takich kotłów gdzie produkcja zwykłego pieca strasznie zanieczyszcza powietrze.
Ludzie też mają złe zdanie o gazowych piecach bo kiedyś faktycznie pierwsze kotły spalały strasznie dużo.
Wszystkie cywilizowane kraje to wiedzą tylko nie POLSKA nawet jak wiedziemy do Czech widzimy różnicę.
Piszę to z doświadczenia gdyż mam nowy budynek 200m2, spalam gazu rocznie za max 3200 min 2800 zł wraz z ciepłą wodą, w firmie mam piec na eko groszek, ta sama powierzchnia i spalam 4500 zł groszku, sąsiad obok ma nowy dom o powierzchni 170m2 spala za 4000 zł eko groszku, znajomi co mają domy i opalają gazem również płacą max 3500 zł
A więc Polska musi robić wszystko w przeciwnym kierunku, i robimy to chyba jako jedyni w Unii.

Piec na EKO groszek ;) Nawet dopłaty były, o ile pamiętam, do tego EKO rozwiązania. Po czym w niektórych miejscach zakazali ludziom używania takich pieców, bo nieekologiczne :D
Ciągle są dopłaty i reklama że to najlepsza alternatywa.
Poważnie? :o
Ekologia po polsku...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #20 dnia: 22.01.2019, 09:35 »
Bardzo chętnie bym podyskutował z "mądrymi " którzy takie herezję w temacie eko pieców opowiadają. Jak pisałem wcześniej czasy tych pieców minęły, a że sprytni chcą nadal krocie zarabiać na węglu lub produkcji pieców to plotą głupoty.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Smog
« Odpowiedź #21 dnia: 22.01.2019, 09:40 »
Wiele osób opala domy drzewem i myśli, że jet to bardzo zdrowe i ekologiczne.  Owszem, ale powinno zostać spełnionych kilka warunków. Ciekawy artykuł na ten temat:
http://czysteogrzewanie.pl/czym-ogrzewac/jak-palic-drewnem/
Adam

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 687
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Smog
« Odpowiedź #22 dnia: 22.01.2019, 09:42 »
Myślę, że swojego czasu polityka przerzucenia się na węgiel z gazu, przy problemach z rosyjskim kontrahentem, nie była głupia. Kopalnie miały zapewniony zbyt, ludzie pracę, kotły produkowaly polskie firmy a nie niemieckie, włoskie i francuskie (udzial polskich firm jest na rynku kotłów gazowych mały). Ale problem smogu z jakim mamy do czynienia ostatnio oraz zmiany klimatyczne nakazują zmianę kierunku.

Niestety, nie każdy ma instalację na kocioł gazowy i takie grzejniki, instalacja 'węglowa' to zazwyczaj coś robionego dawniej, z grzejnikami o dużej pojemności, rurami o większych średnicach. Wiele domów to wciąż stalowe rury... Koszt więc montażu pieca gazowego jest o wiele większy, bo wiąże się z wymianą instalacji i grzejników. I tego wiele ludzi nie potrafiło przeskoczyć właśnie.

Mam nadzieję, że państwo wyjdzie tu na przeciw ludziom i da im jeszcze lepsze warunki do zmian takich instalacji, poprzez odpowiednie kredyty i ulgi. Smog zabija, ludzie przez to chorują, za co trzeba płacić przecież. Dlatego jest lepiej inwestować w zdrowie ludzi, czyste powietrze, wodę. Elektrownie są węglowe, ale tam można stosować dobrej jakości filtry, w przeciwieństwie do gospodarstw domowych, gdzie ich nie ma. Też uważam, że rząd powinien postawić na gaz. Jednak cholera wie, czy nie blokuje ich Rosja i problemy jakie mogą się pojawić w ciągu następnych lat. Zauważyć można, że dążymy do monopolu, zablokowano montaż wiatraków, wchodzimy w kolejną kopalnię węgla brunatnego.  Trzeba działać, bo jest fatalnie. Jeżeli nie można biegać jak mówicie, bo w smogu można przypłacić to powikłaniami, to jest grubo.
Lucjan

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Smog
« Odpowiedź #23 dnia: 22.01.2019, 09:59 »
Niestety, nie każdy ma instalację na kocioł gazowy i takie grzejniki, instalacja 'węglowa' to zazwyczaj coś robionego dawniej, z grzejnikami o dużej pojemności, rurami o większych średnicach. Wiele domów to wciąż stalowe rury... Koszt więc montażu pieca gazowego jest o wiele większy, bo wiąże się z wymianą instalacji i grzejników. I tego wiele ludzi nie potrafiło przeskoczyć właśnie.
Lucjan, pominąłeś jeden podstawowy czynnik. Brak sieci gazowej. O ile w nowych dzielnicach miast takowe sieci istnieją lub są w trakcie realizacji, o tyle zakładam, że 70% wsi nie ma i w najbliższych latach mieć nie będzie.
Adam

