Ok. Najnowsze uzupełnienie informacji.
Po twardych (akurat) i długich (na pewno) negocjacjach z Panem Zbyszkiem opłaty za nocleg od osób kimających w autach zostały zniesione (hurra). Jest jeden szczegół tej umowy. Obok centrum dowodzenia (przy wjeździe) jest wyspa skarbów z darami dla dzieciaków objętych opieką fundacji. W wielkiej wannie, do której można wrzucać rzeczy dla dzieciaków jest także pucha na datki. Postarajmy się ją w miarę możliwości zapełnić. Bądźcie hojni.
Jeśli ktoś będzie potrzebował jakich kolwiek dodatkowych informacji będę siedział w jadłodajni w Tomkiem (majestic) na piwie
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka