Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Hein w 30.01.2016, 22:54

Tytuł: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Hein w 30.01.2016, 22:54
Witam szanowni koledzy, siedzę i zastanawiam się nad wyrobem własnych kulek zanętowych i hakowych w rozmiarze 10 mm. Jak uważacie czy przy nęceniu powiedzmy spombem łowiska przed wędkowaniem powiedzmy kukurydzą ,czy takie kuleczki podniosą atrakcyjność nęcenia?? Kulki hakowe z kolei można kombinować i tworzyć własne kompozycje i eksperymentować ze smakami i zapachem, i co ważne zawsze można zrobić kuleczki świeże i z naturalnych składników bez konserwantów i chemii, co w mojej ocenie może wpłynąć na ilość brań . Proszę o Wasze opinie i czy ktoś z Was już w ten sposób kombinował ??
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 31.01.2016, 09:13
Dobrze użyty konserwant nie ma wpływu na jakość kulki.
"co ważne zawsze można zrobić kuleczki świeże i z naturalnych składników bez konserwantów i chemii, co w mojej ocenie może wpłynąć na ilość brań . "

Wszystkie aromaty użyte do produkcji kulek w 100 % nie są naturalne.

Tak male kuleczki wybierze drobnica typu leszczyki, krąpie i płocie. Chyba, że łowisz method feeder - wtedy użycie takich kulek może mieć sens.
JK
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.01.2016, 09:47
Hein, nie żebym chciał Ci podcinać skrzydła, ale myślę, istnieje ryzyko, że nie uzyskasz wcale dobrych efektów produkując takie kulki i łowiąc na nie. Przynęt jest potrzebnych mało, muszą się wyróżniać jakoś. Nie wiadomo jak długo wytrzymają kulki własnej roboty, te kupne to pełno chemii właśnie, która sprawia, że paczka starcza na tak długo.
Myślę natomiast, że warto wejść w kulki 10 i 12 mm, którymi będziesz nęcił, dodając je do miksu. Używając zestawów z siatka PVA możesz korzystać z tych kulek i je rozdrabniać, łączyć z pelletami, zanęta itp, na hak zaś dawać kulkę wyróżniająca się (kupną lub moczoną w dipie), ewentualnie tylko taką, aby maskowała się pośród zawartości torebek.

Jeżeli nastawiasz się na karpie - ma to sens, jeżeli na 'wszystko' - to zastanawiam się czy warto. Może lepiej jest wyprodukować dobry miks zanętowy, gdzie oprócz takiego MMM byłyby same 'dobre' dodatki, wybrane pod Twoje łowiska?

Mam kilku znajomych, którzy zapalili się do robienia kulek. Masa smrodu i wysiłku, efekty marne. Praktycznie każdy z nich już się w to nie bawi :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Hein w 31.01.2016, 12:14
To zostaje przy kuku z konopiami przy długotrwałym nęceniu ;) ,bo o takie mi chodzi mam ,,swoją" miejscówkę rzadko kto mnie podsiada ,co do kulek na hak przekonałeś mnie bo tu miałem najwięcej wątpliwości .
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Major w 31.01.2016, 20:38
Swoje kulki warto robić wiesz co dajesz ale tylko i wyłącznie jeżeli chcesz dłużej ponęcić w jednym miejscu po po długim nęceniu 2-3 tygodnie kulkami gotowymi kupnymi karpie przestają je pobierać tak z mojego doświadczenia myślę że zaczynają chorować od dużej ilości konserwantu i innych kitowych składników, ryba wyczuwa najlepiej na początku się nabiera ale później już omija takie stołówki. Ludzie podobnie jak raz pójdziesz do knajpy dobrze zjesz ale noc masz w toalecie to już chyba drugi raz tam nie zjesz :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: kuter w 02.02.2016, 22:30
Drugą rzeczą na która warto zwrócić uwagę przy produkcji własnych kulek proteinowych jest cena, która w końcowym rozrachunku jest zbliżona a czasami nawet wyższa od kupnych, gotowych kulek. Mowa oczywiście o dobrych, pełnowartościowych i w efekcie skutecznych kulkach.
Jeśli ktoś jako główny argument rozpoczęcia własnej produkcji kulek bierze aspekt finansowy niech lepiej na wstępie zrezygnuje z tego pomysłu. Do wody można wrzucić wszystko ale efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: adams w 02.02.2016, 23:06
To zostaje przy kuku z konopiami przy długotrwałym nęceniu ;) ,bo o takie mi chodzi mam ,,swoją" miejscówkę rzadko kto mnie podsiada ,co do kulek na hak przekonałeś mnie bo tu miałem najwięcej wątpliwości .

Hein skoro masz swoja miejscowke, rzadko kto Cie podsiada, masz tym samym mozliwosci na dlugotrwale "sypanie"to wyprobuj taki schemat:
Nec ta kuku, konopia, czy co Ci tam jeszcze z partykol przyjdzie do glowy i do tego dorzucaj doslownie po kilkanascie bardzo wysokiej jakosci kulek, niekoniecznie tych najmniejszych. Podejrzewam, ze Twoim celem jest, tak, jak chyba wiekszosci wedkarzy, zlowic swoja wymarzona gigantyczna rybe, dlatego - np taka 20mm - 24mm bedzie optymalnym wyborem. Probuj jedna wedke zostawiac w spokoju z ta sama kulka, ktora necisz, a druga wedka baw sie do woli. Cierpliwosc poplaca...;)

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 03.02.2016, 07:37
Cytuj
Hein skoro masz swoja miejscowke, rzadko kto Cie podsiada, masz tym samym mozliwosci na dlugotrwale "sypanie"to wyprobuj taki schemat:
Nec ta kuku, konopia, czy co Ci tam jeszcze z partykol przyjdzie do glowy i do tego dorzucaj doslownie po kilkanascie bardzo wysokiej jakosci kulek, niekoniecznie tych najmniejszych. Podejrzewam, ze Twoim celem jest, tak, jak chyba wiekszosci wedkarzy, zlowic swoja wymarzona gigantyczna rybe, dlatego - np taka 20mm - 24mm bedzie optymalnym wyborem. Probuj jedna wedke zostawiac w spokoju z ta sama kulka, ktora necisz, a druga wedka baw sie do woli. Cierpliwosc poplaca...;)

Tylko co to znaczy?
Nie wiem czy tylko ja tak mam ale był rok 2014 i Nr 1 były kulki Nikla KrillBerry. Wcześniej były IB Elite Strawbery i Monster Paradise. W tamtym roku te kulki były jak zaczarowane. Jakiś pojedyncze piki i tyle.
Natomiast zgadzam się, że kulki jak się samemu skomponuje miks wcale nie są tanie. Wręcz przeciwnie - cena wychodzi czasem większa niż miks kupiony w sklepie.

JK
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: adams w 03.02.2016, 09:06
No i dlatego wlasnie pisze, zeby kulki, ktorymi sypie sie minimalne ilosci byly wysokiej jakosci (czyli np te, ktore wymieniles JKarp) Takich przynet jest masa na rynku, oczywiscie mozna sie pobawic samemu, aczkolwiek zeby zrobic cos dobrego trzeba miec o tym pojecie...A takie na pewno maja Ci wyzej wymienieni producenci...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 03.02.2016, 09:57
Tylko te kulki wysokiej jakości nie wiem czemu ale w tamtym roku jakoś lipa :-[
I tu jest szkopuł bo nie sztuką jest zapłacić 70-80 zł za kilo kilek ???
Trzeba szukać smaku kulek i wierzyć w swoje przynęty.
Jako ciekawostkę dodam, że na jednym z łowisk PZW drogie kulki poniosły klęskę w konfrontacji z kulkami ze średniej półki.
Celowo nie piszę jakie żeby nie wpływać na decyzję. Oczywiście przez PW powiem co i jak :-X

Jako inną ciekawostkę powiem, że np kulki KrillBerry na pierwszy rzut oka nie wyglądają na tak wypaśne jak je opisuje Karl. A mimo to mają dość wysoką cenę a pracują na tyle szybko, że przy mocnym żerowaniu drobnicy nawet nocy nie wytrzymywały.

JK
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: kshell66 w 03.02.2016, 11:08
Hein na pewno satysfakcja ze złapania ryby na przynętę wykonaną swoimi rękami jest większa!
Moim zdaniem jeśli masz czas i możliwość to warto się w takie kulki choć raz pobawić. Cena jednak będzie zbliżona do tych kulek ze sklepu. Minusem jest to, że to jednak dużo roboty i jakby nie patrzeć kłopot dla domowników.
Dodam tylko, że nie jestem karpiarzem, kulki robię co parę lat jak mi się mooocno zachce.
Jeśli chodzi o trwałość to ja swoje ostatnie kulki 4 lata temu suszyłem na pieprz (i takimi też skutecznie łowiłem amury na krótkich sesjach po max 4 godziny- akurat karpie były w zbiorniku w większości wyłowione). Wniosek mam taki, że suche kulki wcale większym rybkom nie przeszkadzają. Reszta kulek których nie zużyłem leży u mnie w pudełku po butach (z wsypanym ryżem). Właśnie sprawdziłem, są ok, pachną (o dziwo) też ok.
Z biegiem lat jednak coraz bardziej uważam, że ilość tych protein w kulkach wcale nie musi być taka duża aby skutecznie łowić nimi ryby.
Moje argumenty są następujące:
1. Nie sądzę aby karpie czy inne ryby miały w pysku czujnik wartości odżywczych, a w łebkach tabelę btw :) Jedzą raczej to co jest łatwo dostępne, co im smakuje lub jeśli się nauczą(!) to co ich dłużej syci. To czy dana kulka będzie dla ryby wartościowa (sycąca) będzie ona wiedziała dopiero po jej zjedzeniu i wydaleniu :)
2. Ryby łowione na kulki pobierają też skutecznie pokarmy niskobiałkowe a wysokowęglowodanowe (np. kukurydza, pszenica). Można skutecznie nęcić i łowić tymi przynętami jedyny mankament to brak selektywnego nęcenia. Kulki z racji na wielkość są raczej selektywne i mamy pewność że nie wyje ich drobnica. Za bajtla skutecznie łapaliśmy rybki na ciasto z mąki, wody, cukru waniliowego i soli (czasami z jakimś atraktorem). Oczywiście nie namawiam nikogo do karmienia ryb takim ciastem, piszę tylko, że można na to skutecznie łapać mimo, że ma to mało składników odżywczych. Nie wiem czemu ale ryby to jedzą. Ludzie też jedzą chipsy mimo że to pokarm bezwartościowy a nawet szkodliwy.
3. Zastanawiam się czy istnieje możliwość "przebiałkowania" u ryb? U ludzi na niewłaściwej diecie, a tym bardziej przesadzających z odżywkami białkowymi takie zjawisko czasami zachodzi i nie jest ono pozytywne.
Oczywiście mogę nie mieć racji i chętnie poczytałbym o Waszych opiniach na temat składu kulek.
Myślę, że nie ma co przesadzać z aptekarskimi proporcjami i się zniechęcać. Jeśli uda Ci się zrobić kulki, które posmakują rybom lub do których je przyzwyczaisz to możesz mieć większe sukcesy niż osoby na kulkach znanych marek. W miejscach gdzie jest duża presja wędkarska może to być nawet killer.
Zgodzę się jednak z Lukiem, że chyba lepiej zainwestować i zrobić swój dobrej jakości miks zanętowy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 03.02.2016, 12:05
1. Czujnika nie mają ale karpie wyczuwają 26 różnych składników kulek. Wśród niech niedoceniana Betaina - enzym trawienny którego karpie same nie są w stanie wytworzyć. Na wielu filmacj można zauważyć dość charakterystyczne zachowanie karpi - chwilę jakby smakują otoczenie kulki i po chwili potrafią płetwami piersiowymi odrzucić kulki na bok. Inna sprawą jest wypluwanie kulki z zestawem - źle dobrany zestaw jest fatalny w skutkach. Polecam film Wojtka Warmuza " Karpie pod wodą " :)
2. Mam podobne doświadczenia.
3. Karpie kierują się instynktem a ludzie hm... żeby nie napisać głupotą w używaniu odżywek ???

Co do przechowywania - sposób z ryżem jest bardzo dobry. Można dodać też soli nawet do niby słodkich kulek czyli truskawki, ananasy itd. Powoduje to oczywiście, że sól działa  jako konserwant, następnie sól poprawia gospodarkę elektrolitami u ryb a trzy sól jak wiadomo poprawia smak.
Podobnie jak sól działa cukier i miód. Można nawet używać surowego ciasta na kulki jako pasty - jedynie dodać prawdziwego miodu. Nawet tydzień taka pasta mi się popsuła.
Inny sposób to po dobie od ugotowania poporcjować kulki w torebki strunowe i zamrozić ( bez konserwantu ) - plusem jest to, że w momencie rozmrażania kulki powstaje na niej szron a następnie woda. Powoduje to, że taka kulka jakby już zaczęła pracę w wodzie. Ale nic za darmo - mróz niszczy tak misternie dobrany skład kulki a w szczególności wszelkie aminocośtam dodane do produkcji.
I trzeci sposób - konserwant. Dobrze użyty nie ma wpływu na żerowanie ryb.
Można też kulki po wysuszeniu zalać liquidem - on spowoduje, że kulki wrzucone do wody zaczną szybko pracować i zadziała jak konserwant.

Jeśli chodzi o sam skład kulek - latem lepiej używać lekkich, niewysokobiałkowych miksów czyli kulek. Moim zdaniem z wiosny też bo nikt nie powinien zacząć jeść po poście schabowego :P
Kulka powinna w wodzie pracować - czyli i jesienią złowimy karpia na truskawkę o ile taka kulka nie będzie zachowywać się w wodzie jak kulka plasteliny. Uawga na dodawanie olejów na wiosnę i jesień - w zimnej wodzie tłuszcze gęstnieją. ( dotyczy też pelletów - są specjalne mieszanki wiosenne prawie pozbawione tłuszczów).

Namawiam do parowania kulek - choćby małej ilości na haczykowe. Paruje się się ogólnie dwa razy dłużej niż gotuje.

JK
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: kshell66 w 03.02.2016, 13:20
@up
Też myślałem o tym wypluwaniu niewłaściwie zrobionej kulki. Ale jak zobaczyłem na filmach że liny wypływają kukurydzę czy białe robaki to przestałem się o to martwić ;-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 03.02.2016, 13:38
Witam
Z mojej strony dodam że z mego doświadczenie trzymanie tak długo towaru nie ma sensu - czy te wysuszone na wiór , czy te mrożone...
 
Suszone można przetrzymywać 4 lata - z godnie zasadą im starsze tym lepsze ( no chyba wino ...) kulki sa wyprodukowane z szeregu komponentów czy to własne czy kupne -  ot prosta zasada wszystko się psuję ma swoją datę ważności - kupne są tak przesiąknięte chemią że za za kilka lat jak tak dalej pójdzie to nowe  będą świeciły w nocy ... - co do swoich to w sumie wiemy co dajemy ale podstawowe komponenty się psują : mleko w proszku , żółtka , mąki , nie wspomnę o kazeinach , betainach wszelkiego rodzaju polepszaczach..

Wiele razy na rybaczeniu byłem świadkiem jak rybka fajnie stukała na kule na początku ale jak się już na pasła to było po balu .
Mrożonki są dobre do miesiąca potem zamrażarka wyciągnie wszystko i nawet uszlachetnienie podczas parowania może przynieść złe efekty.
Dobry karpiarz powie im świeższe kule tym lepsze zwłaszcza swoje.
Z drugiej strony na skisłą kuku , czy zanętę są super efekty ALE SKISŁA a nie zapleśniałą - pleśń to największy wróg kulek - można spalić miejscówkę w kilka dni sypiąc nawet lekko trąconym towarem.
Karp ma mnóstwo receptorów - to znawca smaku , zapachu - bardzo szybko uczy się co jest dla niego zagrożeniem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: kuter w 03.02.2016, 20:30
Drugą rzeczą na która warto zwrócić uwagę przy produkcji własnych kulek proteinowych jest cena, która w końcowym rozrachunku jest zbliżona a czasami nawet wyższa od kupnych, gotowych kulek.

Natomiast zgadzam się, że kulki jak się samemu skomponuje miks wcale nie są tanie. Wręcz przeciwnie - cena wychodzi czasem większa niż miks kupiony w sklepie.

Zapomniałem dodać, że wspomniany wyżej aspekt finansowy mnie osobiście nie odstrasza od produkcji własnych kulek. Satysfakcja ze złowienia ryby na własnoręcznie wyprodukowane kulki jest nieporównywalnie większa od pieniędzy wydanych na różnego rodzaju topowe kulki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 04.02.2016, 06:47
Witam
Z mojej strony dodam że z mego doświadczenie trzymanie tak długo towaru nie ma sensu - czy te wysuszone na wiór , czy te mrożone...
 
Suszone można przetrzymywać 4 lata - z godnie zasadą im starsze tym lepsze ( no chyba wino ...) kulki sa wyprodukowane z szeregu komponentów czy to własne czy kupne -  ot prosta zasada wszystko się psuję ma swoją datę ważności - kupne są tak przesiąknięte chemią że za za kilka lat jak tak dalej pójdzie to nowe  będą świeciły w nocy ... - co do swoich to w sumie wiemy co dajemy ale podstawowe komponenty się psują : mleko w proszku , żółtka , mąki , nie wspomnę o kazeinach , betainach wszelkiego rodzaju polepszaczach..

Wiele razy na rybaczeniu byłem świadkiem jak rybka fajnie stukała na kule na początku ale jak się już na pasła to było po balu .
Mrożonki są dobre do miesiąca potem zamrażarka wyciągnie wszystko i nawet uszlachetnienie podczas parowania może przynieść złe efekty.
Dobry karpiarz powie im świeższe kule tym lepsze zwłaszcza swoje.
Z drugiej strony na skisłą kuku , czy zanete są super efekty ALE SKISŁA a nie zapleśniałą - pleśń to największy wróg kulek - można spalić miejscówke w kilka dni sypiąc nawet lekko trąconym towarem.
Karp ma mnóstwo receptorów - to znawca smaku , zapachu - bardzo szybko uczy się co jest dla niego zagrożeniem.

Oczywiście się zgadzam - trzymanie kulek do uzyskania przez nie " pełnoletności " jest niewskazane.
Dlatego ja jestem przeciwnikiem długofalowego nęcenia. Karpie jak inne ryby - albo żerują albo nie. Najważniejsze jest znać miejsce gdzie one są o danej porze roku ( a nawet dnia ).
Tak - im świeższe tym lepsze.
Raczej nie skisła a fermentowana kuku :beer: - w sprzedaży jest CSL - CSL to skrót od Corn Steped Liquour - czyli fermentowana (słodowana) kukurydza.
Z tym uczeniem się karpia ja bym nie przesadzał - zdarzyło mi się, że ja łowiłem karpia o ósmej wieczorem a kolega na tym samym miejscu łowił tego karpia około ósmej rano. Znaczy byliśmy w dóch na zasiadce i ta sama ryba w ciągu około dwunastu godzin dwa razy zasysała taką samą kulkę.
JK
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 30.03.2016, 19:22
Witam, zabieram się do przygotowania własnych kulek na bazie wędzonych szprotek, będę robił to pierwszy raz i zastanawiam się, którą bazę użyć.

Mieszanka bazowa 50/50 Mix Tandem Bites, lub Mieszanka bazowa Homar & Rak Tandem Bites.

Może już ktoś takie kulki robił i coś podpowie, a może lepiej zainwestować w bazę lepszej firmy?
 
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: ps w 30.03.2016, 19:31
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 30.03.2016, 19:37
Wszystko i na temat  :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: ps w 30.03.2016, 19:51
Wszystko i na temat  :thumbup:
Ale w tą łapkę to mi nie kliknąłeś ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Niedźwiedź w 30.03.2016, 19:58
Ja tam zawsze kulałem na miksach z MassiveBaitsa i wszystko banglało :) Nie zapomnij o konopiach :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Niedźwiedź w 30.03.2016, 19:59
obczaj
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.03.2016, 20:30
A ja zawsze robię sam 50% kukurudzianej, ze 20 sojowej, reszta dodatki. Jak coś nie klei, ciut wody i pszenna. Ale i tak prawie zawsze wychodzi od razu dobrze.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 31.03.2016, 00:07
Polecam też kolegom temat o tym samym tytule znajdujący się w tym samym dziale.
Może też tam będą jakieś pomocne informacje.

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3320.0
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 26.02.2017, 15:27
Kshell66, mjmaciek, JKarp - zgadzam się z Waszymi wypowiedziami w większości. Zawarliście w tej krótkiej polemice, esencję kulek hand made :thumbup:. Trochę się bawiłem w karpiowe kucharzenie swego czasu. Dziś zostało mi z 25 flavor'ów i innych dupereli, i co chce mi się robić kulki?? ??? Rozsądek podpowiada mi żeby powrócić do korzeni i nakulać trochę towaru, jakiego nikt mi nie sprzeda, pod względem średnicy, składu czy koloru. Lenistwo i brak czasu podpowiada kup gotowce.
I jeszcze jedno - skoro karp rozróżnia smakiem/węchem skład kulek, które ma zjeść, to co mi odpowiecie na łowienie sztucznymi, plastikowymi kulkami, kukurydzami itp., które tylko są zadipowane, a w składzie mają czyste PVC (czy inne badziewia)? Koledzy, którzy zarządzali nie istniejącym już łowiskiem, mówili, że jak karp "żre" to i kulkę styropianu wpier...i., i wcale nie potrzeba było kulek za 70pln/kg. Być może w łowiskach z wielką presją (jak np. francuskie Rainbow) ma to jakieś odzierciedlenie.
A na koniec - jak słyszę czasem, przygodnie spotkanego "łowcę karpi", który mi odpowiada, że na kukurydzę on nie łowi, bo on jest k.a.r.p.i.a.r.z.e.m. ...to ch..j mnie boli :facepalm:.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Janko_z_WKZ w 18.11.2018, 18:19
Witam. Co myślicie o dodawaniu do kulek własnej produkcji np: cynamonu (przyprawa), wiórek kokosowych, czarnego pieprzu mielonego jako "zamiennika" zwykłych atraktorów ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 18.11.2018, 18:27
Jak najbardziej słuszna koncepcja ;) Zamiast czarnego pieprzu zastosuj pieprz cayenne albo ostrą paprykę mieloną, do swoich kulek możesz dodać co zechcesz i to jest piękne O:)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: jaco w 18.11.2018, 18:31
Oczywiście, że to dobry pomysł. Naturalne dodatki zawsze lepsze niż chemia. Można dodać kozieradki, nostrzyka, kolendry. Myślę, że z zakupem tych dodatków nie będzie problemu. Słyszałem, że nostrzyk lubią amury :narybki:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 18.11.2018, 18:54
Mi się sprawdziła kurkuma ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.11.2018, 19:06
Mi się sprawdziła kurkuma ;)

Lepiej podziała kurara ;)


Tak mi się przypomniało, jak żona mnie do sklepu wysłała po kurkumę. Łażę przy półce z przyprawami z 10 raz, wnerwiam się, że aż mi dym uszami wyłazi, i szepczę do siebie: "Gdzie ta jeba...a kurara!" :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 18.11.2018, 19:10
:D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 18.11.2018, 19:46
Odbiegnę trochę od tematu, chcę zrobić kulki glm. Pytanie co dodać oprócz base mixu? Na pewno ekstrakt z glma (mało bo strasznie drogi) mączkę z glma, może trochę mączki lt94 i co jeszcze? Nic chciałbym zaburzać profilu smakowego glma...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 25.01.2019, 15:32
Poleci ktoś atraktor marcepanowy? Najlepiej typowy mocno skoncentrowany flavor.
Od bidy taki typowo zanętowy ale sprawdzony.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mariusz_s w 27.01.2019, 11:27
Ja mam za to inne pytanie. Przymierzam się do robienia kulek. Nie chcę eksperymentować z tworzeniem bazy do kulek. Jakich firmowych baz używacie. Myślę nad Tandem Bait lub Genesis Carp. Moje doświadczenie jest mizerne więc liczę na waszą pomoc.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.01.2019, 13:19
Ja nie używam firmowych baz. Jest to na tyle prosta sprawa, że moim zdaniem nie warto.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.01.2019, 13:37
Odpuśc sobie wynalazki typu Genesis...Jeśli chcesz gotową bazę to w 100% mogę tobie polecić bait-zone.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 27.01.2019, 14:05
A na koniec - jak słyszę czasem, przygodnie spotkanego "łowcę karpi", który mi odpowiada, że na kukurydzę on nie łowi, bo on jest k.a.r.p.i.a.r.z.e.m. ...to ch..j mnie boli :facepalm:.

Znam taki typ wędkarzy doskonale :) Poznaje ich po tym gdy mnie miajają  ze swoim sprzętem karpiowym który noszą na 20 rundek samochód- stanowisko i z pogardą  i uśmiechem politowania patrzą na mój skromny wędkarski dobytek i mocno budżetowego feederka zarzuconym na karpie :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: andreas w 27.01.2019, 20:34
Nie  zrażaj się do produkcji bazy, też będę robłi swoją, zacząłem od przeliczania mixów, za namową kolegi z forum , wcale to nie jest takie proste.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 27.01.2019, 20:43
Jeśli chodzi o bazę z domowych składników podzielę się Wami moim spostrzeżeniem. Robiąc kulki za pierwszym razem z bazy złożonej z mąki pszennej i kukurydzianej, kaszy  i mleka w proszku kulki wyszły spoko, ale po dwóch tygodniach spleśniały. Do drugiej partii dodałem konserwantu i do tej pory zachowują świeżość i fajny zapach. Ale są twarde jak kamienie. Nie idzie tego przewiercić ani przepiłować :P za miesiąc wykonam trzecią partię, ale już z gotowego miksu, do którego dorzucę resztę suchych składników plus kruszony pellet Ringersa i może jeszcze jakąś białkową wkładkę z atraktorem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: andreas w 27.01.2019, 21:05
Zacznij od składu , białko, tłuszcz, węglowodany. Tak ode mnie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 27.01.2019, 21:06
Kiedyś, jak jeszcze mi się chciało, rolowałem kulki m.in. z tego przepisu:

http://archiwum.wmh.pl/article/4252

Po dadaniu flavoura, słodzika i innych ulubionych dodatków, po uparowaniu i wysuszeniu wychodziły całkiem łowne i ekonomiczne kulki. Satysfakcja gwarantowana ;). Teraz nie mam na to czasu, poza tym ceny niektórych gotowców idą w parze z ich jakością, więc lenistwo bierze górę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: andreas w 27.01.2019, 21:13
To fakt, ja zawsze łowiłem na gotowce ,a w tym sezonie chcę spróbowć swoich sił. Baza ,coś z haith,s a ,plus dodatki .
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: andreas w 27.01.2019, 21:15
Super sprawdzał mi się Mainline, Solar  i Nash.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.01.2019, 21:33
Kiedyś, jak jeszcze mi się chciało, rolowałem kulki m.in. z tego przepisu:

http://archiwum.wmh.pl/article/4252

Po dadaniu flavoura, słodzika i innych ulubionych dodatków, po uparowaniu i wysuszeniu wychodziły całkiem łowne i ekonomiczne kulki. Satysfakcja gwarantowana ;). Teraz nie mam na to czasu, poza tym ceny niektórych gotowców idą w parze z ich jakością, więc lenistwo bierze górę.
Robię dość podobnie tylko wrzucam do piekarnika na chwilę. Wychodzą tonące, szybko pracujące kulki. Nie przygotowuję łowisk dniami/tygodniami przed wędkowaniem i sprawdza się to nieźle.
Minusem jest to, że do takich kulek dobiera się drobnica no ale to nie kukurydza i muszą się trochę pomęczyć :) No i nie tracą aromatu jak przy gotowaniu czy parowaniu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: n0cny w 26.03.2019, 16:43
Witam.

Czy jest na forum ktoś, kto robi własne przynęty do metody bądź kulki proteinowe? Mam parę pytań odnośnie poszczególnych składników i ich roli oraz jak suszyć kuleczki aby później pływały/były zbalansowane a także przedyskutować pewien pomysł (zależy mi tutaj na zachowaniu tego między Nami).

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 26.03.2019, 18:32
Robiłem kulki z Aqua Aller i były skuteczne. Kiedyś wyszły 4 numery pisma Sekrety Wędkarstwa i tam anglicy to opisali. 70% zmielonego peletu Aqua Aller , 30% mąki kukurydzianej i jajek na tyle by wyszła z tego plastyczna masa. Rolujemy i gotujemy do wypłynięcia. Najepiej suszyć na słońcu. W zeszłym sezonie miałem tak zrobiony pellet 8 i 10mm i połowiłem. Anglicy piasli że jest skuteczny bez wstępnego nęcenia i to się sprawdziło.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Pasta z tego peletu też była skuteczna. Robiłem kluche z kaszy mannej i dodawałem mielonego peletu. Na komercji w pl pięknie na te kulki i paste łowiłem. Tym peletem kroczki są karmione i karp nie zapomni nigdy tego smaku.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: MateuszAnglia w 31.03.2019, 06:04
Fajny temat - sam się zabiorę za to chyba bo można zaoszczędzić. I mówicie, że działa :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 31.03.2019, 07:45
Zrobiłem w zimę przynętę haczykową. Jeszcze jej nie testowałem ale myślę że może okazać się skuteczna. Do zmielonego peletu Mainline dodałem masło orzechowe i jajko. Zagniotłem paste i wycinakiem guru zrobiłem pellet 8 i 10mm. Po czym gotowałem do wypłynięcia , suszyłem do całkowitego wyschnięcia i zapakowałem do pojemników. Taka kombinacja przyszła mi do głowy bo orzechy arachidowe zawsze były skuteczne na karpia. Jak przetestuje podzielę się z wami wynikiem.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190331/19fd2e60f745686081a88b2512a8b8a2.jpg)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190331/37d0b5db39f62ad0cb9050013ffb0e3f.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 31.03.2019, 08:40
Fajnie że masz kilka kolorów. O:) :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.03.2019, 09:05
Pięknie! Wygląda jak ze sklepu. :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.03.2019, 12:06
Wyglądają super! :bravo: :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Seba w 31.03.2019, 12:26
Gratuluję samozaparcia i inwencji twórczej.
Zazdroszczę czasu który macie na wykonanie, ja mam ciągle go mało. :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 31.03.2019, 13:48
Dwie godzinki roboty i gotowe 8)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 31.03.2019, 13:59
To teraz na ryby.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 31.03.2019, 20:53
Gratuluję samozaparcia i inwencji twórczej.
Zazdroszczę czasu który macie na wykonanie, ja mam ciągle go mało.
Wieczorami mam czas to się bawię. Zrobiłem też przynętę haczykową 8 i 10mm z peletu Aqua Aller i kulek proteinowych Nasch śmietankowa truskawka. Fajny zapach ryby przełamanej truskawką. Można zakładać na gumkę a bagnet bez problemu wchodzi.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: bula20_00 w 13.05.2019, 15:33
Cześć, planuje zrobić kulki proteinowe truskawkowe. Czy taki przepis się sprawdzi ? czy coś powinienem jeszcze do tego dodać ?

Mąka kukurydziana   250g
Mleko w proszku   250g
Mąka pszenna   166g
Mąka sojowa    166g
Zanęta truskawkowa   100g
Jajka   10 szt
Barwnik czerwony   10g
Pieczywo FLUO Czerwone   100g
Flavour truskawkowy   10ml
Konserwant   70 ml
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.05.2019, 15:34
To mają byc kulki czy kluski? Wywal tą zanętę, pieczywo fluo, daj w to miejsce birdfooda, biszkoptu lub np CLO.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: bula20_00 w 13.05.2019, 16:14
Chciałbym żeby wyszły kulki 😀 w takich samych proporcjach dać?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.05.2019, 16:21
Birdfooda możesz dac 10% i biszkotu lub mieszanki na bazie biszkoptu też 10%. Możesz też dodać mączki rybnej tak z 10% wzbogaci mix i troche mniej tego mleka w proszku bo 25% to chyba troche dużo, myśle ze z 15% starczy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 13.05.2019, 18:43
Birdfooda możesz dac 10% i biszkotu lub mieszanki na bazie biszkoptu też 10%. Możesz też dodać mączki rybnej tak z 10% wzbogaci mix i troche mniej tego mleka w proszku bo 25% to chyba troche dużo, myśle ze z 15% starczy.
Pytanie: gdzie kupujesz birdfood ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 13.05.2019, 19:49

   Polecam do produkcji kulek komponenty od Marcina Krajewskiego.   Wszystkie komponenty, które przychodziły do mnie w paczce były prima sort!    Mój kolega - karpiarz - kula już z dziesięć lat i zawsze zaopatruje się w komponenty u Marcina.  Na sezon przygotowuje 40, 50kg kulek.  I co najważniejsze łowi piękne miśki - czasami na komercji ale głównie wody PZW.  Nigdy się nie zawiódł na jakości tych komponentów.   Z czystym sumieniem polecam!   Marcin to "stary", doświadczony karpiowy wyjadacz, który nie oszukuje ludzi wciskając im chłam!

   Kompendium wiedzy dla kulaczy kulek:

 http://www.fishfood.com.pl/
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 13.05.2019, 20:46
A ja polecam mączkę rybną od naszego forumowego kolegi katmay :D.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.05.2019, 20:58
Typowego birdfooda nie kupuje tylko produkty komponenty które go zawierają. Dużo tego jest na rynku TTcarp, Fishfood.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: bula20_00 w 13.05.2019, 23:16
A czy może to być zmielona zwykła karma dla ptaków?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: bula20_00 w 14.05.2019, 11:02
dobra, już sobie sam odpowiedziałem na to bezsensowne pytanie :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 21:09
Robiłem kulki z Aqua Aller i były skuteczne. Kiedyś wyszły 4 numery pisma Sekrety Wędkarstwa i tam anglicy to opisali. 70% zmielonego peletu Aqua Aller , 30% mąki kukurydzianej i jajek na tyle by wyszła z tego plastyczna masa. Rolujemy i gotujemy do wypłynięcia. Najepiej suszyć na słońcu. W zeszłym sezonie miałem tak zrobiony pellet 8 i 10mm i połowiłem. Anglicy piasli że jest skuteczny bez wstępnego nęcenia i to się sprawdziło.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Pasta z tego peletu też była skuteczna. Robiłem kluche z kaszy mannej i dodawałem mielonego peletu. Na komercji w pl pięknie na te kulki i paste łowiłem. Tym peletem kroczki są karmione i karp nie zapomni nigdy tego smaku.

Zgodzę się z powyższym. Sam podobnie robie kulki 11mm które potem używam jako jeden ze składników do nęcenia i łowienia leszczy.

Jak ktoś chce wierzyć, że kilogram dobrych kulek musi kosztować kilkadziesiąt złotych to niech sobie dalej w to wierzy.
Pasze dla ryb, które są produkowane w dzisiejszych czasach, są doskonale zbilansowane i jesli chodzi o wartości odżywcze kulek zrobionych z takich pasz to żadna kulka się nie umywa, no chyba, że też jest tak samo zrobiona.

Zapotrzebowanie na białko u ryb z wiekiem malej także wykorzystując startery o zawartości białka 50-55% wystarczy 60% takiej paszy w mieszance i mamy doskonały pokarm dla karpi czy leszczy. Koszt gotowych kulek doskonałej jakości powinien się zamknąć w okolicach 10 złotych za kilogram.

A kaszę mannę z pelletem stosowałem 20 lat temu łowiąc karpie w osadniku poniżej gospodarstwa pstrągowego.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 21:21
Możesz podać link lub nazwę tej "paszy" o zawartoiści białka 50-55%?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 21:23
Możesz podać link lub nazwę tej "paszy" o zawartoiści białka 50-55%?

