Używanie małych przynęt głupie nie jest, zależy jak się do tego podchodzi. Chciałbym zwrócić uwagę, że piszemy, że ryba skusiła się na pellet 8mm, na kulkę 15 mm i tak dalej. Ale wyobraźcie sobie Metodę z takiego Prestona podajnik o wielkości Large. Czy myślicie, że karp 8-10 kilo zasysa pellecik? Niekoniecznie, raczej cały podajnik, a raczej tę kupkę zanęty i to co na niej
Karpiowi powyżej 10 kilo do pyska można włożyć podajnik XL, bez problemu, będzie jszcze sporo miejsca, na drugi
Pamiętam w jednym programie wędkarskim w UK, jak jeden znany karpiarz pokazywał jego 'tajny' zestaw. Otóż najważniejszy był koniec, czyli hak i włos. Nr 10 lub 12, z czterema sztucznymi ziarnami konopi na włosie. Otóż karp zasysał konopie z dna i przy okazji ten zestaw, i wszystko było OK
Otóż podobnie może być z Metodą właśnie, że mniejszy hak i pellet są zasysane jako 'całość' przez większe sztuki.
To nie jest prawdą, że małe haki są przyczyną spinek. To zależy od podejścia. Bo jeżeli używamy włosa i małego haka, należy rozumieć, że aby on zacinał włos musi być dłuższy po prostu. Jak ktos łowi na pellet waggler, to sam dojdzie do wniosku, że im mniejszy hak tym lepiej, ale bez przesady. Najlepiej działa nr 14 i 16 (mowa o typie Wide Gape). Łowi się karpie kilka kilo w ten sposób.
Mam jednak znajomych karpiarzy, którzy przeszli na haki w swoich zestawach nr 2, i nr 4 stosują od święta. To co powyżej, to da nich 'maleństwa'. Jednak używając takich Ronnie rigów i poków 14 mm lub bałwanków, stosują oni inne podejście, gdzie przynęta się wyróżnia. Zaś w przypadku małych przynęt możemy mieć do czynienia z efektem określanym jako 'blend in'. To znaczy takim, gdzie przynęta się nie wyróżnia w podajniku. Przeciwieństwem jest 'stand out', czyli coś takiego, gdzie przynęta się wyróżnia.
W zależności od wody i rybostanu może być różnie. Jednak warto kombinować, bo wg mnie zmniejszanie przynęt i haków też ma sens, zwłaszcza jak coś nie działa. Jednak zwrócić uwagę należy na całość, cały zestaw, bez skupiania się tylko na przynęcie. Bo w przypadku Metody większe ryby nie musza się bawić w zasysanie jakieś małej drobinki, jaką jest pellet 8 mm, po prostu wcinają całość. I może to działać lepiej, niz podajnik XL i przynęta 14 mm z większym hakiem.
Tu jeszcze dodam coś z łowienia brzan. Niesamowite jest to, że nocą duże przynęty brzana łyka chętnie, za dnia jednak ich unika i brań jest zdecydowanie mniej. Wystarczy jednak zmniejszyć przynętę i ryby wchodzą. Mój kumpel łowił na pewnym odcinku Trentu, gdzie łowi się tylko w dzień, i miał mało brań. Pogadał z wędkarzami i ci mu powiedzieli, że należy używać małych przynęt i haków. I zamiast kulki 15 mm powędrował do wody pellet 8 mm z odpowiednio małym hakiem. I otworzyła się woda, nie tylko weszły mu brzany i klenie, bonusem był piękny karp 10 kilogramów.