M-Palomar - węzeł do mormyszkiWymiana mormyszki podczas podlodowej wyprawy nie zawsze bywa łatwa. Szczególnie, kiedy mamy zmarznięte ręce, używamy rękawic bez palców. Cieniutka żyłka, malutki haczyk, wzrok już nie ten, ręce z wiekiem jakby mniej sprawne.
Dotychczas stosowałem klasyczne węzły mormyszkowe: podstawowy węzeł haczykowy oraz węzeł typu lasso dla mormyszek bez igelitu.
Węzły te prezentuje na poniższym filmiku kolega Tomasz Nysztal.
https://www.youtube.com/watch?v=qSA_M79h4GINiektórzy stosują też znany wszystkim węzeł spinningowy, który również można wykorzystać do wiązania mormyszek. Poniżej prezentuje to pan Piotr Stępniak.
https://youtu.be/zks5b-AXTfY?t=615Pierwsze dwa węzły wymagają niemałej precyzji, o którą trudno w zimowych warunkach.
Trzeciego po prostu nie lubię. Deformuje żyłkę i jest znacznie słabszy niż np. Palomar.
Zacząłem więc myśleć o konstrukcji typu Palomar, jako że jest to mój ulubiony węzeł.
Oto, co wymyśliłem
Link do filmuZrobiłem swoje amatorskie testy z wagą elektroniczną. Węzeł jest naprawdę mocny!
Nazwałem go M-Palomar, choć całkiem ciekawie brzmiącą formą mogłaby również być nazwa M-Palo
"M" rzecz jasna od mormyszki. W domyśle - od Mateo
Poniżej schemat wiązania węzła M-Palomar stworzony przez kolegę Roberta (s7).