Chociażby https://www.coppens.pl/advance-0-2-0-3-56-15-20kg,3,87,298
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 21:26
Możesz podać link lub nazwę tej "paszy" o zawartoiści białka 50-55%?
Pozwolę się wtrącić:
https://allegro.pl/oferta/aller-aqua-1-5mm-pellet-zaneta-maczka-z-kryla-1-kg-6742005763
https://allegro.pl/oferta/aller-futura-0-5-1mm-pellet-maczka-z-kryla-1kg-7897607513
https://allegro.pl/oferta/aller-futura-0-9-1-6mm-pellet-maczka-z-kryla-1kg-7897609801
https://allegro.pl/oferta/aller-infa-0-2mm-karma-zaneta-maczka-z-kryla-1kg-7897701317
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 21:28
Kazdy tak zwany starter bedzie miał dużą zawartość białka.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 21:32
Kazdy tak zwany starter bedzie miał dużą zawartość białka.
Chyba najczęściej nazywają to starter/grower/pregrower.
Prawda?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 21:37
Kazdy tak zwany starter bedzie miał dużą zawartość białka.
Chyba najczęściej nazywają to starter/grower/pregrower.
Prawda?

Starter, pregrower i grower to kolejne po sobie frakcje stosowane wraz ze wzrostem ryby.  Oczywiście zawartość białka i tłuszczu bedzie też zależć od tego pod jaki gatunek są te pasze skomponowane ale stopniowo maleje.

Jako ciekawostkę podam, że pasze dla takich ryb jak pstrągi, łososie czy sum afrykański sa opracowane do tego stopnia, że współczynniki pokarmowe taki pasz są poniżej 1. Czyli np po skarmieniu 1kg paszy uzyskujemy 1.2 kg przyrostu masy ryby.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 21:41
Jako ciekawostkę podam, że pasze dla takich ryb jak pstrągi, łososie czy sum afrykański sa opracowane do tego stopnia, ze współczynniko pokarmowe taki pasz są poniżej 1. Czyli np po skarmieniu 1kg paszy uzyskujemy 1.2 kg przyrostu masy ryby.
No czytałem sobie wcześniej różne opisy do np. Allera i masz rację. Zdziwiło mnie to trochę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 21:43
Zwartość białka to nie wszystko. Pytanie jaka jest jego jakośc, rozpuszczelnośc w wodzie oraz przyswajalność. To takie kupowanie kota w worku bo nie masz pojęcia z czego to jest zrobione. Mączke rybną tzn odpad też można kupic za grosze np. https://www.olx.pl/oferta/maczka-rybna-60-CID757-IDy6ofH.html#9b37f26c92
Tylko pytanie czy o to w tym wszystkim chodzi? Przy takich produktach nigdy nie będziesz pewien jakości kulek które otrzymasz. Dobre kulki na sprawdzonych komponentach można spokojnie zrobic za 15 zł/kg. Jesli ktoś prowadzi firme musi doliczyć do tej ceny wszystkie podatki, opłaty, wynajem lokalu itp. A do tego każdy chce zarobic jeden więcej drugi mniej. Dlatego kupując dobre kulki proteinowe musimy zapłacić 35-40 zł/kg.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 21:48
Zwartość białka to nie wszystko. Pytanie jaka jest jego jakośc, rozpuszczelnośc w wodzie oraz przyswajalność. To takie kupowanie kota w worku bo nie masz pojęcia z czego to jest zrobione. Mączke rybną tzn odpad też można kupic za grosze np. https://www.olx.pl/oferta/maczka-rybna-60-CID757-IDy6ofH.html#9b37f26c92
Tylko pytanie czy o to w tym wszystkim chodzi? Przy takich produktach nigdy nie będziesz pewien jakości kulek które otrzymasz. Dobre kulki na sprawdzonych komponentach można spokojnie zrobic za 15 zł/kg. Jesli ktoś prowadzi firme musi doliczyć do tej ceny wszystkie podatki, opłaty, wynajem lokalu itp. A do tego każdy chce zarobic jeden więcej drugi mniej. Dlatego kupując dobre kulki proteinowe musimy zapłacić 35-40 zł/kg.

Kiepska jakość nie przejdzie w przypadku pasz przemysłowych bo wtedy hodowcom nie opłaciło by się hodować ryb. Popatrz to co napisałem wyżej o współczynniku pokarmowym, który jest w pewnym stopniu wyznacznikiem przyswajalności białka z paszy.
Jak chcesz wierzyć, że istnieja jakieś cudowne mączki lepsze od tego co jest stosowane w najlepszych paszach uzywanych w hodowli to nie zabronię.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 21:55
To takie kupowanie kota w worku bo nie masz pojęcia z czego to jest zrobione.
Jeżeli taki Aller miałby mączkę słabej jakości, lub ogólnie był słabej jakości, to szybciutko zweryfikowali by to hodowcy i produkt nie miałby racji bytu na rynku.


Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:05
Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne. Ryba na tym rośnie bo czemu by miała nie rosnąć...jeśli i na kukurydzy lub pszenicy urośnie? Jeśli chcemy być pewni jakości kulek które otrzymamy to szkoda miejsca w mixie na takie rzeczy. Ale każdy robi jak uważa.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 22:06
Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne.
Na jakiej podstawie tak uważasz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 22:09
Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne. Ryba na tym rośnie bo czemu by miała nie rosnąć...jeśli i na kukurydzy lub pszenicy urośnie? Jeśli chcemy być pewni jakości kulek które otrzymamy to szkoda miejsca w mixie na takie rzeczy. Ale każdy robi jak uważa.

Sprzedawcy cieszą  się, że tacy ludzie są, bo inaczej marketing nie miałby sensu i nie byłoby komu sprzedwać tych kolorowych produktów.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 22:21


Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne. Ryba na tym rośnie bo czemu by miała nie rosnąć...jeśli i na kukurydzy lub pszenicy urośnie? Jeśli chcemy być pewni jakości kulek które otrzymamy to szkoda miejsca w mixie na takie rzeczy. Ale każdy robi jak uważa.

Amen.
Nic dodać nic ująć. Jest to co prawda zbilansowany posiłek, który w swoim składzie posiada odpowiednią do gatunku i wieku ryby porcję białek, tłuszczu i węglowodanów, aby wzrost ryby był jak najbardziej optymalny, ale zgadzam się w Kozim w 100%.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 22:26


Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne. Ryba na tym rośnie bo czemu by miała nie rosnąć...jeśli i na kukurydzy lub pszenicy urośnie? Jeśli chcemy być pewni jakości kulek które otrzymamy to szkoda miejsca w mixie na takie rzeczy. Ale każdy robi jak uważa.

Amen.
Nic dodać nic ująć. Jest to co prawda zbilansowany posiłek, który w swoim składzie posiada odpowiednią do gatunku i wieku ryby porcję białek, tłuszczu i węglowodanów, aby wzrost ryby był jak najbardziej optymalny, ale zgadzam się w Kozim w 100%.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Sam sobie zaprzeczasz trochę. Skoro jest optymalny to co z tym nie tak? Czy mozna bardziej optymalnie.
A tak w ogóle o jakiej konkretnie paszy mówisz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:27
Wystarczy wejśc na strone allera i spojrzeć na skład np aller performa 48% białka skład: gluten kukurydziany, gluten pszenny, koncentrat bialka sojowego, maczka rybna, maczka z krwi, maczka z kryla, olej rybny, olej rzepakowy, pszenica,
soja, witaminy, mineraly i aminokwasy.
aller master: DDGS, koncentrat bialka slonecznikowego, koncentrat bialka sojowego, maczka rybna, maczka z drobiu, maczka z krwi, maczka z piór, olej
rzepakowy, pszenica, pszenzyto, rzepak, soja, witaminy, mineraly i aminokwasy.
Używam tych kolorowych produktów dobrej jakości i raczej nie mam powodów do narzekań więc jak dla mnie spoko.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 22:30


To takie kupowanie kota w worku bo nie masz pojęcia z czego to jest zrobione.
Jeżeli taki Aller miałby mączkę słabej jakości, lub ogólnie był słabej jakości, to szybciutko zweryfikowali by to hodowcy i produkt nie miałby racji bytu na rynku.

Ma rację bytu. Bo dobre jest wrogiem lepszego. Zamiast użyć peletow, które mają w swoim składzie same najlepsze składniki, że wszystkimi najlepszymi aminokwasami, na które reaguje dany gatunek ryby i którego cena oscylowała by na poziomie 40-45 zł za kilogram, otrzymujemy produkt, który parametrami różni się raptem o 10 do 17% skuteczności. Trzeba jednak wziąść pod uwagę, że jest to karma dla ryb. Nie ma ona "ściągnąć ryb z drugiej strony łowiska, a ma dać wzrost w hodowli utrzymując optymalny stosunek ceny do wyników. Jeśli miał bym stworzyć karmę dla ryb, która była by najlepsza na świecie, to była by to produkcja rzemieślnicza, ponieważ potencjalny zwykły klient, nie mógłby sobie na nią pozwolić. A wszystkie firmy wędkarskie, zresztą jak każda firma jakiegokolwiek typu, kieruje się jedną i jedyną zasadą. Zrobić wynik finansowy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 22:33
@Kozi - Przecież startery mają więcej mączki rybnej i my tutaj mówimy o gotowej już mieszace więc nie rozumiem w czym problem.
A te produkty , których używasz to co niby zawierają?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 22:33
Moim zdaniem Allery z białkiem ponad 50% mają w sobie mączki dobrej jakości.
Przerobiłem różne mączki, przerobiłem różne Allery. Infa to już w ogóle jakby sama mączka duńska z bardzo małym dodatkiem białka roślinnego.
Żeby nie było: korzystam z Allera, korzystam z kolorowych kulek zagranicznych producentów, korzystam również z dobrych kulek rodzimych producentów.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:34
Do kulek musisz raczej dodać jeszcze innych składników które wpływają na kleistośc oraz plastycznośc ciasta i nie mają zbytnio wartości odżywczych. Takiego pelletu lub innej paszy nie dasz więcej niz 50% bo tego nie urolujesz (no chyba że walce zrobisz) i będzie bardzo szybko pracowało.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 22:36


Pellety typu aller w swoim składzie posiadają głównie mąki roślinne. Ryba na tym rośnie bo czemu by miała nie rosnąć...jeśli i na kukurydzy lub pszenicy urośnie? Jeśli chcemy być pewni jakości kulek które otrzymamy to szkoda miejsca w mixie na takie rzeczy. Ale każdy robi jak uważa.

Amen.
Nic dodać nic ująć. Jest to co prawda zbilansowany posiłek, który w swoim składzie posiada odpowiednią do gatunku i wieku ryby porcję białek, tłuszczu i węglowodanów, aby wzrost ryby był jak najbardziej optymalny, ale zgadzam się w Kozim w 100%.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Sam sobie zaprzeczasz trochę. Skoro jest optymalny to co z tym nie tak? Czy mozna bardziej optymalnie.
A tak w ogóle o jakiej konkretnie paszy mówisz?
Mówię, o kalkulacji zysków i strat. To jak że sprzętem wędkarskim. Można osiągnąć o 10% lepszą pracę pod rybą, można uzyskać o 6% wytrzymalszą konstrukcje blanku, można polepszyć parametry wędziska ogólnie o 6 do 9 %. Jednak ten kij nie będzie kosztował 1200zł, a 2600.
Tak samo jest z karmą dla zwierząt. Można zrobić super killera, ale koszt użytych składników i koszt wytworzenia będzie tak wysoki, że kupi to 3% potencjalnych odbiorców.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:38
To tak jak z bateriami. Mozna kupić baterie za złotówke a mozna kupic i super dobrą za 3,5 zł. Tylko przeliczając pojemność i cenę ta droższa wgl się nie opłaca...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 22:41


To takie kupowanie kota w worku bo nie masz pojęcia z czego to jest zrobione.
Jeżeli taki Aller miałby mączkę słabej jakości, lub ogólnie był słabej jakości, to szybciutko zweryfikowali by to hodowcy i produkt nie miałby racji bytu na rynku.

Ma rację bytu. Bo dobre jest wrogiem lepszego. Zamiast użyć peletow, które mają w swoim składzie same najlepsze składniki, że wszystkimi najlepszymi aminokwasami, na które reaguje dany gatunek ryby i którego cena oscylowała by na poziomie 40-45 zł za kilogram, otrzymujemy produkt, który parametrami różni się raptem o 10 do 17% skuteczności. Trzeba jednak wziąść pod uwagę, że jest to karma dla ryb. Nie ma ona "ściągnąć ryb z drugiej strony łowiska, a ma dać wzrost w hodowli utrzymując optymalny stosunek ceny do wyników. Jeśli miał bym stworzyć karmę dla ryb, która była by najlepsza na świecie, to była by to produkcja rzemieślnicza, ponieważ potencjalny zwykły klient, nie mógłby sobie na nią pozwolić. A wszystkie firmy wędkarskie, zresztą jak każda firma jakiegokolwiek typu, kieruje się jedną i jedyną zasadą. Zrobić wynik finansowy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Sam wiesz, że hodowcy mają łeb na karku i potrafią liczyć pieniążki.
Dlatego też uważam, że jakość i przyrosty na pelletach do karmienia są na tyle duże, że taki hodowca ryb świadomie płaci 4zł za kg pelletu miast 0,50zł za kuku i pszenicę. I jakoś nie składa mi się to tak, że te pellety to głównie zmielone kuku z pszenicą, deko oleju i garść marnej mączki.

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 22:41
Moim zdaniem Allery z białkiem ponad 50% mają w sobie mączki dobrej jakości.
Przerobiłem różne mączki, przerobiłem różne Allery. Infa to już w ogóle jakby sama mączka duńska z bardzo małym dodatkiem białka roślinnego.
Żeby nie było: korzystam z Allera, korzystam z kolorowych kulek zagranicznych producentów, korzystam również z dobrych kulek rodzimych producentów.
Krzychu. Tradcon, który w lepszej, czy gorszej formie do Ciebie dotarł, a który jest wyciągiem z soi ma w swoim składzie 62% białka. Maczką ma go 70-72%. Czymś trzeba uzupełnić objętość. 50% białka osiągamy stosując wypełniacze. Jeśli mączka kosztuje przykładowo 9000zł za tonę, a pszenica (13.5%) 600zł za tonę, to czego dasz więcej?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 22:42
Mówię, o kalkulacji zysków i strat. To jak że sprzętem wędkarskim. Można osiągnąć o 10% lepszą pracę pod rybą, można uzyskać o 6% wytrzymalszą konstrukcje blanku, można polepszyć parametry wędziska ogólnie o 6 do 9 %. Jednak ten kij nie będzie kosztował 1200zł, a 2600.
Tak samo jest z karmą dla zwierząt. Można zrobić super killera, ale koszt użytych składników i koszt wytworzenia będzie tak wysoki, że kupi to 3% potencjalnych odbiorców.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Mowa jest o kulkach własnej producji, nie na sprzedaż. Korzystając ze starterów jako głownego składnika spokojnie zrobimy kilogram kulek za 10 PLN i będą to naprawdę dobre kulki. Jedyne ograniczenie to chyba to, że będą to śmierdziuchy i jak chcemy zrobić jakieś lekkie owocowe to tym sposobem tego nie osiągniemy. Tak samo z kolorem, jhesteśmy tutaj skazani na ciemniejsze tonacje.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:44
Cudów nie ma na tym świecie...jesli gotowy produkt kosztuje 5 zł za kilogram a dobra mączka w hurcie 8-9 zł/kg? no to według mnie odpowiedz jest prosta.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 22:46
Moim zdaniem Allery z białkiem ponad 50% mają w sobie mączki dobrej jakości.
Przerobiłem różne mączki, przerobiłem różne Allery. Infa to już w ogóle jakby sama mączka duńska z bardzo małym dodatkiem białka roślinnego.
Żeby nie było: korzystam z Allera, korzystam z kolorowych kulek zagranicznych producentów, korzystam również z dobrych kulek rodzimych producentów.
Krzychu. Tradcon, który w lepszej, czy gorszej formie do Ciebie dotarł, a który jest wyciągiem z soi ma w swoim składzie 62% białka. Maczką ma go 70-72%. Czymś trzeba uzupełnić objętość. 50% białka osiągamy stosując wypełniacze. Jeśli mączka kosztuje przykładowo 9000zł za tonę, a pszenica (13.5%) 600zł za tonę, to czego dasz więcej?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Tego co będzie mi się opłacało w przyrostach i zdrowiu ryby.
To białko podałem tylko informacyjnie, że Allery powyżej tej wartości moim zdaniem mają bardzo dobre składniki w sobie. Wiem, że wysokobiałkowy produkt możemy zrobić śmiesznie tanio.
Chyba w ogóle to nam się tematy rozjechały przynęta/zanęta/jakość/skuteczność.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:49
Mówię, o kalkulacji zysków i strat. To jak że sprzętem wędkarskim. Można osiągnąć o 10% lepszą pracę pod rybą, można uzyskać o 6% wytrzymalszą konstrukcje blanku, można polepszyć parametry wędziska ogólnie o 6 do 9 %. Jednak ten kij nie będzie kosztował 1200zł, a 2600.
Tak samo jest z karmą dla zwierząt. Można zrobić super killera, ale koszt użytych składników i koszt wytworzenia będzie tak wysoki, że kupi to 3% potencjalnych odbiorców.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Mowa jest o kulkach własnej producji, nie na sprzedaż. Korzystając ze starterów jako głownego składnika spokojnie zrobimy kilogram kulek za 10 PLN i będą to naprawdę dobre kulki. Jedyne ograniczenie to chyba to, że będą to śmierdziuchy i jak chcemy zrobić jakieś lekkie owocowe to tym sposobem tego nie osiągniemy. Tak samo z kolorem, jhesteśmy tutaj skazani na ciemniejsze tonacje.

Zrozum kolego, że dobrych odżywczych kulek nie osiągniesz na takich starterach...Dasz tego "czegoś" 50% w mixie a reszte musisz wypełnic składnikami które obnizą ci wartośc odżywczą tego "startera". Kulka zapach też musi mieć a wątpie żeby te startery nadały jej porządany aromat. Używając dobrej jakości mączek uzyskujesz aromat jaki chcesz nie dodając sztucznych aromatów.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 22:52


Mówię, o kalkulacji zysków i strat. To jak że sprzętem wędkarskim. Można osiągnąć o 10% lepszą pracę pod rybą, można uzyskać o 6% wytrzymalszą konstrukcje blanku, można polepszyć parametry wędziska ogólnie o 6 do 9 %. Jednak ten kij nie będzie kosztował 1200zł, a 2600.
Tak samo jest z karmą dla zwierząt. Można zrobić super killera, ale koszt użytych składników i koszt wytworzenia będzie tak wysoki, że kupi to 3% potencjalnych odbiorców.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Mowa jest o kulkach własnej producji, nie na sprzedaż. Korzystając ze starterów jako głownego składnika spokojnie zrobimy kilogram kulek za 10 PLN i będą to naprawdę dobre kulki. Jedyne ograniczenie to chyba to, że będą to śmierdziuchy i jak chcemy zrobić jakieś lekkie owocowe to tym sposobem tego nie osiągniemy. Tak samo z kolorem, jhesteśmy tutaj skazani na ciemniejsze tonacje.

Nie jesteśmy skazani na ciemniejsze kolory.
Białko jest białe. Same aminokwasy są głównie jasnego koloru. Betaina, kojarzycie pelety, nie jest zielona. Jest biała. Krystalicznie biała.
Jeśli robisz kulki na własną potrzebę, należy zmierzyć się z wysokim progiem wejścia. Ok można kupić betainę od spotted fin za 30zł za nie wiem 200g. Ładna, z zielonym barwnikiem. Produkt klasa sam w sobie.. Można też kupić za 600 zł betainę w worku foliowym o pojemności 25kg. Różnica w cenie kilograma jest. Można kupić L alaninę w postaci wodnej za 50zł za 100g, lub użyć innego składnika który ma jej 20% A kosztuje 30 zł za kilogram. Kulka idealna, którą chciałbym stworzyć oscylowała by w granicach 170zł za kilogram, a gęstość użytych materiałów sprawiła by, że połowy paczki konkurencji nie miała by szans wypełnić.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 22:55
Cudów nie ma na tym świecie...jesli gotowy produkt kosztuje 5 zł za kilogram a dobra mączka w hurcie 8-9 zł/kg? no to według mnie odpowiedz jest prosta.
Troszeczkę się nie rozumiemy.
Infa kosztuje 15zł/kg w detalu. Potentaci rynku karm dla ryb też raczej nie płacą 9000zł za tonę.

Podsumowując to co chciałem przekazać:
Moim zdaniem Allery z zawartością biała powyżej 50% są wykonane z produktów naprawdę dobrej jakości. Nie jest to śruta z odrobiną oleju dla podbicia tłuszczu i garścią byle jakiej mączki dla udawania czegoś więcej. I na podstawie takich starterów/pregrowerów można zrobić świetne kulki niskim kosztem.
Dobra kulka (czy to zagraniczna czy to od Śrubasa, Bait Zona itp.) będzie skuteczniejsza ale moim zdaniem nie o kilkaset %. Kilka, kilkanaście tak.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.05.2019, 22:59
Myślałem, ze chodzi o normalnego allera. Przy cenie 15 zł/kg za tego "infa" to czy nie lepiej kupic np mączke lt94, łososiową lub ze szproty?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: łowca w 15.05.2019, 22:59
Cudów nie ma na tym świecie...jesli gotowy produkt kosztuje 5 zł za kilogram a dobra mączka w hurcie 8-9 zł/kg? no to według mnie odpowiedz jest prosta.

Nie myśl małymi kategoriami. Taka cena mączki to detal dla hobbystów. Fimy produkujace pasze same sobie ta mączkę produkują a pasz sprzedają tysiace ton rocznie.
Dlatego właśnie nie opłaca się kupować mączek rybnych w sklepach karpiowych i tym podobnych, a do wyrobu kulek własnej producji starter stanowi doskonałą bazę. Wykonanie takiej bazy samemu to wyważanie otwartych drzwi.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 23:04
Oczywiście Krzysiu masz rację. Jeśli weźmiemy karmę dla ryb optymalną pod kontem przyrostów i jej ceny, to aby uzyskać 100% tego z co w biotechnologii żywienia osiągnęliśmy, można podbić te wyniki o jakieś 7-12%. Niestety koszt takiej karmy to wzrost o kilkaset procent. I mówię tu o tej górnej granicy rzędu 700-2300%. To jest poprostu nieopłacalne. Ja wiem, że czołówka  wędkarstwa na takich mieszkankach pracuje, bo reprezentują oni firmy, które muszą pokazać wyniki, ale towar dla zwykłego Kowalskiego, choćby jaki baza do robienia kulek, będzie kosztował w klasie Premium 20zł a nie 170, czy 485zł za ilość potrzebną do wytworzenia kilograma produktu. A tyle kosztuje to, co na filmach widzimy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 23:08
Myślałem, ze chodzi o normalnego allera. Przy cenie 15 zł/kg za tego "infa" to czy nie lepiej kupic np mączke lt94, łososiową lub ze szproty?
Podałeś trochę skrajności dla tego ja też.
Te kosztujące 8-10zł/kg też są bardzo dobre wg. mnie. I dają możliwość taniej kuli za bardzo rozsądne pieniądze. Może nie w pierwszym rzędzie taniej co łatwej w przygotowaniu.
Jasne, dobra mączka, trochę roślinnych, przyprawy i mamy bardzo fajne kule za nieduże pieniążki. Aller to tylko jedna z możliwości. Sam wolę robić kule bez jego udziału i mieć 100% pewności co do udziału procentowego poszczególnych składników.
Ale nie zgadzam się, że nawet te podstawowe Allery to śruta z odpadem z ryb.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 15.05.2019, 23:14
Oczywiście Krzysiu masz rację. Jeśli weźmiemy karmę dla ryb optymalną pod kontem przyrostów i jej ceny, to aby uzyskać 100% tego z co w biotechnologii żywienia osiągnęliśmy, można podbić te wyniki o jakieś 7-12%. Niestety koszt takiej karmy to wzrost o kilkaset procent. I mówię tu o tej górnej granicy rzędu 700-2300%. To jest poprostu nieopłacalne. Ja wiem, że czołówka  wędkarstwa na takich mieszkankach pracuje, bo reprezentują oni firmy, które muszą pokazać wyniki, ale towar dla zwykłego Kowalskiego, choćby jaki baza do robienia kulek, będzie kosztował w klasie Premium 20zł a nie 170, czy 485zł za ilość potrzebną do wytworzenia kilograma produktu. A tyle kosztuje to, co na filmach widzimy.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Dlatego uważam, że pomiędzy sypaniem kuku z pszenicą, a idealnie zbilansowaną karmą jest Aller i jemu podobne produkty. I musi on się opłacać hodowcy. A jeżeli się opłaca to nie jest śrutą z małą domieszką białka zwierzęcego podłej jakości. Tak sądzę. Co do całej reszty się zgadzamy.

Na końcu swojej wypowiedzi poruszasz jeszcze inny temat. To już w ogóle zaraz serwer forum padnie :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 23:34


Myślałem, ze chodzi o normalnego allera. Przy cenie 15 zł/kg za tego "infa" to czy nie lepiej kupic np mączke lt94, łososiową lub ze szproty?
Podałeś trochę skrajności dla tego ja też.
Te kosztujące 8-10zł/kg też są bardzo dobre wg. mnie. I dają możliwość taniej kuli za bardzo rozsądne pieniądze. Może nie w pierwszym rzędzie taniej co łatwej w przygotowaniu.
Jasne, dobra mączka, trochę roślinnych, przyprawy i mamy bardzo fajne kule za nieduże pieniążki. Aller to tylko jedna z możliwości. Sam wolę robić kule bez jego udziału i mieć 100% pewności co do udziału procentowego poszczególnych składników.
Ale nie zgadzam się, że nawet te podstawowe Allery to śruta z odpadem z ryb.

Oczywiście, że allery to śruta z odpadam z ryb. I to nie najlepszej jakości (z ryb). Odpowiedni poziom białka uzyskiwany jest z "mączki z krwi" świń. Hemoglobina to 95% białka. Można podbić tym skład procentowy niewielkim kosztem. Nagle zrobi Ci się z 30% białka 56%.
Problem jest w tym, że każdy organizm przyswaja karmę w inny sposób. Weźmy mączkę LT94. Czemu jest ona taka dobra? Ponieważ w żywieniu np świń, czy krewetek, jej przyswajalność oscyluje w granicach 94%. Są to proste białka, które niskim kosztem energetycznym są wchłanianie przez konsumenta. Mniejszą ilość jest wydalana z organizmu pod postacią niestrawionych odchodów. Teraz opłacalność. U świń bardzo niska. Świnka rośnie długo, więc więcej śmiecia potrzebujesz, aby uzyskać masę. W przypadku organizmów, które z natury są małe, stosowanie LT94 jest opłacalne, bo skraca przyrost masy o połowę. Takie krewetki na przykład.
Stąd moje twierdzenia, kto chce może przeszukać internet, że koszt wytworzenia karmy która była by szczytem naszych możliwości jest nieopłacalna względem przyrostów zwierząt.
Sam produkuje karmę dla zwierząt hodowlanych we własnym zakresie. Różnica jaką osiągam to od 50 do 200zł za tonę karmy, gdzie w ciągu dnia konsumpcja jest na poziomie 3-3.5 tony pod koniec cyklu hodowlanego. Idealna karma kosztował by mnie jakieś 1500zł więcej, ale.to poprostu nie ma sensu.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 15.05.2019, 23:40
Marcin, 1500 zł na dzień więcej ? czy w całym cyklu ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 15.05.2019, 23:54
Marcin, 1500 zł na dzień więcej ? czy w całym cyklu ?
Na dzień. Problem polega na tym, że koszt wytworzenia czystych aminokwasów (głownie), witamin, składników mineralnych etc, jest tak wysoki, że używa się tanich substancji, które posiadają odpowiednie składniki, ale nie w czystej postaci. Ba, te resztki są bardzo potrzebne, aby organizm miał z czym trawić i opróźniać układ pokarmowy. Mogę stworzyć paszę, która jest w 100% wchłaniana przez zwierzę, ale koszt jej wytworzenia jest abstrakcyjne wysoki.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 16.05.2019, 05:56
Poczytajcie sobie o firmie Aqua Aller. Ile lat są na rynku i ilu znakomitych naukowców zatrudniają. A wnioski z tego sami wyciągniecie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: bula20_00 w 17.05.2019, 15:57
A pytanie troche z innej beczki. Czy takie aromaty do ciast też sie zdadzą zamiast flavourów ?

https://www.delecta.pl/przyprawy-do-ciast/aromat-waniliowy,prod,14,74.php
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 07.06.2019, 16:10
Koledzy a co myslicie o dodawaniu do miksu (jego mokrej czesci papki owocowej - np banany zmiksowane z odrobina skondensowanego mleka/mleka kokosowego...itp, sliwki...)
Oczywiscie mowie tu o kulkach czysto owocowych, ew owockach zlamanym jakimś łososiem
Kulki raczej do wykorzystania na świeżo, czyli roluje, susze i na rybki...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 16:14
A w jakim celu chcesz dodawać te rzeczy?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 07.06.2019, 16:21
A w jakim celu ktos kiedys dodal szprotki do miksu , pomimo ze rynek i woda zawalone kulkami na mączce?
Troche witaminek tam jest, (A,C,B6, żelazo, wapń) , ale w sumie...moze lepiej naturalnie niz chemicznie?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 16:28
Szprotki wychodzą baaardzo tanio w porównaniu do mączek rybnych. Dają aromat i są bardzo odżwycze. Taka papka owocowa nie daje ani jedno ani drugiego. Według mnie w mixie nie będzie praktycznie wgl czuć aromatu tych owoców.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 07.06.2019, 17:36
A pytanie troche z innej beczki. Czy takie aromaty do ciast też sie zdadzą zamiast flavourów ?

https://www.delecta.pl/przyprawy-do-ciast/aromat-waniliowy,prod,14,74.php

Oczywiście, przecież to klasyka nad klasykami :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 22:21
Dzisiejsze kulanie-truskawka 20mm, jutro druga część a w poniedziałek na ryby.

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/6/7/14709840_IMG_20190607_204438.jpg)

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 07.06.2019, 23:17
Wyglądają tak smakowicie, że sam bym się skusił na nie :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 23:20
Jutro będą równie smakowite kulane ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 07.06.2019, 23:23
Panie... truskawki takie drogie, a tu kulki z nich robisz?!
Jeszcze zacznij robić kulki pietruszkowe... 8)
Swoją drogą, to chyba musi cieszyć, gdy wykonuje się swoje przynęty :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 23:25
Na amura o zapachu pietruszki...czemu nie. Jak się ma czas to fajnie się kula i przy okazji można zaoszczędzić sporo pieniądza.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 07.06.2019, 23:50
Jakiś sprawdzony przepis, czy coś nowego do przetestowania?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2019, 23:54
To akurat gotowy mix od chłopaków z Bait-zone w zeszłym roku pięknie połowiłem na te kulki. Ze swojego przepisu robie śmierdziele w tym roku wątroba-chili ale jakieś wnioski to dopiero pod koniec sezonu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 08.06.2019, 08:00
Kulki zanetowe, ryba, 1kg, co sadzicie o takim mixie;

300gr m kukurydziana
300gr semolina
400gr biała maczka rybna 65%
10ml oleju (halibut albo losos)
10 jajek

Zastanawiam sie nad zwiekszeniem lekko dawki oleju, kulki zanętowe, na krotka 48h zasiadke...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2019, 08:52
Strasznie ubogi mix, dodaj jakieś proteiny mleczne, bird fooda, mix cukierniczy jeśli masz dostep lub biszkopt mielony. Co to za mączka rybna? Lepiej z 3 różne rodzaje mączek do mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 08.06.2019, 09:40
Witam.Robił ktoś z was kulki proteinowe z ślimaków wodnych? Wolno je wogóle zbierać do tego celu?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 08.06.2019, 09:48
Firma Carp Only ma w swojej ofercie kulki i dipy z ślimaków. Są pod nazwą Tanashi (Mud Snail).
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: hobby w 08.06.2019, 10:08
Kozi, sam bym w te kulki wszedł bez mydła :P Dobra robota i ten kolorek...koniecznie daj znać jak się sprawdziły :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Corbi w 08.06.2019, 10:14
RaFish ma w swojej ofercie takie właśnie kulki, pokazywał jak na nie łowi liny. Więcej nie powiem, bo średnio lubie jego kanał na youtube. Sam chętnie bym w nie zainwestował, przygotowuje się do grubszego nęcenia, jeden rodzaj już wybrałem truskawka-ryba i właśnie zastanawiam się nad ślimakiem, też posłucham chętnie opinii.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.06.2019, 10:15
Po co cały czas zakładasz nowe tematy?
Jest temat o kulkach proteinowych własnej produkcji i tam zapraszam z kolejnymi pomysłami.

Tematy łączę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 08.06.2019, 10:23
Witam.Robił ktoś z was kulki proteinowe z ślimaków wodnych? Wolno je wogóle zbierać do tego celu?

Oczywiście będziesz w stanie odróżnić ślimaki objęte ochroną? W linku jest lista http://muszle.concha.pl/polskie-mieczaki-chronione/ Kiedy zdecydujesz się na zbieranie przyda się klucz do oznaczania gatunków.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2019, 11:15
Są gotowe mączki ze ślimaków, ale ja nie widzę zbytnio sensu dodawać tego do kulek.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2019, 16:30
A to dzisiejsze kulanie. Mix Fruit Ace od chłopaków z Bait-zone.

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/6/8/14710939_IMG_20190608_113206.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.06.2019, 19:55
Piękny widok. Aż się serce raduje. To jest jakieś zboczenie :D
Ile potem tych piękności dodajesz do ziarna przy nęceniu?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2019, 20:09
W czasie wedkowania daje tylko orzecha i kulki, ogólnie im więcej tym lepiej no chyba, że ryba nie żeruje.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.06.2019, 22:41
Dzięki :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 09.06.2019, 15:38
A to dzisiejsze kulanie. Mix Fruit Ace od chłopaków z Bait-zone.
Liczyłeś jaka mniej więcej wychodzi oszczędność na jeden kilogram w stosunku do gotowych kulek?
Miks mają gotowy, tzn. dodajesz tylko jajka czy tylko baza?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.06.2019, 15:47
Zalezy po ile kupisz, przy zakupie powyżej 300 zł masz chyba rabat 15% i wtedy spoko wychodzi. Mają gotowe mixy do których dodajesz jajka, aromat i słodzik jeśli chcesz, jest też mix 50-50 bardzo fajny super się roluje. Wszystkie mixy są bez mąki sojowej co dla mnie jest dużym plusem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 09.06.2019, 21:24
Kozi, jak widzę, jesteś przeciwnikiem mąki sojowej. Masz może jakiś sprawdzony przepis, na mix bazowy bez tego składnika.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.06.2019, 21:33
Jak robiłem to według tego przepisu Ale osobiście polecam zakup gotowej bazy. Żeby zrobic funkcjonalny mix bzowy trzeba kupił trochę składników. Gotowy kupny mix wyjdzie trochę drożej ale nie musimy kupować wszystkich składników z osobna więc wydatek jest mniejszy na początek. A i mamy gwarancje. że będzie się fajnie rolował i zawierał to co w takim mixie ma być zwarte. Polecam ten mix http://bait-zone.pl/sklep/base-mix/ przy zakupie 3 kg wychodzi 15 zł/kg. Dając 50% tej bazy można się spokojnie zamknąc w 15 zł z gotowym mixem. Do tego jajka aromat glikol jakiś słodzik i za 20 zł z małym haczykiem mamy po wysuszeniu 1,4-1,5 kg kulek.
A kupując w sklepie np takiego Genesisa za 20 zł mamy w składzie same mąki roslinne barwnik i dowalone aromatu...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 09.06.2019, 21:36
Dziękuję bardzo :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 12.06.2019, 09:37
Witam.Kiedyś na tym forum znalazłem ciekawy przepis na kulasy z aller aqua,niestety nie mogę znaleźć tego komentarza zaś sam nie wiem co dodać to zmielonego granulatu,aby wyszły dobrej jakości kulki proteinowe.Liczę na pomoc.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2019, 09:58
Jak chcesz zrobić dobrej jakości kulki bazując na taniej paszy dla ryb która zawiera w większości maczki roślinne?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 12.06.2019, 10:06
Witam.Kiedyś na tym forum znalazłem ciekawy przepis na kulasy z aller aqua,niestety nie mogę znaleźć tego komentarza zaś sam nie wiem co dodać to zmielonego granulatu,aby wyszły dobrej jakości kulki proteinowe.Liczę na pomoc.
Do Allera daj 30% mąki kukurydzianej i jajka. Można dodać czekoladę.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 12.06.2019, 12:04
Jak chcesz zrobić dobrej jakości kulki bazując na taniej paszy dla ryb która zawiera w większości maczki roślinne?

