Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Berez w 11.08.2017, 21:09
-
Witam od niedawna bawię się method feeder. Oglądałem już większość filmów Luka i powiem szczerze że jest Pan naprawde kopalnią wiedzy na temat metody, zanęt itp. Ale wręćmy do tematu zakupiłem 2 zanęty Dynamite Baits (wiem wiem Sonubaits w sklepie nie było):
1. Swim stim method mix fishmeal
2. Xl green liped mussel fishmeal
I teraz moje pytanie jak stosować te zanęty, czy można je mieszać, dodawać pelletów czy to już są kompletne mieszanki.
-
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5131.0
-
Zanęty kupiłeś bdb to po pierwsze - szczególnie muszlę nowozelandzką. Sonu jest Ok, ale to głównie baza, z którą mieszam inne zanęty w odpowiednich proporcjach. Bez Sonu też połowisz, więc luz ;) ... Wracając do pytania: oczywiście, że w/w zanęty także przygotowuje się z pelletami. Z tym że pellet osobno i później dodajesz go do zanęty w proporcji, które sam sobie ustalisz. Pellet jest po to, aby utrzymać ryby w łowisku. To tak ode mnie w szybkim telegraficznym skrócie. Ponieważ forum jest pełne informacji na ten temat. Wspomniałeś też o filmach Luka. Otóż jeden z nich pokazuje, jak przygotować skuteczny mix, inny zaś, jak przygotować pellety. Kliknij na YT i popatrz no i poczytaj forum. Miłej lektury ;)
-
A propos filmiku jak przygotować mix warto wspomnieć, że jest tam stosowana zwykła sól a ona ma składniki zbrylające i wielu już stwierdziło, ze to odstrasza ryby. Warto dodać inna sól o czy już była mowa nie raz.
-
Ok czeka mnie sesja na yt heheh. Czyżby mowa o soli morskiej albo himalajskiej?.
-
Witam od niedawna bawię sie method feeder. Oglądałem już większość filmów Luka i powiem szczerze że jest Pan naprawde kopalnią wiedzy na temat metody, zanet itp. Ale wroćmy do tematu zakupiłem 2 zanęt Dynamite Baits (wiem wiem Sonubaits w sklepie niebyło):
1. Swim stim method mix fishmeal
2. Xl green liped mussel fishmeal
I teraz moje pytanie jak stosować te zanęty, czy można je mieszać dodawać pelletów czy to już są kompletne mieszanki.
Kupiłeś jedne z najlepszych zanęt. Sonu jakie używam (MMM) jest dobre i ma podajnik w komplecie, z tego powodu stosuję ten produkt, normalnie wolałbym właśnie Swim Stima :)
Cel filmu o miksie, był taki, aby pokazać jak nie wydawać zbyt dużo kasy na dobrą zanętę do Metody i nie tylko do niej. Dodatkowo tam dodawałem konopii aby miks miał 'pracę' i wielkiego kopa jaki daje właśnie zmielone ziarno tej rośliny. Jednak nie zawsze miks do Metody ma mieć pracę. Angole celowo robią go nie pracującym, aby zalegał ładnie na dnie i tam sprowadzał rybę, wystawiając przynętę na cel. O ile mączki rybne stanowią o sile zanęty, wg mnie, to nie zawsze potrzeba ich aż tyle. Pamiętajmy, że w UK często ludzie łowią na łowiskach jeden obok drugiego, na zawodach, i taki produkt jak Swim Stim ma być 'zmaksymilizowany'. Nie zawsze tego potrzebujemy, technika i prezentacja przynęty jest o wiele ważniejsza. Na zawodach jednak są sami fachowcy, i tam jakość miksu ma szczególne znaczenie, normalnie o wiele mniejsze :)
Jeżeli chcesz stosować te zanęty to nie ma sprawy, będą działać świetnie. Jak chcesz zaoszczędzić kasy, to wtedy możesz je 'rozcieńczyć'. Ich moc trochę spadnie, jednak kieszeń to odczuje pozytywnie. Możesz też je dopalić pelletem, to już krok do przodu, na dodatek to też obniża koszt całości. Polecam Skrettinga 2 mm na wagę (ma go Drapieżnik), to najwyższa jakość w dobrej cenie. Już dodanie go do zwykłej zanęty daje dobry miks :)
Nie wiem gdzie łowisz - ale to, co spróbowałbym, to na przykład łowić na miks 50/50, miks zanęty z tańszą i konopiami mielonymi, sam miks (jak nie szkoda Ci kasy). Możesz do Swim Stima dodać tez pelletów owocowych lub krylowych, tak aby je przełamać smakiem i kolorem. Często daje to lepsze wyniki. Sam kolor miksu tez ma znaczenie. Zielony jest rewelacyjny często (taki ma Swim Stim Betaine), szarobrązowy działa też, czerwony zaś może być killerem lub dawać zdecydowanie mniej brań.
