Pozwolę sobie dodać coś od siebie, bo też kupiłem tę wędkę z myślą o dalszych rzutach. Wrażenia na sucho (na mokro będą za tydzień):
Wykonanie: jak wykonanie. To chyba normalne, że przelotki nie są zaklejone lakierem
Wędka ładna, spasowana, wszystko równo zamocowane
Akcja: jest mięcho! Kto trochę łowił, czuje, kiedy kij oddaje i napędza. A ugięcie przy holu można obejrzeć na filmie.
Przelotki: czuć moc. Są solidne, co ma pewnie wpływ na wagę wędziska.
Konstrukcja: tu mam wątpliwości, jeżeli chodzi o zbrojenie w przelotki. Moim zdaniem przelotka startowa powinna być oddalona jeszcze o ok. 15 cm, ewentualnie zamieszczona na drugim segmencie. Co z tego, że ta przelotka jest duża, skoro przy kołowrotku nawet wielkości 4000 mamy załamanie na dolnej części przelotki, a przy zwijaniu, kiedy wodzik kabłąka jest najbliżej blanku, żyłka jest w 1/3 - 1/2 średnicy, patrząc od dołu przelotki. Najbardziej komponowało mi się tu bardzo leciwe Shimano Catana w rozmiarze 3000. Testowałem oprócz tego Daiwę Emblem, Shimano Ultegrę (wiecie, dalekie rzuty i takie tam), Shimano bajtki i Aero Feeder. A w sumie i tak kupiłem kołowrotek, który najwyżej obsłuży innego kija
Pocieszam się tym, że przy wyrzucie żyłka spada luźno ze szpuli, więc może będzie ok. A może sobie wymyślam problemy? Kupione, przepadło, jakby co, to mam parę podlodowych kręciołów.