Ja tam wiem co ten "tani granulat" potrafi...używam tylko takiej zanęty do metody +infa 0.2mm

Zresztą to ja chce robić takie "badziewne kulki" więc w czym problem? To ja nie będę mieć wyników (choć ja wiem,że będzie inaczej).

Karpie bardzo lubią pellet aa primo

Wystarczy,aby dodać odpowiednie dodatki do zmielonego pelletu aby ciasto miało dobrą konsystencję i dobrze się rolowało i pracowało +infa a efekty będą.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 12.06.2019, 12:07
Witam.Kiedyś na tym forum znalazłem ciekawy przepis na kulasy z aller aqua,niestety nie mogę znaleźć tego komentarza zaś sam nie wiem co dodać to zmielonego granulatu,aby wyszły dobrej jakości kulki proteinowe.Liczę na pomoc.
Do Allera daj 30% mąki kukurydzianej i jajka. Można dodać czekoladę.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Dzięki
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 12.06.2019, 12:13
Ten przepis co podałem Anglicy opisali w piśmie Sekrety Wędkarstwa. Łowiłem na takie kulki z marszu bez wstępnego necenia i miałem wyniki. 20 do 30 kulek do wody i zestaw

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 Allerem ryby są karmione w ośrodkach zarybieniowych i nie zapomną tego smaku
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 12.06.2019, 12:22
Kiedyś jechałem na poniższych przepisach i wyniki miałem :):

http://archiwum.wmh.pl/article/4252
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 12.06.2019, 12:24


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 20.07.2019, 13:39
Dzisiejsze kulanie Wątroba-Chili 24 mm smród okropny, ostatnio się sprawdziły ;)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/20/14878973_IMG_20190720_125639.jpg)


Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 20.07.2019, 13:49
Super !  :bravo: :beer:
 Twarde będą po wyschnięciu czy miękkie ? czy takie 50/50 ? ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.07.2019, 13:08
Dzisiaj zamiast kulek walki 😊
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/25/14901011_IMG_20190725_124350.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.07.2019, 13:11
Super !  :bravo: :beer:
 Twarde będą po wyschnięciu czy miękkie ? czy takie 50/50 ? ;)

Twarde, nie stosuję miękkich kulek.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 18.09.2019, 08:54
Dzisiejsze kulanie Wątroba-Chili 24 mm smród okropny, ostatnio się sprawdziły ;)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/20/14878973_IMG_20190720_125639.jpg)

Przepis tajemnica :D?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tadzikg w 18.09.2019, 15:19
Czy takie kuli są bezpieczne? Pytam poważnie, gdyż na łowisku Wróblowa za Jasłem jest zakaz używania kulek, pelletów, ponieważ ryby pozdychały, zabrali 2 sztuki do badań i stwierdzono, że coś tam jest pozatykane, że to przez kule i pellety. Wiem to od naszego skarbnika koła.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.09.2019, 15:22
:facepalm:

Nie ma lepszego pokarmu dla ryb jak pellet i kulki. Tyle że można też zrobić kulki z gipsu z zapachem i potem ryby trawią je dwa tygodnie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tadzikg w 18.09.2019, 15:47
:facepalm:

Nie ma lepszego pokarmu dla ryb jak pellet i kulki. Tyle że można też zrobić kulki z gipsu z zapachem i potem ryby trawią je dwa tygodnie.

Ja tam aż tak się nie znam, włodarze pzw tak zdecydowali.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.09.2019, 15:54
Może tak przedstaw im na papierze wydruk ze strony firm Aller Aqua, Skretting czy Coppens. W jakim celu są te pellety produkowane. Mówię o wydruku, bo oni raczej o internecie tylko słyszeli, że coś takiego podobno jest.

Aller:
O Aller Aqua
Aller Aqua to firma z ponad 100-letnią tradycją. Produkcja pasz dla ryb od ponad 50 lat sprawia, że będąc jednym z najbardziej doświadczonych producentów dostarczamy Państwu najlepsze produkty. Oferujemy pasze dla ryb słodkowodnych i morskich.

Nasze fabryki znajdują się w Danii, Polsce, Niemczech, Egipcie, Zambii i Chinach, a eksport do ponad 60 krajów sprawia, że docieramy do wszystkich zainteresowanych. Dzięki szerokiej gamie produktów, dla ponad 30 gatunków ryb, będących w różnych stadiach rozwoju, mogą Państwo z naszą pomocą wybrać pasze idealne do Państwa warunków hodowlanych. Pasza dla ryb ma ogromne znaczenie w procesie ich hodowli. Zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego nasze pasze są poddawane ciągłym testom w Centrum Badań i Rozwoju Aller Aqua Research, w Busum, Niemcy oraz w warunkach hodowlanych, a optymalizacja, rozwój i dokumentacja efektów działania naszych produktów to stała praca zespołu specjalistów do tych zadań delegowanych. Dzięki tym zabiegom oferujemy Państwu produkty najwyższej jakości, o konkurencyjnych cenach i dogodnych warunkach dostawy.

Struktura i wielkość naszej firmy sprawiają, że jesteśmy w stanie sprostać Państwa potrzebom, będąc jednocześnie odpowiednio elastycznymi. Reagujemy szybko na Państwa potrzeby, ponieważ, dostarczając paszę dla ryb, wnosimy wkład w optymalizację Państwa biznesu. Doświadczenie i historia stojące za naszą firmą gwarantują bezpieczeństwo współpracy, dotrzymywanie obietnic i nasze wsparcie zarówno teraz jak i w przyszłości.


Coppens:
Alltech Coppens Aqua Centre
Alltech Coppens has its own research centre called Alltech Coppens Aqua Centre (ACAC). The ACAC is the Netherlands' only research centre that carries out practical and applicable research within the field of aquaculture. In the past fifteen years, the ACAC has carried out hundreds of studies.

Our R&D Team includes members of several departments at Alltech Coppens. Alongside ensuring quality, this structure also means that the importance and integrity of carrying out research is reflected with regards to the organization as a whole.

Skretting:
Skretting is the world leader in the manufacture and supply of aquaculture feeds, making us an essential link in the feed-to-food chain. We apply our knowledge of ingredients and the nutritional needs of fish and shrimp to develop innovations that achieve optimum nutritional value, sustainable production and economic performance as we seek to fulfil our company-wide mission of ‘Feeding the Future’.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 21.09.2019, 20:32
Przepis to żadna tajemnica, kupujesz dobrą gotową bazę (tak jest najłatwiej i bardziej ekonomicznie przy małych ilościach). Tej bazy dajesz 50% do tego 30-40% mączek w tym przypadku wątrobowa, lt94 oraz pre-digested. Do tego jakieś proteiny mleczne, mielone ziarna lub np CLO i odrobine chili lub czosnku. Polecam robic dumbellsy łatwo się roluje bo z kulkami to jest różnie a dla ryb nie ma znaczenia kształt przynęty,
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 21.11.2019, 19:57
Kręci ktoś własne kule? Nastała jesień czas nowych pomysłów, dobry okres aby spróbować samemu coś kręcić ;) Polecam fajna sprawa a ryba zwłoriona na swoje kulki cieszy podwójnie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 21.11.2019, 22:13
Będę kulać lecz bliżej wiosny, mam już przygotowane trochę ciekawych składników
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 21.11.2019, 22:30
Ja też, teraz do wiosny testy nowych mixów ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 22.11.2019, 07:32
Ja bym bardzo chciał kiedys spróbować ale nie wiem od czego zacząć i jak by to było bo mam 2 lewe ręce :-D ile czasu takie hand made kulki nadają się do uzycia?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 22.11.2019, 08:13
Moje pierwsze spleśniały po dwóch tygodniach. Do drugich dałem konserwantu, wytrzymały znacznie dłużej, ale też pokryły się meszkiem. Myślę, że kluczowe jest suszenie, a mogłem ten temat skopać ::)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 09:16
50 ml glikolu + 2-3 doby suszenia i spokojnie 2 lata można trzymać. Biały nalot na kulce nie oznacza pleśni, tylko czasem proteiny mleczne się wydzielą i dlatego kulka z wierzchu jest biała.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.11.2019, 09:32
50 ml glikolu...

Kozi, na jaką ilość gotowej masy (suche + mokre).
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 22.11.2019, 09:42
50 ml glikolu + 2-3 doby suszenia i spokojnie 2 lata można trzymać. Biały nalot na kulce nie oznacza pleśni, tylko czasem proteiny mleczne się wydzielą i dlatego kulka z wierzchu jest biała.

Dzięki :beer: człowiek się cały czas uczy. a ja z półtora kilo takich kulasów wywaliłem. :facepalm:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 11:11
50 ml glikolu...

Kozi, na jaką ilość gotowej masy (suche + mokre).
Standardowo na kilogram suchego mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.11.2019, 11:12
:thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 11:22
Ja bym bardzo chciał kiedys spróbować ale nie wiem od czego zacząć i jak by to było bo mam 2 lewe ręce :-D ile czasu takie hand made kulki nadają się do uzycia?
Nic trudnego kupujesz najlepiej na początek sobie gotową baze tzw, 50/50 która ma za zadanie dobrze wiązać mieszanke a drugie 50% dodajesz już to czego chcesz czyli np mączki rybne, ptasie pokarmy (np na baze pokarmów jajczenych clo, necterblend itp lub też zwykłe mielone ziarna) mleczne proteiny (mleka proszku, preparaty mleczne itp jest tego ogrom) można dodać jakieś przyprawy i różne inne specyfiki. A do produkcji kulek na początek wystarczy maszynka do mielenia mięsa lub mały roller z funkcją robienia wałków (ale to wolno idzie i nie zawsze jest ok) do tego jakiś garnek do parowania kulek (ja kupiłem typowo zrobione pod parowanie kulek za chyba 150 zł wchodzi około 3kg kulek). I najlepiej to wszystko robić w jakiejś piwnicy...bo o ile słodkie da radę robić w domu to smierdzieli nie polecam a i trzeba mieć gdzie suszyć kulki bo w warunkach domowych to kiepsko, musi być sucho w miarę ciepło tak minimum 15 stopni i dobrze aby był ruch powietrza wtedy fajnie będą schnąć. Nie nalezy suszyć kulek na kaloryferze albo tym bardziej w piekarniku...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 22.11.2019, 11:36
Ja bym bardzo chciał kiedys spróbować ale nie wiem od czego zacząć i jak by to było bo mam 2 lewe ręce :-D ile czasu takie hand made kulki nadają się do uzycia?
I najlepiej to wszystko robić w jakiejś piwnicy...bo o ile słodkie da radę robić w domu to smierdzieli nie polecam a i trzeba mieć gdzie suszyć kulki bo w warunkach domowych to kiepsko, musi być sucho w miarę ciepło tak minimum 15 stopni i dobrze aby był ruch powietrza wtedy fajnie będą schnąć. Nie nalezy suszyć kulek na kaloryferze albo tym bardziej w piekarniku...

A można użyć do suszenia suszarki spożywczej, takiej jak do grzybów, owoców itp. ? O:)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: PoProstuWędkarz w 22.11.2019, 11:44
Można ale tylko do kulek owocowych...raczej nie odważyłbym się suszyć śmierdzieli...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 11:51
Nie można, wytwarza ona za dużą tmperaturę oraz generuje za duzy ruch powietrza. Z wierzchu zrobi się kamień a w środku będzie mokra.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Medunamun w 22.11.2019, 12:03
Oj, to lipa. No nic, lepiej nie ryzykować i wysuszyć manualnie. :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.11.2019, 12:38
Pytanie co to znaczy wysuszyć .... kulkę .... - o jakiej suchości mówimy.....
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 12:57
Może nie tyle o suchości co o nierównomiernym wysuszeniu. Zresztą jak ktoś chce może kombinować z suszarkami itp, ja nie polecam.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.11.2019, 13:15
Może nie tyle o suchości co o nierównomiernym wysuszeniu. Zresztą jak ktoś chce może kombinować z suszarkami itp, ja nie polecam.

Dalej drąże - dobra kula wyschnięta - to jaka .... miękka , twarda - ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 13:41
Sam musisz stwierdzić co dla ciebie jest dobre i czego oczekujesz od kulki. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.11.2019, 15:31
Sam musisz stwierdzić co dla ciebie jest dobre i czego oczekujesz od kulki. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.

A twoim zdaniem .....?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 15:37
A moim zdaniem wszstko zależy od poru roku, wody, aktywności ryb, raków itp. Sam to wszystko dobrze wiesz więc nie rozumiem po co te pytania, ale ok. Wiosne jesien robię staram się robić kulii szybciej pracujące reguluje to ilością rozposzczulanych składników oraz krótszym czasem suszenia a latem odwrotnie kulki twarde ze względu na dużą ilośc raków oraz drobnicy w wodach na których łowię, to tak w skrócie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.11.2019, 15:39
A moim zdaniem wszstko zależy od poru roku, wody, aktywności ryb, raków itp. Sam to wszystko dobrze wiesz więc nie rozumiem po co te pytania, ale ok. Wiosne jesien robię staram się robić kulii szybciej pracujące reguluje to ilością rozposzczulanych składników oraz krótszym czasem suszenia a latem odwrotnie kulki twarde ze względu na dużą ilośc raków oraz drobnicy w wodach na których łowię, to tak w skrócie.

I oto mi chodziło - może chłopaki tego nie wiedzą . Dzięki tobie już wiedzą.
 :beer: :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.11.2019, 16:37
Spoko.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.12.2019, 15:29
Dzisiaj testowo kulki z mixu Cc Moore Odyssey oraz Pacific tuna. Mix bardzo dobrze się roluje, kulki w rozmiarze 24mm. Mixy były w takiej cenie, że żał było nie kupić.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/12/4/15556212_IMG_20191204_145011.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/12/4/15556213_IMG_20191204_145202.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 04.12.2019, 15:49
Dzisiaj testowo kulki z mixu Cc Moore Odyssey oraz Pacific tuna. Mix bardzo dobrze się roluje, kulki w rozmiarze 24mm. Mixy były w takiej cenie, że żał było nie kupić.
Nie chcesz sprzedać tych kulek na jakieś testy?
Akurat interesują mnie 24mm.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.12.2019, 16:10
Napisałem priv.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 04.12.2019, 18:11
Oj ile ja kilka lat temu wiązałem w nadziei z odysey oraz tuna z cc. A tu po nastu wypadach bez pika nadzieja zgasła.
Co woda inaczej ale u mnie ni hu, hu. Wasyl wskoczył w tym roku na cc, pisał że spędził ponad 90 nocek nad wodą i w sumie h..ja połowił. Ale skwitował to - i tak jest pięknie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.12.2019, 18:21
Połowimy, zobaczymy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Rednose w 04.12.2019, 19:28
Do mnie jedzie 19kg Pacific Tuna, Odyssey w cenie 34 zł za kg 8). W takiej cenie się nawet nie zastanawiałem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 04.12.2019, 19:32
Pewnie że tak.
Każda woda inna.
Chwalą chłopaki z centralnej i północnej polski live system.
To skład unisex, z dowolną dopałką podobno daje ryby.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 04.12.2019, 20:20
Dzisiaj testowo kulki z mixu Cc Moore Odyssey oraz Pacific tuna. Mix bardzo dobrze się roluje, kulki w rozmiarze 24mm. Mixy były w takiej cenie, że żał było nie kupić.

Bardzo łedne wyszły Ci te kule - pełna profeska. Teraz tylko niech będą skuteczne i Twoja radocha będzie podwójna :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.12.2019, 20:32
Dzięki, troche zabawy z docinaniem końcówki i w miarę wyszły. Ale chyba i tak będę robił dumbellsy, bo one zawsze wychodzą ;)
Do mnie jedzie 19kg Pacific Tuna, Odyssey w cenie 34 zł za kg 8). W takiej cenie się nawet nie zastanawiałem.
O ile się nie myle jeszcze wczoraj w Rockwoldzie był Odyssey 20kg w cenie 537 zł.
Pewnie że tak.
Każda woda inna.
Chwalą chłopaki z centralnej i północnej polski live system.
To skład unisex, z dowolną dopałką podobno daje ryby.
U mnie obstawiam, że leszcze by strasznie w to waliły. A wole smierdzące bo mi się bardziej sprawdziły w sezonie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Rednose w 04.12.2019, 20:42
Bardziej zależało mi na Pacific Tuna, a te były w baitboxie :). Odyssey zamówiłem tylko 5 kg.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 04.12.2019, 20:53
Kozi ładnie wyglądają te kuleczki 8) :bravo: Złowienie ryby na własną kulkę to przypuszczam podwójna radość, chyba się zacznę edukować przez zime i może spróbuje swoich sił w przyszłym sezonie
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.12.2019, 21:01
Ja bym ich nie nazwał jako swoje bo to jednak gotowy mix. Jak coś to pytaj, chętnie pomogę. A na początek polecam oglądać filmiki na youtubie np Fish food'a i zapoznać się z właściwościami poszczególnych składników.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.12.2019, 10:17
Nawet na Klubie CCMoore sporo ludzi "narzeka" na na PT. Na LS za to praktycznie same zachwyty.
Mi na LSie w tym roku w sumie same leszcze siadały. Ale to w pełni sezonu. LS niby jest strikte na zimniejszą wodę dlatego na wiosnę będę z tą seria startował na co najmniej jednym kiju. I ogólnie będę testował drożdżowe tematy, a na pierwszy niuch to właśnie one dominują w LSie.
Połowimy, zobaczymy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Rednose w 05.12.2019, 10:35
W całej Europie Pacific Tuna robi robotę, a u nas nie? ??? To u nas inne karpie pływają ;). Live system jest całoroczną przynętą. Nie tylko na zimną wodę. Latem u mnie się super sprawdzały. Na równi z Pacific Tuną.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 05.12.2019, 12:03
CC, PT, LS ???. Chyba zbyt rzadko bywam na forum. Czas nadrobić zaległości ;D :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 05.12.2019, 13:07
Nie tylko na zimną wodę
Nikt tak nie twierdzi ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zygus17 w 17.12.2019, 16:56
Witam, zna może ktoś dobre liqudy oraz dipy nie drogie? Jakiej firmy polecacie?  Chcę zacząć robić własne kulki proteinowe na hak 😊

Adnotacja moderatora:
Pytanie przeniesione do właściwego wątku.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 17.12.2019, 17:57
Czegoś tu nie rozumie chcesz zrobić dla siebie kulki jak wnioskuję dobrej jakości ale chcesz użyć tanich składników , niestety ale to nie idzie w parze , mozesz spokojnie kupić takie za 9-11 zł/kg bedziesz miał to samo bez jakiejkolwiek pracy.
Mogę polecić produkty firm CC Moore i Mainline :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.12.2019, 18:41
Liquidy i dipy to nie są dodatki do produkcji kulek. Do takich celów stosuje się aromaty, płynne pokarmy, ekstrakty.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.12.2019, 16:43
Cały mix zrobiony od podstaw, bez dodatku mąki sojowej. Zawartość maczki rybnej 40% w tym 10% krylowej. Kulki rokowały się idealnie. (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/12/29/15658844_IMG_20191229_163559.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 29.12.2019, 17:15
Cały mix zrobiony od podstaw, bez dodatku mąki sojowej. Zawartość maczki rybnej 40% w tym 10% krylowej. Kulki rokowały się idealnie.

 
  Rozumiem, że sam opracowałeś skład i proporcje miksu?

 Z jakich powodów ominąłeś mąkę sojową?

 Produkt finalny wygląda bardzo apetycznie :)  no może zbyt dużo białka i tłuszczu jak na mój gust ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.12.2019, 17:28
Tak, wszystkie komponenty i proporcje dobrałem sam. Mąki sojowej nie daje ponieważ oprócz bardzo dobrych wlasciwosci wiążących nie ma zbytnio z niej pożytku a i wielu ludzi twierdzi, że nie jest ona lubiana przez karpie. Tak czy inaczej ja wolę dać mąka kukurydziana niż sojowa. Ilość maczki rybnej można swobodnie modyfikować u mnie w rybnych kulkach 35% to takie minimum.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 29.12.2019, 17:43
Grubaśno :thumbup:
Nie ma opcji, żeby misiek raz spróbował i nie wrócił po nie. Tak coś czuję ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.01.2020, 17:37
Dzisiaj dla odmiany na słodko, muszę delikatnie zmodyfikować sklad, ale jestem w miarę zadowolony. Kolor naturalny bez żadnych sztucznych barwników. W mixie miedzy innymi jest 20% maczki tygrysiej drobno i grubo mielonej, konopie, mączka waniliowa itp (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/1/15667241_IMG_20200101_172757.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 01.01.2020, 17:57
Rzeczywiście kolor extra. Bardzo ładnie to wygląda. :bravo:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.01.2020, 19:44
Jeszcze zaległa fotka z wczoraj kulki z zawartością maczki krylowej na poziomie 20%, ciekawe czy nie będą pływały.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/1/15667669_IMG_20200101_193915.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 01.01.2020, 19:57
Extra. Myślę, że nie będą. A jeśli już to do kąpieli w czymś gęstym, wówczas napiją się trochę i będą w sam raz.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.01.2020, 20:12
Taka ewentualna kąpiel może niewiele pomóc bo z czasem i tak wyschną a jak się mocno opiją to będą bardzo miękkie czego nie chcę. Ale powinno być dobrze bo mix bazy jest zbudowany z ciężkich składników ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 02.01.2020, 20:01
Czekoladki :D a tak serio znowu Kryl, ale zamiast albuminy dałem hemoglobinę i taki efekt.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/2/15671889_IMG_20200102_193126.jpg)

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Bartek.B w 02.01.2020, 20:07
Fajowe te kulasy :thumbup: Kozi jakie najmniejsze turlasz ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 02.01.2020, 20:11
20mm, ale mam jakiś mały roller 18 albo 16mm.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Bartek.B w 02.01.2020, 20:13
To takie słuszne karpiowe rozmiary. :) Ja szukam 10-12mm. Pewnie kupię jakieś firmowe, bo dużo ich nie potrzebuję. Jak zużywam 3-4kg kulek w sezonie to jest maks.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 02.01.2020, 20:18
  Kozi, ja już teraz zazdroszczę rybom, które będą je jadły uczty ;D

     :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 02.01.2020, 20:43
Takie malutkie to się strasznie długo robi niestety.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.01.2020, 21:28
Miażdżysz tymi kulasami :bravo: Nie podoba mi się tylko, że takie pingpongi :P
Z hemo nie wyszły Ci kamienie?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 02.01.2020, 21:36
Może coś w rozmiarze "metodowym" zrobię przed sezonem ;) hemoglobina bardziej skleja niż utwardza kulki więc nie poiwnno być problemów.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 03.01.2020, 19:24
Kulki na bazie orzechowej wysuszone, musiałem delikatnie zmodyfikować sklad i teraz jestem zadowolony z efektu. Kolor wyszedł delikatnie ci mniejszy, ale po suszeniu zawsze tak się dzieje. Fajna gruba frakcja w kulce wyszła.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/3/15676774_IMG_20200103_190418.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Bombay w 06.01.2020, 20:19
Jakie polecacie gotowe mixy bazowe do produkcji kulek? Potrzebuje dobrej i taniej bazy do kulek z dodatkiem sera itp. Do połowu klenia.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2020, 20:48
Dobra i tania to nie idzie w parze. Mogę polecić mix bazowy bait-zone bez mąki sojowej i z albuminą. A czy tania czy też droga to musisz sobie sam odpowiedzieć.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Bombay w 06.01.2020, 21:39
Źle napisane dobra i w przyzwoitej cenie
.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.01.2020, 21:52
To myślę, że dobrą propozycje ci podałem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.01.2020, 20:03
Zbyt duża dawka serwatki i takie rzeczy się dzieją, kulka zaczyna z wierzchu pokrywać się białym nalotem...i nie jest to pleśń.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/8/15700180_IMG_20200108_195608.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 09.01.2020, 07:56
Zbyt duża dawka serwatki i takie rzeczy się dzieją, kulka zaczyna z wierzchu pokrywać się białym nalotem...i nie jest to pleśń.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/8/15700180_IMG_20200108_195608.jpg)

... ale to chyba nie wpłynie na pracę kulki i myślę, że ryby spokojnie będą takie pobierać.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 09.01.2020, 11:12
wyglądają ok :thumbup: teraz tylko do wody i czekać na branie :narybki:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.01.2020, 11:20
Na pracę kulki nie wpłynie, ale jednak lepiej wygląda kulka bez tego nalotu przynajmniej dla wędkarza ;) Serwatka jest o tyle fajna, że bardzo dobrze klei, ale można ją spokojnie zastąpić innym mlecznym dodatkiem który nie będzie powodował takiego nalotu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: warcianin w 09.01.2020, 13:23
Kulasy koziego sa rewelka i skuteczne o czym się przekonałem 😀
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 09.01.2020, 15:51
Na pracę kulki nie wpłynie, ale jednak lepiej wygląda kulka bez tego nalotu przynajmniej dla wędkarza ;)

 Oczywiście, że nie wpłynie na pracę kulki.  Dla mnie wizualny aspekt kulki, kulek nie ma znaczenia.  Rybkom ma smakować przede wszystkim ;)
 
 Gdy kręciłem kuleczki to bardzo często pokazywał się na nich biały, :serwatkowy" nalot.  Uważam, że taki  nalot o słodko - kremowej nucie dodatkowo może wabić ryby.  W swoich mieszankach wykorzystywałem mączki rybne na poziomie 20, 25% i zawsze w moim miksie znajdowała się serwatka na poziomie 10%.  Karpiszonom smakowało więc kulki były :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.01.2020, 22:23
Ja lubię jak kulka ładnie wygląda i fajny naturalny kolorek, cieszy oko ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 18.01.2020, 19:24
Dziś tak testowo delikatny glm (będą wprowadzane jeszcze modyfikacje) z nożem przypraw ala Robin Red. Ciężko się zdecydować na jakiś konkretny wariant kulek, tyle różnych maczek, dodatków, aromatów jest na rynku...A wam jakie kulki sie sprawdzają? (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/18/15756568_IMG_20200118_183811.jpg).                                                          (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/1/18/15756569_IMG_20200118_190756.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.02.2020, 23:50
Praktycznie finalna słodka kulka na ten rok gotowa. Oparta na pokarmach jajecznych, mączce waniliowej oraz tygrysiej. Kolor naturalny bez żadnych barwinków. (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/2/12/15911056_IMG_20200212_225905.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 13.02.2020, 17:03
Super kulasy. Ja tez od lat swoje kulam.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 24.02.2020, 21:36
Chcę zrobić żółte kulki.  Jaki barwnik i gdzie mogę kupić ? Polecicie coś ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 24.02.2020, 23:05
Zobacz, zapytaj tu: KLIK (https://jar.com.pl/kategoria_produktu/barwniki/)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: warcianin w 25.02.2020, 01:38
Michał mam nadzieję że małą partię dla mnie odłożyłeś? :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.02.2020, 17:10
Chcę zrobić żółte kulki.  Jaki barwnik i gdzie mogę kupić ? Polecicie coś ?
Kup zwykły barwnik spożywczy w proszku.
Michał mam nadzieję że małą partię dla mnie odłożyłeś? :D
Dopiero od marca startuje z "produkcja" 🙂
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 03.03.2020, 20:34
Pytanie z cyklu, co sadzicie o tych miksach do kulek, zaznaczam ze daleko mi do "profesionalnego" karpiowania bo ani na to ochoty nie mam , ani wod na około brak.
Plan:
Necenie 1-2 razy w tygodniu przez 3/4 tygodnie i zasiadka jednodniowa w okolicy Wielkanocy.
Dwie wody , jedna do żwirownia , około 4/5h , w lato niemożliwie zarośnięta, kiedys zarybiana "hodowlanym karpikiem", znikoma presja wedkarska , na proteinę ktos tam kiedyś łowił, efekty miał, sam połapałem na pellet ładne karasie, amury i karpiki. Duze karpie i amury latem idzie zobaczyc, wiec cos dużego jest.
Druga woda, typowa, zaporówka, 35h. Zbiornik rekreacyjny miasta. Duza presja wędkarska, kilku lokalnych karpiarzy łowi na proteine, w wodzie (niestety...) duze sumy i spore karpie. Znikoma ilosc amura, ale jest...
Mieszanki które chciałbym zastosowac;

30% m kukurydzianej
30% semoliny
40% maczki rybnej
Olej łososiowy

Druga mieszanka;
20% kukurydzianej
40% maczki rybnej
30% CLO
10% Robin Red
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.03.2020, 19:30
Co mogę doradzić, to kup gotowy mix bazowy 50/50. Z tego co podałeś nic sensownego nie wykulasz bo brakuje tutaj kilku składników. Ja w moim mixie bazowym lub jak kto mixie 50/50 mam 6 składników i jak dla mnie to taka podstawa. Do tego daje do rybnych kulek maczki rybne i zwierzęce, przyprawy ale nie zawsze oraz produkty przyspieszające trawienie. Dziś kulalem glma z dodatkiem 10% ekstraktu z małży 🙂(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/3/9/16085778_IMG_20200309_190419.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 09.03.2020, 19:46
Kozi a gdzie i jaki kupic ten barwnik spozywczy w proszku oraz jakie to sa przyspieszacie trawienia?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.03.2020, 20:28
Kiedys kupiłem na allegro zwykły spożywczy barwnik w proszku i barwi bardzo dobrze, ale leży zbędny bo nie uzywam. Produkty trawiennie to np konopie i drożdże piwne daje ich po 5% w mixie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 10.03.2020, 08:58
O tych drozdzach nie wiedzialem. Dzieki wielkie
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.03.2020, 18:17
Kulka na bazie maczki watrobowej, w zeszłym sezonie miałem nią bardzo dobre wyniki, doprawiona dodatkowo mixem pikantnych przypraw oraz czerwonym pieprzem. Jak dla mnie jest bomba. (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2020/3/22/16174857_IMG_20200322_180511.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 03.04.2020, 18:18
Orzeszek tygrysi w rozmiarze 20mm 🙂
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 03.04.2020, 19:27
Niczym belgijskie praliny
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 03.04.2020, 19:43
Doskonale :thumbup:
A propos: Kryl dojechał??
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 03.04.2020, 19:45
Smacznie to wygląda :) :thumbup:
Ja w tym roku będę chciał troszkę ukulać orzechowo-mlecznych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 03.04.2020, 19:56
Doskonale :thumbup:
A propos: Kryl dojechał??
Tak, już ukulane 25% kryla + 15% maczek rybnych, zdjęcie trochę przekłamuje kolor.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 03.04.2020, 20:27
Wyglądają naprawdę fajnie. Taki naturalny kolor wyszedł :bravo:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.04.2020, 15:24
Tym razem Pacific tuna od Ccmoore, zapach mają konkretny. Zapas jest na ponad 30kg kulek 😎
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 04.04.2020, 16:49
Więcej nie kulaj, bo koledzy w "magicznym wątku" przewidują, że po 11.04 nie będzie już można nic robić. P. S. Oprócz pójścia po chleb i na wybory :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 10.04.2020, 23:21
Dzisiaj odebrałem kuleczki od kolegi Kozi na specjalne zamówienie 8)
Towar pierwsza klasa, dam znać jak się sprawdziły o ile będzie mi dane w tym roku :-X
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.04.2020, 18:53
Watroba + mix ostrych przypraw 😎 killer zeszłego sezonu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 12.04.2020, 21:25
Watroba + mix ostrych przypraw 😎 killer zeszłego sezonu.
Fiu fiu - to już jest bardzo ciekawa opcja :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 12.04.2020, 22:39
Kozi możesz napisać ile % w tej mieszance stanowią składniki oparte o wątrobę i ile wychodzi to za kg ?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.04.2020, 23:12
Daje 15-20% maczki watrobowej i w zupełności to wystarcza do tego idzie płynna watroba, myślałem dać jeszcze proszek wątrobowy ale drogo wychodzi więc zrezygnowałem. Ogólnie mnie kulki wychodzą tanio bo brałem komponenty w dużych workach więc cenę miałem super.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 12.04.2020, 23:23
Nie było tam czasem Bird food ? Trochę dają po oczach i nosie :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 12.04.2020, 23:31
A nie myślałeś żeby dać zblendowanej świeżej wątróbki ?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.04.2020, 23:39
Kulki z dodatkiem świeżej wątroby będą bardzo szybko się psuły. Do tego taka wątroba ma bardzo dużo wody więc efekt finalny-zapachowy będzie bardzo słaby. O wiele lepszym pomysłem, jest wysuszenie wątroby i jej zmielenie na mączkę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 13.04.2020, 08:44
Rozumiem że część swojej produkcji sprzedajesz ? Możesz napisać co masz do sprzedaży , jakie ilości  , rozmiary i ceny ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.04.2020, 10:48
Głównie robię dla siebie, ale jak ktoś chce to czasem coś ukulam.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.04.2020, 21:59
Tym razem kryl 24mm
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: HameR87 w 30.04.2020, 22:01
Kulasy są na sprzedanie?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.04.2020, 22:05
Napisz do mnie na priv co potrzebujesz to pomyślimy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 30.04.2020, 22:21
Szacun :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 01.05.2020, 11:58
Pytanie do znawców odnośnie kazeiny kwasowej i kazeinianów wapnia i sodu. Jaka jest pomiedzy nimi różnica i gdzie wy to kupujecie? Króry z tych specyfików jest najlepszy?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.05.2020, 12:24
Nie używałem nigdy, w jakim celu chcesz te komponenty dodawać?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 01.05.2020, 14:54
W celu zwiekszenia ilosci bialka.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.05.2020, 15:08
Tak, ale chcesz to łączyć z mączkami rybnymi? Czy chcesz zrobić kulki oparte o wysokobiałkowe produkty mleczne?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 01.05.2020, 16:40
Bez mączek rybnych. Ta partia będzie wysokomleczna.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.05.2020, 16:46
Aaa no chyba, że tak. Drogi interes ogólnie, ale warto spróbować. Niestety nie jestem w stanie pomóc, polecam grupę roller klub na FB.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 01.05.2020, 20:38
Ok. Obczaje ta grupe na fb. Dzieki
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 10.05.2020, 07:23
No i przedobrzyłem .  Zrobiłem kulki, które po ok 6 godzinach moczenia w wodzie wypływają na powierzchnie (testy w szklance) . Obstawiam, że to wina mleka w proszku (odtłuszczone) i serwatki. Kulki z birdfoodem na tym samym miksie nie plywaja.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.05.2020, 07:57
Jest jeden plus tej operacji.
Na dnie nie będą zalegać.....

A na poważnie co poszło nie tak....
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.05.2020, 15:53
To są dwa wyjścia masz lekka bazę lub musiałeś mega przesadzić z lekkimi komponentami. U mnie przy 25% mąki krylowej kulki tona bez żadnego problemu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 10.05.2020, 18:48
No i przedobrzyłem .  Zrobiłem kulki, które po ok 6 godzinach moczenia w wodzie wypływają na powierzchnie (testy w szklance) . Obstawiam, że to wina mleka w proszku (odtłuszczone) i serwatki. Kulki z birdfoodem na tym samym miksie nie plywaja.

