Autor Wątek: Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017  (Przeczytany 7367 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017
« dnia: 26.11.2016, 08:05 »
Tutaj dyskutujemy  o magazynie styczniowym. Czyli co i jak robimy, jakie są zadania...
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017
« Odpowiedź #1 dnia: 26.11.2016, 08:07 »
Jeśli magazyn ma trafić do sklepów wędkarskich, wypadałoby umieścić w nim jakiś nienachalny, ale spójny logicznie artykuł o C&R. Trafi on w ręce rzeszy mięsiarzy i warto im uświadomić, że to nie jest jakaś fanaberia, tylko sami sobie krzywdę robią i potem są wielce zdziwieni, że ryby nie ma. Będzie to jak grochem o ścianę, ale może choć jeden na stu zrozumie i przynajmniej się ograniczy.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017
« Odpowiedź #2 dnia: 26.11.2016, 08:15 »
Michał, sprawa jest dość delikatna. Ja bym bardziej wolał artykuł o zbiornikach 'no kill'. Tam można wytłumaczyć dlaczego w Polsce jest jak jest i dlaczego zmiany są potrzebne. I na przykładzie takiego zbiornika pokazał jakie plusy ma wypuszczanie.

Ostatnio myślałem o C&R, i uważam, że lepszy efekt zrobią artykuły o danym zagadnieniu (np. ilość lina w Polsce) niż same o C&R. Bo tutaj jest zbyt wiele podziałów...
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017
« Odpowiedź #3 dnia: 26.11.2016, 08:21 »
Jest to kwestia dość delikatna, wiem. Ale mnie właśnie nie chodzi o propagowanie no-kill, tylko o takie zdroworozsądkowe C&R. Bierzmy, ale z umiarem. Rybkę na kolację czy obiad. Nie napychajmy zamrażarki... wypuszczajmy okazy, bo ich zabijanie to barbarzyństwo i skrajna głupota. Coś takiego.

Ja się nie upieram, natomiast powiem otwarcie, że wcale mi się pomysł takiej darmowej drukowanej gazetki nie podoba. Ogólny dostęp do potężnej wiedzy na tym forum na pewno znacznie zwiększył skuteczność całych rzeszy idiotów wszelkiej maści korzystających z internetu. Większość przesiadujących nad wodą mięsiarzy nadal kupuje pisma drukowane. A my damy im do ręki darmową wiedzę, jak skuteczniej wybijać ryby. Dlatego chciałbym, by za każdym razem był też tam jakiś artykuł uświadamiający, edukujący.

Można też opisywać przekręty i zwykłą bezczelność PZW. Cały ten układ PZW-IRŚ.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Magazyn SiG nr 5 - styczeń 2017
« Odpowiedź #4 dnia: 26.11.2016, 08:41 »
Michał, po części masz rację. Jednak to nie tylko wędkarze odpowiadają za to co jest nad wodami. Teraz beretują wszystko, bo mamy stan 'głodu'. Bez zmiany polityki państwa odnośnie opieki nad wodami wiele nie zrobimy. Po pierwsze ludzi trzeba zachęcić do myślenia :)

Co do tego, ze to darmowa publikacja. Aby sprzedawać gazetę, trzeba spełniać odpowiednie wymogi. Ja ich nie spełniam, i nie za bardzo chcę. Musiałaby to być już działalność stricte biznesowa. Drukowane gazety mają coraz mniejszą sprzedawalność. Dodatkowo tam trzeba płacić za kolportaż, samo pismo musi wyglądać, miec zespół redakcyjny i tak dalej.

MIchał, odnośnie działania na rzeczywistość. Musimy uczyć ludzi umiaru i rozsądku, niekoniecznie C&R. Jeżeli ludzie się dowiedzą, zobaczą wstrętną politykę IRŚ i PZW, zaczną żądać zmian. To jest droga. Samo C&R wiele nie pomoże.
Lucjan