Nie ma co ukrywać, że sam musisz sobie wypracować najlepsze z rozwiązań :) Każda woda ma swoje 'właściwości' i nie zawsze to samo sprawdza się z taką mocą na innej wodzie. Na pewno jednak większy wpływ na wyniki ma sama technika a nie zanęta - i tu warto najbardziej popracować. Pamiętać o nęceniu punktowym z klipem, regularnym przerzucaniem zestawu, rotowaniem przynętami wg systemu smak - kolor i tak dalej. Łowienie na chybił trafił (rzucanie przed siebie na 'oko') lub bez nęcenia (zarzucam podajnik i czekam na ryby) to błędy, przy których najlepszy miks nie pomoże :)
-
Tego glm To gdzie kupiłeś?
Chętnie ją spróbuję
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pellety mam lorpio jak narazie red halibut, method basic, kryl ale nie wiem jakiej firmy i black halibut. Rozcieńczyć zanętę ale inną zanętą tak jak w Pana filmie o robieniu mixu? ylko cieżko wyszukać zanęty o słabym zapachu jak są szczelnie zamknięte. Tak tak wącham opakowania jak kupuje żenetę i nieraz czuć jaki ma zapach. Glm w moim mieście jest nowo otwarty sklep wędkarski i jest naprawdę dobrze zaopatrzony.
-
Tego glm To gdzie kupiłeś?
Chętnie ją spróbuje
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Ona jest ogólnie dostępna pod nazwą "Green Lipped Mussel". Konkretnie z muszli nowozelandzkiej. 32 zł za 2 kg. ;)
-
Wiem znam. Sam robię swoją zanęte na bazie ekstraktu z glm.
Chciałem porównać.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wiem znam. Sam robię swoją zanęte na bazie ekstraktu z glm.
Chciałem porównać.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Jeśli lubisz GLM to ciekawy w ofercie ma firma
Profess w swojej ofercie 35 zł za 0,5 litra. Poza tym Kryll w podobnej butli. Gęsty i wydajny - polecam :thumbup:.
-
Może być. Jak będę miał gardłową sprawę, to spojrzę w tym kierunku.
Ja kupuje od producenta, który sprzedaje hurtownikowi, który to sprzedaje professowi.
Do zanęty stosuje ekstrakt w proszku, lub gotowy produkt zrobiony na zlecenie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Panie Luk moje łowiska to stawy PZW nie są może zbyt urodziwe w ryby ale na jednym są ładne karasie i karpie a na drugim ładne liny. Głebokość na środku do 4m potem juz robi się płycej dawna kopalnia gliny dlatego taki lej. Z tego co zrozumiałem to czeka mnie dużo testów z smakami i mixami a już powoli jesień się zbliża.
-
Czy te zanęty są takie same? Nazwa taka sama ale kolor już chyba niekoniecznie...
-
Ja mam tą drugą i jest zielono szara z przewagą zielonego.
-
Panie luk moje łowiska to stawy PZW nie są może zbyt urodziwe w ryby ale na jednym są ładne karasie i karpie a na drugim ładne liny. Głebokość na środku do 4m potem juz robi się płycej dawna kopalnia gliny dlatego taki lej. Z tego co zrozumiałem to czeka mnie dużo testów z smakami i mixami a już powoli jesień się zbliża.
Puki co na teraz używaj miksów na mączkach rybnych, które możesz przełamać czymś słodkim.
Jak będzie jesień i życie w wodzie zacznie obumierać to bardziej śmierdzące mieszanki będą skuteczniejsze.Czy te zanęty są takie same? Nazwa taka sama ale kolor już chyba niekoniecznie...
Są takie same. Zdjęcie inne
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Czy te zanęty są takie same? Nazwa taka sama ale kolor już chyba niekoniecznie...
Są takie same. Zdjęcie inne
Podziękował :beer:
-
Panie luk moje łowiska to stawy PZW nie są może zbyt urodziwe w ryby ale na jednym są ładne karasie i karpie a na drugim ładne liny. Głębokość na środku do 4m potem juz robi się płycej dawna kopalnia gliny dlatego taki lej. Z tego co zrozumiałem to czeka mnie dużo testów z smakami i mixami a już powoli jesień się zbliża.