Jak się ciepło zrobi będziesz z powierzchni łowił :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 10.05.2020, 20:44
Eksperymentuje z różnymi komponentami. W tych wypływających po 6godz przesadziłem z serwatka i mlekiem w proszku (mimo, że odtłuszczone) .  Co mnie najbardziej zdziwiło to fakt, że ładnie tonęły i po 6h zaczęły wypływać. Ktoś może mi to wytłumaczyć?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.05.2020, 08:14
Prawdopodobnie w środku zachodzi jakiś proces gazotwórczy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 11.05.2020, 08:44
Prawdopodobnie w środku zachodzi jakiś proces gazotwórczy.
Hmmm. Możesz mieć racje, bo po rozpolowieniu kulki tonęła
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: ObraFMI w 11.05.2020, 09:31
W zamieszłych czasas kiedy oranżada była rarytasem, robiło się ją dodając do wody kwas i zasadę- w praktycę odrobinę octu/kwasku cytrynowego i sodki- i gazowało że nosem dwutlenek węgla się wydobywał  :)

Przypuszczam że tak będzie w tym przypadku: jakieś składniki się "żrą" ze sobą (w momencie nasycenia wodą)- trzeba by poszukać jaki odczyn mają składniki?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 11.05.2020, 11:36
W zamieszłych czasas kiedy oranżada była rarytasem, robiło się ją dodając do wody kwas i zasadę- w praktycę odrobinę octu/kwasku cytrynowego i sodki- i gazowało że nosem dwutlenek węgla się wydobywał  :)

Przypuszczam że tak będzie w tym przypadku: jakieś składniki się "żrą" ze sobą (w momencie nasycenia wodą)- trzeba by poszukać jaki odczyn mają składniki?
.
Jakiegos ostrego bąbelkowania nie zauważyłem. Podobny miks ale z birdfoodem zachowuje sie wzorowo
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.05.2020, 11:53
Birdfood pewnie wystarczająco dociąża kulki. Skoro przekrojone nie pływają, spróbuj każdą przekłuć na wylot. Jeśli oczywiście chcesz się tak bawić. Może to wystarczy.

Generalnie używałbym ich jako hakowych do metody. Lub kruszył je drobno i dodawał do miksu. Wtedy nie będzie problemu, że po 6 godzinach wypływają.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 11.05.2020, 12:11
Birdfood pewnie wystarczająco dociąża kulki. Skoro przekrojone nie pływają, spróbuj każdą przekłuć na wylot. Jeśli oczywiście chcesz się tak bawić. Może to wystarczy.

Generalnie używałbym ich jako hakowych do metody. Lub kruszył je drobno i dodawał do miksu. Wtedy nie będzie problemu, że po 6 godzinach wypływają.

Tak też planowałem. Albo zasiadki do 6 godzin :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: ObraFMI w 11.05.2020, 12:52
Można zrobić jeszcze jeden eksperyment: wrzuć kulki do słoika w którym za nakrętkę będzie służyć lateksowa rękawiczka- zobacz czy się taka membranka uwypukli  :)
Bo efektem nie koniecznie muszą być widoczne bąbelki.

Tyle że barometr trzeba przy takim eksperymencie też sprawdzać.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.05.2020, 17:55
Sezon w pełni trzeba coś ukręcić 🙂
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 25.05.2020, 18:07
Co tym razem na celowniku ?

U mnie jeden element nie wytrzymał i jestem w d.pie


(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200525/1ee7b6148e3c9f4f6fc8c7a369f2746d.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.05.2020, 18:08
Ładne masz paznokcie :thumbup: :P

Wydaje mi się, że taki element można dokupić w byle budowlanym.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 25.05.2020, 18:48
Sezon w pełni trzeba coś ukręcić 🙂

To te dla mnie?? ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.05.2020, 19:07
Tym razem truskawka. Najlepiej kup lejki dedykowane pod kręcenie kulek. @Sebula twoje już gotowe, dzisiaj rano ściągnięte z suszenia 😎
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 25.05.2020, 21:32
A to truskawka w moim wykonaniu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Rolzey w 11.12.2020, 11:21
Tym razem truskawka. Najlepiej kup lejki dedykowane pod kręcenie kulek. @Sebula twoje już gotowe, dzisiaj rano ściągnięte z suszenia 😎

Kozi mam nadzieję że przez zimę robisz zapasy żeby w przyszłym sezonie coś ukulać ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.12.2020, 19:43
Nie robię zapasów bo nie wiem ile czasu będę miał w przyszłym sezonie na zasiadki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 26.01.2021, 20:43
Powoli mnie ręce swędzą i niedługo chce zacząć coś kręcić. Pytanie : gdzie kupie owocowe aromaty i flavoury owocowe do kulek ? Jakie polecacie?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 26.01.2021, 21:22
W każdym większym sklepie karpiowym dostaniesz CCmoora czy Massiva ale tanio nie będzie. Jeśli chcesz wydajny i tani aromat to sprawdź orzech tygrysi Ipra dawkowanie na poziomie 7ml/kg mixu
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 26.01.2021, 21:24
Polecam aromaty od Marcina Krajewskiego. Co do konkretnych aromatów owocowych to polecam żurawinę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 26.01.2021, 22:16
W całkiem dobrej cenie aromaty ma Carp Gravity. Wg mnie to porządna firma i nie szaleje z cenami 🤙
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 26.01.2021, 23:53
Wielkie dzieki za Wasze odpowiedzi. Na tej wodzie sprawdziła mi się kiedyś wanilia.
Ta ipra to zgaduje dobra firma ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.01.2021, 00:00
Trzeba wiedzieć jaki aromat kupować z Ipry jedne są wydajne inne totalna lipa. Ja raczej nie kieruje się zapachem tylko składem kulki 🙂. Jeśli chcesz uzyskać kremowy/waniliowy zapach polecam dodać vanilia metal z ccmoore oraz vitamealo. Możesz do tego dodać mielonego orzecha tygrysiego, troszkę pre digesta, drożdże i będzie spoko.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 27.01.2021, 07:36
Trzeba wiedzieć jaki aromat kupować z Ipry jedne są wydajne inne totalna lipa. Ja raczej nie kieruje się zapachem tylko składem kulki 🙂. Jeśli chcesz uzyskać kremowy/waniliowy zapach polecam dodać vanilia metal z ccmoore oraz vitamealo. Możesz do tego dodać mielonego orzecha tygrysiego, troszkę pre digesta, drożdże i będzie spoko.
Nie mogę tych specyfików znaleźć w necie
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.01.2021, 10:38
Tutaj wszystko masz https://www.rockworld.pl/k,8,dodatki-do-kulek/pk,17,maczki.html
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 27.01.2021, 16:22
Tutaj wszystko masz https://www.rockworld.pl/k,8,dodatki-do-kulek/pk,17,maczki.html
Dzieki. Czas sie zbroic !
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cygnus w 27.01.2021, 17:23
Co do wanilii to jak do tej pory nie działa mi nic lepiej jak prawdziwa wanilia
Kupujesz w sklepie laske wanilii i robisz sobie z nią co chcesz
To jest koszt około 20 do 30 zł.
Myślę że jedna Ci wystarczy na cały sezon
U mnie pięką robote zrobiła wanilia z dambelsami skisłe masło, rangersy, ananas itp.
Do pojemniczków z dambelsami wkładałem trochę ziarenek i zamykałem
Tego zapachu nie podrobisz żadną chemią
Nawet cukier w słoiku mam ze skórkami po wanilii i zapach jest piękny 8)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.01.2021, 17:32
Przy produkcji kulek potrzebujesz mocno skoncentrowanego aromatu, taka laski wanilii wątpię żeby dala jakiś efekt.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cygnus w 27.01.2021, 17:39
Przy produkcji kulek potrzebujesz mocno skoncentrowanego aromatu, taka laski wanilii wątpię żeby dala jakiś efekt.

Prawdziwa wanilia nie pachnie bardzo intensywnie, to nie jest chemia
Moc wanilii jest w jej delikatnym wręcz subtelnym aromacie
Jak nigdy nie używałeś to polecam gorąco
Będziesz mile zaskoczony ( tak myślę )
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.01.2021, 17:44
Wszystko rozumiem ale to temat o produkcji kulek a do tego nie używa się delikatnych zapachów i słabo skoncentrowanych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cygnus w 27.01.2021, 17:49
Wszystko rozumiem ale to temat o produkcji kulek a do tego nie używa się delikatnych zapachów i słabo skoncentrowanych.

 :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 29.01.2021, 18:02
Witam serdecznie,

Zalogowałem się tutaj bo w końcu znalazłem temat o kulkach z ludzmi którzy mają pojęcie co robią i co piszą.
Chciałbym zrobić własne kulasy na karpiszony. Nie chce żeby to były kulki budżetowe... chcę żeby to były dobre jakościowo kulki, takie że jak ryba weźmie je do pyska to wroci po wiecej...

Wiadomo jako że nigdy wcześniej nie robiłem moich własnych kulek najpierw dużo poczytałem. Chciałbym zrobić miks taki jak się kupuje 50/50 i wymyśliłem sobie taką mieszankę:

Aller Futura 0,5-1mm pellet mączka z kryla 25%
KASZA MANNA NESTLE SMAKOWA 20% (zastąpię tym semolinę i serwatkę, a dodatkowo sa skladniki mineralne jak i witaminy oraz smak)
MĄKA SOJOWA 20%
GLM 10%
ROZDROBNIONE ZIARNA DLA PTAKOW ZE SLONECZNIKIEM 10%
ZARODKI PSZENNE 10%
PV1 5%

Jednak nie wiażne ile by się nie czytało to jednak praktyka robi swoje i wiele rzeczy weryfikuje i chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego miksu...
ile jajek liczyć na kilogram takiego miksu? 12?

Przeczytałem temat i zauważyłem że część krytykuje mąkę sojową i chciałbym się dowiedziec czemu tak jest?
Przecież mąka sojowa w odróżnieniu od rybnej posiada w składzie cysteinę którą bardzo lubią karpie...


Mam pytanie jeszcze skąd bierzecie smaki do waszych kulek? tak jak śmierdziuchy łatwo zrobić tak np kulki truskawkowe już nie są takie oczywiste...
jak widać wyżej użyłbym np kaszke manna truskawkową ale taka proporcja przecież nie nada kulce wystarczającego smaku i zapachu...
czy stosujecie np dodatkow smakowych jak Fishamino Complex? czy możecie jakieś polecić?
i jeśli dodajecie przyprawy np pieprz cayene to ile go sypiecie?

z góry dziękuję i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.01.2021, 18:10
Mix który sobie wymyśliłeś jest dziwny.  Musisz jeszcze dużo poczytać. Piszesz, że chcesz zrobić mix 50/50 (czyli mix bazowy) a to co przedstawiłeś można zaliczyć raczej do gotowego mixu. Dołącz do grupy na Facebooku "roller klub" tam dużo się dowiesz.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 29.01.2021, 19:01
Mix który sobie wymyśliłeś jest dziwny.  Musisz jeszcze dużo poczytać. Piszesz, że chcesz zrobić mix 50/50 (czyli mix bazowy) a to co przedstawiłeś można zaliczyć raczej do gotowego mixu. Dołącz do grupy na Facebooku "roller klub" tam dużo się dowiesz.
Czemu miks który sobie wymyśliłem jest dziwny Twoim zdaniem?

moze zle sie wyrazilem. chodzi mi o to że do tego bede dodawał właśnie dodatki smakowe (zmiksowana wedzona szprota, powidła, wiórki czekoladowe itd) + jajka i olej rybny.
chodzi mi czy taki miks bedzie dobry? czy nie wyjdzie z tego jakis beton?
i co z resztą moich pytań? :P

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.01.2021, 19:16
Piszesz, że chcesz zrobić dobrą kulkę a dajesz niskiej jakości składniki. Zamiast pelletu daj mączkę rybną np lt94, pre digested itp w zależności jaki profil kulki chcesz uzyskać. Nie masz w mixie składników poprawiających pracę ani też dobrze rozpuszczalnych w wodzie. Z tego może i wyjdzie kulka ale napewno nie będzie ona dobra jakościowo. Jajka dajesz w zależności od mixu i użytych innych płynnych składinków, standardowo 6-10 na kg mixu. Mąke sojowa można zastąpić ciekawszymi produktami, ale to jak kto uważa. Flavoury do kulek dostaniesz w każdym dobrym sklepie karpiowym np z ccmoore. Odpuść wszystkie kaszki smakowe i inne cuda a już napewno powidła czy czekoladę...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.01.2021, 19:20
Kozi, absolutnie tutaj nie chcę podważać Twojej wiedzy - Ty się na tym znasz, ja nie - natomiast zerknij sobie, co to jest AA Futura. Uważam, że to jest świetny produkt i nie raz już go stosowałem w zanętach. Wydaje mi się, że to świetny dodatek do kulek. I budżetowy to on bynajmniej nie jest.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.01.2021, 19:30
Widziałem ten pellet, ale praktycznie w tej samej cenie jest mączka lt94 która będzie o wiele bardziej wartościowa i aromatyczna lub poprostu maczki krylowej. Aller według mnie ma bardzo dobre pelletu, ale chcąc zrobić wysokiej jakości kulki raczej skupiamy się na maczkach rybnych a nie pellecie. Taki pellet z allera np Bronze sprawdzi się bardzo dobrze w kulkach budżetowych, da fajny aromat i podbije trochę białko a dodatkowo sklei mix.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 30.01.2021, 10:18
Kozi możesz mi polecić jakieś dodatki właśnie polepszające pracę kulki w wodzie? :beg:

Jeśli chodzi o pelet allera... już tłumaczę czemu on a nie zwykła mączka rybna...
Ten pelet to przecież nic innego jak mączka rybna ale z dodatkiem mączki kryla, wzbogacona o niezbędne minerały i witaminy i jest już odżywczo zbalansowana nie to co sama mączka rybna. Tym ryby były karmione za małego i do takiego pokarmu przywykły i mu ufają... dlatego wolę tą pasze zamiast samej mączki rybnej...

Poza tym sama mączka rybna zawiera duże ilości aminokwasów egzogennych: lizyna, metionina, treonina, tryptofan, arginina. A karpie nie lubią tych aminokwasów...
Rozumiem że mączka lt94 jest wysokiej jakości i daje dobry przyrost masy ciała karpia bo ma przyswajalność na poziomie 94% jednak robiąc kulke nie chcę układać rybie diety tylko chcę żeby jej smakowało i żeby z chęcią jadła... Dlatego właśnie stosuję mączkę sojową ponieważ mączka sojowa (a dokładnie sama soja) zawiera duże ilości cysteiny która jest ulubionym białkiem karpia.
Dlatego nie rozumiem czemu zarzucasz że mąka sojowa jest słaba jakościowo... bo jest tańsza? Po prostu proces wytwórczy mąki sojowej jest dużo tańszy niż mąki rybnej.
Jesli skupialibyśmy się na jak najlepiej przyswajalnym białku to zamiast lt94 czemu nie użyć aminokwasów dla sportowców? Przecież to są najwyższej jakości białka komplementarne z wyizolowanymi aminokwasami rogałęzionymi z najwyższą przyswajalnością, a to dlatego bo białka jakie występują w tych odżywkach to nie są białka które lubi karp... albo przynajmniej białka do jakich przywykł jak np podczas karmienia za młodu tak jak wlasnie jest z pelletem z allera.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 30.01.2021, 10:48
Nie wiem czy coś ci to pomoże ale jest ciekawy artykuł o robieniu kulek  https://swiatkarpia.com/blogs/przepisy-na-kulki-proteinowe-domowa-produkcjaAp3klHjl/255 :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.01.2021, 10:51
Niestety nie mam takiej wiedzy żeby móc coś mądrego napisać, sugeruje się tym jakich komponentów używają topowi producenci. Nie odbierz tego źle ale jeszcze nic "nie ukulałeś" a tworzysz nowe teorie. A co do składinków po polepszających prace kulki to np ptasie pokarmy jajaczne, grubsze frakcje w kulce i te składniki które się w wodzie oczywiście rozpuszczają.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.01.2021, 10:52
Zobacz też cykl (chyba 3 filmy) o produkcji kulek na kanale YT Supertopnik.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 30.01.2021, 11:11
ze składników polepszających pracę właśnie założyłem:
ROZDROBNIONE ZIARNA DLA PTAKOW ZE SLONECZNIKIEM 10%
ZARODKI PSZENNE 10%
PV1 5%

czy 25% skladu miksu to w takim razie za mało? jak byś zalecał wtedy zmienić skład procentowo zeby to lepiej pracowało?




załączam link do pdf z publikacja badań nad preferencjami smakowymi ryb. polecam tą lekturę jest bardzo ciekawa.
https://drive.google.com/file/d/1gFpkTx9cXZybkhbyl0AOdgM7JdJMTASe/view?usp=sharing
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.01.2021, 11:21
Nie wiem co to pv1, ale zarodnik pszenny ani typowy birdfood raczej znacząco pracy nie poprawi według mnie. Kulaj, testuj bez tego to wróżenie z fusów. Ja ci napisałem to co myślę, ale jeśli wiesz lepiej to niewiele mogę pomóc 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 30.01.2021, 11:33
Pv1 to mieszanka paszowa dla bydła i koni, bogata w proteiny, zawiera około 20 proc. cukru w postaci melasy używana jest jako słodzik i klej wiążący do zanęt. pod wpływem wody powoli się rozpuszcza i rozkleja.

Oczywiście wiem że u mnie na papierze wyglada to zapewne inaczej niż w rzeczywistości dlatego postanowiłem tutaj napisać żeby skonfrontować to co mi się wydaje z praktyką i przedyskutować to. Nie chcę tutaj podważać nikogo doświadczenia.

Ogólnie to kulaniem kulek zainteresowałem się ponieważ nigdzie nie mogłem znaleźć dobrych kulek ziemniaczanych. Co mnie zdziwiło ponieważ wszędzie piszą jaką to ziemniak był cudowną przynętą przed nastaniem ery kulek, a również do teraz jest bardzo skuteczną metodą polowu karpii...
dlatego chciałbym ukulać dobre kulki ziemniaczane. Czy ktoś próbował już takie coś kulać?

Czytałem również o kulkach śliwkowych... zastanawiałem się dlatego też czy dodanie powideł śliwkowych do miksu jest dobrym pomysłem... pisałeś żeby sobie to odpuścić czy mogę wiedzieć czemu? mi się wydaje taki dodatek wielce atrakcyjny ale mogę sie mylić.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 30.01.2021, 11:51
A może kluski albo knedle? :D :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 30.01.2021, 11:58
Ja łowię na ziemniaki niedogotowane mocno solone krojone w kostkę ,stosuje je jako zanęta i przynęta ;),o kopytkach też myślałem są twardsze i na włos się nadadzą :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.01.2021, 12:04
Po co chcesz robić kulki ziemniaczane jak można ziemniakami necić? Kiedyś może i była to skuteczna przynęta bo nie było wielkiego wyboru...Kulka na mieć zapach i rozpuszczalne składniki które będą wabić ryby, powidła żadnej z tej funkcji nie spełniają. Zapachu z nich nie uzyskasz, karp to nie człowiek żeby trzeba nadawać smak kulkom. Jeśli kulka będzie wartościowa i dobrze strawna to ryba wróci w to samo miejsce. Kombinujesz masakrycznie, Ameryki nie odkryjesz serio.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 30.01.2021, 12:19
Kozi jak dla mnie kulka jest dobra ale przy dłuższym nęceniu,gdy  jadę nad wodę na 6 godz załóżmy, to ziemniak wbrew pozorom jest według mnie skuteczniejszy ,aczkolwiek to moje zdanie ,nie mam zamiaru nikogo przekonywać do niczego :beer:,dobrym rozwiązaniem jest również pellet do nęcenia  na krótkie zasiadki i ziarna jak dla mnie to podstawa zwłaszcza kukurydza ,groch ,ciecierzyca czy konopia :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 30.01.2021, 13:35
Jeśli chodzi o pelet allera... już tłumaczę czemu on a nie zwykła mączka rybna...
Ten pelet to przecież nic innego jak mączka rybna ale z dodatkiem mączki kryla, wzbogacona o niezbędne minerały i witaminy i jest już odżywczo zbalansowana nie to co sama mączka rybna. Tym ryby były karmione za małego i do takiego pokarmu przywykły i mu ufają... dlatego wolę tą pasze zamiast samej mączki rybnej...

Pellet będzie zawierał jakiś procent mączki rybnej a sama mączka zdecydowanie więcej ;) Przeceniasz rolę witamin i minerałów bo mączka zawiera głównie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Jak sama nazwa wskazuje nie rozpuszczają się w wodzie plus nie mają żadnych innych właściwości które będą miały szalony wpływ na Twoje kulki. Zawartość w końcowym produkcie będzie taka mała że pewnie trudno będzie oznaczyć w laboratorium ;) Jeśli nie wierzysz to napisz ile jest tych witamin w surowcu a później ile tego surowca będziesz dodawał. Pomogę Ci uwierzyć 8)

Poza tym sama mączka rybna zawiera duże ilości aminokwasów egzogennych: lizyna, metionina, treonina, tryptofan, arginina. A karpie nie lubią tych aminokwasów...

Aminokwasy budują białka. Dzielą się na endogenne czyli te które możemy sami wytworzyć i egzogenne czyli te które musimy dostarczyć z pożywieniem. Ubzdurałeś sobie że karpiom nie pasują te które muszą gdzieś zdobyć. Właśnie w tym celu używa się mączki rybnej. Cała sztuka nęcenia polega na tym żeby dostarczyć to czego ryby nie mogą łatwo zdobyć w swoim naturalnym środowisku.


Rozumiem że mączka lt94 jest wysokiej jakości i daje dobry przyrost masy ciała karpia bo ma przyswajalność na poziomie 94% jednak robiąc kulke nie chcę układać rybie diety tylko chcę żeby jej smakowało i żeby z chęcią jadła... Dlatego właśnie stosuję mączkę sojową ponieważ mączka sojowa (a dokładnie sama soja) zawiera duże ilości cysteiny która jest ulubionym białkiem karpia.

Zmartwię Cię bo ryby kierują się wartościami odżywczymi, a nie smakiem, stąd bierze się skuteczność zanęt opartych na mączkach. Cysteina jest aminokwasem, a nie białkiem, w dodatku endogennym który karpie same syntetyzują i mają pod ogonem to ile dodajesz.


Dlatego nie rozumiem czemu zarzucasz że mąka sojowa jest słaba jakościowo... bo jest tańsza? Po prostu proces wytwórczy mąki sojowej jest dużo tańszy niż mąki rybnej.

Bo to zmielona soja, nic więcej. Koszt produkcji będzie znikomy w porównaniu do mączki rybnej. Tak na poważnie to zarzuca słabą jakość od kiedy sprzedał swoje ranczo w Brazylii na którym uprawiał soje na mączkę. Pieniądze zainwestował w fabrykę mączki rybnej w Lesoto i dlatego poleca.


Jeżeli ktoś zna się na robieniu kulek to właśnie @Kozi. Próbujesz wyważyć otwarte drzwi ;D

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 30.01.2021, 18:12
Po co chcesz robić kulki ziemniaczane jak można ziemniakami necić? Kiedyś może i była to skuteczna przynęta bo nie było wielkiego wyboru...Kulka na mieć zapach i rozpuszczalne składniki które będą wabić ryby, powidła żadnej z tej funkcji nie spełniają. Zapachu z nich nie uzyskasz, karp to nie człowiek żeby trzeba nadawać smak kulkom. Jeśli kulka będzie wartościowa i dobrze strawna to ryba wróci w to samo miejsce. Kombinujesz masakrycznie, Ameryki nie odkryjesz serio.

tutaj sie nie zgodze... kulka powinna miec smak! U ludzi cząsteczki zapachu docierają do nosa poprzez powietrze, a smak odczuwamy tylko jamie ustnej. U ryb jest inaczej. Cząsteczki pobudzające oba te zmysły docierają do ryby przez wodę, do tego wiele ryb czuje smak nie tylko w jamie gębowej, ale także całą powierzchnią skóry, na której mają rozsiane kubki smakowe. Dlatego mowi się że ryby mają zmysł chemiczny i oznacza to węch i smak razem. Węch u ryby jest niczym innym jak rozwodnionym zmyslem smaku. Gdy wywęszy przynętę to ma zarys tego jak smakuje. Najwiecej kubków smakowych karp posiada w przelyku gdzie smakuje i kruszy pokarm. tam dokonuje głównej analizy organoleptycznej jednak wesząc kulkę już wie czy chce jej spróbować czy nie...

polecam np artykul: https://www.wedkarz.pl/article/2028/NAJPIERW-SMAK-POZNIEJ-ZAPACH



Pellet będzie zawierał jakiś procent mączki rybnej a sama mączka zdecydowanie więcej ;) Przeceniasz rolę witamin i minerałów bo mączka zawiera głównie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Jak sama nazwa wskazuje nie rozpuszczają się w wodzie plus nie mają żadnych innych właściwości które będą miały szalony wpływ na Twoje kulki. Zawartość w końcowym produkcie będzie taka mała że pewnie trudno będzie oznaczyć w laboratorium ;) Jeśli nie wierzysz to napisz ile jest tych witamin w surowcu a później ile tego surowca będziesz dodawał. Pomogę Ci uwierzyć 8)


pelet zawiera głównie mączkę rybną wzbogaconą o mączkę z kryla razem z opracowanym przez naukowców mieszankami mineralno-witaminowymi... ja ufam ze ludzie za to odpowiedzialni się znają lepiej i skoro robią specjalistyczne mieszanki a nie karmia sama mączką rybną to mają ku temu swoje powody... tym bardziej że ekonomicznie się to nie przekłada...



Aminokwasy budują białka. Dzielą się na endogenne czyli te które możemy sami wytworzyć i egzogenne czyli te które musimy dostarczyć z pożywieniem. Ubzdurałeś sobie że karpiom nie pasują te które muszą gdzieś zdobyć. Właśnie w tym celu używa się mączki rybnej. Cała sztuka nęcenia polega na tym żeby dostarczyć to czego ryby nie mogą łatwo zdobyć w swoim naturalnym środowisku.

to Ty sobie ubzdurałeś że one muszą zdobyć akurat te białka bo ich nie mają żeby były szczęśliwe... ja się opieram na skrupulatnych badaniach które wykazały jakie aminokwasy karpie lubią i jakimi się baaardzo chętnie pożywiają a jakich unikają...  jak mówiłem nie chcę tworzyć karpiom zbilansowanej diety z białkami komplementarnymi na której będą rosły jak najszybciej tylko chcę zrobić mieszankę na którą najchętniej będą reagować... ja chcę im dać taką tabliczkę czekolady że jak weźmiesz kosteczkę to zjesz cała bo sie nie oprzesz... albo taka paczkę chipsów że weźmiesz jednego a i tak zaraz paczki nie ma... nie jest to zbilansowany posiłek ale taki jaki chętnie zjesz i do którego chętnie wracasz...


Zmartwię Cię bo ryby kierują się wartościami odżywczymi, a nie smakiem, stąd bierze się skuteczność zanęt opartych na mączkach. Cysteina jest aminokwasem, a nie białkiem, w dodatku endogennym który karpie same syntetyzują i mają pod ogonem to ile dodajesz.


Ryby kierują się właśnie smakiem... po prostu im lepsza jakość komponentów użytych do stworzenia kulki tym tego smaku ryba czuje więcej... ale więcej nie znaczy lepiej bo niektórych składników nie lubi i o to właśnie się rozbija cała gra...
masz rację cysteina jest aminokwasem a nie białkiem z rozpędu użyłem takiego skrótu myślowego... poza tym jest aminokwasem endogennym dla człowieka nie wiesz czy ryba potrafi ten aminokwas syntetyzować czy nie :) co prawda prosta budowa pozwala sadzić że potrafią syntetyzować ale nie znalazlem badan na ten temat wiec co najwyzej sa to smiale wnioski a nie fakty...
jeśli już piszemy o aminokwasach egzogennych dla czlowieka które niby musi karp sobie dostarczyc to badania pokazały jasno i wyraźnie że karp wcale tych aminokwasów nie lubi. więc możliwe że potrafi je syntetyzować i wcale ich nie szuka...

zawartość aminokwasów egzogennych dla człowieka w mięsie ryby:
(https://i.ibb.co/0nxhFHg/2.jpg)

tutaj zaznaczyłem na żółto aminokwasy egzogenne znajdujące się w mięsie ryby i wyraźnie widać że karp tych aminokwasów nie lubi a jak nie lubi to ich nie szuka w pożywieniu... (zle zaznaczylem cysteine ktora jak widac karp uwielbia)
(https://i.ibb.co/GppGcqN/1.jpg)
daje to wniosek taki że albo ma tych aminokwasów pod dostatkiem i dlatego ich nie szuka albo potrafi je syntetyzować.



Bo to zmielona soja, nic więcej. Koszt produkcji będzie znikomy w porównaniu do mączki rybnej. Tak na poważnie to zarzuca słabą jakość od kiedy sprzedał swoje ranczo w Brazylii na którym uprawiał soje na mączkę. Pieniądze zainwestował w fabrykę mączki rybnej w Lesoto i dlatego poleca.

Jeżeli ktoś zna się na robieniu kulek to właśnie @Kozi. Próbujesz wyważyć otwarte drzwi ;D

tak samo mógłbym powiedzieć że to zmielone odpady rybne... do tego mógłbym powiedzieć że w takiej mączce znajdują się cząsteczki alarmujące rybe o niebezpieczeństwie ponieważ cząsteczki te znajdują się w komórkach naskórka i odbierane są węchem i są uwalniane dopiero gdy nr ryba zostanie skaleczona (wyciekają z uszkodzonej skóry). Są na to również badania... jednak ryby będące karmione tym od małego (chodzi mi głównie o ryby z komercji) a także uczone do smaku kulek nie zwracają myślę na to uwagi albo proces przetwórczy mączki rybnej pozbawia ją tych substancji. ale to już by było takie gdybanie i bezsensowne doszukiwanie się na siłę...

a zmielona soja nie będzie posiadała tych substancji. :D

nie no soja ma podobny skład ale jest bogata w cysteinę która karpie lubią. (patrz tabelka wyżej) dlatego nie rozumiem czemu popada tutaj w niełaskę? niestety nikt mi nie chce odpowiedzieć a jedynym argumentem jest to że jest tania... wiec skoro jest tania to na pewno jest zla...

Ja na prawdę rozumiem że Kozi ma olbrzymie doświadczenie jeśli chodzi o kulanie kulek ale myślę że nie brał pod uwagę analizy biochemicznej. dlatego sądzę że właśnie z jego pomocą uda mi się zrobić dobrze pracującą łowną i smaczną kulkę której karpie nie będą mogły się oprzeć. gdybym uważał że nie ma wiedzy nawet bym z nim nie dyskutował i nie szukał u niego pomocy...
Cały czas mam nadzieję ze obdarzy mnie swoim doświadczeniem i wiedzą jednak trzeba tez pamiętać ze człowiek uczy się cały czas i czasem warto spojrzeć na pewne rzeczy w nowym świetle...

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 30.01.2021, 19:35

Aminokwasy budują białka. Dzielą się na endogenne czyli te które możemy sami wytworzyć i egzogenne czyli te które musimy dostarczyć z pożywieniem. Ubzdurałeś sobie że karpiom nie pasują te które muszą gdzieś zdobyć. Właśnie w tym celu używa się mączki rybnej. Cała sztuka nęcenia polega na tym żeby dostarczyć to czego ryby nie mogą łatwo zdobyć w swoim naturalnym środowisku.

to Ty sobie ubzdurałeś że one muszą zdobyć akurat te białka bo ich nie mają żeby były szczęśliwe... ja się opieram na skrupulatnych badaniach które wykazały jakie aminokwasy karpie lubią i jakimi się baaardzo chętnie pożywiają a jakich unikają...  jak mówiłem nie chcę tworzyć karpiom zbilansowanej diety z białkami komplementarnymi na której będą rosły jak najszybciej tylko chcę zrobić mieszankę na którą najchętniej będą reagować... ja chcę im dać taką tabliczkę czekolady że jak weźmiesz kosteczkę to zjesz cała bo sie nie oprzesz... albo taka paczkę chipsów że weźmiesz jednego a i tak zaraz paczki nie ma... nie jest to zbilansowany posiłek ale taki jaki chętnie zjesz i do którego chętnie wracasz...


Niczego sobie nie ubzdurałem bo tak uczyli za moich czasów w szkole. Biologia na poziomie szkoły średniej w latach 90tych ;) Czasy się zmieniają ale to nie jest wiedza tajemna.



Zmartwię Cię bo ryby kierują się wartościami odżywczymi, a nie smakiem, stąd bierze się skuteczność zanęt opartych na mączkach. Cysteina jest aminokwasem, a nie białkiem, w dodatku endogennym który karpie same syntetyzują i mają pod ogonem to ile dodajesz.


Ryby kierują się właśnie smakiem... po prostu im lepsza jakość komponentów użytych do stworzenia kulki tym tego smaku ryba czuje więcej... ale więcej nie znaczy lepiej bo niektórych składników nie lubi i o to właśnie się rozbija cała gra...
masz rację cysteina jest aminokwasem a nie białkiem z rozpędu użyłem takiego skrótu myślowego... poza tym jest aminokwasem endogennym dla człowieka nie wiesz czy ryba potrafi ten aminokwas syntetyzować czy nie :) co prawda prosta budowa pozwala sadzić że potrafią syntetyzować ale nie znalazlem badan na ten temat wiec co najwyzej sa to smiale wnioski a nie fakty...


Poszukaj reakcji syntezy cysteiny. Podpowiem Ci że nikt nie prowadzi badań na tak absurdalny temat bo tu nie ma co badać.




jeśli już piszemy o aminokwasach egzogennych dla czlowieka które niby musi karp sobie dostarczyc to badania pokazały jasno i wyraźnie że karp wcale tych aminokwasów nie lubi. więc możliwe że potrafi je syntetyzować i wcale ich nie szuka...

Możesz podać jakieś namiary na te badania? Czytam Twoje posty i nabieram podejrzeń że system edukacji mnie oszukał :facepalm:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 30.01.2021, 20:02

Aminokwasy budują białka. Dzielą się na endogenne czyli te które możemy sami wytworzyć i egzogenne czyli te które musimy dostarczyć z pożywieniem. Ubzdurałeś sobie że karpiom nie pasują te które muszą gdzieś zdobyć. Właśnie w tym celu używa się mączki rybnej. Cała sztuka nęcenia polega na tym żeby dostarczyć to czego ryby nie mogą łatwo zdobyć w swoim naturalnym środowisku.

to Ty sobie ubzdurałeś że one muszą zdobyć akurat te białka bo ich nie mają żeby były szczęśliwe... ja się opieram na skrupulatnych badaniach które wykazały jakie aminokwasy karpie lubią i jakimi się baaardzo chętnie pożywiają a jakich unikają...  jak mówiłem nie chcę tworzyć karpiom zbilansowanej diety z białkami komplementarnymi na której będą rosły jak najszybciej tylko chcę zrobić mieszankę na którą najchętniej będą reagować... ja chcę im dać taką tabliczkę czekolady że jak weźmiesz kosteczkę to zjesz cała bo sie nie oprzesz... albo taka paczkę chipsów że weźmiesz jednego a i tak zaraz paczki nie ma... nie jest to zbilansowany posiłek ale taki jaki chętnie zjesz i do którego chętnie wracasz...


Niczego sobie nie ubzdurałem bo tak uczyli za moich czasów w szkole. Biologia na poziomie szkoły średniej w latach 90tych ;) Czasy się zmieniają ale to nie jest wiedza tajemna.



