Nie oszukujmy się. Na zlot przyjeżdża cała Polska. Na zawody druga połowa.
Ryzyko, że ktoś coś przywlecze jest spore.
Na szczęście w przeciwieństwie do południa kraju w centralnej części stawów hodowlanych jest bardzo mało. Ryzyko naturalnego przeniesienia choroby jest znikome. Oczywiście migracja ptaków niesie ryzyko, ale populacja zamieszkująca Batorówkę jest mała.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka