Autor Wątek: Jedzcie wiślane ryby  (Przeczytany 9106 razy)

Offline grzecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #105 dnia: 05.09.2019, 09:25 »
Od początku cała ta afera że skażeniem Wisły mi "śmierdziała" i uważałem (raczej trafnie), że chodziło o znalezienie tematu zastępczego i odwrócenie uwagi od afery sądowniczej. Ale nie chcę bawić się w polityka i nie chciałbym aby nasze forum stało się upolitycznione. Myślę, że każdy z nas powinien wszystkie niusy medialne, którymi jesteśmy bombardowani co dnia z lewa i prawa cedzić przez gęste sito. Niestety żyjemy w takich czasach, że manipulowanie ludźmi stało się codziennością
Grzesiek
"W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym" G. Orwell

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #106 dnia: 05.09.2019, 09:38 »

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #107 dnia: 05.09.2019, 10:07 »
Stary artykuł S. Kowalczyka

https://wedkuje.pl/n/wedkarskie-cuchnace/70318

Tak to wyglądało...sama prawda.
Gdzie byli wtedy ci wszyscy obecni krzykacze o Czarnobylu i zdychających szczurach??? :facepalm:
I nigdzie nie trzeba było robić zapasów wody pitnej...
Politycy - to jest największy syf od dawien dawna.

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 689
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #108 dnia: 05.09.2019, 10:12 »
Od początku cała ta afera że skażeniem Wisły mi "śmierdziała" i uważałem (raczej trafnie), że chodziło o znalezienie tematu zastępczego i odwrócenie uwagi od afery sądowniczej. Ale nie chcę bawić się w polityka i nie chciałbym aby nasze forum stało się upolitycznione. Myślę, że każdy z nas powinien wszystkie niusy medialne, którymi jesteśmy bombardowani co dnia z lewa i prawa cedzić przez gęste sito. Niestety żyjemy w takich czasach, że manipulowanie ludźmi stało się codziennością

Nie należy też uważać, że tego typu awaria to 'luzy rajtuzy'. To poważna sprawa jakby nie było. Jednak rzeczywiście, politycy robią z tego oręż do walki o stołki. Czajka przyjmuje wielką ilość ścieków, i jeżeli następuje zrzut bezpośredni do rzeki, to jest problem, zagrożenie epidemiologiczne to jedno z nich, śnięcie ryb to inna sprawa. Wiele syfu tez nie zatrzyma się na kratach ale trafi do rzeki i do morza, jak na przykład chusteczki higieniczne do podcierania rzyci. Są one może wygodne w użyciu, ale nie rozkładają się kanalie. Normalnie wszystko zatrzymywane powinno być na kratach i sitach zaraz przy wejściu do oczyszczalni (to pierwszy etap oczyszczania mechanicznego), tu jednak trafi do Wisły.

Ogólnie nie winiłbym tu wielu polityków, u nas tak się działa, tak się buduje rzeczy. Pamiętam jak oddano odcinek A4 od Wrocławia do Gliwic, i niedługo potem już remontowano nawierzchnię :facepalm: Wiele rzeczy jest robionych na 'łapu capu', wciąż są łapówki w użyciu, przysługi - tych na wysokich stanowiskach. Nie wybiera się często najlepszej oferty, ale najtańszą.

Lucjan

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #109 dnia: 05.09.2019, 10:15 »
Co wyjaśnia? Że Onet zwalcza PIS?

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 689
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #110 dnia: 05.09.2019, 10:27 »

Tak to wyglądało...sama prawda.
Gdzie byli wtedy ci wszyscy obecni krzykacze o Czarnobylu i zdychających szczurach??? :facepalm:
I nigdzie nie trzeba było robić zapasów wody pitnej...
Politycy - to jest największy syf od dawien dawna.

Wtedy były inne standardy,  dymiący komin elektrowni nie był wielkim problemem, teraz jest. Ujęcie wody dla Warszawy to sama Wisła, więc problem będzie. Nie znam szczegółów, jednak kolektor oczyszczalni, lub samą oczyszczalnię umiejscawia się poniżej punktów ujęcia wody. Warszawa ogólnie ma ujęcie wody poddenne, to znaczy takie, gdzie woda jest pobierana po przefiltrowaniu przez warstwę piasku i iłu. Więc sporo syfu zostaje tam. Wolałbym jednak, aby woda pobierana była jak najczystsza. A jest problem, jak płynie taki syf.

Nie ma tragedii, jak jedna oczyszczalnia ma awarię, gorzej jak to są dwie w tym samym czasie.

Na pewno jednak warto temu zapobiegać. Nie słyszałem nigdy aby w UK coś takiego miało miejsce. Są małe awarie, ale nie takie. Jeżeli całość ścieków walona jest do rzeki, to można mówić o 'masakrze'. To pokazuje, że u nas jest przyzwolenie na pewne rzeczy, nasze normy są inne niż te w krajach zachodnich. Tam coś takiego byłoby rzeczą niedopuszczalną. U nas to rzadka normalność. Ja mam lat 45 i dobrze pamiętam Odrę w Opolu. Co jakiś czas płynął syf, woda śmierdziała, śnięte ryby były powszechną rzeczą. Teraz tego nie ma.

Lucjan

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 689
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jedzcie wiślane ryby
« Odpowiedź #111 dnia: 05.09.2019, 10:29 »
Co wyjaśnia? Że Onet zwalcza PIS?

Wyjaśnia, że wyolbrzymiono pewne rzeczy, używając zdjęć nie z Wisły, ale z innych rzek, innych katastrof.  Zrobiono z tego oręż polityczny, mieliśmy do czynienia z fake news'ami. Tylko tyle :)
Lucjan