Zmartwię Cię bo ryby kierują się wartościami odżywczymi, a nie smakiem, stąd bierze się skuteczność zanęt opartych na mączkach. Cysteina jest aminokwasem, a nie białkiem, w dodatku endogennym który karpie same syntetyzują i mają pod ogonem to ile dodajesz.


Ryby kierują się właśnie smakiem... po prostu im lepsza jakość komponentów użytych do stworzenia kulki tym tego smaku ryba czuje więcej... ale więcej nie znaczy lepiej bo niektórych składników nie lubi i o to właśnie się rozbija cała gra...
masz rację cysteina jest aminokwasem a nie białkiem z rozpędu użyłem takiego skrótu myślowego... poza tym jest aminokwasem endogennym dla człowieka nie wiesz czy ryba potrafi ten aminokwas syntetyzować czy nie :) co prawda prosta budowa pozwala sadzić że potrafią syntetyzować ale nie znalazlem badan na ten temat wiec co najwyzej sa to smiale wnioski a nie fakty...


Poszukaj reakcji syntezy cysteiny. Podpowiem Ci że nikt nie prowadzi badań na tak absurdalny temat bo tu nie ma co badać.




jeśli już piszemy o aminokwasach egzogennych dla czlowieka które niby musi karp sobie dostarczyc to badania pokazały jasno i wyraźnie że karp wcale tych aminokwasów nie lubi. więc możliwe że potrafi je syntetyzować i wcale ich nie szuka...

Możesz podać jakieś namiary na te badania? Czytam Twoje posty i nabieram podejrzeń że system edukacji mnie oszukał :facepalm:

serio? porównujesz rybe do człowieka? aminokwasy egzogenne są takie jakie CZŁOWIEK musi dostarczyć do swojego organizmu razem z pokarmem...
nie porównuj ryby do człowieka...  nawet zapotrzebowanie na te aminokwasy są różne łacznie ze sposobem dostarczania ich do organizmu... równie dobrze zaraz zaczniesz porównywać układ oddechowy ryby do ludzkiego. :facepalm:
to tak samo jak ludzie porównują węch człowieka do wechu ryby... nawet nie biorąc pod uwagę 2 odmiennych środowisk...

jak byś czytał moje posty to byś widział ze podałem wcześniej źródło chyba jedyne badania laboratoryjne nad preferencjami smakowymi ryb...
zapoznaj się z tym najpierw bo tak to nie mamy o czym rozmawiać...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 30.01.2021, 20:15
Bez wątpienia używamy innej logiki i różnimy się poziomem wiedzy :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 31.01.2021, 12:00
Bez wątpienia używamy innej logiki i różnimy się poziomem wiedzy :beer:

nie rozumiesz wg o co mi chodzi...
masz racje jest wyraźny podział na aminokwasy egzo i endogenne. nie ma tutaj dyskusji ponieważ dla WIĘKSZOŚCI kręgowców są to takie same aminokwasy jak dla człowieka.
mi chodzi o to że nie wiemy czy ryba a mianowicie karp nie potrafi jakiegoś z tych aminowkasów syntetyzować.
Człowiek też potrafi syntetyzować arginine i histydyne mimo że są to aminokwasy egzogenne. więc czemu karp nie może umieć również syntetyzować jakiegoś aminokwasu?
nie znalazłem na to żadnych badań ale widać na podstawie innych badań, mianowicie nad smakiem ryby, że karp sam nie lubi i nie szuka aminokwasów egzogennych.
trzeba się więc zastanowić czy jest to ze względu na środowisko w ktorym żyje i ma tych aminokwasów pod dostatkiem czy może po prostu potrzebuje ich w znikomej ilości żeby uzyskać białko komplementarne, a może wlasnie czy jakis aminokwas zaliczany do egzogennych potrafi syntetyzowac... nie wiemy
ale wiemy ze ich nie lubi i to w tym watku powinno nam wystarczyc.
Tutaj skupmy się nad tym żeby mu smakowało. więc proszę odstawmy te dywagacje na bok...

zmieniłem skład mojego suchego miksu ponieważ Kozi powiedział że będzie słabo pracował i ja mu wierzę.
co sądzicie na temat takiej mieszanki?

Mączka rybna Pre-digest 25%
MĄKA SQUID 25%
KASZA MANNA NESTLE SMAKOWA 15%
GLM 10%
ROZDROBNIONE ZIARNA DLA PTAKOW ZE SLONECZNIKIEM 10%
ZARODKI PSZENNE 10%
MIELONE KONOPIE 5%

myślę że z tym składem powinno lepiej pracować tym bardziej w zimnej wodzie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.01.2021, 12:09
Tutaj raczej nikt po przeczytaniu składu nie odpowie, jak on będzie pracował. Rób ilości pod jedno jajko i sprawdzaj, jak to się zachowa.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 31.01.2021, 12:22
dziękuję za odp.
Może faktycznie metodą prób i błędów będzie najlepiej... tylko wolałbym nie kupować bez sensu składników ;)

to może chociaż czy proporcje mączek są wystarczające czy jednak zwiększyć je objętościowo?
albo czy byście coś w tym miskie jeszcze zmienili lub dodali zeby polepszyć łowność kulki?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cygnus w 31.01.2021, 12:28
dziękuję za odp.
Może faktycznie metodą prób i błędów będzie najlepiej... tylko wolałbym nie kupować bez sensu składników ;)

to może chociaż czy proporcje mączek są wystarczające czy jednak zwiększyć je objętościowo?
albo czy byście coś w tym miskie jeszcze zmienili lub dodali zeby polepszyć łowność kulki?

Czytam co napisałeś i jestem pełen podziwu :beer:
Myślę że może Ci pomóc Wodnik Szuwarek
Wpisz w "Szukaj" Wodnik i powinno Ci wyskoczyć

Dziel się koniecznie swoimi osiągnięciami bo robi się ciekawie :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 31.01.2021, 13:38
Bez wątpienia używamy innej logiki i różnimy się poziomem wiedzy :beer:

nie rozumiesz wg o co mi chodzi...
masz racje jest wyraźny podział na aminokwasy egzo i endogenne. nie ma tutaj dyskusji ponieważ dla WIĘKSZOŚCI kręgowców są to takie same aminokwasy jak dla człowieka.
mi chodzi o to że nie wiemy czy ryba a mianowicie karp nie potrafi jakiegoś z tych aminowkasów syntetyzować.
Człowiek też potrafi syntetyzować arginine i histydyne mimo że są to aminokwasy egzogenne. więc czemu karp nie może umieć również syntetyzować jakiegoś aminokwasu?
nie znalazłem na to żadnych badań itp

Zdecydowałem że odpuszczę po Twoim ostatnim poście ale udzielę się po raz ostatni.

Wyobraź sobie, że rozumiem o co Ci chodzi. Twój problem polega na tym że masz swoją wizję i luki w wiedzy. Porywasz się na zagadnienia z fizjologii i biochemii a to ciężkie dziedziny wiedzy, nawet bardzo. Bez tego też zrobisz smakowite kulki ;)

Jeżeli coś jest wspólne dla większości kręgowców możesz przyjąć że będzie tak samo u ryb. W przypadku nieuzasadnionych wątpliwości możesz poszukać reakcji syntezy i będziesz miał pewność, że tak jest.
W dzisiejszych czasach wszystko można znaleźć w internecie, nie piszesz doktoratu więc takie źródło wiedzy będzie wystarczające.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Deviljin84 w 31.01.2021, 13:56

Wyobraź sobie, że rozumiem o co Ci chodzi. Twój problem polega na tym że masz swoją wizję i luki w wiedzy. Porywasz się na zagadnienia z fizjologii biochemii a to ciężkie dziedziny wiedzy, nawet bardzo. Bez tego też zrobisz smakowite kulki ;)

Jeżeli coś jest wspólne dla większości kręgowców możesz przyjąć że będzie tak samo u ryb. W przypadku nieuzasadnionych wątpliwości możesz poszukać reakcji syntezy i będziesz miał pewność, że tak jest.
W dzisiejszych czasach wszystko można znaleźć w internecie, nie piszesz doktoratu więc takie źródło wiedzy będzie wystarczające.

właśnie chodzi o to żeby zrobić kulkę z takich składników organicznych które faktycznie karpiom smakują...
nie rozumiem o co ci chodzi z reakcjami syntezy... Szlaki biosyntezy aminokwasów różnią się w zależności od aminokwasu i OD ORGANIZMU... a ty zakładasz że dla każdego żywego organizmu na planecie sa jednakowe... no spoko zakladaj ale nie mow mi ze nie mam wiedzy...

cała sprawa opiera się o to że ty twierdzisz że karp MUSI dostarczyc aminokwasy egzogenne i że takich szuka... więc takie powinny być w kulkach...
a ja na podstawie badań Ci pokazałem że nie masz racji i on nie lubi aminokwasów egzogennych... nie wiem jak mam cie przekonac do tego ze on ich nie chce...
ty masz swoje wymysly ja moja wersje opieram na dokladnych badaniach naukowcow...

i nie bede ciebie przekonywal wiecej uwazaj sobie jak chcesz... nie musze zbawic swiata
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 31.01.2021, 14:10
Poddaje się :( Taka dyskusja nie ma żadnego sensu.

Powodzenia :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 01.02.2021, 17:30
Mam zamiar porobić kulasy na ten sezon i mam kilka pytań:

1. Robiąc kulki przynętowe na wypasie jaki stosunek w mixsie powinny mieć produkty bazowe (mąki serwatki itp ) do produktów dających smak tj. mączki rybne przyprawy, mieszanki ziaren ?
60:40 ?  a jaki do kulek zanętowych ? 20:80 ?

2. Czy są jakieś aromaty w proszku tańsze do nauki robienia kulek ? Nie chcę startować odrazu z ccmore :)

3. Do wykonania popup potrzeba jakiś mega zdolności ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.02.2021, 17:43
Standardowo przynętówki są robione na bardzo podobnym mixie co kulki zanętowe. Powinny one być twardsze więc proponuję dodać albuminy/ plazmy krwi. Dobrze jest dodać np większą ilość ekstraktu/płynnego pokarmu. Przynętówki są też zwykle mocniej dopalone aromatem. Aromatów w proszku jest zdecydowanie mniej (głównie są płynne), wszystko zależy jakie chcesz robić kulki. Śmierdziele możesz bez sztucznych aromatów. Bardzo wydajny jest aromat orzecha tygrysiego z "Ipra". Do produkcji popkow potrzebujesz raczej gotowy mix, ale ja na twoim miejscu sobie odpuścił. Jest na rynku mnóstwo dobrych popków 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 01.02.2021, 18:23
Jeszcze pytanko. Mleko w proszku czy serwatka czy to i to ? co lepsze na mix owocowy i rybny ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.02.2021, 18:32
Ja do daje 5-7% wpc (zwykle jak dla ludzi) fajnie też utwardza kulki. Serwatka taka średnia jest ma sporo laktozy której karp nie trawi, często przy większej dawce na kulkach pojawia się od niej biały nalot. Ale jeśli chcesz dawać to myślę 5-7% w słodkich kulkach. Bardzo fajnym mlecznym dodatkiem jest vitamealo. W rybnych kulkach wystarczy samo wpc. Są też różne preparaty mleczne np dla cieląt. Sam tego używam do słodkich kulek, kosztowało to jakieś 7-8 zł/kg.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.03.2021, 15:27
Orzech tygrysi & Toffi 🙂
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2021, 15:43
Piękna sprawa :bravo:

Toffi... robiłeś na kajmaku czy jak?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Awek w 14.03.2021, 15:46
Fajne kulasy Kozi, te biale plamki to skorupki jajek?, liczyłeś kiedyś ile cie wychodzi zł za jeden kg?

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.03.2021, 16:04
Aromat toffi mocno skoncentrowany. Te białe plamki to skorupki jajek. Ogólnie to cena finalna produktu zależy w dużej mierze od tego w jakiej ilości kupujemy komponenty a różnica jest bardzo duża. Kupując w kilogramowych opakowaniach bardzo często płaci się 2x wiecej niż przy worku 20kg w przeliczeniu na kilogram. Sensowne kulki można spokojnie zrobić za 15 zł/kg.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Awek w 14.03.2021, 16:20
15 zl to rzeczywiście spoko cena i ta satysfakcja. Kupowałem swego czasu trochu towaru u chłopaków z Bait Zone, nawet ostatnio odwiedzałem ich stronę, 40zl/kg a towar mają świetny, sprawdzały mi sie od nich GLM i Squid. Choć ostatni rok jadę na innym towarze. Kiedyś oglądałem ich filmik i byłeś na zdj z karpiem u nich albo mi się zdawało, potwierdz jak jest

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.03.2021, 16:39
Na filmiku nie byłem, ale parę moich fotek na ich fejsbukowym profilu było. Trochę cena teraz poszła w górę, ale nie mi to oceniać. Towar napewno bardzo godny polecenia.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Awek w 14.03.2021, 16:50
Na filmiku nie byłem, ale parę moich fotek na ich fejsbukowym profilu było. Trochę cena teraz poszła w górę, ale nie mi to oceniać. Towar napewno bardzo godny polecenia.
Czyli dobrze kojarzę ze gdzieś Cię u chłopaków widziałem , domyślam się ze towaru u nich bierzesz dużo do produkcji kulasów. Spoko chłopaki, Mariusz trafił do Foxa, duża wiedza, lubię jego prezentacje, dobra nie zaśmiecam wątku.

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.03.2021, 18:20
Głównie biorę duże worki z ccmoore, ale czasem coś od Mariusza też wezmę 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 14.03.2021, 18:53
Serwatka taka średnia jest ma sporo laktozy której karp nie trawi, często przy większej dawce na kulkach pojawia się od niej biały nalot. Ale jeśli chcesz dawać to myślę 5-7% w słodkich kulkach.

Chyba że ktoś ma dostęp do serwatki bez laktozy. Można kupić ser więc serwatka też będzie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 03.04.2021, 21:28
Panowie,
zrobiłem za tęgie ciasto, ale jakoś przemęczyłem 2kg zostało 1kg leży w lodówce czy w poniedziałek da radę jakoś je odratować ?

druga sprawa

Jakie macie sposoby na "rozrzedzenie" ciasta? Wyciskam oczywiście ręcznie stąd problem :(
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 03.04.2021, 22:01
Zawiń ciasto szczelnie folią i do poniedziałku w lodowce nie powinno się z nim nic stać. Jeśli miało by poleżeć dłużej  to po prostu je zamroź. Żeby zmienić konsystęcję ciasta na rzadszą trzeba dodać więcej jakiegoś składnika płynnego. Jeżeli używałeś jajek to można dodać kolejne jajko lub tylko jego część, w zależności od tego jak bardzo trzeba skorygować ciasto. Można dodać jakiś olej lub chyba najprościej dodać wody.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 04.04.2021, 00:02
Po wyjęciu z lodówki dodaj jajko lub dwa do konsystencji plasteliny. Jeśli chcesz żeby ciasto się łatwiej wyciskało to musi być rzadsze i mniej zbite czyli np posiadać więcej grubszej frakcji ale przede wszystkim tak jak pisałem konsystencja ciasta jest najważniejsza. A czym wyciskasz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 08.04.2021, 18:22
Panowie, jakie stosunkowo tanie proteiny mleczne stosujecie?
Gainer, preparat mlekozastępczy itp.
Nie chodzi mi o top produkty.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 08.04.2021, 18:55
WPC z firmy SFD lub od KFC, co akurat tańsze. To chyba najtańsze rozwiązanie i występuje w wersji bez dodatków smakowych
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 13.04.2021, 10:58
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_13_04_21_10_56_15.jpeg)

pierwsze testy były w niedzielę i dwie rybki na macie. Jedna ~9kg druga troszkę mniejsza :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.04.2021, 11:15
Panowie, jakie stosunkowo tanie proteiny mleczne stosujecie?
Gainer, preparat mlekozastępczy itp.
Nie chodzi mi o top produkty.
https://allegro.pl/oferta/dolfos-dolmilk-md-1-10-kg-mleko-dla-cielat-w-prosz-6005377806

Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3009.0
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 13.04.2021, 11:42
Kozi a jaka jest zawartość białka, w tym preparacie, na 100 g?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Awek w 13.04.2021, 12:14
Na tej aukcji jest podany skład:
https://allegro.pl/oferta/dolmilk-mds-3-20-kg-dolfos-mleko-dla-cielat-z-lnem-9562107403

Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3009.0
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 13.04.2021, 12:28
Dzięki ssss25. Podane jest 19%, ale w składzie poza serwatką jest też białko z soi. Szału nie ma.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.04.2021, 12:39
Szczerze to nie wiem, w moich kulkach białka jest pod dostatkiem 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 13.04.2021, 12:40
Mleko w proszku odtłuszczone zawiera 34% białka ,co prawda jest droższe ale wydajniejsze.
Ale mąka sojowa na 100g zawiera 36 g białka, a odtłuszczona prawie 50 g więc nie wiem czy jest sens takich preparatów.
Białka to niewiele podbije.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.04.2021, 12:55
Białko to nie wszystko, ten preparat ma fajny zapach oraz smak i cenowo jest ok. Mi odpowiada, jak chce podbić białko daje mączki rybne, ale nie zawsze chodzi o jak najwyższy poziom protein.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 22.04.2021, 08:19
Jaki macie współczynnik składników płynnych na kilogram mixu ?
1kg mix - x,xxx ml płynów ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.04.2021, 09:49
Różnie, na kilogram mixu daje 7-11 jajek M i 50-70 glikolu. Jak daje więcej płynnych dodatków to odejmuje jajka.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 22.04.2021, 10:39
Jeszcze jedno pytanko.
Zabrakło mi glikolu a w weekend musze zrobic kuleczki
mam
SORBINIAN POTASU i BENZOESAN SODU  można jakoś glikol tym zamienić w jakiś proporcjach ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.04.2021, 12:42
Raczej nie, one podobno działają tylko przy kwaśnym pH.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 22.04.2021, 13:35
Rozpuszczalność w wodzie to około 58%, pH będzie w okolicy 7. Do żywności dodaje się około 0.1% - 0.2% (1g - 2g na kg), często sporo mniej i nic się nie psuje. Na pewno rozpuści się w Twoich kulkach. Połączenie sorbinianu i benzoesanu powinno być bardziej skuteczne.

Próbowałeś mierzyć pH swoich kulek? Do takich pomiarów wystarczy papierek lakmusowy ze sklepu zoologicznego.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 24.04.2021, 21:11
Kupiłem pistolet fila i mam problem gdy tłok dojdzie do końca samemu odkręcić dekiel. Czy coś robię źle ?

Druga sprawa, jaka srednica koncówki do 16mm kulek ? Dziwna sprawa bo część kulek roluje mi sie dobrze a część w dumbelsy :/
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 24.04.2021, 23:20
Do kulek 16 mm końcówka powinna mieć 12,8 mm. Generalnie przyjmuje się, że średnica końcówki powinna wynosić 80% średnicy kulki, którą chcemy otrzymać. Oczywiście są to wartości typowe, od których są możliwe odchylenia, na które ma wpływ rodzaj ciasta, jakie używamy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 10.05.2021, 13:06
Macie jakiś przepis na owocowe kulki z tym preparatem mlecznym i CLO ? Chciałbym jeszcze dodać z 10-15 % mączki rybnej.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.05.2021, 13:34
Możesz dodać jakiejś słodkiej maczki np waniliowej, biszkoptu, mielonego orzecha tygrysiego, pokarmu jajecznego. Jako wypełniacz semolina, mąka kuku. Jeśli chcesz dać maczki rybnej to najlepiej krylowej, pre digested lub lt94. Możesz też zamiast mielonego orzecha dodać no bird fooda, mielonych konopi. Clo możesz spokojnie dawać 15%, preparatu tak do 10%.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 10.05.2021, 13:37
serwatki nie dawać już z tym preparatem racja ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.05.2021, 14:21
Ja bym nie dawał. Jak masz to możesz dodać np wpc 80 5-7% podbije trochę białko i utwardzi kulki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 24.05.2021, 11:55
Dobra panowie kolejny problem jest :p

Sita do gotowania skąd wziąć jak zrobić ?

mam taboret gazowy duży wysoki garnek więc nie chciałbym specjalnie kupować drugiego parownika specjalnego 8)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.05.2021, 12:04
Wysłałem ci na priv namiar do kolesia co robi taki sprzęt 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 07.06.2021, 11:51
Kolejna partia....(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210607/2af85e64c1c76d682224666c711f5f26.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210607/239aa32dc0c08934cb9852d6a64bac0c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210607/8f589810bb152704496bdf28f721a998.jpg)

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 07.06.2021, 13:41
Ładne, tylko ten barwnik zbędny 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 07.06.2021, 13:44
Komu zbędny temu zbędny

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.06.2021, 15:18
Ładne masz paznokcie :thumbup: :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 07.06.2021, 15:25
Komu zbędny temu zbędny

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

btw jakiego barwnika używasz ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 07.06.2021, 15:39
Jest to połączenie dwóch barwników.
titandioxid + spożywczy żółty.

Bez białego kulki wychodzą mocno żółte, ale zbyt stonowane.

Co do paznokci.... przekaże żonie. Jak zwykle praca była zespołowa
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 08.06.2021, 15:57
Masz jakieś źródło barwników w większej ilości ? na allegro wszędzie po 5g :(
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 16:07
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 16:14
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb 🙂.

Kozi sory ale jak dla mnie piszesz głupoty ...  - czasem.
I bez urazy ale wszystkich rozumów w karpiowaniu nie posiadłeś.
Faktem jest że piękne ryby łowisz ... ale niektóre twe wypowiedzi dla mnie są nie przyjęcia.
Zaznacze że wielu ludzi czyta twe posty a czasem z nich płynące wnioski są jak dla mnie nie do z akceptowania.
Jak by co :beer:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.06.2021, 16:18
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb .
Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 16:33
Każdy ma swoje zdanie 🙂. Producenci nakręcają lub nakręcali (zakaz używania syntetyków) klientów pięknymi kolorowymi kulkami. W rzeczywistości wielu z nich twierdzi podobnie jak ja, jednak tego wam już nie powiedzą.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 16:40
Każdy ma swoje zdanie 🙂. Producenci nakręcają lub nakręcali (zakaz używania syntetyków) klientów pięknymi kolorowymi kulkami. W rzeczywistości wielu z nich twierdzi podobnie jak ja, jednak tego wam już nie powiedzą.

Nie muszą mówić.
Śledząc wyniki często zmiana koloru kuli otwiera wode.
Ba... noc to inny pułap. Ale kolor w dzień robi robote.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 16:55
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 17:20
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.

Znowu ciśniesz opowieści dziwnych treści.
He śmiać mi sie chce jak to czytam..
Ale oki.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 17:30
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki 🙄, ale już jej prezentacja jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 08.06.2021, 18:17
Masz jakieś źródło barwników w większej ilości ? na allegro wszędzie po 5g :(

Aliexpress jest źródłem wszystkiego :) 5g barwnika to bardzo duża ilość w sensie objętości (pewnie ze dwie łyżki stołowe barwnika w proszku) i wystarczy na dużą ilość ciasta.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.06.2021, 18:26
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki , ale już jej prezentacja jak najbardziej.
Z tym trudno się nie zgodzić.

Sytuacja zmienia się diametralnie gdy trafiasz na inny typ wody.

Tam gdzie nie ma możliwości długiego planowania, tropienia i podania przynęty tam gdzie się chce. I nie mówię tutaj o komercji.

W takiej sytuacji musisz kombinować i często te kolory, smaki przynoszą efekty.

Tak jak widziałem u Ciebie na zdjęciach.... Przeprawa pontonem a więc w miejsce gdzie presji zbyt dużej nie ma....do obłowienia xxx wody a do tego precyzyjne podanie z wywózki.
To tak w takim wypadku wystarczy garść dobrych kulek i o ile miejsce wytypowane jest dobrze, ryba odwiedzi łowisko to tak .....
To kolor, smak zapach zbyt wielkiego znaczenia nie ma.


Jednak nie mierz wszystkich swoją miarą bo sorry, ale wyrocznia karpiową nie jesteś i nie będziesz

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 19:28
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki 🙄, ale już jej prezentacja jak najbardziej.
To po co twoje kule użyźniasz zapachami... i komponujesz kolory....?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 19:43
Składniki mixu dobieram pod względem wartości odżywczych i profilu kulki a nie jej koloru. Co do zapachu nigdzie nie napisałem, że jest on zbędny. Chodziło mi o to że przy dobrym mixie nie będzie miało zbytnio znaczenia czy damy truskawki czy innego owocu. Dla mnie najważniejszy jest skład a aromat to sprawa drugorzędną.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 19:58
Składniki mixu dobieram pod względem wartości odżywczych i profilu kulki a nie jej koloru. Co do zapachu nigdzie nie napisałem, że jest on zbędny. Chodziło mi o to że przy dobrym mixie nie będzie miało zbytnio znaczenia czy damy truskawki czy innego owocu. Dla mnie najważniejszy jest skład a aromat to sprawa drugorzędną.

No i pięknie.
Życzę pięknych :fish: :narybki:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.06.2021, 20:29
Każdy ma inne podejście do łowienia karpi. Ja raczej stawiam na proste rozwiązania, zresztą na wodach na których łowię wiele wykombinować się nie da. Gdybym jeździł po typowych karpiowych komercjach to zapewne więcej bym kombinował 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 08.06.2021, 21:42
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.

Znowu ciśniesz opowieści dziwnych treści.
He śmiać mi sie chce jak to czytam..
Ale oki.
Pozdro.
Pojedynek karpiarzy 8)
Jeden łowi tylko na komercji, a drugi na PZW :P
Kto wygra, kto ma większe doświadczenie, to już w kolejnych postach.

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 08.06.2021, 22:37
Mogę się z Kozi nie zgadzać w sprawie stosunku do wód prywatnych, czy dowolnej innej, ale jedno trzeba przyznać i żadne złośliwości niektórych kolegów w drugą stronę (Koziego) nie zakłamią rzeczywistości. Mianowicie Kozi to Expert, pisane przez duże E, w temacie karpiowiania.

I wiem, ktoś powie, że ma warunki, bo siedzi kilka dni, ma łódkę, i tajne zaklęcia. Nieważne. Mając takie warunki jakie ma, i taki sprzęt jaki ma, wyciąga myślę, że praktycznie 100% z możliwości jakie daje mu los.

I nie chce tu nikomu w dupe wchodzić, wręcz stawiam się okoniem do grupy wielu wkurzonych na Koziego użytkowników (z wątku o Przemku Solskim), ale prawda jest jedna i Kozi broni się wynikami.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.06.2021, 22:40
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.

Znowu ciśniesz opowieści dziwnych treści.
He śmiać mi sie chce jak to czytam..
Ale oki.
Pozdro.
Pojedynek karpiarzy 8)
Jeden łowi tylko na komercji, a drugi na PZW :P
Kto wygra, kto ma większe doświadczenie, to już w kolejnych postach.
Popuś bo pękniesz.
Człowieczku gdzie ja napisałem że łowie tylko na komercji...
Ostanich latach łowie głównie na pzw.
Nie rób z siebie :-X plis :beer: :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 07:58
Mogę się z Kozi nie zgadzać w sprawie stosunku do wód prywatnych, czy dowolnej innej, ale jedno trzeba przyznać i żadne złośliwości niektórych kolegów w drugą stronę (Koziego) nie zakłamią rzeczywistości. Mianowicie Kozi to Expert, pisane przez duże E, w temacie karpiowiania.

I wiem, ktoś powie, że ma warunki, bo siedzi kilka dni, ma łódkę, i tajne zaklęcia. Nieważne. Mając takie warunki jakie ma, i taki sprzęt jaki ma, wyciąga myślę, że praktycznie 100% z możliwości jakie daje mu los.

I nie chce tu nikomu w dupe wchodzić, wręcz stawiam się okoniem do grupy wielu wkurzonych na Koziego użytkowników (z wątku o Przemku Solskim), ale prawda jest jedna i Kozi broni się wynikami.
Mam podobne odczucia. Kozi doskonale zna się na kulaniu i na karpiowaniu. Z jednym zastrzeżeniem - na swoich wodach. Z nich wyciska 100% możliwości i po prostu jest tam mistrzem. Ale ma problem (przepraszam, Kozi, że w trzeciej osobie) ze zrozumieniem, że w innych częściach kraju są zupełnie inne łowiska, a przede wszystkim zupełnie inna presja wędkarska.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.06.2021, 08:48
Aby zrozumieć świat karpiowy trzeba w nim siedzieć. Stara zasada im więcej nad wodą tym więcej na macie. A tym że dzisiejsze karpiowanie to nie wbicie się byle gdzie i byle kiedy na ryby... Karpiarze starannie dobierają wody gdzie mają szanse na rybę , zazwyczaj to staranny wywiad dotyczący wody. W grę wchodzą wody rybne - i tu na prawde trzeba to w końcu powiedzieć są to wody stowarzyszeń , licencji pzw lub poprostu komercje - gdzie ściśle przestrzega się zasady ani pary z ust. Dobrym określeniem jest ostanio dzika komercja... bardzo mi się to spodobało. Mi nic do tego gdzie kto łowi i na co. Nikomu nie będę wywstawiał laurki. Zasady są prostę im mniejsza woda tym większa szansa na dużą rybę.
Dlaczego łowcy nie siadają na zaporach lub ogromnych akwenach lub rzekach... bo to wyzwanie - ajak po dwóch tygodniach jak rolki nie będzie - to wstyd będzie... :'(
Nie jest sztuką klepanie fotek i udowadnianie jaki ja jestem dobry ku uciesze innych a potem sranie teorii z buta. Sam skończyłem z publikacjami swoich fotek choćby tu.. Po co ktoś ma sraczki znowu dostawać . Wbijam na swego fejsa foty by moi znajomi widzieli jak sytuacja wygląda , ale to tyle jeśli chodzi o chwalenie się . A sezon jest rybny fest - obecnie jeste na detoksie wędkarskim , bo obłowony jestem po pachy. PZW wymaga ale i obdarza , trzeba mocno się przyłożyć do wyniku... Ale  - czasem woda obdarzy.
Dla mnie osobiście jest kilka autorytetów - znam tych ludzi i ich podziwiam. Co ciekawe lubią wyzwania i łowią na ogromnych polskich wodach.
Co do siga i chłosty co jakiś czas... Kurcze nie lepiej złapaćdo tego dystansu . Cieszyć się łowiniem , zdrowiem , delektowaćsię możliwością bycia nad wodą... a nie pompa kto ma większe jaja - właśnie to zabija radość jak dla mnie . Od roku odciołem się od tego i basta .
Życzę pięknych okazów i jak naj mniej rozmów czy lepsze jest pzw czy komercja.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 09.06.2021, 09:38
Panowie zrobiliście 2 strony offtopic 8)

Co do kolorów kulek to u mnie od lat kolor czerwony i zółty. Teraz gdy robię sam kulki to często mix dzielę na 2 i robie właśnie w tych dwóch kolorach nie ważne jakie smaki
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 12:14
Koledzy,mam pytanie do fachowców ,którzy robią sami kulki proteinowe.Jak się powinna zachować kulka po tygodniu pobytu w wodzie.Czy się powinna rozpaść,rozpuścić, czy co się powinno z nią po takim czasie stać? Pytam dlatego,że jestem w trakcie takiego doświadczenia,a mianowicie ,żeby być dokładnym ,dnia 6 czerwca br,o godzinie 14,45 wrzuciłem do słoika z wodą  dwie kulki  pływające ,jedna wrzucona  po prostu pływa sobie po wodzie,a druga uwiązana na włosie razem z przyponem karpiowym . Chciałem zobaczyć co się będzie działo z tymi kulkami.  Dziś mija 7 dzień i jakie były podczas wrzucania ,  takie są nadal.Trudno mi powiedzieć czy się z nich jakiś zapach wydziela, myślałem ,że choć jakiś drobinki  będą z nich się wydzielały po takim czasie,a tu nic,wyglądają jak by były  mieszanką styropianu z gipsem,ciekawe ile jeszcze w takim stanie mogą przebywać, jak to ma wabić ryby?!
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 12:28
Takie testy są bez sensu bo nie odwzorowują w żadnym stopniu tego co się dzieje w wodzie. Ale jeśli juz zrobiłeś taki test i kulki się nie rozpadły to wszystko z nimi jest ok.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 13:08
Takie testy są bez sensu bo nie odwzorowują w żadnym stopniu tego co się dzieje w wodzie. Ale jeśli juz zrobiłeś taki test i kulki się nie rozpadły to wszystko z nimi jest ok.
Czyli co ,po miesiącu czy też dwóch również będzie wszystko ok?Jedną kulką można prawie jeden sezon oblecieć? ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 13:11
Powąchaj sobie wode w której była ta kulka, raczej zbyt ciekawie nie pachnie. W jeziorze czy innym zbiorniku po dobie z takiej kulki mogą pozostać tylko wspomnienia.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 13:20
Woda jest bez zapachu,bardzo lekko mętna,podejrzewam,że słoik z samą wodą też by był taki sam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 13:27
Czyli kulka raczej słabo pracująca 🙄 tak czy inaczej odpuść sobie takie testy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 12.06.2021, 13:35
Następnym razem musisz zrobić ślepą próbę czyli słoik z wodą bez kulki ;)

Weź pod uwagę, że w jeziorze występują ruchy wody. Słoik ma ograniczoną objętość i cokolwiek się rozpuszcza osiągnie granicę rozpuszczalności. Dlatego Twoja kulka wygląda tak a nie inaczej.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 13:51
Następnym razem musisz zrobić ślepą próbę czyli słoik z wodą bez kulki ;)

Weź pod uwagę, że w jeziorze występują ruchy wody. Słoik ma ograniczoną objętość i cokolwiek się rozpuszcza osiągnie granicę rozpuszczalności. Dlatego Twoja kulka wygląda tak a nie inaczej.
Dobra,niech i tak będzie,choć nie jestem co do tego przekonany,bo  po tygodniu,w słoiku  1,5litrowym , mała kulka 16 mm,trochę też powinna się rozpuścić.   W takim razie po jakim czasie powinna się rozpuścić w jeziorze?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 14:01
Kulka nie ma się rozpuszcać. Nie da się określić po jakim czasie kulka zniknie z dna. Zależy to w głównej mierze od ilości drobnicy czy też raków.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 14:25
Kulka nie ma się rozpuszcać. Nie da się określić po jakim czasie kulka zniknie z dna. Zależy to w głównej mierze od ilości drobnicy czy też raków.

Zgoda,ja to wszystko rozumiem,ale mi nie chodzi o to,po jakim czasie ją coś zje,ale  po jakim czasie pobytu w wodzie  kula się rozpuści czy też rozpadnie.Te dwie kulki  ze słoika to pop up rak 16 Bait Zone ,a druga to Tiger nut,15 mm Dynamite Baits. Z uwagi na to,że nie jeżdżę  na zbyt długie zasiadki,zależy mi na kulkach w miarę szybki się rozpuszczających i pracujących,dlatego  między innymi zrobiłem to "doświadczenie",a nie sądziłem,że te będą takie pancerne.Już zacząłem szukać innych kulek.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 12.06.2021, 14:27
Kulka nie ma się rozpuszcać. Nie da się określić po jakim czasie kulka zniknie z dna. Zależy to w głównej mierze od ilości drobnicy czy też raków.

