Piszę ten post z wielkim bólem Panowie ponieważ do ostatniej chwili myślałem, że uda mi się ogarnąć wszystkie sprawy i pojawić się w czwartek na Zlocie jednak życie napisało własny scenariusz, czasem tak bywa. Dzisiaj już wiem na pewno, że nie będę mógł być z Wami
. Pragnę jednocześnie przeprosić organizatorów Zlotu, w szczególności Marcina za to, że tak wyszło, za zmarnowaną rezerwację itd.
Jeszcze raz mocno ale to mocno przepraszam.
Życzę wszczystkim uczestnikom tej mega imprezy udanej zabawy i integracji