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 687
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Smog
« Odpowiedź #24 dnia: 22.01.2019, 10:01 »
Masz rację Alek w 100%! Bez sieci gazowej trudno o to aby ludzie inwestowali w instalacje na gaz płynny, które są drogie, do tego posiadanie zbiornika na zewnątrz nie jest wcale fajne, ani to ładne, do tego może być uciążliwe.
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 506
  • Reputacja: 1976
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #25 dnia: 22.01.2019, 10:23 »
Słyszałem, że też liczą sobie konkretnie za utrzymanie/wypożyczenie takiego zbiornika. Nie wiem, jak to się odbywa w sumie.
Może tutaj by państwo podziałało, żeby było EKO.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Smog
« Odpowiedź #26 dnia: 22.01.2019, 10:28 »
Słyszałem, że też liczą sobie konkretnie za utrzymanie/wypożyczenie takiego zbiornika. Nie wiem, jak to się odbywa w sumie.
Może tutaj by państwo podziałało, żeby było EKO.
Jeżeli będziesz zamawiał gaz w firmie, której jest zbiornik to nie ponosisz kosztów wypożyczenia. W praktyce wiadomo jak to jest, koszty wypożyczenia i tak poniesie klient, a  firma w jakiś sposób to ukryje. :)
Adam

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #27 dnia: 22.01.2019, 10:34 »
Bez przesady. Jak wywaliłem Gazpol i kazałem zabierać zbiorniki za 2 sztuki na 8000l dałem koło 6000zł.
Gazpol przywoził mi gaz za 2.90zł jak inne firmy miały po 1.30zł. Zbiorniki nie są drogie. Gaz ziemny to jednak różnica w cenie na korzyść ziemnego.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Smog
« Odpowiedź #28 dnia: 22.01.2019, 10:36 »
Problem jest mega złożony. Ja niestety nie widzę szans, by w najbliższych latach sytuacja w Krakowie, a pewnie i w innych miejscach kraju mocno się poprawiła. Lobby węglowe i przyzwyczajenie do węgla jest u nas bardzo duże. Pomijam już sprawy finansowe, ale ostatnio zostało stwierdzone, że Polska tak szybko od węgla nie odejdzie.

O ile Kraków, znaczna część mieszkańców oraz władze (pod presją mieszkańców) próbują coś zmienić, tak wiele zabiegów proekologicznych spotyka się z pogardą i sprzeciwem. Sama ustawa antysmogowa, która będzie obowiązywała w Krakowie od 01.09.2019 ma wielu przeciwników. Co ciekawe, do marszałka województwa małopolskiego wpłynął wniosek, o zmianę uchwały antysmogowej i znieść zakaz palenia drewnem w kominkach :facepalm: Do tego dochodzą gminy wokół Krakowa (tzw. obwarzanek), które mocno przyczyniają się do kiepskiej jakości powietrza w samym mieście jak i całej Małopolsce.

Poniżej mała ciekawostka. Zrzut z aplikacji, dzięki której możemy sprawdzić jakość powietrza. Im ciemniejsza kropeczka, tym gorzej. W centrum Krakowa jest mniejsze zanieczyszczenie niż w miejscowościach wokół :)



Bez mocnej reakcji ze strony lokalnych władz, a także ze strony Rządu niewiele się zmieni. Świadomość ekologiczna ludzi rośnie, ale w bardzo wolnym tempie. Niestety sytuacja ekonomiczna w wielu domach, mimo rosnącej świadomości, nie pozwala na jakieś spektakularne działania. Problem sam się nie rozwiąże. Tutaj muszą iść konkretne działania ze strony naszych rządzących, zmiana mentalności Polaków i zaszczepienie dbania o środowisko wśród wszystkich nas.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 959
  • Reputacja: 238
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Smog
« Odpowiedź #29 dnia: 22.01.2019, 10:43 »
Bez przesady. Jak wywaliłem Gazpol i kazałem zabierać zbiorniki za 2 sztuki na 8000l dałem koło 6000zł.
Gazpol przywoził mi gaz za 2.90zł jak inne firmy miały po 1.30zł. Zbiorniki nie są drogie. Gaz ziemny to jednak różnica w cenie na korzyść ziemnego.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
O tym właśnie pisałem. Zbiorniki firmy za " darmo", a cena gazu z kosmosu. Przynajmniej w moich okolicach tak jest  i ludzie robią tak jak Ty.
Adam