Wrzucasz kulkę do jeziora obok kamery podwodnej i wszystko będzie jasne ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 15:06
Powtarzam po raz kolejny kulki się nie rozpuszczają! Po długim czasie zapewne się rozpadną. Jeśli ty chcesz żeby pop up się rozpuścił to już mi ciężko coś napisać
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 15:40
Powtarzam po raz kolejny kulki się nie rozpuszczają! Po długim czasie zapewne się rozpadną. Jeśli ty chcesz żeby pop up się rozpuścił to już mi ciężko coś napisać
ja napisałem " po jakim czasie pobytu w wodzie  kula się rozpuści czy też rozpadnie." Nie ma się co czepiać słów rozpuści czy rozpadnie,gra słów jest tu mniej ważna.
Piszesz "! Po długim czasie zapewne się rozpadną."Pytam więc jaki to może być ten długi czas  rozpadu,zdawało mi się ktoś kto robi sam kulki  takie rzeczy po prostu wie.,bo to jest rzecz bardzo ważna na zasiadkach karpiowych,w jakim stopniu i po jakim czasie kulka zaczyna pracować.,bo chyba nie chodzi tylko o sam zapach,bo to można uzyskać poprzez aromatyzowanie nawet samego styropianu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 15:46
Zanim kulka się samoistnie rozpadnie to zostanie dawno rozbita i zjedzona przez drobnice tak więc informacje o których piszesz są zbędne i niemożliwe do ustalenia bo za dużo czynników ma na to wpływ.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 12.06.2021, 16:08
Pytam więc jaki to może być ten długi czas  rozpadu,zdawało mi się ktoś kto robi sam kulki  takie rzeczy po prostu wie.,bo to jest rzecz bardzo ważna na zasiadkach karpiowych,w jakim stopniu i po jakim czasie kulka zaczyna pracować.,bo chyba nie chodzi tylko o sam zapach,bo to można uzyskać poprzez aromatyzowanie nawet samego styropianu.

Czas rozpadu kulki zależy od jej składu. Wrzuć kilka do jeziora obok kamery podwodnej.

Kozi pisze że nie wie a wstawia zdjęcia ryb które łowi. Gdyby było niezbędne to by nie łowił
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 16:22
Zanim kulka się samoistnie rozpadnie to zostanie dawno rozbita i zjedzona przez drobnice tak więc informacje o których piszesz są zbędne i niemożliwe do ustalenia bo za dużo czynników ma na to wpływ.
Jeśli tak,to zapytam inaczej. W takim razie ,jakie parametry kulek są ważne i stanowią o atrakcyjności  ich  dla ryb,skoro informacje o ewentualnym czasie rozpadu kulki są,jak piszesz  zbędne i niemożliwe do ustalenia ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 16:36
Skład, rozpuszczalne składniki, wartości odżywcze, aromat. Oczywiście dotyczy to kulek tonących, pop up'y to inna bajka.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 16:53
Cały czas piszę o kulkach pływających,więc tak z ciekawości ,to  parametry pop upów,z innej bajki,to jak wyglądają?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 12.06.2021, 17:05
Kozi - po odpowiedzi na szereg pytań dostaniesz order forumowiczów

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 17:07
Kozi - po odpowiedzi na szereg pytań dostaniesz order forumowiczów

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
[/quote
też jestem za tym!
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.06.2021, 17:15
Kozi - po odpowiedzi na szereg pytań dostaniesz order forumowiczów

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Raczej nie, ostatnio ktoś tam pisał, że powinienem bana na miesiąc dostać wiec wiesz 🙄. A co do pop upow to jest zupełnie inny mix niż na na kulki tonące. W większości przypadków taka kulka raczej się nie rozpuści.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Nikodem w 12.06.2021, 17:25
Dobra,dzięki za odpowiedzi,kończę,bo mogą mnie tu za jakiegoś zboczeńca wziąć i paluchami wytykać,hahaaa
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 13.06.2021, 01:43
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb .
Dalej przejrzałem i ciągle jadą. Chyba do ostatniego posta

Tym się nie zajmuję zupełnie( kulkami). W wielkim Nic znaczeniu mam kulki proteinowe. Wspomnę tylko kilka działów nauki, jakie chłopaki zahaczają swoją wypowiedzą.
Są to:
FIZYKA: Optyka, mechanika, termodynamika.
CHEMIA: Biochemia, chemia organiczna, podstawowe własności substancji chemicznych ( z tablic ).
PSYCHOLOGIA I SOCJIOLOGIA: Coś słyszałem, lecz nie czytałem.
A, i biologia.

I w końcu, lecz nie ostatnia POLONISTYKA.
Ta ostatnia, to brak porozumienia. Ludzie nie potrafią wyrazić swoich uczuć.
Dalej nie jakość kulek ma znaczenie, tylko umiejętność ich wykorzystania. I polonistyka. Aby przekazać jak.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katmay w 13.06.2021, 01:46
Skład, rozpuszczalne składniki, wartości odżywcze, aromat. Oczywiście dotyczy to kulek tonących, pop up'y to inna bajka.
Właściwości fizyczne kulek, nie mają wpływu na ich fizochemiczne. Kulka popup może pracować równie mocno, co tonąca, a zachowywać swoją wyporność.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 15.06.2021, 21:54
Czy używacie miodu do produkcji kulek?
Czy zarówno karp jak i amur lubi miód w kulkach?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.06.2021, 21:56
Zaszkodzić zapewne nie zaszkodzi tylko pytanie w jakim celu? Aromati nie uzyskasz a słodycz można osiągnąć o wiele niższym kosztem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 15.06.2021, 22:33
Zaszkodzić zapewne nie zaszkodzi tylko pytanie w jakim celu? Aromati nie uzyskasz a słodycz można osiągnąć o wiele niższym kosztem.
Do tej pory dodawałem trochę miodu do płynnej części miksu.
Jakie składniki sugerujesz na sezon letni na wode gdzie sa karpie i amury?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 15.06.2021, 22:39
Zaszkodzić zapewne nie zaszkodzi tylko pytanie w jakim celu? Aromati nie uzyskasz a słodycz można osiągnąć o wiele niższym kosztem.

Nie będzie żadnego sekretnego aromatu od miodu? Niektóre miody mają dość intensywny zapach.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.06.2021, 23:05
Nie ma szans żeby dodatkiem miodu uzyskać aromat. Lohi, chodzi ci o słodkie kulki? Jest tyle różnych komponentów, dodatków że trudno coś doradzić. Ja słodkie kulki opieram na mączce z orzechów tygrysich, ptasich pokarmach, pokarmach jajecznych, słodkich Maczkach np waniliowej, do tego jakies proteiny mleczne np wpc, vitamelo lub jakiś preparat mleczny. Cudów nie wymyślam, jak ryba żeruje i zestaw będzie w odpowiednim miejscu to weźmie. Do nęcenia z kulkami zawsze używam orzecha tygrysiego.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 15.06.2021, 23:18
Nie ma szans żeby dodatkiem miodu uzyskać aromat. Lohi, chodzi ci o słodkie kulki? Jest tyle różnych komponentów, dodatków że trudno coś doradzić. Ja słodkie kulki opieram na mączce z orzechów tygrysich, ptasich pokarmach, pokarmach jajecznych, słodkich Maczkach np waniliowej, do tego jakies proteiny mleczne np wpc, vitamelo lub jakiś preparat mleczny. Cudów nie wymyślam, jak ryba żeruje i zestaw będzie w odpowiednim miejscu to weźmie. Do nęcenia z kulkami zawsze używam orzecha tygrysiego.
Plan mam taki: jeden zestaw chce położyć na kulkach waniliowych / słodkich , a drugi na smierdziuchach.
Kiedys w latach 90tych na tej wodzie sprawdził mo soe aromat waniliowy, dlatego chce ponownie na wanilipwe przyatalowac. Jakiek formy aromatów / flavourów polecasz ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.06.2021, 23:28
Co do aromatów to wielkiego rozeznania nie mam. Topowe aromaty do produkcji kulek to przedział cenowy od 40 zł za 100ml i na kilogram mixu trzeba dać około 10ml. Popatrz na aromaty firmy Jar, są to spożywcze aromaty ale można spokojnie używać do produkcji kulek. Z tym, że trzeba więcej ich dawkować niż tych "karpiowych". Ogólnie temat rzeka jest tyle różnych dodatków, aromatów szok...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 16.06.2021, 07:00
Co do aromatów to wielkiego rozeznania nie mam. Topowe aromaty do produkcji kulek to przedział cenowy od 40 zł za 100ml i na kilogram mixu trzeba dać około 10ml. Popatrz na aromaty firmy Jar, są to spożywcze aromaty ale można spokojnie używać do produkcji kulek. Z tym, że trzeba więcej ich dawkować niż tych "karpiowych". Ogólnie temat rzeka jest tyle różnych dodatków, aromatów szok...
Dzieki za pomoc.
Kolejne pytanie : czy zawsze dodajesz drożdży ? Po co są one w miksie i jakich drożdży używasz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 16.06.2021, 08:32
Kozi mógłby napisać książkę z odpowiedzi których udziela w tym temacie :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 16.06.2021, 12:55
Przewaznie dodaje drożdże piwne do mixu. Podobno wpływają na lepsze trawienie i mają sporo witamin. Kupuje te typowo "karpiowe" ale to raczej nie ma wiekszego znaczenia jakie kupisz.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 16.06.2021, 13:04
Ogólnie to w moim wypadku zostaje przy dwóch "wartościowych" dodatkach, które podbijają znacząco cenę kulek.

Ekstrakt z GLM ( musi być prawdziwy) drugim natomiast jest ekstrakt z wątroby.

Wszystko inne wydaje się być przerostem nad treścią.
Nawet po wykorzystaniu drogich protein mlecznych, przejdę na tańsze zamienniki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 16.06.2021, 15:14
Czy używacie cukru i soli do robienia miksu?
Czy konopie mielone dodajecie "surowe" czy prażone?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 16.06.2021, 15:25
Soli tak, ale w chłodne miesiące.
Konopie dodaje prażone i mielone.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 16.06.2021, 15:42
Sól do dodaje do każdego mixu 20-30gr/kg. Cukru nie dodaje zamiast niego słodzik. Konopie surowe, bardziej krusze je w młynku niż miele.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 16.06.2021, 16:09
Jakiego słodzika używasz i dlaczego on jest lepszy od cukru?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 16.06.2021, 16:16
Ja używam tego, kiedyś dawno temu kupiłem do zanęt https://sklep.gorek-gliny.pl/?54,koncentrat-sweet-magic-100g. Daje go około 0,2-0,3gr na kg mixu. Nie odpowiem ci czy jest lepszy od cukru. Nie słyszy się żeby ludzie dawali cukier do mixu. Napewno idzie tanio zrobić wagę dodając cukier.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 19.06.2021, 07:48
Nigdy do miksu bazowego nie dodawałem mąki ziemniaczanej.
Co daje mąka ziemniaczana w miksie i czy jest sens ją dawać?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 19.06.2021, 11:04
Odpuść sobie, z wypełniaczy lepiej dać mąkę kuku, semoline i ewentualnie mąkę sojową ale ja nie używam.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 21.06.2021, 07:52
A takie ładne kulasy mi wyszły :facepalm. ..... Tylko teraz cała partia pływa :facepalm:
Teraz już chyba wiem czemu : wydaje mi się, że prazone , mielone konopie, siemie lniane i bird food robi z nich pływadełka, bo śmierdziuchy z tej samej bazy ładnie toną.
No nic nie muszę teraz kulek pływających kupować :P
Czytałem, że mąka ryżowa "dociąża" kulasy. Prawda to?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 21.06.2021, 10:57
Czym wyciskacz ciasto? I jak mieszkałeś składniki płynne? Podaj skład mixu to coś więcej napisze. Mąka ryżowa dociąża tak samo skorupki jajek.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 21.06.2021, 11:23
Czym wyciskacz ciasto? I jak mieszkałeś składniki płynne? Podaj skład mixu to coś więcej napisze. Mąka ryżowa dociąża tak samo skorupki jajek.
Wyciskam pistoletem
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 01.07.2021, 12:29
Dobra pomóżcie bo zgłupiałem 8)

ten sam mix podzielony na pół w 2 wariantach smakowych - 11jaj na kilogram, stostunek płynów 1:0.6-0,50.
Miksy odłożone do lodówki na 24h.

i teraz :) jeden po wyjsciu z pistoletu - wałki łamiące się ( trzeba uważać przy przenoszeniu ), drugi idealny ;D Dlaczego ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.07.2021, 12:44
Ciężko powiedzieć może jedna część lepiej wyrobioną druga gorzej. Ogólnie ciężko się wstrzelić z dobrą konsystencją jak odkładasz ciasto na tak długo czas. Za dużo czynników może mieć wpływ na wilgotność ciasta...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 01.07.2021, 12:46
Bym powiedział ze te drugie słabiej wyrabiałem :D Ale obie rolowaly sie swietnie
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.07.2021, 12:55
Aha czyli dobrze się obydwa po wyjęciu z lodówki rolowały? To nie wiem w takim razie. Ja zawsze roluje po wyrobieniu ciasta nigdy nie odkładam na tak długo czas.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.07.2021, 14:07
Dobra pomóżcie bo zgłupiałem 8)

ten sam mix podzielony na pół w 2 wariantach smakowych - 11jaj na kilogram, stostunek płynów 1:0.6-0,50.
Miksy odłożone do lodówki na 24h.

i teraz :) jeden po wyjsciu z pistoletu - wałki łamiące się ( trzeba uważać przy przenoszeniu ), drugi idealny ;D Dlaczego ?

Pytanie do jakiegoś piekarza. Oni powinni mieć wiedzę na temat ciasta.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 11.07.2021, 20:15
@Kozi

podrzuć link do dobrych aromatów: rybny, bloodworm, crab
ccmore nie ma :'(
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.07.2021, 21:56
Oj niestety nie pomogę ja do śmierdzieli raczej nie używam aromatów. Spójrz na ofertę massive baits z tego co wiem to ludzie raczej chwalą tylko cena raczej niską nie będzie...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.04.2022, 20:30
Czas zacząć przygotowywać miejscówkę 🙂.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 10.04.2022, 21:56
Kozi napisz coś o nęceniu miejscówki tak wczesną porą.
U mnie woda ma narazie 10 stopni przy powierzchni.
Zastanawiam się jak dużo sypać na wodzie PZW.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.04.2022, 22:17
Kozi napisz coś o nęceniu miejscówki tak wczesną porą.
U mnie woda ma narazie 10 stopni przy powierzchni.
Zastanawiam się jak dużo sypać na wodzie PZW.
Woda zimna nie da się ukryć, u mnie przy dnie ma ledwo 9 stopni. Ilość towaru zalezy od populacji ryb na zbiorniku i tego czym sypiesz. Drobne ziarna rozpracuje drobnica. Ja na dwa miejsca sypie może łącznie z 500gr kulek 20mm + kilogram ziarna w tym przypadku grochu. Staram się necić co 3 dni.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 10.04.2022, 22:53
Ja  tak samo 300g kulek twardych, nawet bardzo twardych + groch. Dawałem pszenice ale bardzo duże karasie się psociły.

Kozi masz jakiś przepis na waftersy hakowe ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.04.2022, 22:56
Ja  tak samo 300g kulek twardych, nawet bardzo twardych + groch. Dawałem pszenice ale bardzo duże karasie się psociły.

Kozi masz jakiś przepis na waftersy hakowe ?
Oj nie mam, nie bawię sie w popki ani waftersy. Jest tego tyle na rynku, że szkoda sobie głowę zawracać. Spróbuj dodać jakiegoś mixu do kulek pływających, tylko nie wiem jak z powtarzalnością kulek bo może być problem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 11.04.2022, 16:03

ciekawy film  !
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 24.04.2022, 08:06
Jako prezent na Wielkanoc, zamiast pisanki dostałem, rolownicę 8mm  GARDNERA. Jakiś czas temu oglądałem sobie filmiki na YouTube a Córka zerkała mi przez ramie, efekt tego zerkania prezent.

Skoro mam już czym rolować, zacząłem szukać przepisu na małe kuleczki, dedykowane pod lina i karasia. Czy skład jaki podaję poniżej się sprawdzi?

- 20% semoliny, mąka z pszenicy durum
- 20% mąka kukurydziana
- 15% mleka w proszku 
- 25% C.L.O. lub pokarmu jajecznego dla kanarków lub papug - do wyboru
- 20% jakiejś mąki sojowej

częścią płynną będą 2 lub 3 jajka z dodatkiem miodu lub melasy

Na którymś z filmików, prezentujący proponował dodać trochę oleju aby ciasto nie przyklejało się podczas rolowania

Wszelki słowa porady lub krytyki mile widziane ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.04.2022, 14:25
Na tak małe kulki musisz wszystkie komponenty zmielić na pył. Miód jest zbędny, musisz dodać konserwant - glikol. Kulki mają być tylko jako przynęta czy też jako zaneta? W tym składzie masz 60% wypełniaczy tak więc wartości odżywczenbeda bardzo mizerne. Olej dajesz gdy ciasto masz już wyrobione, około 20-30ml na kg mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 24.04.2022, 15:17
Dzięki za odpowiedź - ale podpowiedz mi bo tego nie wiem, jak można zmielić mąkę na pył ??? Co do miodu, z tego co wiem to miód zwłaszcza lipowy, jest najbardziej aromatyczny i pachnący - ma przyciągnąć uwagę ryb (i taki jest jego cel dodania), sam w sobie jest jednym z najlepszych konserwantów.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 24.04.2022, 16:26
 Cześć!

 Ben, czy skład miksu na kulki, który podałeś się sprawdzi...?

 Na to pytanie nie ma odpowiedzi!  Sam musisz sprawdzić...metodą prób i błędów.

 Gotowe kulki możesz pokryć, zalać miodem - jeśli nie chcesz dodawać konserwantu.  Miód może zadziałać jako konserwant i dip jednocześnie.

 Ale tak jak napisałem wcześniej: wszystko sprawdzisz metodą prób i błędów!
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 24.04.2022, 16:47
Cześć!

 Ben, czy skład miksu na kulki, który podałeś się sprawdzi...?
 {...}


Witam :)

Nigdy nie łowiłem na kulki (jestem starej daty ;) )Jako że mam już mini rolownicę, szkoda żeby leżała bez czynnie. Przepis na bazę znalazłem w sieci i chciałem skonsultować. Kiedyś ~ 40 roczków temu tajnym i bardzo dobrym dipem był właśnie miód + ziele nostrzyka, muszę potwierdzić że sprawdza się również obecnie. Czy się sprawdzi przy mini kuleczkach - zapewne tak bo w miedzy czasie pomyślałem że czemu nie dodać do kulek również ziela nostrzyka, ale jak przeczytałem że mąkę powinno się mielić na pył, i że mąka nie ma wartości odżywczych - gul mi skoczył. I tak byłem GRZECZNY :P

Na pewno sprawdzę i opiszę swoje spostrzeżenia
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cygnus w 24.04.2022, 16:54
Jako prezent na Wielkanoc, zamiast pisanki dostałem, rolownicę 8mm  GARDNERA. Jakiś czas temu oglądałem sobie filmiki na YouTube a Córka zerkała mi przez ramie, efekt tego zerkania prezent.

Skoro mam już czym rolować, zacząłem szukać przepisu na małe kuleczki, dedykowane pod lina i karasia. Czy skład jaki podaję poniżej się sprawdzi?

- 20% semoliny, mąka z pszenicy durum
- 20% mąka kukurydziana
- 15% mleka w proszku 
- 25% C.L.O. lub pokarmu jajecznego dla kanarków lub papug - do wyboru
- 20% jakiejś mąki sojowej

częścią płynną będą 2 lub 3 jajka z dodatkiem miodu lub melasy

Na którymś z filmików, prezentujący proponował dodać trochę oleju aby ciasto nie przyklejało się podczas rolowania

Wszelki słowa porady lub krytyki mile widziane ;D

Gdybym robił to ja to dodał bym jeszcze tylko całą paczkę chili i pasty waniliowej
Jak zamierzasz robić kulki z co najmniej kilograma ciasta to pomyśl nad czymś bardziej kalorycznym żeby rybki z chęcią wracały w miejsce żerowania ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 24.04.2022, 18:21
 Ben, nie poddawaj się...
... 40 roczków temu... I co z tego...?
U mnie jest już na karku 43 roczki...
 Możesz spokojnie kulać z tego przepisu, który podałeś. Wcale nie jest powiedziane, że nie będziesz łowić ryb na kulki z miksu, który podałeś. Musisz spróbować... Jeśli wyniki będą słabe wtedy będziesz mógł spróbować czegoś innego.
 W internecie jest sporo info na temat robienia własnych kulek. Poczytaj trochę. Złów trochę wiedzy teoretycznej i praktykuj...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 24.04.2022, 18:37
Ben, nie poddawaj się...
... 40 roczków temu... I co z tego...?
U mnie jest już na karku 43 roczki...
{...}

Toś Ty młodzian - ja mam córkę w Twoim wieku ;D, i wcale nie mam zamiaru się poddawać.

A kuleczki i tak czy siak u turlam. Dzięki za miłe słowo :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 25.04.2022, 00:05
Co do miodu, z tego co wiem to miód zwłaszcza lipowy, jest najbardziej aromatyczny i pachnący - ma przyciągnąć uwagę ryb (i taki jest jego cel dodania), sam w sobie jest jednym z najlepszych konserwantów.
Jak każdy chyba wie, istnieją roztwory nienasycone oraz nasycone. Pszczoły są stworzeniami, które w jakiś sposób sprawiają, że miód jest roztworem przesyconym i dlatego ginie wszystko, co się w nim znajdzie.
Według mnie jeśli dodamy miód do czegokolwiek, to według mnie straci swoją "przesyconość" i przestanie być konserwantem. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale kiedy dodacie miód do np. racuchów i zostawicie na kilka dni, to po jakimś czasie zaczną pleśnieć i to niezależnie od tego, czy są usmażone, czy nie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 25.04.2022, 00:39
Odpowiedź jest równie banalna co zaskakująca :) Chodzi o zawartość wody.

Określa to parametr Aktywność Wody. W miodzie wynosi <0.05 a minimum dla bakterii to 0.9 Najwięksi twardziele przeżyją 0.6

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 25.04.2022, 07:49
częścią płynną będą 2 lub 3 jajka z dodatkiem miodu lub melasy

2-3 jajka na kilogram sypkich ? to się nie zroluje i sie rozpadnie.
ja przy takim miksie dawałem 8 + inne skladniki plynne
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 07:56
Odpowiedź jest równie banalna co zaskakująca :) Chodzi o zawartość wody.

Określa to parametr Aktywność Wody. W miodzie wynosi <0.05 a minimum dla bakterii to 0.9 Najwięksi twardziele przeżyją 0.6

Wody będzie tyle co "kot napłakał", planuję finalny produkt u parować ;) Pogoda kiepska, kija nie pomoczę ale ... czasu nie będę marnował, zajmę się zdobyciem składników. Wychodzi na to że trzeba będzie mielić mąkę na pył :P ale o tym troszkę później.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 08:09
częścią płynną będą 2 lub 3 jajka z dodatkiem miodu lub melasy

2-3 jajka na kilogram sypkich ? to się nie zroluje i sie rozpadnie.
ja przy takim miksie dawałem 8 + inne skladniki plynne

Nie przypominam sobie żebym o takich proporcjach wspominał, przedstawiłem tylko proporcje składników sypkich - przypomniała mi się zabawa z dzieciństwa "głuchy telefon" ;D

Panie i Panowie trochę cierpliwości ...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 25.04.2022, 08:31
Odpowiedź jest równie banalna co zaskakująca :) Chodzi o zawartość wody.

Określa to parametr Aktywność Wody. W miodzie wynosi <0.05 a minimum dla bakterii to 0.9 Najwięksi twardziele przeżyją 0.6

Wody będzie tyle co "kot napłakał", planuję finalny produkt u parować ;) Pogoda kiepska, kija nie pomoczę ale ... czasu nie będę marnował, zajmę się zdobyciem składników. Wychodzi na to że trzeba będzie mielić mąkę na pył :P ale o tym troszkę później ;)

Miwol pisał o tym że miód się nie psuje i tego dotyczyła moja odpowiedź. Dodanie miodu nie sprawi że jakikolwiek produkt nie będzie potrzebował konserwantów. My o jednym Ty o drugim.

Kozi pisał o zmieleniu składników które będą miały grubsze frakcje. Wyobraź sobie że podaje przepisy z różnymi składnikami i taka ogólna informacja jest bardzo przydatna. W Twoim przypadku, na razie, nie ma znaczenia ale gdybyś dodawał czegoś innego to się przyda. Z czego tu się naśmiewać?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 08:51
Z niczego się nie naśmiewam, jeżeli Kogoś uraziłem to przepraszam.

Mam tylko drobną uwagę do piszących - czytajcie ze zrozumieniem!
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 25.04.2022, 10:17
Z niczego się nie naśmiewam, jeżeli Kogoś uraziłem to przepraszam.

Mam tylko drobną uwagę do piszących - czytajcie ze zrozumieniem!

To nie przedszkole i nie trzeba nikogo przepraszać :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 10:47
{...}
To nie przedszkole i nie trzeba nikogo przepraszać :)

Tak mnie wychowano, a czym skorupka za młodu nasiąknie - tym na starość trąci ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 25.04.2022, 15:32

  Ben, tu masz kilka sposobów na naturalne konserwowanie kulek:https://undercarp.pl/portal/jak-konserwowac-kulki-oraz-przetrzymywac-aby-nie-zaplesnialy/

  Jeszcze jednym ze sposobów konserwacji może być wysuszenie kulek na tzw: "kamień"

 Miodzik możesz dodać do kulek jakiś czas przed łowieniem jako dip.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 17:21
Podziękował - poczytam z ciekawością, dla mnie to nowości.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.04.2022, 17:28
Suszenie na kamień zabija w pewnym sensie wartości kulki. Masz dwa wyjścia, dodać konserwant lub mrozić.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 17:48
Suszenie na kamień zabija w pewnym sensie wartości kulki. Masz dwa wyjścia, dodać konserwant lub mrozić.

Ani jedno ani drugie - zrobienie małej partii nie zajmie mi dużo czasu a w przeciągu czerech wyjazdów je zużyję. Wędkuję tylko wtorek, środa, czwartek i piątek. Ma to uzasadnienie bo - w łyk/end jest gwarno i tłoczno a w poniedziałek daję rybkom trochę czasu na odreagowanie ;) Sprawdzone i u mnie się to sprawdza.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.04.2022, 17:51
No jeśli wiesz lepiej 🙂. Problem w tym, że kulka bez konserwantów w zależności od stopnia wysuszenia (prawidłowego) moze po kilku dniach się najzwyczajniej zepsuć. Do tego konserwant zatrzymuje wilgoć w środku a więc kulka będzie bardziej sprężysta.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 18:09
Nie wiem czy wiem lepiej, dla mnie to nowość ;) Po prostu chcę się dopasować do specyfiki bajora na którym wędkuję. Na zrobienie kuleczek mam cztery dni, więc powinienem zdążyć ze wszystkim łącznie z suszeniem.  Mam odpowiednie warunki ażeby to spokojnie zrobić na czas. Jak coś nie wypali - pokombinuję ażeby ulepszyć.

Zaopatrzyłem się już w część składników, dwa musiałem kupić wysyłkowo. Przesyłka powinna dojść za dwa dni i zacznę zabawę :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 25.04.2022, 18:59
Ile poleżą kulki bez konserwantów? Po zabraniu na łowisko na kilkudniową zasiadkę bez lodówki turystycznej. Wiem, że to zależy od składu :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 19:09
Ile poleżą kulki bez konserwantów? {...}

Tego nie wiem, ale mogę Ci powiedzieć że zwykłe ciasto - pszenna mąka i woda + jakiś smakołyk, ja zawsze dodawałem trochę miodu. Na biwaku spokojnie wytrzymywało trzy dni. Ale to było dawno temu :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.04.2022, 19:17
Ile poleżą kulki bez konserwantów? Po zabraniu na łowisko na kilkudniową zasiadkę bez lodówki turystycznej. Wiem, że to zależy od składu :)
w głównej mierze zależy to od poziomu wilgoci w kulce. Ciężko powiedzieć, czasem takie kulki suszone w złych warunkach psują się już podczas procesu suszenia.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 19:39
Ciekawa wypowiedź, zapytam więc jak powinno się suszyć kulki?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.04.2022, 20:08
Ciekawa wypowiedź, zapytam więc jak powinno się suszyć kulki?
W stałej temperaturze i niskiej wilgotności, najlepiej w pomieszczeniu z ruchem powietrza.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 25.04.2022, 20:09
Podziękował :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 01.05.2022, 15:56
Dzisiaj mimo święta troszkę popracowałem. Na moich wodach na pewno szaleństwo, kupa luda, grilowanie i ... Ja zaś troszkę sobie poturlałem kuleczki. Nie obyło się bez wpadek - gęstość ciasta, wyszło mi troszkę za twarde. Ale po dodaniu jednego żółtka już było ok. Baza (sucha) jak wspominałem wcześniej, a płynna to dwa jajka + łyżeczka miodu lipowego. Mieszanki suchej tyle, ażeby  uzyskać odpowiednią gęstość ciasta. Myślałem że zajmie mi to trochę więcej czasu, bawiłem się tylko nie całą godzinę :) Kuleczki zostały u-parowane już sobie schną.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.05.2022, 20:11
No i brawo :bravo:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 01.05.2022, 20:17
No i brawo :bravo:

Michał oblałem się  :-[  a jestem w takim wieku, że nie wypada :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 22.05.2022, 12:47
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_22_05_22_12_47_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_22_05_22_12_47_10.jpeg)

poszła wątroba + robin red  :narybki: :narybki: :narybki:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 22.05.2022, 15:41
A ja zawsze robię sam 50% kukurudzianej, ze 20 sojowej, reszta dodatki. Jak coś nie klei, ciut wody i pszenna. Ale i tak prawie zawsze wychodzi od razu dobrze.

Przeglądam sobie ponownie wątek i ... ???. Tak ubogiej mieszanki nie spotkałem w żadnym z opisów/filmów. Michał, zapytam z czystej ciekawości, co więcej dodajesz? Zapewne ileś tam jajek oraz jakieś aromaty. Czy taka skromna baza zdaje egzamin ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.05.2022, 15:52
Przecież to było z 6 lat temu ;D Zrobiłem kulki kilka razy, nawet nie pamiętam, co tam dodawałem. Np. jedne były z taką orientalną przyprawą opartą o wiórki kokosowe i różne dodatki. Inne robiłem ze zmielonymi peletami.
Szybko przestałem się w to bawić...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 22.05.2022, 16:00
No i wszystko jasne :D. Jak do tej pory na te kuleczki co zrobiłem złowiłem kilka leszczy, linek się nie skusił. Znaczna część poszła jako zanęta i trzeba będzie stanąć do stolnicy i zrobić nowe.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofeM w 22.05.2022, 19:41
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_22_05_22_12_47_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_22_05_22_12_47_10.jpeg)

poszła wątroba + robin red  :narybki: :narybki: :narybki:
Usuń konto :D

Panowie rozpoczynam przygodę z karpiarstwem i pierwsze kulaski mam już za sobą. Jednak bez rolownicy ciężko kręcić kulki w tym samym rozmiarze. Poleci ktoś jakąś fajną rolownice na początek?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.05.2022, 19:58
Jeśli zaczynasz przygodę z karpiarstwem to na twoim miejscu bym bazował na gotowcach. Jednak jeśli chcesz sam kręcić to kup najtańszą duża rolownice np https://allegro.pl/oferta/roller-rolownica-mistrall-xxl-do-kulek-20mm-8028868982
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 23.05.2022, 08:02
Tez mam tą mistrala tylko 16 i 20mm tandema i nie ma roznicy wyszystko dziala !
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 03.06.2022, 08:18
Na dzień dzisiejszy, na moje mini kuleczki, udało mi się złowić kilka leszczy 30-40cm i jednego lina ~ 40cm. A że mam sporo czasu to robię małe porcje - 1 jajko i dodatków tyle ażeby uzyskać ciasto o odpowiedniej gęstości. Jako podstawowy aromat stosuję miód lipowy i muszę potwierdzić że działa. Mam do koleżeństwa pytanie - czy ktoś stosował aromat karmelowy? Podobno jest to najlepszy wabi-ciel na lina.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 03.06.2022, 10:51
Nie ma czegoś takiego jak najlepszy aromat na daną rybę 🙂. Taki aromat spokojnie dostaniesz w sklepach karpiowych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ben w 08.06.2022, 08:15
Nie ma czegoś takiego jak najlepszy aromat na daną rybę 🙂. Taki aromat spokojnie dostaniesz w sklepach karpiowych.

Nie pytałem o  najlepszy aromat na daną rybę ;) Z wieloletniego doświadczenia wiem że poszczególne rybki reagują na jakiś zapach lub aromat, zerknij tutaj (https://podbierak.pl/jakie-zapachy-lubia-ryby/). Osobiście sprawdziłem znaczną część tych dodatków i mogę potwierdzić że działają.

Natomiast aromat karmelowy, kupiłem w lokalnym sklepie ze zdrową żywnością i planuję dodać do mojej mini produkcji mini kuleczek :D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 26.09.2022, 10:42
Przeglądając archiwalne numery KarpMaxa natknąłem się na artykuł o strategii nęcenia, Jocelyn Dupre do długotrwałego zanęcenia poleca bardzo prosty mix:

25% mąka kukurydziana
25% mąka sojowa
25% mączka rybna
25% kasza manna

Wspomina o ewentualnym dodatku robin reda na poziomie 10 - 20%. Wiem, że podobne proste mixy były tutaj krytykowane, jednak autor to klasa sama w sobie, od napisania artykułu minęło co prawda trochę czasu (2009r) ale karpie dalej są tymi samymi karpiami :D Co o tym sądzicie? Nada się na długotrwałe nęcenie?
Mieszkam obok zaporówki, mogę nęcić miejscówkę praktycznie codziennie, w tym sezonie zupełnie nie sprawdziła mi się kukurydza z niedużą ilością kulek, zamiast karpi znęciłem ogromne ławice leszczy, krąpi i płoci które pochłaniały każde ilości kukurydzy.
Nie ukrywam, że długotrwałe nęcenie dobrymi kulkami w większej ilości byłoby zbyt bolesne dla portfela więc szukam tańszej alternatywy.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 26.09.2022, 10:51
Do necenia długotrwałego kulka powinna być dobrze strawna a więc przydałby się dodatek drożdży piwnych i np konopi mielonych. Kulki trzeba utwardzić bo w przeciwnym razie drobnica, raki bardzo szybko je rozbije. Ja na takim mixie jak przedstawiłeś bym kulek nie zrobił bo można nie wiele większym kosztem sensownie rozbudować. Kilkanascie lat temu pojęcie jak i dostępność komponentów była trochę inna niż aktualnie a więc i przepisy znacznie się różniły od teraźniejszych. Ciekawą alternatywą są kulki ze szprotki. Niestety w tym roku cena szprotki podskoczyła prawie 2x w porównaniu do poprzedniego
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 26.09.2022, 11:29
Do necenia długotrwałego kulka powinna być dobrze strawna a więc przydałby się dodatek drożdży piwnych i np konopi mielonych. Kulki trzeba utwardzić bo w przeciwnym razie drobnica, raki bardzo szybko je rozbije. Ja na takim mixie jak przedstawiłeś bym kulek nie zrobił bo można nie wiele większym kosztem sensownie rozbudować. Kilkanascie lat temu pojęcie jak i dostępność komponentów była trochę inna niż aktualnie a więc i przepisy znacznie się różniły od teraźniejszych.
Stąd mój post i nie ukrywam liczyłem na Twoją odpowiedź :) Utwardzenie na pewno jest konieczne bo drobnicy jest opór (łącznie z sumikiem) - czyli albumina ? Dopiero zagłębiam się w ten temat, jak urodzi się jakis przepis to wrzucę tutaj pod krytykę :)

Pozdro
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 26.09.2022, 11:41
Najbardziej efektywne są albumina, plazma krwi, wpc80. Ja w tym sezonie używam kazeiny kwasowej ponieważ kupiłem ją w dobrej cenie, ale ona ma o wiele słabsze właściwości wiążące i utwardzające. Dla sumika nawet utwardzone kulki nie są problemem, podobno orzecha tygrysiego jedynie nie ruszają.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.03.2023, 17:30
Mix wymieszany, sezon tuż tuż więc trzeba w tygodniu coś ukulać 🙂. (https://naforum.zapodaj.net/thumbs/57565481f9f6.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/57565481f9f6.jpg.html)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 21.05.2023, 21:22
Trochę odbiegnę od tematu. Grupa Roller Klub na fejsie, działa jeszcze? Od jakiegoś czasu próbuję dołączyć ale bez efektu, być może są jakieś specjalne wymagania?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 21.05.2023, 21:53
Działa, napisz na FB do https://m.facebook.com/ewa.kocon.12. On jest administratorem tej grupy
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 21.05.2023, 21:55
Działa, napisz na FB do https://m.facebook.com/ewa.kocon.12. On jest administratorem tej grupy
Dzięki!
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 28.05.2023, 14:31
Może ktoś polecić dobry parowar/garnek z sitami do parowania kulek? Mam do dyspozycji taboret gazowy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 28.05.2023, 15:34

  Dla mnie dobry jest taki:

 https://allegro.pl/oferta/garnek-florina-divapore-do-gotowania-na-parze-4el-13390072912

 

 
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 28.05.2023, 15:53

  Dla mnie dobry jest taki:

 https://allegro.pl/oferta/garnek-florina-divapore-do-gotowania-na-parze-4el-13390072912

 
Ile kulek wchodzi na jeden raz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 28.05.2023, 17:51

  Ja produkuję na małą skalę.  Kulam z jednego kilograma miksu plus dodatki. Finalnie otrzymuję ok. 1.5kg kulek.

