Autor Wątek: Lift method - lin oraz karaś  (Przeczytany 52957 razy)

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #75 dnia: 02.07.2017, 13:12 »
Jakie wędzisko jest proponowane lub używacie do lift method. Chodzi mi na lekko.

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #76 dnia: 02.07.2017, 13:14 »
W zależności od głębokości w której lowimy. Bo jak widzisz spławik na stałe więc do tej długość żyłkę musimy wypuścić i musi nam ,,zwisac z kija" więc tym trzeba się sugerować. U mnie głębokość na której łowię to 2.2-2.5 metra głębokości więc kijek 11ft daje radę i wyśmienicie się miota spławikiem 3 gramy.

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #77 dnia: 02.07.2017, 21:34 »
Głębokość 2, 2,5-3 m. Na głębszą wodę mam odległościówki.

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #78 dnia: 03.07.2017, 20:09 »
Mam jeszcze kilka pytań.Wróćmy do klasycznej wersji lift method.
1.Czy jest jakaś zależność między wypornością spławika,a gramaturą śruciny?Oprócz tego,że oczywiście musi spławik topić.Czy mogę dać spławik 0,8g śrucinę 5g.Mówię tutaj o wersji z krótkim przyponem.
2.Widzę,że dużo osób daje zestawy przelotowe.Ale czy to nie wypacza założenie tego,że ryba musi podnieść śrucinę??Przecież na tym chyba ta metoda polega.
3.I dlaczego stosuję się tą metodę tylko na bliskich odległościach??
4.Która wersja według was je lepsza??Mi się wydaję,że ta z Driftbeaterem,bo ryba podnosi mniejsze obciążenie.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #79 dnia: 03.07.2017, 21:04 »
1.Możesz dać. Ja daje spławik 2.1 a śrucina 5 gram. Wtedy brania są jeszcze bardziej widowiskowe. Zestaw jest jakby zakotwiczony o właśnie ta gramaturę dlatego odpowiednio przesuwaniem gruntu regulujesz ,,wystawanie spławika ponad lustro wody"
2. Ja nie daje zestawu przelotowego. Zarówno spławik jak i sam ołów na dole (bo mam okrągłą idealnie śrucinę montowaną na żyłkę a nie zaciskaną) też mam zablokowane stoperem i koralikiem zderzakowym
3. Metodę stosuje się na bliskich odległościach ze względu na to że dalsze odległości wiążą się z głębokością łowiska a więc długością zestawu, który musimy podwinąć do momentu kiedy jest spławik. Jeżeli dłuższą mamy wędkę możemy pozwolić sobie na łowienie na głębszych partiach
4.Ja używam tylko LIFTa bo jest to moja ulubiona metoda i lubie spławiki ,,ołówkowe" nie lubię spławików z taką antenką.
5. Pozdrawiam

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #80 dnia: 03.07.2017, 21:24 »
A Ty jakie przypony stosujesz??Chodzi mi o długość.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #81 dnia: 03.07.2017, 21:30 »
Standardowe 30 z pushstoperem do kukurydzy. Jak ładnie biorą skracam do 15 cm  hak 12-14.

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #82 dnia: 03.07.2017, 21:37 »
A dużo masz brań pod wodę??Jaki jest stosunek, tak mniej więcej,do podnoszonych??
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #83 dnia: 03.07.2017, 21:50 »
Powiem tak:
Dużo u mnie płoci - płoć jedzie mi ze spławikiem raz w prawo raz w lewo i zacinam jak tylko się poruszy
Występują też leszcze i karasie - branie w górę 70% i zatopienie 30%

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #84 dnia: 03.07.2017, 22:13 »
A próbowałeś łowić na krótsze przypony??
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Elast93

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #85 dnia: 04.07.2017, 14:59 »
Próbował ktoś z was łowienia na lift method z przynętami typu małe pop up'y zawieszone ok 3-5 cm nad dnem ?

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #86 dnia: 04.07.2017, 15:03 »
Wczoraj próbowałem po raz pierwszy lift method, ale tej z ciężarkiem przelotowo. Wiał spory wiatr i żeby dobrze zakotwiczyć spławik, założyłem pałeczkę do troka 6 g i spławik 3 g. Generalnie miałem tylko jedno branie i nie udało mi się nic zaciąć.
Dziwnie się tak łowi :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

ProBono

  • Gość
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #87 dnia: 04.07.2017, 15:11 »
Ja bardzo lubię to metodę, z tego względu, że brania, które są widoczne są ,,do zacięcia" wszystko co dzieje się pod wodą jest widoczne na spławiku. Dodatkowo pozwala na ożywienie spławika, który ostatnio poszedł w kąt przez wierność do drgającej szczytówki.

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #88 dnia: 05.07.2017, 00:00 »
No i na pewno jak ktoś ma płytkie łowisko to jest to bardzo dobra opcja.Mały spławik nie będzie tak odstraszał ryb.A jak jeszcze damy jakiegoś przezroczytego.Można łowić dla przykładu na 50centymetrowej wodzie.Tak czytam o tej metodzie i  dziwię się,że jest tak mało spopularyzowana w Polsce.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 607
  • Reputacja: 655
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Lift method - lin oraz karaś
« Odpowiedź #89 dnia: 05.07.2017, 19:47 »
A ja mam dwa pytania o zestaw z Drifrbeater.
1.Czy rzeczywiście jeśli śrucina, dajmy na to 0,2g, zatapia antenkę spławika zostanie położona na dnie,to czy potem kiedy ryba podniesie ją z dna,wynurzy się cała antenka.Mi się zdaję jednak,że żeby takie coś zadziałało to jednak śrucina musi być nad dnem,tak jak przy "normalnym" waggler method.
2.Czy przy Drifbeaterze jest ta sama zasada jak przy waggler method,tj  jest -70% procent obciążenia przy spławiku?
……….