Pozostaje działać :) I bez 'panów'... Na forum nie używamy takich form :)
-
Dzisiaj rano testowałem te zanęty zmieszałem je razem dodałem pellet method basic i kryl na push stopie pellet 8 mm halibut pozniej dumbell Lorpio Vanillia Shelfish. Weszły liny leszczyki i urodziwe wzdregi bylo cos większego ale sie spielo. Jak dla mnie mix super bo reszta wędkarzy nic nie łapała ale jednak muszę kombinować coś żeby ją rozcieńczyć hehe . A i jedna uwaga najpierw łapałem metoda in line zero brań zmieniłem na przelotowa i brania były.
-
To dobrze, ze miks działa! :thumbup:
Dla mnie nie ma wielkich różnic pomiędzy Metoda przelotową a nieprzelotową jeżeli chodzi o ilość brań. Jeżeli używasz tego samego podajnika, pomyśl, co jest tego sprawcą, prawdopodobnie coś zakłóca prezentację przynęty w jednym wypadku.
-
:thumbup:
-
Planuję w przyszłym sezonie zaatakować żwirownię methodą z dobrymi zanętami, po przeczytaniu kilku tematów zakupię chyba te:
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety/12881-dynamite-baits-swim-stim-match-method-mix-2kg.html
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety/21426-dynamite-baits-xl-green-lipped-mussel-fishmeal-method-mix-2kg.html
Dodatkowo, żeby móc robić miksy, zaopatrzę się jeszcze w pellet Skrettinga i Coppens 2 mm na wagę w tym samym sklepie. Tylko jaki rodzaj kupić żeby dobrze współgrał z tymi zanętami?
A może nie kombinować i też kupić pellet z DB?
Czy coś jeszcze możecie do tego polecić? Jakiś inny mix?
-
Planuję w przyszłym sezonie zaatakować żwirownię methodą z dobrymi zanętami, po przeczytaniu kilku tematów zakupię chyba te:
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety/12881-dynamite-baits-swim-stim-match-method-mix-2kg.html
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety/21426-dynamite-baits-xl-green-lipped-mussel-fishmeal-method-mix-2kg.html
Dodatkowo, żeby móc robić miksy zaopatrzę się jeszcze w pellet skrettinga i coppens 2 mm na wagę w tym samym sklepie. Tylko jaki rodzaj kupić żeby dobrze współgrał z tymi zanętami?
A może nie kombinować i też kupić pellet z DB?
Czy coś jeszcze możecie do tego polecić? Jakiś inny mix?
Po co przepłacać za etykietę na pelecie z logo Dynamit Bites. Kup wspomniane Skretting i Coppens w rozmiarach 2 i 4 mm, przygotuj osobno, potem wymieszaj i będzie dobrze. Możesz też kupić większe rozmiary np 6 albo 8 mm. Te ostatnie są bdb na włos. A jeśli doprawisz je odpowiednimi boosterami, wówczas będziesz miał kilka przynęt.
-
Kordi, według mnie Skretting w zupełności wystarczy jako dodatek do zanęty. Bardziej pomyślałbym jak wczesną wiosną zanętę dobarwić lub zmniejszyć jej kaloryczność. Pokombinowałbym z czarnymi zanętami płociowymi. Na zimną wodę dobry też jest chleb tostowy spreparowany, z odrobiną zanęty i pelletami 2 mm. Jest jak latarnia i czasami daje szybsze brania.
-
Pytanie do kolegów, jaki pellet/smak na jesień/wiosnę?
Proponujecie +zanęta DB/ methoda/ :-*
Steven
-
Kordi, według mnie Skretting w zupełności wystarczy jako dodatek do zanęty. Bardziej pomyślałbym jak wczesną wiosną zanętę dobarwić lub zmniejszyć jej kaloryczność. Pokombinowałbym z czarnymi zanętami płociowymi. Na zimną wodę dobry też jest chleb tostowy spreparowany, z odrobiną zanęty i pelletami 2 mm. Jest jak latarnia i czasami daje szybsze brania.
Pod spławik mam sprawdzone mieszanki MVDE, więc jak trzeba rozcieńczyć i przyciemnić to coś tam jeszcze mam po tym sezonie.
Ale że zacząłem z methodą łowić dopiero w lecie to nie mam doświadczenia w zimniejszych okresach, a z tego co widzę polecasz odchudzenie mieszanki. Czy to znaczy żeby nie robić miksów 50/50 z pelletem? Lepiej się sprawdza czysta zanęta w zimnej wodzie?
I czy do tych dwóch zanęt DB polecacie jeszcze jakąś czy obłowię nimi cały sezon?
Dodam jeszcze tylko, że od września testowałem FB Epidemię i ona też bankowo zostaje w moim arsenale na przyszły sezon.