 Dodam, że połowę wrzucam do jednego garnka a resztę do drugiego i paruję. Kulki, które są na wierzchu naciskają te, które są niżej w garnku i po takim parowaniu są zdeformowane i nie użyjesz ich do nęcenia kobrą.  Po za tym dla mnie są najlepsze. Mówię o kulkach zanętowych.

 Kulki przynętowe układam na dnie garnka w jednej warstwie i dzięki temu wyglądają tak jak te ze sklepu. 
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mirek w 28.05.2023, 17:53
Kup zwykł tani parowar.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 28.05.2023, 18:01
Masz do polecenia konkretny model? Zależy mi, żeby za jednym razem zrobić większą ilość kulek, np. z 3kg miksu
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 28.05.2023, 18:07
 Do trzech kilogramów miksu to może garnek składający się z pięciu części i jak największy.  Wtedy rozłożysz sobie zrolowane kulki do trzech garnków i parujesz.
 Nie wiem, musisz popróbować.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 28.05.2023, 20:38
Odezwij się do https://m.facebook.com/piotr.wielgosz.37. Nic lepszego nie dostaniesz jeśli chodzi o domowa produkcję.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 29.05.2023, 11:25
Odezwij się do https://m.facebook.com/piotr.wielgosz.37. Nic lepszego nie dostaniesz jeśli chodzi o domowa produkcję.
Dzięki :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 11.06.2023, 23:41
No, pierwsza partia sprawdzonej serii już się suszy. Został jeszcze kilogram gotowego miksu. Ale coś mi mówi, że jeszcze z kilogram dorobię. Ciekaw jestem ile finalnie wyjdzie...

Są osoby, które nawet coś na te moje kulki złowiły. I bynajmniej to nie jest katar :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 12.06.2023, 10:36
Panie Wędkarzu z Zasadami, zrób jeszcze kilogram miksu dodatkowo, tak na wszelki wypadek, bo moje lokalne mamuśki lubią Jajca Martineza ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 12.06.2023, 10:42
Panie - jajca to będą, jak rafisza objadę :P

A tak całkiem poważnie - nie ma sprawy, się zrobi :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 16.07.2023, 20:11
Ma ktoś namiary na jakiegoś kulacza, który robi uczciwe kulki i sprzedaje nadwyżki lub robi je pod zamówienie ? Pisząc uczciwe mam na myśli takie które składają się z porządnych składników a nie np bułki tartej zmieszanej z mąką kuku i odrobiną aromatu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 16.07.2023, 20:12
Family Excelent Baits czy jakoś tak.
Kupiłem od niego kilka lat temu kulki w niskiej cenie, które wyglądały na mega uczciwe.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2023, 19:57
Ma ktoś namiary na jakiegoś kulacza, który robi uczciwe kulki i sprzedaje nadwyżki lub robi je pod zamówienie ? Pisząc uczciwe mam na myśli takie które składają się z porządnych składników a nie np bułki tartej zmieszanej z mąką kuku i odrobiną aromatu.

Mało znana firma, ale ma dobrej jakości kulki, zalewajki: https://puttonflavors.pl
Jak rozkroisz kulkę to widać ziarna, kawałki skorupek jajek. Bardzo aromatyczne. W tym sezonie wyjąłem na te kulki kilka karpi, z czego największy miał 11 kilo.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 09.08.2023, 20:32
Ma ktoś namiary na jakiegoś kulacza, który robi uczciwe kulki i sprzedaje nadwyżki lub robi je pod zamówienie ? Pisząc uczciwe mam na myśli takie które składają się z porządnych składników a nie np bułki tartej zmieszanej z mąką kuku i odrobiną aromatu.

Mało znana firma, ale ma dobrej jakości kulki, zalewajki: https://puttonflavors.pl
Jak rozkroisz kulkę to widać ziarna, kawałki skorupek jajek. Bardzo aromatyczne. W tym sezonie wyjąłem na te kulki kilka karpi, z czego największy miał 11 kilo.
Z tym, że to właśnie najbardziej wartościowe składniki nie są widoczne dla oka. Skorupki jaj czy mielone nasiona to raczej tani dodatek niż coś premium.

Jakoś nie potrafiłbym zaufać producentowi który każdy rodzaj kulek raczy takim samym opisem, nie ważne czy to morwa czy halibut.
A dipy to nic innego niż słodka baza z dodatkiem barwnika i aromatu.

Absolutnie nie krytykuje bo nie miałem nigdy do czynienia z tą firmą, tylko takie luźne przemyślenia

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Fisherman w 09.08.2023, 20:35
Ile zużywasz mniej więcej na jedną zasadke towaru, kulki pellety itd ? Ja głównie gotowana kuk ale nie na wszystkich łowiskach się sprawdza, trzeba mieszać też z kulkami i pelltem. Wiadomo szukam takich rozwiązań co by mój portfel też to ogarnął.
Jeszcze nie ogarnąłem swojego przepisu na kulki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 09.08.2023, 20:39
Kupiłem na próbę tu i tam po kilogramie i już wiem, że nie będę więcej szukał. Od początku brałem tutaj http://banda-baits.pl/ (http://banda-baits.pl/) i tak już zostanie. Blisko mojej miejscowości mieszka pewien dość znany youtubowy karpiarz, który sprzedaje kulki pod swoim nazwiskiem ale w porównaniu do tego co ma Mariusz to plastik fantastik. Banda baits może nie ma pięknej strony, nie zawsze wszystko jest na stanie co jest na stronie ale widziałem co Mariusz sypie do mieszalnika i to dzięki jego kulkom złowiłem swoje pierwsze Karpie. Karpiarz ze mnie raczkujący ale polecam :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2023, 20:47
Każdy z was coś lizną z przynęt....
Pytanie czy nowość masiva kulki zanętowe aller są dopakowane... na bogato czy nie...
W starciu z tanim wypełniaczem z tandem kukurydza ...
Ustawiając dwie miejscówki uspokoję ta sama ekspozycja ,w wodzie o tej samej trudności po dwóch stronach drzewa. Jedną i drugą stronę karpie tak samo lubią..
Wynik starcia w połykaniu kulisów....
Która wygrała. Ilość ,podawanie, czas podawania oraz czas wypałki po braniach ten sam.
Także pomiar jak najbardziej obiektywny.
Tak..tak... żaden pakmen. Tylko tani wypełniacz.
Wniosek.
Przyzwyczajenie ryb.
Kolor ma znaczenie
Tam gdzie ziarno kuku leci często kontrast jednak roboty nie robi.
Twardość kulki również robi robotę.

Także naprawdę wiele wypadkowych stanowi wynik.
Żadne przyzwyczajenia ,Rady, cud..miód opowieści. Czasem wogole jie dają ryb.
Poprostu czas spędzony nad wodą wnioski I obserwacja co z tyłu leci na macie dają wnioski.
Za trudne.... trudno... pozostaje prostokąt.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2023, 20:55
(...)

Absolutnie nie krytykuje bo nie miałem nigdy do czynienia z tą firmą, tylko takie luźne przemyślenia

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

No widzisz... nie miałeś do czynienia, a krytykujesz, że coś w kulce widać, a nie wiesz jak się kulka zachowuje. No proszę Cię, mam teraz dysonans poznawczy na zasadzie: wie wiem, ale napiszę, bo może będzie to się wpisywało w ogólny nurt tematu.
Sam miałem ograniczone zaufanie do nich i kupiłem na próbę parę sztuk. Ale skoro mi się sprawdziły to znaczy, że jednak są coś warte. Nie pisałem o tej firmie wcześniej, bo nie cytuję czyichś opinii, póki sam nie sprawdzę. Dlatego proponuję nieco więcej powściągliwości przy wnioskach, gdy nie miało się do czynienia z konkretnym produktem.

Jeśli jednak nie potrafisz zaufać producentowi (który robi opis na jedno kopyto) - nic prostszego: zacznij robić swoje przynęty/zanęty/dipy.

Osobiście się przekonałem do tej firmy i tym samym kupuję ich produkty, jednakże mam również swój przepis na kulki i też mam na nie wyniki. Niestety, nie mam aż tyle czasu na wędkowanie jak nasz Kolega Kozi i nie mogę spędzać tyle czasu nad wodą, by odpowiednio przygotować miejscówkę, oraz "nauczyć" ryby przynęty, a i też poznać ich preferencje.

Ile zużywasz mniej więcej na jedną zasadke towaru, kulki pellety itd ? Ja głównie gotowana kuk ale nie na wszystkich łowiskach się sprawdza, trzeba mieszać też z kulkami i pelltem. Wiadomo szukam takich rozwiązań co by mój portfel też to ogarnął.
Jeszcze nie ogarnąłem swojego przepisu na kulki.

Na łowisku, na które jeżdżę sporadycznie, nie używam (a jeśli już to w znikomych ilościach) ziaren - po prostu wchodzi w nie drobnica. Dlatego chcąc mieć jakikolwiek zadowalający wynik, trzeba iść grubo, na zasadzie: 4 części kulek do 1 części kukurydzy. Ale to jest zasada, która tyczy się konkretnego łowiska, nie wiem, jak jest na innych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 09.08.2023, 20:59


(...)

Absolutnie nie krytykuje bo nie miałem nigdy do czynienia z tą firmą, tylko takie luźne przemyślenia

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

No widzisz... nie miałeś do czynienia, a krytykujesz, że coś w kulce widać, a nie wiesz jak się kulka zachowuje. No proszę Cię, mam teraz dysonans poznawczy na zasadzie: wie wiem, ale napiszę, bo może będzie to się wpisywało w ogólny nurt tematu.
Sam miałem ograniczone zaufanie do nich i kupiłem na próbę parę sztuk. Ale skoro mi się sprawdziły to znaczy, że jednak są coś warte. Nie pisałem o tej firmie wcześniej, bo nie cytuję czyichś opinii, póki sam nie sprawdzę. Dlatego proponuję nieco więcej powściągliwości przy wnioskach, gdy nie miało się do czynienia z konkretnym produktem.

Ile zużywasz mniej więcej na jedną zasadke towaru, kulki pellety itd ? Ja głównie gotowana kuk ale nie na wszystkich łowiskach się sprawdza, trzeba mieszać też z kulkami i pelltem. Wiadomo szukam takich rozwiązań co by mój portfel też to ogarnął.
Jeszcze nie ogarnąłem swojego przepisu na kulki.

Na łowisku, na które jeżdżę sporadycznie, nie używam (a jeśli już to w znikomych ilościach) ziaren - po prostu wchodzi w nie drobnica. Dlatego chcąc mieć jakikolwiek zadowalający wynik, trzeba iść grubo, na zasadzie: 4 części kulek do 1 części kukurydzy. Ale to jest zasada, która tyczy się konkretnego łowiska, nie wiem, jak jest na innych.

A u Ciebie wnioski, że to dobre kulki pojawiły się po złowieniu kilku karpi ? I już to podstawa do opinii, że są dobre ? Bo ładnie pachną mają skorupki jaj i zmielone nasiona ? Serio ?




Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2023, 21:13
Napisałem co w nich widać. Jednakże nie wiem co jest podstawowym składnikiem (tudzież bazą) i w jakich proporcjach jest użyte. Bo nie sądzę, że widoczne partykuły w znacznym stopniu decydują o sukcesie. Ale skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, gdyż napisałem, że działają na tym łowisku, na którym łowię, to już nie moja wina.
Bo nie sprawdzają się na tym łowisku kulki Warmuza, Meusa, kilku innych, pomniejszych firm (np.: Tandem Bites, Kukurajza). Czyli skoro coś działa na tym łowisku, można uznać, że warto się tym zainteresować.
Ale przepraszam, Ty tylko dywagujesz, bo nie znasz firmy i jak "Niewierny Tomasz" piszesz o braku zaufania do producenta, który "klepie ten sam opis dla różnych aromatów".

Kończę - dziękuję, dobranoc.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 10.08.2023, 07:15


Napisałem co w nich widać. Jednakże nie wiem co jest podstawowym składnikiem (tudzież bazą) i w jakich proporcjach jest użyte. Bo nie sądzę, że widoczne partykuły w znacznym stopniu decydują o sukcesie. Ale skoro nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, gdyż napisałem, że działają na tym łowisku, na którym łowię, to już nie moja wina.
Bo nie sprawdzają się na tym łowisku kulki Warmuza, Meusa, kilku innych, pomniejszych firm (np.: Tandem Bites, Kukurajza). Czyli skoro coś działa na tym łowisku, można uznać, że warto się tym zainteresować.
Ale przepraszam, Ty tylko dywagujesz, bo nie znasz firmy i jak "Niewierny Tomasz" piszesz o braku zaufania do producenta, który "klepie ten sam opis dla różnych aromatów".

Kończę - dziękuję, dobranoc.

Oczywiście zgadzam się z Tobą w temacie zanęt, kulek czy innego sprzętu wędkarskiego jestem jak niewierny Tomasz

Lepsze to niż być naiwnym i łykać opisy producentów czy kupować kulki najpopularniejszych producentów których reklamy są wszechobecne i na ich podstawie snuć teorie o jakości czy skuteczności, a co dopiero stwierdzać to jakiej są jakości po przekroju kulki.  Warmuzy, Meusy ? Miałeś już kiedyś dobre kulki ?



Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Awek w 10.08.2023, 07:56
Pany jak chcecie pewne kulki co do ich składu i jakości to polecam Bait zone. Kto nie wierzy pytać Koziego, zna firmę i chłopaków.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 10.08.2023, 08:16
Bait Zone polecał mi pewien doświadczony karpiarz. Kupiłem i faktycznie wydają się ok jak na moje niedoświadczone oko.Powiedzcie mi tylko po co chyba wszyscy dodatkowo aromatyzują kulki? Niektóre jak np nie dawno wspomnianego "producenta" walą chemią na kilka metrów. Aż takie jest zapotrzebowanie wśród wędkarzy na tak mocne aromaty?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.08.2023, 08:18
Mam przekonanie że unosi się w postach łuna obłudy w stosunku do super kulki... dopakowanej , po prostu piguły szczęścia bo pojechało.
Z mojego doświadczenia powiem tak co woda inaczej , co rok inaczej...
Do tego należy dołożyć zachowanie samych ryb - są wody gdzie ryby ewidentnie lubią taki towar ...  a inny be , bo je wędkarze dokarmiają tym co lubią...
A są wody gdzie trza tydzień - dwa srać po kszakach żeby pojechało bo ryba towaru nie zna , ale może poznać i pojechać :P.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 10.08.2023, 08:26
Mam przekonanie że unosi się w postach łuna obłudy w stosunku do super kulki... dopakowanej , po prostu piguły szczęścia bo pojechało.
Z mojego doświadczenia powiem tak co woda inaczej , co rok inaczej...
Do tego należy dołożyć zachowanie samych ryb - są wody gdzie ryby ewidentnie lubią taki towar ...  a inny be , bo je wędkarze dokarmiają tym co lubią...
A są wody gdzie trza tydzień - dwa srać po kszakach żeby pojechało bo ryba towaru nie zna , ale może poznać i pojechać :P.
Tak jest. Z tym, że sytuacja wygląda inaczej jak przyjeżdżamy na weekend a inaczej jeśli regularnie łowimy, budujemy łowisko.

O ile w pierwszym przypadku efekt jest niemiarodajny to już w drugim różnice w towarze widać. I nie chodzi mi o efekt wychodzenia karpi na brzeg i proszenia o dokładkę, ale o taki w którym sobie łowiska nie popsujemy.

Smaki/zapachy już dawno sobie odpuściłem jako priorytet, kolor co innego. Kulka musi być wartościowa. Lekkostrawna, ale wartościowa w składniki odżywcze. Pomimo grubych tysięcy wydanych na złote środki i tak do orzecha tygrysiego mam największe zaufanie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 10.08.2023, 08:31
Ja wychodzę z założenia żeby chociaż rybom nie szkodzić karmiąc je plastikiem. To że nie miałem brania nie oznacza że ryby nie kręciły się blisko zestawu. Może zjadły zanętówki a przynęty nie ruszyły może pojawiły się noc później jak już mnie tam nie było. Ważne dla mnie jest to żeby je chociaż brzuchy nie bolały po zjedzeniu tego co im wrzucę. A osobiście nie znoszę bardzo silnych aromatów i również dla swojego komfortu staram się nie używać mocno "pachnących" zanęt,przynęty teraz kulek
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.08.2023, 09:14
Mam przekonanie że unosi się w postach łuna obłudy w stosunku do super kulki... dopakowanej , po prostu piguły szczęścia bo pojechało.
Z mojego doświadczenia powiem tak co woda inaczej , co rok inaczej...
Do tego należy dołożyć zachowanie samych ryb - są wody gdzie ryby ewidentnie lubią taki towar ...  a inny be , bo je wędkarze dokarmiają tym co lubią...
A są wody gdzie trza tydzień - dwa srać po kszakach żeby pojechało bo ryba towaru nie zna , ale może poznać i pojechać :P.
Tak jest. Z tym, że sytuacja wygląda inaczej jak przyjeżdżamy na weekend a inaczej jeśli regularnie łowimy, budujemy łowisko.

O ile w pierwszym przypadku efekt jest niemiarodajny to już w drugim różnice w towarze widać. I nie chodzi mi o efekt wychodzenia karpi na brzeg i proszenia o dokładkę, ale o taki w którym sobie łowiska nie popsujemy.

Smaki/zapachy już dawno sobie odpuściłem jako priorytet, kolor co innego. Kulka musi być wartościowa. Lekkostrawna, ale wartościowa w składniki odżywcze. Pomimo grubych tysięcy wydanych na złote środki i tak do orzecha tygrysiego mam największe zaufanie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Ja od ładnych paru lat uprawiam taki stalking 24h. Po prostu nie mam za wiele czasu(pewnie że kilka razy w roku pozwole sobie na dłuzszy set..)ale przeważnie 24h.  Już dawno odpuściłem wiarę w moc kulki...
Przyneta ma być czymś co spowoduje że ryba się schyli... a zanęta patrz kociołek obeliksa ma spowodować iż delikwent popłynie w stronę zanęty..
I tu można zacząć dywagacje : a bo miejsce, a bo populacja , a bo stan wody , a bo wypałka itp....
Aby złożyć tą wypadkową sory ale nie jednokrotnie doświadczenie powoduje wynik...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 10.08.2023, 18:21
Aby złożyć tą wypadkową sory ale nie jednokrotnie doświadczenie powoduje wynik...
To chyba najlepsze podsumowanie. Doświadczenie-w nim jest również zawarte poznanie wody, bo to nic innego jak kilku-kilkunastokrotne łowienie na danej wodzie o różnych porach i wiadomo, gdzie ryba przebywa. Widać to najlepiej po zawodach i zawodnikach, niby komercje, a zazwyczaj wygrywają Ci co mają dużo dupogodzin nad daną wodą wysiedziane. Jadąc na zawody jakie miejsce zawodnik nie wylosuje to dokładnie wie gdzie rzucić by coś wydłubać. Niektórzy dokładnie co do trzcinki wiedzą :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.08.2023, 19:08
Aby złożyć tą wypadkową sory ale nie jednokrotnie doświadczenie powoduje wynik...
To chyba najlepsze podsumowanie. Doświadczenie-w nim jest również zawarte poznanie wody, bo to nic innego jak kilku-kilkunastokrotne łowienie na danej wodzie o różnych porach i wiadomo, gdzie ryba przebywa. Widać to najlepiej po zawodach i zawodnikach, niby komercje, a zazwyczaj wygrywają Ci co mają dużo dupogodzin nad daną wodą wysiedziane. Jadąc na zawody jakie miejsce zawodnik nie wylosuje to dokładnie wie gdzie rzucić by coś wydłubać. Niektórzy dokładnie co do trzcinki wiedzą :)

Tak jest.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 24.08.2023, 21:50
Panowie polećcie proszę jakiś sklep , komponentami do kulek , zalew czy zanęt.
Wiem, że są jakieś sklepy rolnicze, które handlują takimi pecyfikami jak mączki , ekstrakty itd
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 24.08.2023, 22:19
Market rolniczy, badapak , ttcarp.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 24.08.2023, 22:42
Niektórzy dokładnie co do trzcinki wiedzą. ---> racja, miałem takie miejscówki na niejednej wodzie, nawet pzw
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 25.08.2023, 04:27
Panowie polećcie proszę jakiś sklep , komponentami do kulek , zalew czy zanęt.
Wiem, że są jakieś sklepy rolnicze, które handlują takimi pecyfikami jak mączki , ekstrakty itd


Tu jest fajny sklep z komponentami do kulasów. Parę rzeczy tu już kupowałem.


https://allegro.pl/oferta/zaneta-pellet-zaneta-6mm-czerwony-robak-5kg-karp-8905482248?fromVariant=13591760963
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.08.2023, 10:44
Panowie polećcie proszę jakiś sklep , komponentami do kulek , zalew czy zanęt.
Wiem, że są jakieś sklepy rolnicze, które handlują takimi pecyfikami jak mączki , ekstrakty itd
Massive, bbaits, ttcarp ale ceny bardzo wysokie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 25.08.2023, 11:21
Dzieki wielkie panowie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Majki w 25.09.2023, 11:38
(https://www.carpsite.pl/galerie/b/bait-spray-citron-50ml_14177.jpg)

jaki nośnik jest uzywany w takich sprayach do aromatyzowania ? Glikol i gliceryna chyba za gęsta ? Alkohol, olej ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.09.2023, 13:01
To jest czysty aromat taki jak do produkcji kulek, nośnik glikol lub alkohol. Szkoda kasy 🙂 aromat tylko do mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 14.11.2023, 11:19
Witam, kilka produktow zamówiłem lecz nie wszystko mi przyszło na dziś a potrzebuje kulki proteinowe na piątek. Będę dziś robił pierwszy raz dlatego wole zapytać czy:
W przepisie jest tak:
    25 %  mąka kukurydziana,
    20 %  mleko w proszku,
    20 %  semolina (mąka durum) lub mąka krupczatka,
    15 %  mąka sojowa odtłuszczona,
    10 %  ziarno,
    5 %  drożdże piwne,
    5 %  czosnek mielony.
Moge Mleko w proszku zastąpic 10% mączką sojowa pełnotłusta i 10% CLO ?

Mam do dyspozycji jeszcze:
Mąka pszenna, Mączka z orzechów tygrysich pełnotłusta 1kg , Plazma krwi 1kg  , Nasiona mielone Birdfood 1kg,  Mączka LT 94 1kg


Do tego widziałem że na filmie dodawał pan suche szprotki wedzone a jam w oleju czy po odsączeniu bedą dobre?


Zależy mi żeby te kulki były w miare łatwe w rollowaniu i żeby przepis był bezpieczny bo to tak jak mówiłem pierwszy raz.

Chciałbym zostawić ten post gdyby ktoś chciał kiedyś cos zamienic w przepisie
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 14.11.2023, 15:34
Kukurydziana 20, semolina 15, odtłuszczona 15, lt 94 - 25 , mleko 5, birdfood-5 , drożdże -5, plazma - 5. Powinno się w miarę rolować i będzie mieć jakąś wartość, ale i tak spróbował bym na mniejszej partii.
Jak chcesz mleczną to lt zamień z orzechami tygrysimi 15 i wtedy mleka z 15.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 14.11.2023, 16:05
Aj przepraszam błąd popełniłem mam mączkę sojowa ale niestety pełnotłusta czy to jest duża różnica ?

Edit: robie dziś pół kilo kulek sprawdzam poprostu recepturę :) i będę próbował pierwszy raz rollowac
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.11.2023, 16:06
Najlepiej zawsze zrobić próbę na małej ilości, tym bardziej jeśli nie masz doświadczenia. Co do do samego mixu to jest on ubogi, dodatkowo brak w nim składników rozpuszczalnych. Sojowa jest zbędna, zamiast jej kup sobie na następny raz pokarm jajeczny wilgotny np z Deli nature. Możesz dodać. Zmniejsz o połowę mleko w proszku oraz semoline i daj w to miejsce 20% pt lub orzecha w zależności jakie kulki chcesz uzyskać. Do tego 5% plazmy krwi dla utwardzenia kulek i w miarę coś z tego mixu będzie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 14.11.2023, 16:32
Aj przepraszam błąd popełniłem mam mączkę sojowa ale niestety pełnotłusta czy to jest duża różnica ?

Edit: robie dziś pół kilo kulek sprawdzam poprostu recepturę :) i będę próbował pierwszy raz rollowac
Różnica jest zasadnicza. Mąka pełnotłusta nie klei i utrudnienia rolowanie a odtłuszczona odwrotnie. Jest chyba najlepszym budżetowym składnikiem klejącym i ułatwiającym rolowanie. Tak jak napisał Kozi pokarm jajeczny Deli nature jest super. Ale z tego co masz też coś wyjdzie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 25.11.2023, 15:22
Panowie chyba wejdę w ten temat bo widzę że muszę to ogarnąć….plaga pirani z czerwonymi płetwami i złotymi łuskami jest nienażarta.
Pytanie podstawowe: jaki sprzęt podstawowy jest potrzebny by zacząć?
Teraz jest czas na zakupy i chciałbym coś wybrać.
Z góry uprzedzam ,że karp to dla mnie przyłów 8).
Cel leszcz ewentualnie lin.
Chciałbym kulać kulki od 10-12mm do powiedzmy 16-18 mm max.
Ilości detaliczne bym robił tak np 3 kg partie…
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.11.2023, 15:54
Nie chcę cię zniechęcać ale przy małych ilościach które będziesz robił nie zaoszczędzisz praktycznie nic względem kulek sklepowych. Pisze oczywiście o produkcji kulek z topowych składników.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 25.11.2023, 16:13
Chyba msz rację...
Zobaczyłem Zbyszka film na youtube  i spadłem z krzesła.
Tyle towaru ja chyba przez całe życie  nie kupiłem  ;D
W takim razie chyba będę was czasem drążył pytaniami co na wiosnę  i potem po tarle ryby  lubią z kulek ....
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mirek w 25.11.2023, 16:19
Nie chcę cię zniechęcać ale przy małych ilościach które będziesz robił nie zaoszczędzisz praktycznie nic względem kulek sklepowych. Pisze oczywiście o produkcji kulek z topowych składników.

Kozi ma rację, tylko radocha z złowienia karpia na kulkę własnej produkcji.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 25.11.2023, 16:38
Moim zdaniem lepiej odpuścić jeśli nie robimy chociaż 50 kg na sezon (a najlepiej 100 kg). Wszystkie składniki są dużo tańsze w większych paczkach. Poza tym na prawdę dobre kulki zanętowe w promocjach możemy kupić za około 15-17 zł za kg. Ze swojej perspektywy gdybym nie miał sprzętu do produkcji to drugi raz bym go nie kupił 😉.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.11.2023, 16:45
Nie chcę cię zniechęcać ale przy małych ilościach które będziesz robił nie zaoszczędzisz praktycznie nic względem kulek sklepowych. Pisze oczywiście o produkcji kulek z topowych składników.

Życie.
Po czasie ekonomia i zapał dadzą o sobie znać.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.11.2023, 16:47
Moim zdaniem lepiej odpuścić jeśli nie robimy chociaż 50 kg na sezon (a najlepiej 100 kg). Wszystkie składniki są dużo tańsze w większych paczkach. Poza tym na prawdę dobre kulki zanętowe w promocjach możemy kupić za około 15-17 zł za kg. Ze swojej perspektywy gdybym nie miał sprzętu do produkcji to drugi raz bym go nie kupił 😉.

Zbychu teraz już wiesz że roboty kupa przy tym.
A z ekonomią jak piszesz.....
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 25.11.2023, 17:02
Dokładnie jak ktoś ma zajawkę to spoko ale ekonomicznie się to nie spina . Zrobienie 15 kg kulek trwa u mnie około 4 h więc jeśli w tym czasie oszczędze max 100 zł, w porównaniu ze sklepowymi. Więc wolę zrobić trochę nadgodzin w robocie, kupić kulki a w zaoszczędzonym czasie wybrać się na ryby 😉.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 25.11.2023, 17:10
Ja poległem w tym roku na jesieni  tj w listopadzie łowiąc na metodę w sporym jak na krakowskie realia zbiorniku pożwirowym.

Woda miała 12 stopni i już nie umiałem skusić  leszcza.

Choć wcześniej przed pierwszym przymrozkiem  było super i reagował dobrze na ziarno.
Potem studnia... tylko duży karp rządził, taki ponad 10 kg i podchodzący pod 20 kg ( woda PZW) ale jakoś mnie takie łowienie nie kręci łowić jedną , dwie rybki dziennie.
Myślę że czegoś w tym nęceniu zabrakło coby tego leszcza przywołało, bo trasa obcykana 3 lata z rzędu późną jesienią miałem tam  leszcze.

To proszę powiedzcie w jaki temat iść  ( jakie kulki  , aromat, producent , rozmiarówka ) na wiosnę od kwietnia do maja  z kulkami  coby dopalić miks ziaren pod duże rybki ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 25.11.2023, 17:22
Przede wszystkim mniej necić. Zlokalizować rybę i ograniczyć się do samego podajnika. Co do kulek firm jest mnóstwo. Pewnie każdy karpiarz poleci co innego. Że swojej strony do necenia polecam Vario mix z massiv baitsa
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.11.2023, 18:11
@key_kr Jeśli chcesz kupić dobry towar w jeszcze lepszej cenie to polecam zrobić zakupy teraz. W Dreambaits masz wysyłkę za free od 150 euro, nadwyżkę zawsze możesz odsprzedać.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 25.11.2023, 19:07
Dzięki za sugestie.
Ile procent kulek wagowo dawać do ziaren tak by to już miało jakiś skutek .
Bo te belgijskie kulki to fajna cena ale te z trzeba sporo kupić,
Te polskie z Massiv Baitsa  też w dużym opakowaniu są opłacalne.

Nie spodziewałem się , że kulki  kupowane po 1 kg są droższe od dobrej wędliny  :) bo to raczej nie mój kierunek .
 
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.11.2023, 19:27
Kolego w tych z massiva w dużych opakowaniach są praktycznie same mączki roślinne. Za tą same cenę z dreambaits teraz masz topowe kulki. W sezonie za kilogram dobrych kulek trzeba dać minimum 45 zł.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 25.11.2023, 19:31
Vario mix to nie mączki roślinne 😉.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.11.2023, 19:40
Tam jest mix kulek budżetowych i tych lepszych na maczkach rybnych. Chodziło mi o wersję Eco.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.11.2023, 19:52
Kolego w tych z massiva w dużych opakowaniach są praktycznie same mączki roślinne. Za tą same cenę z dreambaits teraz masz topowe kulki. W sezonie za kilogram dobrych kulek trzeba dać minimum 45 zł.

