Darek żyjesz ?
Jadymy z Wonskim
Jutro 3.30 pobudka, do Wrocławia, 1h roboty, do Warszawy, potem tylko zawieźć drugą połówkę i psa do teściowej do Płocka, a stamtąd już prosto do Was!
Aż mi się nie chce jechać widząc coś takiego.