-
Pytanie do kolegów, jaki pellet/ smak/ na jesien /wiosne
proponujecie +zanęta DB/ methoda/ :-*
Steven
Z doświadczenia wiem, że na te pory roku najlepiej sprawdza się towar rybny i mięsny. Ale należy pamiętać jeden szkopuł! Jesień i wiosna, to bardzo nierówny czas w Polsce, trzeba liczyć się z pewnym przełomem.
Chodzi o dobór tłustych i białkowych pelletow. Wszyscy dobrze wiemy, że na jesień ryba dobrze żeruje, poczuje impuls zbliżającej się zimy i wciąga wszystko jak leci. Wtedy można jeszcze solidnie nęcić.
Niestety, ten czas kończy się z nadejściem zimnej wody, potem przymrozków. Apetyty ryb zmniejszają się, ale dalej można je łowić, aczkolwiek trzeba zastosować inny i lżejszy towar, aby ryb nie przekarmić. Wiec dobrze jest, zaopatrzyć się na takie wyprawy w pellety/zanęty bardziej węglowodanowe, ale o śmierdzącym zapachu.
Na wiosnę jest odwrotnie, ale dalej z przełomem. Dopóki woda zimna, trzeba być ostrożnym i stosować lekkostrawny towar. Jak już woda skoczy do góry kilka stopni, no to przychodzi najlepszy czas 8) :D Ryba zaczyna najmocniej zerować w sezonie, można wtedy jechać z grubej rurki, najlepiej z dwururki :D
-
Jędrula :thumbup:
Należy też zwrócić uwagę na głębokość zbiornika i czy woda szybko się w nim miesza. Jeśli mamy głęboki zbiornik, dobrze osłonięty przed wiatrem, to gdy na innych ryba zapadnie już w zimowy letarg, tutaj jeszcze będzie dobrze żerować, przygotowując się na zimę. Na wiosnę odwrotnie, oczywiście.
-
Jędrula :thumbup:
Należy też zwrócić uwagę na głębokość zbiornika i czy woda szybko się w nim miesza. Jeśli mamy głęboki zbiornik, dobrze osłonięty przed wiatrem, to gdy na innych ryba zapadnie już w zimowy letarg, tutaj jeszcze będzie dobrze żerować, przygotowując się na zimę. Na wiosnę odwrotnie, oczywiście.
Słuszna uwaga Michał, to jest to co pisałem ;) Trzeba umieć wstrzelić się w panujące warunki, właśnie w ten przełom.
I słusznym jest, że może on nastąpić nierówno, na odmiennych zbiornikach inaczej.
Według mnie, to rozpoznanie mocno nas zbliża do sukcesu i pozwala łowić ryby nawet pomimo zimnej wody.
Jutro jadę do Bukowa, zobaczymy czy tam też będę tak cwaniakował :D :D :D
-
Ale że zacząłem z methodą łowić dopiero w lecie to nie mam doświadczenia w zimniejszych okresach, a z tego co widzę polecasz odchudzenie mieszanki. Czy to znaczy żeby nie robić miksów 50/50 z pelletem? Lepiej się sprawdza czysta zanęta w zimnej wodzie?
I czy do tych dwóch zanęt DB polecacie jeszcze jakąś czy obłowię nimi cały sezon?
Dodam jeszcze tylko, że od września testowałem FB Epidemię i ona też bankowo zostaje w moim arsenale na przyszły sezon.
Zimą zanęta staje się rzeczą drugorzędną, nie nęcisz mocno ale słabo, mocne nęcenie może przynieść odwrotny skutek. Ryba która w miarę żeruje to leszcz, płoć, okoń, kleń - dla nich mieszanki na mączkach nie są potrzebne. Trzeba szukać ryby, która zalega w jakiś miejscach. I tutaj jest istotne, abyśmy umieli ja odnaleźć i zachęcić do brania. I małe ilości zanęty pomagają. Kolory, chmury, przynęty pop up, waftersy, białe robaki (konieczność!) - to wszystko sprawia, że ryba stojąca nad dnem gdzieś, może się zdecydować 'wciągnąć' małe co nieco.
Pellety Skretting 2 mm polecam do wszystkiego, ja mam worek 25 kg, i używam ich do miksów 50/50, jako składnik zanęt, do torebek PVA. To pellet tani ale mający wszystko czego trzeba. Wątpię aby przewyższał go jakiś inny, te firmowe są zazwyczaj lepiej dopracowane pod względem konsystencji (nie każdy!), mają też inne kolory, co w pewnych sytuacjach jest dużym plusem. Jednak kolor Skrettinga jest uniwersalny, ani za jasny ani za ciemny. Jego dodatek do jakiejkoliwek zanęty, nawet najtańszej w celu uzyskania mieszanki 50/50, zmienia ja w coś skutecznego. Mam wielką wiarę w ten produkt, sprawdza mi się od wielu lat, os stycznia po grudzień.