Zasade lift method rozumiem.Nie rozumiem tylko tego driftbeatera.Bo tam zestaw przecież wygląda całkiem inaczej.I chyba zachodzą jakieś siły fizyczne,kótrych nie znam :D

Mam jeszcze kilka pytań.Wróćmy do klasycznej wersji lift method.
1.Czy jest jakaś zależność między wypornością spławika,a gramaturą śruciny?Oprócz tego,że oczywiście musi spławik topić.Czy mogę dać spławik 0,8g śrucinę 5g.Mówię tutaj o wersji z krótkim przyponem.
......

W obu metodach, a więc w lift method z zaciśniętą śruciną umieszczoną na dnie  oraz w metodzie driftbeater chodzi o wyeksponowanie brań podnoszonych. W obu metodach jest ten sam mechanizm  działania spławika. Różnica polega na tym, że w pierwszej metodzie brania sygnalizowane są całym wynurzeniem spławika, a w drugiej wynurzeniem tylko jego antenki. :)

W lift method śrucina położona na dnie ma masę przekraczającą wyporność całego spławika. Przekroczenie tej masy powinno być jak najmniejsze, zapewniające jednak  brak przemieszczania się śruciny i tym samym zestawu w danych warunkach panujących na łowisku. Cięższa śrucina oznacza większe prawdopodobieństwo, że ryba to wyczuje i przynętę porzuci. W tej metodzie  najczęściej stosujemy  praktyczne spławiki ołówkowe.

Driftbeater zastosujemy przy niesprzyjających warunkach pogodowych, przy dużym dryfie i wietrze. Dedykowane  do tego sposobu łowienia spławiki, będące wyróżnikiem metody, mają cienkie i  długie  antenki. Powoduje  to ich małą wrażliwość na dryf wody. W tej metodzie najczęściej  stosuje się śruciny umieszczone nad dnem, które wyważają  korpus spławika prawie do podstawy antenki.  Kilkadziesiąt  centymetrów poniżej  zaciskamy  dodatkową śrucinę o masie nieco większej niż wymaga tego dodatkowe przytopienie  całej antenki i zapewniającej  przez swój nadmiar stabilne zakotwiczenie zestawu w danych warunkach.  Śrucina kotwicząca w tej metodzie będzie dużo lżejsza niż w lift method  jako, że obejmuje tylko wyporność cienkiej antenki  wraz z naddatkiem kotwiczącym. Suma masy wszystkich śrucin jest większa od wyporności spławika wraz z antenką o naddatek masy kotwiczącej.
 
Gdyby rzeczywiście , jak piszesz, śrucina kotwicząca przy tej metodzie o masie 0,2 g wyważała całą antenkę , cały korpus wyważony byłby śrucinami  zaciśniętymi nad dnem, grunt ustawiony tak aby wystawał koniec antenki nad wodą, to podniesie śruciny 0,2g o odcinek  równy długości antenki spowoduje jej całkowite wynurzenie.  Taką wyporność ma przykładowo  antenka o średnicy 1,5mm i długości 10 cm. W przykładzie tym nie ma jednak żadnego obciążenia na zakotwiczenie. :(
 
W obu metodach  obciążenie spławików przekracza  ich wyporność  więc  grunt regulujemy tak aby dolna śrucina znalazła się na dnie i  niewielki odcinek antenki wystawał nad wodę. Można zostawić więcej antenki nad wodą  przez regulację gruntu, a przynużenie  osiągnąć naciągiem żyłki kołowrotek-spławik. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że w obu metodach może to spowodować  konieczność zwiększenia masy śruciny kotwiczącej, aby naciąg jej nie przesuwał.

W zestawie lift method  nagłe podniesienie przez rybę śruciny  nad dno o odcinek większy od  długości całego spławika  spowoduje  gwałtowne wynurzenie się całego spławika. Siłą wynoszącą spławik do góry jest jego wyporność. Maleje ona wraz z wynurzaniem się spławika. Gwałtowność wynurzenia nie zależy od masy śruciny kotwiczącej.

W zestawie  driftbeater  podniesienie  przez rybę śruciny  nad dno o odcinek większy od  długości  antenki   spowoduje  wynurzenie się całej  antenki . Siłą wynoszącą spławik do góry jest  wyporność  jego  antenki, oraz części  korpusu jeśli  nie wyważyły go całkowicie śruciny  zaciśnięte powyżej dna. Szybkość wynurzenia  się antenki będzie dużo mniejsza niż dla lift metod. Szybkość  wynurzania zależy od różnicy pomiędzy wypornością spławika wraz z zanużoną częścią antenki, a masą śrucin wyważających korpus. Im większa różnica tym większa szybkość wynużania.
Jeśli chcielibyśmy zwiększyć  szybkość wynurzania się antenki należałoby więc zmniejszyć  masę śrucin wyważających  korpusu i o tyle samo zwiększyć masę śruciny kotwiczącej.

W obu metodach spławiki nie powinny mieć obciążenia własnego, co oczywiście utrudnia zarzucanie.
   
Metody lift opisał w artykule na stronie głównej Mateo pod adresem:
https://splawikigrunt.pl/artykuly-i-porady/splawik/lift-method-metoda-bran-podnoszonych

Driftbeater omówiony  jest bardzo ładnie  na:
Driftbeater float - combat wind and drift - YouTube
:)
Marian