Błąd z masivem. Upewnij się w pierw co piszesz o vario.
Lubię Darka ale popuść z ta nazwą która ciśniesz ostatnio non toner.... 8)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.11.2023, 21:08
"Standard" to według ciebie jaka kulka? Jak sama nazwa "Vario" sugeruje w tym mixie jest przekrój wszystkich kulek z oferty w tym wersji budżetowych bez maczek rybnych. O co ci chodzi z Darkiem bo nie bardzo rozumiem? Czy ja gdzieś wspomniałem o krajowej ofercie dreambaits? No raczej nie bo nie jest ona atrakcyjna. Nie mam z tą osobą nic wspólnego, oprócz orzechów nic tam innego nigdy nie kupiłem. Wszystkie zakupy marki dreambaits robię bezpośrednio w u źródła.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.11.2023, 21:27
"Standard" to według ciebie jaka kulka? Jak sama nazwa "Vario" sugeruje w tym mixie jest przekrój wszystkich kulek z oferty w tym wersji budżetowych bez maczek rybnych. O co ci chodzi z Darkiem bo nie bardzo rozumiem? Czy ja gdzieś wspomniałem o krajowej ofercie dreambaits? No raczej nie bo nie jest ona atrakcyjna. Nie mam z tą osobą nic wspólnego, oprócz orzechów nic tam innego nigdy nie kupiłem. Wszystkie zakupy marki dreambaits robię bezpośrednio w u źródła.
Pas... 8)
Za bardzo cie cenie jako karpiarza by na forum jakieś chore dyskusje uprawiać.....
Napisz do Marcina może ci powie o temacie vario i z czego kręci te końcowki topowych serii masiva z  tematu vario
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 10.12.2023, 19:20
Macie jakiś sposób/przepis na szybko pracujące kulki proteinowe? Chciałbym zrobić kuleczki które po 12 godzinach pod palcem sie rozpadną
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.12.2023, 19:59
Macie jakiś sposób/przepis na szybko pracujące kulki proteinowe? Chciałbym zrobić kuleczki które po 12 godzinach pod palcem sie rozpadną
Od tego jest pellet, praca kulki nie polega na jej rozpadaniu się. Chcesz żeby kulka szybciej pracowała dodaj więcej składników rozpuszczalnych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.12.2023, 19:58
Dobra jutro będe robił kuleczki i troche sie zainspirowałem trochę pozmieniałęm i dajcie znac czy widzicie jakies rażące błędy jak nie to jutro bede po pół kilo robił takich :)
 
Kulki rybne szybko pracujące:

Mączka kukurydziana 20%
Semolina 10%
Mączka sojowa PT 10%
Mączka sojowa odłuszczona 10%
Serwatka 5%
Birdfood 10%
Mielony pellet 10%
Lt94 5%
Pre digested 5%
Plazma krwi 5%
Hemoglobina 5%
Drozdze piwne 5%
łyżka soli i łyzka mieszanki papryczek i pieprzu
Kulki squid
20% Mąka kukurydziana
15% Mąka sojowa pełnotłusta
10% Serwatka
10% Semolina
10% Mąka sojowa odtłuszczona
5% ektrakt squid
10%- Mączki rybnej
5% plazmy krwi
5% - Makuchy
5%- Birdfood
5% drozdze piwne
Sól

i tutaj dodam atraktor squid


Wiem brakuje mi jeszcze najwazniejszego mączek squidowych mam nadzieje że atraktor wystarczy bo już nie zdąze zamówic a kuleczki potrzebuje na piatek :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.12.2023, 20:17
Yyy a co ma w tych kulkach szybko pracować? Oprócz tego, że masz bardzo mało rozpuszczalnych składników s mixie to dołozyłeś plazmę i co gorsze hemoglobinę która zaklei ci kulke. Więc wyjdą bardziej kulki na rzekę a nie szybko pracujące. Ogólnie to nie wiem skąd masz te przepisy ale takie trochę pomylenie z poplątaniem. Nawalone sojowej w opór która jest w tych mixach zbędna, wystarczy dać pokarmy jakecznego. Maczek rybnych mało...
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 11.12.2023, 20:36
Mleczny96 - patrząc na skład kulek szybko pracujących - na jakiej podstawie twierdzisz, że takie będą? Z mojego doświadczenia wiem, że przy takiej ilości mąki sojowej i mąki kukurydzianej to taka kulka przetrwa w wodzie 24h i o ile nie ma w niej raków - wyciągniesz ją w takiej samej postaci, w jakiej trafiła do wody.
W moich kulkach bazę stanowi mączka rybna w ilości co najmniej 20%, jeśli nie 30%. Do tego gdzieś tam "po drodze" mąka konopna, semolina, przemielony bird food.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.12.2023, 22:18
To moje pierwsze przepisy które sam pisałem , coś tam poczytałem i spróbowałem napisać dlatetego tak wyszły .. czyli w tym przepisie na wolnorozpadajace kulki zmienić ilość mączki sojowej o połowę i dodać o połowę lt94 i powinno być dobrze ? Umówmy się że za
Wcześnie żebym zrobil szybko pracujące kulki zrobię poprostu zwykle
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 12.12.2023, 12:02
Najpierw zrób sobie partię testową ze 100gr. miksu. Wrzucisz do szklanki/pojemnika z wodą próbną partię kulek i zobaczysz jak pracują.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 12.12.2023, 13:53
Poczytaj o komponentach i ich właściwościach bo jak na razie nie bardzo masz pojęcie. Na początek proponuję kupić gotowy mix lub chociaż bazę. Unikniesz problemów i bezsensownych wydatków.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 08.02.2024, 06:54
Cześć Panowie!
Zrobiłem jeszcze kilka kulek ale dochodzę do jeszcze jednego wniosku.
A mianowicie brakuje mi w nich wzmocnionego aromatu, jakby strasznie słabo pachną i nie czuć tego co czuje w dobrych kulkach. Mączek itp używam dobrej jakosci. Wydaje mi się że za mało używam dodatków płynnych. Może ktoś polecić jakies sprawdzone aromaty wzmacniacze aminokwasy itp ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.02.2024, 07:33
Weź pod uwagę to, że człowiek ma o wiele słabszy zmysł powonienia, niż zwierzęta. To, co dla nas może być przyjemnym aromatem (w sensie intensywności), dla ryb może być wręcz odstraszającym.
Proponowałbym Ci zrobić "zalewę" do kulek, które zrobiłeś. Zalewę na bazie gliceryny, z dodanymi do niej aromatami. Wówczas taką zalewą zalejesz część gotowych kulek i zobaczysz jaki odniesie to skutek.
Sam postępuję w taki właśnie sposób, nie dodaję dużej ilości aromatów, bo można zepsuć finalny produkt.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 08.02.2024, 08:08
Też o tym myślałem, aczkolwiek brakuje mi jeszcze w nich tego że kuleczki po nocy w wodzie praktycznie nie pachną, sama zalewa da radę ?
Rzecz w tym że nie chce aby to był sam aromat tylko coś co daje dodatkowy witaminy aminokwasy
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Ashaki Takado w 08.02.2024, 08:14
Niektórzy radzą przy rozmrazaniu dodać troszkę aromatu do woreczka. Rozmarzajace kulki zaabsorbują go.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.02.2024, 08:20
Kulki, które robię "na śmierdząco" spokojnie wytrzymują noc. Oczywiście nie są zalewane. Nie umiem Ci powiedzieć co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Bartek (Cobi92) bardzo chwalił sobie moje kulki, a przyznam się, że sam nie wierzyłem w ich skuteczność. Jednak to, co zdziałały nad wodą...

Na słodko - wszystko zależy jak długo trzymam w zalewie. Ostatnio trzymałem je tydzień "w sosie" i wrzuciłem na dobę do szklanki ze zwykłą wodą kranową (zimną). Po dobie kąpieli było czuć ładny słodki aromat. Mam teraz partię testową tych słodkich i czekam na to, aż pogoda się nieco uspokoi (wiatry) i wyskoczę na kilka godzin zobaczyć jak się spiszą.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 08.02.2024, 08:54
Martinez, a co dodajesz do jajek ? Aromat tylko i ewentualnie słodzik ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 09:57
Podstawowe pytania jaka obróbkę termiczną stosujesz? Masz w mixie mąke sojową? Jaki i ile aromatu stosujesz?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 08.02.2024, 10:05
Paruje kuleczki, stosuje mąkę sojową pelnotlusta od 10 do 15% czasami daje do tego odtłuszczona około 5% mniej niż PT.
Aromatów używam firmy IPRA
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 10:13
To już masz odpowiedź na swoje pytanie. Wywal mąkę sojową w jej miejsce daj np pokarm jajeczny Deli nature wilgotny. Aromaty z ipry są przeważnie słabe. Natomiast bardzo dobry i wydajny jest orzech tygrysi z tej firmy, dawkowanie 5ml/kg mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 12:13
Jeśli chcesz sprawdzone aromaty, która są wydajne i będą się utrzymywać w kulce to mogę ci odlać bo mam trochę nadwyżki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 14:52

 Jaki negatywny wpływ na  miks ma mąka sojowa w nim zawarta?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 15:18

 Jaki negatywny wpływ na  miks ma mąka sojowa w nim zawarta?
Zabija aromat, jeśli ktoś musi stosować mąka sojowś to należy kupować wersję prażoną.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 15:44

  Większość wiedzy - a później praktyki -, którą posiadam na temat kulania pochodzi od Marcina Krajewskiego.
 Nigdy nie słyszałem o tym, że mąka sojowa w miksie zabija aromat.  Oczywiście nie zgadzam się z tą teorią ponieważ w moich miksach stosowałem mąkę sojową na poziomie do 30%, przeważnie na poziomie 2 do 1 na korzyść pełnotłustej. Wszystko w zależności od pozostałych komponentów, których używałem w miksie - mączki rybne, ziarna...
 Oprócz aromatów Fishfood używałem do produkcji Fishamino Complex, olej rybny ,słodzik... Wszystkie komponenty od Marcina.
 Kulki zawsze parowałem i zawsze pachniały dodatkami płynnymi, które wyżej wymieniałem. Nawet po kilkunastu godzinach w wodzie kulka pachniała dodatkami płynnymi, których użyłem w mieszance. Karpie, które łowiłem również nie narzekały i nie skarżyły się na zawartość w kulkach mąki sojowej.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 15:54
Wystarczy spojrzeć na jego przepisy. Co prawda są one dość stare ale nie ukrywajmy składem nie grzeszą. Sojowa jest w mixie zbędna tym bardziej na poziomie 30%...no ale co kto woli. Robiłeś kulki na tym samym mixie bez mąki sojowej?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 16:17
  Nie, nie robiłem miksów - w ogóle - bez mąki sojowej.

  Nigdy nie eksperymentowałem poza tamtą wiedzę. Kulki wychodziły takie jakie chciałem. Najważniejsze, że smakowały głównie karpiom.
   Czym Ty zastępujesz m.sojową w miksie?  Podaj jakiś przykład miksu z mączkami rybnymi. Czy obliczasz bilans odżywczy robionych przez siebie kulek: białko, węglowodany, tłuszcze?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 16:45

  Nie, nie robiłem miksów - w ogóle - bez mąki sojowej.

  Nigdy nie eksperymentowałem poza tamtą wiedzę. Kulki wychodziły takie jakie chciałem. Najważniejsze, że smakowały głównie karpią.
   Czym Ty zastępujesz m.sojową w miksie?  Podaj jakiś przykład miksu z mączkami rybnymi. Czy obliczasz bilans odżywczy robionych przez siebie kulek: białko, węglowodany, tłuszcze?
Nie obliczam wartości odżywczych, to nie apteka 🙂. Kulki robię odżywcze a więc z dużą zawartością białka dodając składnik polepszające ich trawienie i tego się trzymam przez cały sezon. Zamiast mąki w każdym mixie daje 10-15% pokarmu jajecznego Deli nature który po zmieleniu fajnie klei, do tego semolina, albumina, protein concentrate. W każdym mixie rybnym/mięsnym daje 35-40% maczek rybnych.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.02.2024, 17:02
Martinez, a co dodajesz do jajek ? Aromat tylko i ewentualnie słodzik ?

Jeśli robię kulki "na śmierdząco" to jajka+glikol. W śmierdzących nie mam nic poza tymi dwiema "płynnymi" pozycjami.
Na słodko mam jajka, aromat (migdałowy), syrop klonowy, drożdże płynne i glikol.

Kulki paruję w parowarze.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 21:33
 Wyliczanie bilansu odżywczego w kulkach ma na celu wgląd przez nas samych aby zobaczyć ile nasz miks będzie zawierał białka, węglowodanu czy tłuszczu. Robi się to po to aby nie przesadzać np: z ilością białka w miksie bo nie ma takiej potrzeby.
A jeżeli Kozi używa m.rybnych czy zwierzęcych w swoim miksie na poziomie 40%  plus protein koncentrat to w sumie wyjdzie finalnie tegoż białka baaardzo duuużo...
Tylko nie rozumiem do końca czemu to ma służyć...Ryby bardzo szybko się nasycą takimi kulkami.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 21:42
Jasne, że bilans odżywczy jest ważny. Natomiast mając pojęcie o składnikach i ich wartosciach odżywczych można w głowie dobrać odpowiednie składniki do mixu. Finalnie białka nie wyjdzie aż tak wiele ponieważ część płynna czyli jajka i inne dodatki w formie płynnej posiadają małe jego ilości. Z kilograma mixu otrzymujemy około 1,5kg gotowych kulek. Tak więc nawet jeśli w mixie byśmy mieli nawet 60% białka to finalnie wyjdzie go sporo mniej. A co do ilości mączki rybnej, topowe firmowe kulki zawierają jej w ilościach 35-50% 🙂. Latem można przejść na bardziej węglowodanowe kulki oparte głównie na ptasich pokarmach, bird foodzie ale to już co kto preferuje.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 21:59
 Rozumiem sens używania kulek z wysoką zawartością białka (nawet 50%) wiosną - do tarła karpii w danym zbiorniku.  Ale serwowanie im kulek z tak wysoką ilością białka latem i jesienią mija się z celem z prostej przyczyny. Karpie latem i jesienią po prostu nie potrzebują zjadać tak wysokobiałkowych pokarmów. Właśnie latem i jesienią warto pomyśleć aby w ich diecie znalazła się odpowiednia ilość węglowodanów i tłuszczy co z kolei z naukowego punktu widzenia ma sens choć nie uważam tego za żelazną regułę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 22:18
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka. Spójrz na producentów przynęt, topowe kulki w cenie +50 zł mają dużą zawartość białka. Bez znaczenia na jakim mixie są zrobione. Karp to nie jest głupia ryba, zaserwujesz mu kulki z których nie wiele zyska to możliwe, że nie przypłynie w to miejsce następnym razem. Natomiast jeśli będzie kojarzył to miejsce z jedzeniem które dało mu energię i zaspokoiło głód na dłużej to zapewne powróci znów się najeść. Ja łowię cały sezon na kulki wysokobiałkowe i nie wyniki narzekać nie mogę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 08.02.2024, 22:37
 Rozumiem.
 Co do jesieni to oprócz dużych ilości białka o których piszesz to wskazane są też kulasy dobrze zaopatrzone w komponenty zawierające duuużo tłuszczu...
Tak czy owak Twoja taktyka o której piszesz sprawdza się a to jest najważniejsze😃👍
Każdy z osobna ma swój plan na sukces... Są karpiarze, którzy cały sezon łowią używając tej samej mieszsnki...
Ale są również tacy, którzy tworzą receptury biorąc pod uwagę porę roku oraz konkretne zapotrzebowanie karpii na dany pokarm w zależności od pory roku zawierający większe lub mniejsze proporcje białka, węglowodanów i tłuszczy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 08.02.2024, 22:52
No tak, tłuszcz też jest wskazany na jesień. Ja używam bardzo podobnych mieszanek cały sezon, natomiast zmieniam ilość rozpuszczalnych składników. Im woda cieplejsza tym daje ich mniej żeby kulka dłużej wytrzymywała w wodzie. Mi się to sprawdza więc nie kombinuje.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.02.2024, 09:19
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka.
Jeden gram białka i węglowodanów daje 4 kalorie. Tyle że z białka trudniej je uzyskać, więc organizm trochę ich spala, by je wydobyć. 1 gram tłuszczu to 9 kalorii. Dlatego w kuchni ludów dobrze zaznajomionych z zimą (jak my) występuje wiele tłustych potraw.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że ze swoim podejściem masz dobre wyniki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 09.02.2024, 14:19
Jesień to moment w którym ryba zbiera "zapasy" na zimę i wtedy właśnie jest najbardziej wskazane jest używanie kulek z dużą zawartością białka.
Jeden gram białka i węglowodanów daje 4 kalorie. Tyle że z białka trudniej je uzyskać, więc organizm trochę ich spala, by je wydobyć. 1 gram tłuszczu to 9 kalorii. Dlatego w kuchni ludów dobrze zaznajomionych z zimą (jak my) występuje wiele tłustych potraw.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że ze swoim podejściem masz dobre wyniki.
Pozostaje kwestia podświadomego wybierania tego, z czego zbuduje więcej masy mięśniowej. Bo tu białko chyba wygrywa.

Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.02.2024, 14:24
Ryby nie uprawiają kulturystyki ;)

Podświadomie pobierają to, co pozwoli im zbudować jak najwięcej tkanki TŁUSZCZOWEJ na zimę ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 09.02.2024, 14:35
Tako rzecze teoria jednak ja zacząłem odchodzić od tłuszczy, tłuszczów na rzecz białka w swoich mieszankach. Przynosiło mi to lepsze efekty tak w upały jak i początek/koniec sezonu.
Najpierw białka, później węgle, na końcu tłuszcze. Tak układam aktualnie mieszanki.
Zauważyłem,że najlepsze kule czy pellety są tak zazwyczaj układane i przy tym narazie pozostanę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.02.2024, 14:37
Tako rzecze teoria jednak ja zacząłem odchodzić od tłuszczy, tłuszczów na rzecz białka w swoich mieszankach. Przynosiło mi to lepsze efekty tak w upały jak i początek/koniec sezonu.
Najpierw białka, później węgle, na końcu tłuszcze. Tak układam aktualnie mieszanki.
Zauważyłem,że najlepsze kule czy pellety są tak zazwyczaj układane i przy tym narazie pozostanę.

 :thumbup:
Ja nie znam się na produkcji kulek i nie mam doświadczenia w tym, na jakie karpie biorą. Piszę tylko, jak to wygląda z punktu fizjologii. Co ma ile kalorii, jak jest przyswajalne, czego potrzebuje organizm. I do tego - organizm człowieka. Bo tym się interesuję i na tym się trochę znam, bo tak z... 500 artykułów o tym tłumaczyłem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 09.02.2024, 14:52
:thumbup:
Wiem, wiem. Ja mimo swojego wyglądu też coś tam kumam w temacie 😉

Dość szybko odpuściłem produkcję przynęt chociaż nieźle mi to wychodziło.
Ale teraz łowię w zasadzie wyłącznie na waftersy.
A do zanętówek to trzeba już trochę zainwestować w sprzęt bo inaczej to mordęga.
Mówiąc mieszanka miałem na myśli mieszanka zanętowa 😉
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 09.02.2024, 16:16
:thumbup:
 
A do zanętówek to trzeba już trochę zainwestować w sprzęt bo inaczej to mordęga.
Mówiąc mieszanka miałem na myśli mieszanka zanętowa 😉

 To zależy ile tych kulasów potrzebujesz.  Ja nie potrzebuję ogromnych ilości. Mój suchy miks to 10kg. Finalnie otrzymam ok 15kg kulek.  Używam tych kuleczek do nęcenia punktowego ( łowisko komercyjne) Daje mi to bardzo dobre rezultaty. Od czasu do czasu donęcam miejscówkę kilkoma, kilkunastoma kulkami a resztę w pva wraz z zestawem. Wszystkie kulki roluję w małym rolerze Gardner-a. Jednorazowo bawię się z 1kg miksu. Paruję, suszę i mrożę.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 09.02.2024, 17:18
Żeby mówić o opłacalności to tak minimum 100kg/sezon trzeba zrobić 🤪. No i oczywiście nie kupować komponentów w standardowych cenach typy kilogram kryla/squida po 40 zł bo przy takiej cenie to lepiej pójść w gotowce.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: booohal w 09.02.2024, 17:19
:thumbup:
 
A do zanętówek to trzeba już trochę zainwestować w sprzęt bo inaczej to mordęga.
Mówiąc mieszanka miałem na myśli mieszanka zanętowa 😉

 To zależy ile tych kulasów potrzebujesz.  Ja nie potrzebuję ogromnych ilości. Mój suchy miks to 10kg. Finalnie otrzymam ok 15kg kulek.  Używam tych kuleczek do nęcenia punktowego ( łowisko komercyjne) Daje mi to bardzo dobre rezultaty. Od czasu do czasu donęcam miejscówkę kilkoma, kilkunastoma kulkami a resztę w pva wraz z zestawem. Wszystkie kulki roluję w małym rolerze Gardner-a. Jednorazowo bawię się z 1kg miksu. Paruję, suszę i mrożę.
Fakt. Mordęga to zbyt duże słowo.
Mi 15kg kulek też wystarczyło by na długo.
Prawdziwych karpiowych zasiadek niestety nie robię to też pellet, kuku i jakaś paczuszka kulek z promki mi wystarczy 😉
Ważniejsze jest to czego nauczyłem się przy produkcji kulek bo przełożenie tego na zanęty poprawiło mi znacznie wyniki.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 09.02.2024, 20:26
Ja też po dwóch sezonach odpuściłem produkcję kulek mimo, że robiłem grubo ponad 100 kg. Jeśli policzył bym czas potrzebny do produkcji (mimo przyzwoitego sprzętu) to jest to zupełnie nie opłacalne. Wolę zostać jeden weekend w pracy i za zarobione pieniądze kupić kulki na cały sezon.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 10.02.2024, 12:05
Seria próbna kulek czeka w zalewie na inaugurację. Tym razem na słodko :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 10.02.2024, 12:43
Jak na słodko to do kawy mogą być ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 10.02.2024, 12:44
Będziesz miał kulki deserowe ;)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 10.02.2024, 19:41
Tak z ciekawości to ile w ciągu sezonu zużywacie kulek? Nęcicie przez dłuższy czas miejscówki czy tylko w trakcie zasiadki ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.02.2024, 19:52
Do 100kg sezon. Jeśli wiem gdzie ryba się kręci to nie nęce wcześniej. Ogólnie na większych zbiornikach wcześniejsze necenie jest jak najbardziej wskazane.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 11.02.2024, 12:59
Jakie ze słodkich gotowych kulek polecacie?
O ile rynek jest zdominowany rybnymi na bazie mączek z kryla, squida, glm i innych wynalazków tak ciężko wg mnie kupić coś dobrego ze słodkich co zrobi furorę jak słynne SK30 czy Hot Demon.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 11.02.2024, 13:01
Gadałem z kumplem ze sklepu wędkarskiego, próbował CC-Moore Live System i powiedział jedno: na nasze okoliczne PZW nie polecam.
Próbowałem kulek morwa, truskawka z Putton-Flavours i wypadały dość dobrze, jednak nie na tyle dobrze, jak śmierdzące.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.02.2024, 13:11
Jakie ze słodkich gotowych kulek polecacie?
O ile rynek jest zdominowany rybnymi na bazie mączek z kryla, squida, glm i innych wynalazków tak ciężko wg mnie kupić coś dobrego ze słodkich co zrobi furorę jak słynne SK30 czy Hot Demon.
Spójrz na ofertę bait zone np fruit Ace. Ewentualnie jak chcesz to mogę w sezonie ukulac coś w sezonie na mixie orzechowym z dodatkiem ptasich pokarmów, kazeiny na słodkim aromacie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 11.02.2024, 13:32
Kozi na pewno będę chciał jakąś partie kulek od Ciebie, ale na razie szukam na promocji coś gotowego chce przetestować. Ten fruit ace polecałes mi już kiedyś, muszę to przetestować.

@Martinez te kulki nie pracują. Również nie polecam. Wrzuć sk30 a live system do szklanki. Ta druga to skorupa. Ja jak nie ma na wodzie raka lub sumika to skrajam skorupę kulki żeby szybciej pracowała.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.02.2024, 14:16
Live system na Europę jest aktualnie produkowany w Holandii. Z tego co ludzie piszą z jakością jest bardzo słabo. Do tego wnioskując po etykiecie na opakowaniu zmienili skład ponieważ poziom białka mocno spadł w dół.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.02.2024, 14:22
Starbaits też ma kulki owocowe, które konsystencją są identyczne jak Hot Demon. Peach-Mango mam, pięknie pachną, ale nic na to nie złowiłem. Piszę o metodzie i kulkach 10 mm.

Edit: Jest też seria Grab n Go i tam sporo słodkości widzę. Ale jak z jakością, to pojęcia nie mam. Hot Demona używam od 100 lat i nie zamierzam przestawać.

http://e-starbaits.pl/en/14-grab-go
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 11.02.2024, 14:36
Mam waftersy od starbaitsa te słodkie seria probiotic. Tylko, że to syntetyczne zapachy, ale pachną mocno. Czy skuteczne? I czy ten skład probiotic jest dobry? Raczej nie. A seria grab and go to na bazie mączki kukurydzianej. Przez 3 lata łapałem właśnie na tanie kulki średnio 50kg na sezon i nic nie złapałem. A kupiłem paczkę sk30 i połowiłem z marszu. Po prostu jak masz dobrą kulkę to nie musisz sypać dużo. Ryba wróci po wartościowy pokarm, dlatego ten sezon sk30 i hot demon. Ale szukam czegoś słodkiego do testów na mączkach tygrysich, arachidowych.

Aha, starbaits wypuścił serie mass baiting. Zrobiona na bazie mączki kukurydzianej, obcięli do zera mączki rybne i oleje. Ogólnie nie polecam, bo to nie ma nic wspólnego z serią performance concept oprócz nazwy. Lepiej dać 50% więcej i mieć gwarancję, że polowisz.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.02.2024, 14:37
:thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: tench w 11.02.2024, 20:13
Jakie ze słodkich gotowych kulek polecacie?
 .

   A u mnie z kolei kuleczki CC Moore Live system - wafters - sprawdzają się jak również CC Moore NS1 mini pop up.
  W sumie to używam ich do szybkiego łowienia tzn: do method feeder. Łowię klasycznymi karpiówkami z "piszczałkami" Do wstępnego nęcenia nie używam zanętówek  Do koszyczka peleciki. Wybór na rynku mamy duuuży...  Skupiam się głównie na dipowaniu przynętówek jak i pelletu boosterkami dedykowanymi do danej serii np: Live System Bait Booster i Live System Hookbait booster. To samo tyczy się NS1 mini pop up.  U mnie działa.
 
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.03.2024, 18:17
Panowie jade na zasiadke w czwartek wiec w teorii jeszcze dziś musze kuleczki zrobić a że tak powiem usprawniłem przepis który kiedyś robiłem, i chciałbym sie zapytać kogoś kto się zna czy ten przepis nie ma rażących błędów i czy śmiało mogę go próbować.

Mąka kukurydziana 15%
Mąka sojowa pelnotlusta 15%
Clo 20%
Mączka z orzechów tygrysich 10%
Mielone orzechy tygrysie 10 %
WPC 10%
Makuchy 10%
Drożdze 7%
Plazma 3%
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.03.2024, 18:29
Delikatnie rzecz ujmując trochę późno się za to zabierasz. Kulki po wysuszeniu muszą "swoje" odleżeć aby aromat i wilgoć równomiernie się rozeszła. Natomiast jeśli chodzi o mix zamiast sojowej daj 10% semoliny. Przy 10% wpc  i plazmie wyjdą ci twarde kulki. Daj 5% plazmy lub 7% wpc80, ewentualnie 5%wpc + 3% plazmy. Dodałbym jakieś rozpuszczalne proteiny np pre digesta w ilości 7-10%.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.03.2024, 19:33
Wiem wczoraj tj. w niedziele wróciłem z zasiadki i jedziemy znów miało być w piatęk a jedziemy w czwartek no 72h bedą schły mam 23 stopnie w pokoju to raczej starczy. A co do odleżenia to ja pewnie wszystkich nie wykorzystam więc pewnie swoje potem odleżą :P


Mąka kukurydziana 15%
Semolina 10%
Clo 20%
Mączka z orzechów tygrysich 10%
Mielone orzechy tygrysie 10 %
WPC 5%
Makuchy 10%
Drożdze 7%
Plazma 3%
Pre-digest 10%

Coś takiego?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.03.2024, 19:37
Tak, będzie ok.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.03.2024, 19:38
Dzięki wielkie wrzucę zdjęcie jak tam sytuacja :)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.03.2024, 19:42
Ewentualnie zamiast makuchów możesz dodać jakies proteiny mleczne o małej zawartości tłuszczu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.03.2024, 19:50
Jakie produkty mleczne mają  niską zawartość tłuszczu ? Mam np serwatkę albo sojową odtłuszczoną
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.03.2024, 19:58
Np kazeina, na zimną wodę polecane mieszanki oparte o mleczne proteiny ktore zawierają dużo białka a mało tłuszczu. Natomiast nie są one tanie.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 11.03.2024, 20:43
Nie mam niestety kazeiny ciężko niestety kupić wszystko co bym chciał ale zapisuje na listę zakupow :) dziękuję leci :thumbup:
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 13.03.2024, 11:23
(https://zapodaj.net/images/12f3241127bfd.jpg)
kuleczki wyszły piękne sprawdzę je teraz na zasiadce i dam znać ale wyglądają naprawdę dobrze dziękuję bardzo za pomoc :)

Prosimy stosować interpunkcję i wielkie litery
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.03.2024, 11:28
Wyglądają dobrze, woda jeszcze bardzo zimna więc może być różnie 🙂 powodzenia.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 20.03.2024, 08:11
Kolejne wnioski zostały wyciągniete, w sumie przez przypadek nad wodą spotkałem Marcina z Massive Baits, sprawdził jak wyglądają kulki proteinowe które ostatnio robiłem, W sumie struktura super, zapach super lecz brakuje im smaku, nastepnym razem na pewno dodam słodzik i sól..
Myśle jeszcze nad jakimiś aminokwasami żeby te kulki nie były takie "Gołe" macie jakis sprawdzony przepis na mix aminokwasów?

Nastepnym razem będę robił kulki owocowe na bazię mączki z krilla Mniej więcej widziałbym to tak:

Mąka kukurydziana 15%
Semolina 10%
Clo 20%
Mączka z Krilla 20%
WPC 5%
Makuchy 10%
Drożdze 7%
Plazma 3%
Pre-digest 10% 

Z dodaktów płynnych
Słodzik nhdc
konserwant
I aromat ananas i banan
Co myślicie ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 20.03.2024, 16:18
Sól to podstawa każdego mixu. Dodaj betainy i jakiegoś płynnego pokarmu. Przy takiej dawce kryla i pre digesta słodkie kulki z tego nie wyjdą 🙂. Zresztą brak w tym mixie typowo słodkich dodatków.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 20.03.2024, 16:29
Ze słodkich dodatków mam mączkę waniliową i mam mączkę kokosową , serwatka coś się nada ?
Betaine daje do każdych kulek :)
A płynny pokarm to co masz np na myśli ? Bo nie mam nic w płynie jedynie olej rybny.


Edit:
A gdybym dał ananasa z puszki i banana naturalnego zblendowane?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 20.03.2024, 16:37
Mam na myśli jakieś amino, może być takie https://zooclick.pl/pl/produkt/aminosol-1-l.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwkuqvBhAQEiwA65XxQJjzdoWRfbSoOndmhKoy43BW5YBEJIG7h592559jmAnx0rrltpEWKBoCmsMQAvD_BwE dawkowanie 20ml/kg. Mączka rybne w słodkich kulkach to bardziej do wzbogacenia mieszanki w ilości 5-15% max. Kup sobie pokarm jajeczny Deli nature super dodatek do każdego mixu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 27.03.2024, 17:32
Niedługo pierwsza zasiadka więc trzeba zrobić trochę towaru. Dzisiaj 20kg na bazie squida i kryla z dodatkiem hydrolizatów, bez sztucznych aromatów. (https://zapodaj.net/images/34a153f553d85.jpg)https://zapodaj.net/plik-kYpahMxCIB (https://zapodaj.net/plik-kYpahMxCIB) (https://zapodaj.net/images/232c2678a78b6.jpg)https://zapodaj.net/plik-EXXQSZ22AI (https://zapodaj.net/plik-EXXQSZ22AI)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 29.03.2024, 08:49
Wyglądają swietnie :) Jak zapach ?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 29.03.2024, 11:15
Wyglądają swietnie :) Jak zapach ?

No nie mów, że nie czujesz ? ;D
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 29.03.2024, 12:04
Wyglądają swietnie :) Jak zapach ?

No nie mów, że nie czujesz ? ;D

U mnie na Azotach w Kędzierzynie czuć że to kryl/squid :P
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.03.2024, 20:44
Wyglądają swietnie :) Jak zapach ?
Taki jak mączki mieszanka squida z krylem.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 05.04.2024, 16:07
Dzisiaj kulki na mixie mleczno orzechowym okraszone maczka pre digested i krylem 🙂. (https://zapodaj.net/images/31e09676a2fa8.jpg)https://zapodaj.net/plik-N4Da5gFEo1 (https://zapodaj.net/plik-N4Da5gFEo1) (https://zapodaj.net/images/45016374ce228.jpg)https://zapodaj.net/plik-KfXFVlJl48 (https://zapodaj.net/plik-KfXFVlJl48)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: koperek w 10.04.2024, 12:52
Super kulasy. Pięknie naturalnie i delikatnie pachną. Miejscówki już raz nimi zasypane. Dziś jedzie kolejna porcyjka a w weekend testy :D Coś mi się jednak wydaje, że nie raz Kozi dobijemy jeszcze targu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 10.04.2024, 14:25
Miło słyszeć 🙂 oby się sprawdziły.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 17.04.2024, 12:03
Zmodyfikowałem przepis na kulki orzechowe i chociaż tamte gdy dawałem do pva to miałem brania na popka orzech tygrysi to postanowiłem dodać troche więcej smaku i aminokwasów:

Wyrzyciłem mączke pre-digest
Dałem za to yellow nectar

dodałem 60g soli na 1kg
4ml słodziku NHDC na 1kg
60 ml CSL
60 ml hydro z łososia

A oto efekt:
(https://zapodaj.net/images/b57e9a9592ad2.jpg)
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.04.2024, 13:52
60gr soli na kilo mixu to zdecydowanie zbyt dużo 20-30gr to takie optimum. Nie masz przypadkiem zbyt mocno odciętej końcówki lejka?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 17.04.2024, 18:15
Co się stanie od nadmiaru soli?
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Apacz w 17.04.2024, 19:24
Co się stanie od nadmiaru soli?
Duże zasolenie jest niekorzystne dla środowiska. Wiadomo że te 30g to jak ziarenko piasku we wszechświecie, ale mimo wszystko po co dokładać, jak nie trzeba.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Mleczny96 w 17.04.2024, 20:26
Zastosuje się do rad po wyschnięciu faktycznie jak spróbowałem to zobaczyłem że są słone.
Brałem pod uwagę to że niektórzy zamiast dawać konserwant dają dużo soli na zewnątrz kulek , pozatym teraz ma być 1 stopień w weekend i pomyślałem że w związku z tym ryby będą potrzebowały minerałów z soli .
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 17.04.2024, 20:31
Co się stanie od nadmiaru soli?
Duże zasolenie jest niekorzystne dla środowiska. Wiadomo że te 30g to jak ziarenko piasku we wszechświecie, ale mimo wszystko po co dokładać, jak nie trzeba.


Spodziewałem się poważnej odpowiedzi bo czasami dosalam swoje zanęty i przynęty. Niczego nie wnosisz swoim filozoficznym wywodem.

Jeżeli coś ma negatywny wpływ na środowisko to dosłownie wszystko co wrzucamy do wody nie powinno się tam znaleźć. Ale temat jest o czymś innym i nie potrzeba następnej gównoburzy.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.04.2024, 20:41
Zastosuje się do rad po wyschnięciu faktycznie jak spróbowałem to zobaczyłem że są słone.
Brałem pod uwagę to że niektórzy zamiast dawać konserwant dają dużo soli na zewnątrz kulek , pozatym teraz ma być 1 stopień w weekend i pomyślałem że w związku z tym ryby będą potrzebowały minerałów z soli .
Kulki zasypuje się solą, ale nie jest ona obsorbowana do wewnątrz. Wyciąga wilgoć z kulek co zapobiega się ich psuciu.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.04.2024, 20:42
Co się stanie od nadmiaru soli?
Pewnie nic oprócz tego, że ryby mogą nie chętnie je pobierać 🤪.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Apacz w 17.04.2024, 21:11
Co się stanie od nadmiaru soli?
Duże zasolenie jest niekorzystne dla środowiska. Wiadomo że te 30g to jak ziarenko piasku we wszechświecie, ale mimo wszystko po co dokładać, jak nie trzeba.


Spodziewałem się poważnej odpowiedzi bo czasami dosalam swoje zanęty i przynęty. Niczego nie wnosisz swoim filozoficznym wywodem.

Jeżeli coś ma negatywny wpływ na środowisko to dosłownie wszystko co wrzucamy do wody nie powinno się tam znaleźć. Ale temat jest o czymś innym i nie potrzeba następnej gównoburzy.
Dbanie o środowisko wodne jest niepoważne? Problem Odry był właśnie spowodowany chlorkami z przemysłu. Nie wiem na ile tam było chlorku sodu :) Niestety na przemysł i sól na drogach nie mam wpływu, ale mniej soli do zanęty, czy kulek mogę dodać. Ja staram się operować w przedziale 1-2% wagi. Kiedyś dawałem 3-4% jednak poprobowqłem połowe dawki i nie widziałem różnicy. Stąd ją ograniczyłem. Myślę, że kiedyś potestuje   całkowite wyeliminowanie. Już z sukcesem pozbyłem się sztucznych aromatów, które nic nie wnosiły poza moimi odczuciami a generowały dodatkowy koszt.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 17.04.2024, 22:13
Problem Odry był właśnie spowodowany chlorkami z przemysłu. Nie wiem na ile tam było chlorku sodu :)

Nie wiem ale napiszę, żeby poprzeć swój wywód. :beer:

Google twierdzi, że w przeliczeniu na NaCl było mniej niż 0.03g/L Twoje obawy mają sens kiedy łowisz w oczku wodnym pod domem i używasz kilku kilogramów takich kulek jako zanęty.
Na tym koniec z mojej strony.
Tytuł: Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
Wiadomość wysłana przez: Apacz w 18.04.2024, 09:01


Problem Odry był właśnie spowodowany chlorkami z przemysłu. Nie wiem na ile tam było chlorku sodu :)

Nie wiem ale napiszę, żeby poprzeć swój wywód.

Google twierdzi, że w przeliczeniu na NaCl było mniej niż 0.03g/L Twoje obawy mają sens kiedy łowisz w oczku wodnym pod domem i używasz kilku kilogramów takich kulek jako zanęty.
Na tym koniec z mojej strony.

Nie miałem takich obaw :). Sam stosuję sól w niewielkich ilościach 1-2%. Daleki jestem od krytykowania kogokolwiek za ilość używanej soli. Co nie zmienia faktu, że sól w wodzie i glebie jest szkodliwa i im mniej soli trafia do wody tym lepiej. Tylko tyle.