Na zimę polecam Ci takie mieszanki - chleb tostowy preparowany z pelletami 2 mm (atak kolorem, smakiem i zapachem), dodam, że chleb świetnie się farbuje, można użyć i barwników i takich aromatów jak turmeric czy cynamon, możesz tez do zwykłej zanęty płociowej dodac pelletów aby mieć fajny miks zimowy, w tandemie z jaskrawą przynęta powinien robić grę. Małe podajniki 30 gramów są idealne do osiągania sporych dystansów, są małe, i długi kij powinien miotnąć je na 50 metrów. Plusk jest szalenie ważny, nie można hałasować zbyt mocno. Musisz więc szukać ryby mądrze lokując zestawy, nie za często. Podstawą jest zarzucić obok stojących ryb i liczyć, że podajdą. Bo tylko przez krótki czas one żerują normalnie - zazwyczaj jak się zaczyna ściemniać, przed zachodem słońca. I potrzebują mało pokarmu, więc nie można ich przekarmić, muszą od razu 'uderzać' w przynętę. Ryba tez może stać nad dnem, i dłuższe przypony i pop upy to też ważna rzecz. Ryba nie chce wydatkować energii, więc jak ma coś blisko, to jest szansa, ze się skusi na przekąskę, samo nęcenie jak wiosna czy latem i jesienią nie ma raczej sensu.
A zanęty które masz są dobre na cały sezon :)
-
Podkarmiam jeszcze rybki w oczku. Używam do tego mieszanki pelletów, która używam do pva. Ryby ostrożnie podchodzą do wsypywanej mieszanki.
Z jednym wyjątkiem. Z całej chmury opadajacych pelletów aktywnie wyławiają te czerwone. Biały, czarny, brązowy czy zielony odstawiany jest na później.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Czy ktoś używał zanęty DYNAMITE BAITS XL WHITE CHOCOLATE COCONUT ?
Szukam czegoś słodkiego na letnie upały Teraz gdy jest chłodniej używam naprzemiennie Bloodworm Sonubaits oraz GLM Dynamite i są ok. Latem jednak słodycz i jaśniejsza zanęta rządzi w mojej okolicy i te zanęty w ubiegłym roku sprawdzały się gorzej. Lepiej sprawował się Bait-Tech Big Carp Sweet Coconut lekko rozcieńczony jakimś Jeziorowym Bolandem i mielonymi konopiami. Niestety do Bait-Techa nie mam teraz dostępu. Oczywiście ma to być zanęta do metody.
-
A patrzyłeś na DB swim stim sweet fishmeal?? Słodka wersja swim stima też jeszcze nie używałem ale zamierzam ją kupić. Jasna zanęta z nutą słodyczy 😀
-
Niestety nie ma jej w sklepie bo to była moja pierwsza myśl.
-
Chyba mam jakiś niefart Dynamite'owy dzis :( jak nie ma w sklepie tego czego chce to jeszcze dziś przy otwieraniu GLM'a zalwazyl coś co mnie zaniepokoiło - napis BB 1.2018. To pewnie skrót jest before... Myślicie że można ją jeszcze używać czy lepiej do kosza?
-
Również polecam sweet feshmeal, na chwilę obecną bije inne zanęty w tym MMM.
-
Można używać, spokojnie ;)
No chyba, że do celów spożywczych... to zastanowiłbym się dwa razy, a potem zjadł :D
-
Przyznam że z zewnątrz wygląda normalnie. Może łagodniej pachnie niż powinna. Może mi się poprostu wydaje, ostatnio testowałem Krill and Tuna Bait Techa- może dlatego Dynamite wydaje mi się słabo pachnący ;p
-
... ostatnio testowałem krill Andrzej tuba Baitrunner Techa...
O cholera! :) Nie testuj już tego więcej! :D
-
Nie polecam pisania postów na smartphonie i jednocześnie oglądanie TV :D
-
... ostatnio testowałem krill Andrzej tuba Baitrunner Techa...
O cholera! :) Nie testuj już tego więcej! :D
;D ;D ;D
-
Hehe :)
Dodasz wody i zanęta "ożyje" :)
Sam miałem kilka paczek otwartych jeszcze w zeszłym roku, które wydawały się na zwietrzałe, ale po namoczeniu nabrały aromatu.
Z drugiej strony, jeśli nic nie złapiesz, to będzie na co zrzucić winę :D