Cześć, temat noży jest bardzo ciekawy
Oczywiście wszystko zależy od własnych preferencji, potrzeb i "widzimisię". Nie przesadzajmy z wielkością i solidnością noża! Prawda jest taka, że potrzebujemy ostrza do przecięcia linki, żyłki, otworzenia opakowania z zanętą itp. Nie potrzebujemy oręża do walki z niedźwiedziem, wilkiem czy człowiekiem. Najbardziej sensowny długość głowni to 6-8 cm, maksymalnie 10 (to już będzie duży nóż). Tak rozumując mogę polecić:
- Victorinox Spartan - mały, kompaktowy, tani, absolutnie niezawodny. Scyzoryk. Posiada w sobie też kilka narzędzi. Właściwie ten nóż wystarczy nam w 100%.
- jeśli potrzebujemy większego noża polecam nóż tzw. fiński, ale oryginalny skandynawski. Może być taki:
https://laplander.pl/noz-lappi-62-reczna-robota-p-341.htmlMoże być jakaś Mora czy Fiskars. Ostatnio kupiłem najmniejszą Morę Classic i nie mogę jej polecić gdyż pochwa nie trzyma pewnie (i bezpiecznie) noża.
- ciekawą bardzo opcją jest scyzoryk Sanremu 710. Jest bardzo tani, świetnie wykonany, ładny a przy tym bardzo mocny, z dobrej stali.